WrogLudu : by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm.
To jest tak świetny cytat, że aż wpisałem go do sygnatury!
A co ma logika y trzeźwośc osądu wspólnego z rozpaczą? Gdzie Rzym, a gdzie Krym? “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
@fatus; to samo pomyślałam. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
los : Co powinien zrobić PiS aby wygrać wybory w kraju szczających na znicze? ....
Wyedukować ich albo ich dzieci.
los : Czasem zapominamy, że suwerenem nie jest partia polityczna a naród.
No ale jednak nie. Słowa, które znamy i przyjęte wzorce postępowania nami rządzą, ci co nam je dostrczają nami rządzą.
Możesz przyprowadzić konia do wody ale nie zmusisz go aby pił. Możesz starać się edukować ale nie zmusisz by się nauczyli. Możesz pokazywać dobre wzorce ale nie zmusisz narodu by je przyjął jeśli woli złe. Wolna wola. Mamy ją od Boga. Jak ją wykorzystamy to już nasza sprawa. Naród jest suwerenem gdyż mając wolną wolę. Nawet gdy woli być narodem ubezwlasnowolnionych niewolników. The author has edited this post (w 03.02.2015) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
fatuswombatus Możesz starać się edukować ale nie zmusisz by się nauczyli. Możesz pokazywać dobre wzorce ale nie zmusisz narodu by je przyjął jeśli woli złe. Wolna wola. Mamy ją od Boga. Jak ją wykorzystamy to już nasza sprawa. Naród jest suwerenem gdyż mając wolną wolę. Nawet gdy woli być narodem ubezwlasnowolnionych niewolników.
Nie pokazuję wzorce narodowi ale konkretnemu człowiekowi, to raz. A gdy osoba ma wybór to zdumiewająco często wybiera to co trudniejsze, to dwa. Taki Żeromski o tym w Syzyfowych Pracach pisał
los : Co powinien zrobić PiS aby wygrać wybory w kraju szczających na znicze? ....
Wyedukować ich albo ich dzieci.
To nie jest zadanie dla partii politycznej. Więcej - w czymś takim ani PiS ani Kaczyński nie są ani trochę potrzebni. A jak edukuje sie kogoś, że grówno nie jest najlepszym pożywieniem? Mniej istotnie jak, ważniejsze, że może to uczynić tylko jedna osoba - matka. Ja nie jestem mamusią żadnego z moich współobywateli i raczej jest niemożliwe, bym kiedykolwiek został. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los To nie jest zadanie dla partii politycznej. Więcej - w czymś takim ani PiS ani Kaczyński nie są ani trochę potrzebni.
To właśnie napisałem, PiS jest dość normalną partią polityczną, natomiast nam brak normalnych obywateli, czyli oferta PiSu jest mocno obok. Najpierw działania prepolityczne (zwłaszcza w sferze symbolicznej, tu duży ukłon dla o.Rydzyka), potem coś dalej.
W iskier krzesaniu żywem Materiał to rzecz główna. Trudno najtęższym krzesiwem Iskry wydobyć z substancji miękkiej i podatnej. Jacy obywatele taki naród. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Lektura obowiązkowa - wywiad, który wkleiłam http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.367330 , a który, co zabawne, ukazał się w "Pani", czili tzw. luksusowym miesięczniku dla kobiet. A co do normalnych, to powiedzmy - mamy owszem spore niedobory. Ja tam jestem normalna:)
Szturmowiec.Rzplitej Nu, tak tylko przypomnę, że w okresie Powstanie Styczniowe-Wielka Wojna więcej Moskali zginęło w egzekucjach wywoływanych spontanicznie w ramach narodowego gniewu, niż w całym Powstaniu. Warto wiedzieć, próbując oceniać stopień upadku to tu to tam.
A teraz pytanie - ilu moskiewskich fagasów poniosło straty na fizis w ramach narodowego spontanicznego gniewu w ciągu ostatnich 25 lat? Ja już nie mówię o jakiś nielegalnych egzekucjach, a brr... The author has edited this post (w 04.02.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Szturmowiec.Rzplitej : Nu, tak tylko przypomnę, że w okresie Powstanie Styczniowe-Wielka Wojna więcej Moskali zginęło w egzekucjach wywoływanych spontanicznie w ramach narodowego gniewu, niż w całym Powstaniu. Warto wiedzieć, próbując oceniać stopień upadku to tu to tam.
A teraz pytanie - ilu moskiewskich fagasów poniosło straty na fizis w ramach narodowego spontanicznego gniewu w ciągu ostatnich 25 lat? Ja już nie mówię o jakiś nielegalnych egzekucjach, a brr...
Stanisław Helski chyba jako jedyny stanął na wysokości zadania.
A może przeczytać 'Mózg Polityczny'? Co jednak oznacza, że musi przestać być PiSem w obecnej postaci. Jedno mnie jeszcze najszło: Aby wygrać wybory PiS musi życzliwych i zatroskanych krytyków pożegnać staropolskim 'spierdalajem'
ms.wygnaniec Co jednak oznacza, że musi przestać być PiSem w obecnej postaci.
PiS jest dość sprawną DEMOKRATYCZNĄ partią polityczną. Jeśli chcemy mieć kiedyś normalną Polskę, to będziemy też potrzebować takich partii. Dlatego lepiej nie zmieniać PiS w cokolwiek innego, bo najprawdopobniej uzyskamy ten efekt, że na nie przerobimy go na rakietę kosmiczną (czy co tam zechcemy uzyskać) ale za to nie będzie już partią. A pozaz tym - jeśli PiS (30 000 w kraju 40-milionowym) jest jedyną materią, z której da się uzyskać cokolwiek coś wartego, to niech Bóg ma nas w swej opiece. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
ms.wygnaniec Aby wygrać wybory PiS musi życzliwych i zatroskanych krytyków pożegnać staropolskim 'spierdalajem'
Kop w rzyć ze specjalnym rozmachem należy się wspomnianej tu cioci Jadzi. Aż jej się słodkie chwile ze zgasłym Ireneuszem przypomną. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
ms.wygnaniec : Co jednak oznacza, że musi przestać być PiSem w obecnej postaci.
PiS jest dość sprawną DEMOKRATYCZNĄ partią polityczną. Jeśli chcemy mieć kiedyś normalną Polskę, to będziemy też potrzebować takich partii. Dlatego lepiej nie zmieniać PiS w cokolwiek innego, bo najprawdopobniej uzyskamy ten efekt, że na nie przerobimy go na rakietę kosmiczną (czy co tam zechcemy uzyskać) ale za to nie będzie już partią. A pozaz tym - jeśli PiS (30 000 w kraju 40-milionowym) jest jedyną materią, z której da się uzyskać cokolwiek coś wartego, to niech Bóg ma nas w swej opiece.
Przypomnę, że francuski Front Narodowy to ok. 80 tys. członków. Włochy Wartości to niecałe 10 tys. Gdyby nie zatwardziałość struktur PiS, mógłby mieć dzisiaj ok. 200 tys. na spokojnie. No cóż, PiS z tymi strukturami to raczej wieczna opozycja (bo tak wygodnie). W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
starybelf Gdyby nie zatwardziałość struktur PiS, mógłby mieć dzisiaj ok. 200 tys. na spokojnie. No cóż, PiS z tymi strukturami to raczej wieczna opozycja (bo tak wygodnie).
Jadzia to TY? “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
starybelf : Gdyby nie zatwardziałość struktur PiS, mógłby mieć dzisiaj ok. 200 tys. na spokojnie. No cóż, PiS z tymi strukturami to raczej wieczna opozycja (bo tak wygodnie).
Jadzia to TY?
Mam pytanie. Czy Kolega próbował zapisać się do PiS? Bo jeśli nie, to szyderstwo nie jest na miejscu. The author has edited this post (w 04.02.2015) W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
starybelf : Gdyby nie zatwardziałość struktur PiS, mógłby mieć dzisiaj ok. 200 tys. na spokojnie. No cóż, PiS z tymi strukturami to raczej wieczna opozycja (bo tak wygodnie).
Jadzia to TY?
Mam pytanie. Czy Kolega próbował zapisać się do PiS? Bo jeśli nie, to szyderstwo nie jest na miejscu.
Coś w tym jest. Przed Świętami zachcialo mi się spontanicznie i dobrowolnie pozbierać podpisy pod PiSowskim projektem ustawy o zmianie ordynacji wyborczej (który po niepozwodzeniu jako projekt poselski ma być wniesiony jako projekt społeczny). Z listą podpisaną przez krewnych wybrałem się bo biura poselskiego, sympatycznego pana, który jest szefem wojewódzkich struktur partii w moim mieście. Odbiłem sie od drzwi - bo to Boże Narodzenie i Nowy Rok - nie jestem pewien, czy ma sens zamykania biura partii walczącej o zwycięstwo aż na 2 tygobnie; można jakoś zorganizować dyżury personelu itp. W końcu kiedy biuro było już czynne zastałem ta dwie znudzone panie, które chyba praktyki biurowej uczyły się w prlowskich urzedach - zajete sobą, traktujace interesanta jak zło konieczne ledwie przyjęły papierek: ani dziękuje, ani pocałuj nas. Żebym byl dobrze zrozumiany: mnie nie chodzi o wyrazy wdzięczności, ochy, achy itp. za starym na to. Mnie to do PiSu nie zrazi i bedę na nich głosował, bo mnie te babsztyle nie zniechęcą. ale jeśli trafi tam ktoś, kto jeszcze nie zdecydowal sie na kogo głosować, kto będzie chciał się tylko czegoś dowiedzieć itd. to już jest stracony, nawet jak nie kocha palikota, ciepłej wódki i bicia w twarz.. Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
Są ludzie nie do zastąpienia. Mam na myśli ś.p. Gosiewskiego, ktory trzymał teren w ryzach. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
starybelf Mam pytanie. Czy Kolega próbował zapisać się do PiS? Bo jeśli nie, to szyderstwo nie jest na miejscu.
Grzecznie przepraszam jeśli kolega przyjął to jako szyderę. Nie taka była intencja. Po prostu kolega jedzie Ciocią Jadzią et consortes dobre radzies, że aż zęby bolą To tyle The author has edited this post (w 05.02.2015) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Nowak Żyjemy w dwóch gettach – jedno prawicowe getto, drugie lemingowe getto. "Ciemnogród" i "Lemingrad". Problemem nie są różnice tych dwóch wspólnot, ale brak porozumienia między nimi, jakiegokolwiek kontaktu. Ktoś, kto czyta „Gazetę Wyborczą” nie przeczyta „W Sieci” czy „Gazety Polskiej” - i odwrotnie. Rosja przez swoje lobby stara się pobudzać podziały wewnętrzne w Polsce, żeby nigdy te dwa „getta” nie zetknęły się i nie stworzyły wspólnoty politycznej, obejmującej i dużą część lemingów i dużą część "moherów", połączonych wspólną sprawą - polskiej wolności, polskiego dobrobytu. Trzeba przezwyciężyć próg strachu jednego getta przed drugim, tworzyć możliwości spotkania we wspólnym rozpoznaniu rzeczywistości. To nie może być spotkanie w pół drogi. Prawda nie leży pośrodku. Trzeba jednak wyjść "drugiej stronie" naprzeciw. Tego wymaga od nas chrześcijańska misja i tego wymaga od nas potrzeba obywatelska.
Dobrze, to na początek robię ten krok w stronę lemingów - przyznaję, że Katastrofę Smoleńską spowodował ten kurdupel kartofel. Naprany jak meserszmit wysłał do kabiny pilotów gen. Błasika, by ten szybciej ten samolot poprowadził, a że Błasik też był napruty, przyłożył w brzozę i wszystkich zabił. Prawda jest arcyboleśnie prosta. Starczy, czy mam jeszcze na jakiś znicz naszczać? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Profesor Nowak się ostatnio POtłukł i pier..... Ja czytam GW. Obowiązkowo. I wSieci i GP i Niezal. Codziennie idę cały dystans do lemingów i kładę im we łby. I nic. Jak już przyprę ich do muru to ich wuderwaflem jest tekst: Nie pamiętam! Nie pamiętam! Nie pamiętam! “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Mam wrażenie, że coś w nim pękło, gdy opublikował przeprosiny dla Michnika. Dzień w którym je przeczytałem, był dla mnie jednym ze smutniejszych w ostatnich latach.
fatuswombatus : Profesor Nowak się ostatnio POtłukł
Mam wrażenie, że coś w nim pękło, gdy opublikował przeprosiny dla Michnika. Dzień w którym je przeczytałem, był dla mnie jednym ze smutniejszych w ostatnich latach.
No cusz...może profesorska pensyja nie wystarcza a rzyć tsza? A jak rzyć? “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
fatuswombatus Codziennie idę cały dystans do lemingów i kładę im we łby. I nic. Jak już przyprę ich do muru to ich wuderwaflem jest tekst: Nie pamiętam! Nie pamiętam! Nie pamiętam!
Ostatnio natknąłem się na leminga, który nie pamiętał o raporcie Anodiny. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
fatuswombatus : Codziennie idę cały dystans do lemingów i kładę im we łby. I nic. Jak już przyprę ich do muru to ich wuderwaflem jest tekst: Nie pamiętam! Nie pamiętam! Nie pamiętam!
Ostatnio natknąłem się na leminga, który nie pamiętał o raporcie Anodiny.
O! Właśnie taką POstawę miałem na myśli gdy napisałem że narody definiuje ich stan niepamięci. http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.367204 Im większy zbiór niepamięci tym dalej od narodu................. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Komentarz
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Możesz starać się edukować ale nie zmusisz by się nauczyli. Możesz pokazywać dobre wzorce ale nie zmusisz narodu by je przyjął jeśli woli złe.
Wolna wola. Mamy ją od Boga. Jak ją wykorzystamy to już nasza sprawa. Naród jest suwerenem gdyż mając wolną wolę. Nawet gdy woli być narodem ubezwlasnowolnionych niewolników.
The author has edited this post (w 03.02.2015)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Taki Żeromski o tym w Syzyfowych Pracach pisał
A jak edukuje sie kogoś, że grówno nie jest najlepszym pożywieniem? Mniej istotnie jak, ważniejsze, że może to uczynić tylko jedna osoba - matka. Ja nie jestem mamusią żadnego z moich współobywateli i raczej jest niemożliwe, bym kiedykolwiek został.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
Iskry wydobyć z substancji miękkiej i podatnej.
Jacy obywatele taki naród.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.367330
, a który, co zabawne, ukazał się w "Pani", czili tzw. luksusowym miesięczniku dla kobiet.
A co do normalnych, to powiedzmy - mamy owszem spore niedobory. Ja tam jestem normalna:)
The author has edited this post (w 04.02.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Co jednak oznacza, że musi przestać być PiSem w obecnej postaci.
Jedno mnie jeszcze najszło: Aby wygrać wybory PiS musi życzliwych i zatroskanych krytyków pożegnać staropolskim 'spierdalajem'
A pozaz tym - jeśli PiS (30 000 w kraju 40-milionowym) jest jedyną materią, z której da się uzyskać cokolwiek coś wartego, to niech Bóg ma nas w swej opiece.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Gdyby nie zatwardziałość struktur PiS, mógłby mieć dzisiaj ok. 200 tys. na spokojnie. No cóż, PiS z tymi strukturami to raczej wieczna opozycja (bo tak wygodnie).
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Bo jeśli nie, to szyderstwo nie jest na miejscu.
The author has edited this post (w 04.02.2015)
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Żebym byl dobrze zrozumiany: mnie nie chodzi o wyrazy wdzięczności, ochy, achy itp. za starym na to. Mnie to do PiSu nie zrazi i bedę na nich głosował, bo mnie te babsztyle nie zniechęcą. ale jeśli trafi tam ktoś, kto jeszcze nie zdecydowal sie na kogo głosować, kto będzie chciał się tylko czegoś dowiedzieć itd. to już jest stracony, nawet jak nie kocha palikota, ciepłej wódki i bicia w twarz..
Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Po prostu kolega jedzie Ciocią Jadzią et consortes dobre radzies, że aż zęby bolą
To tyle
The author has edited this post (w 05.02.2015)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/polska-w-roku-wyborczym-dziennikarskie-spojrzenie-tv-trwam-cz-i/
Dobrze, to na początek robię ten krok w stronę lemingów - przyznaję, że Katastrofę Smoleńską spowodował ten kurdupel kartofel. Naprany jak meserszmit wysłał do kabiny pilotów gen. Błasika, by ten szybciej ten samolot poprowadził, a że Błasik też był napruty, przyłożył w brzozę i wszystkich zabił. Prawda jest arcyboleśnie prosta.
Starczy, czy mam jeszcze na jakiś znicz naszczać?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ja czytam GW. Obowiązkowo. I wSieci i GP i Niezal. Codziennie idę cały dystans do lemingów i kładę im we łby. I nic. Jak już przyprę ich do muru to ich wuderwaflem jest tekst: Nie pamiętam! Nie pamiętam! Nie pamiętam!
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.367204
Im większy zbiór niepamięci tym dalej od narodu.................
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”