Szturmowiec.Rzplitej Dla mnie jasne jest, że samolot zużył się ze starości.
A nie jest tak że im starszy tym lepszy? Przecież to nie beaujolais czy inne łzy sołtysa? “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
fatuswombatus Znaczy się kolega chciał napisać "nie pisanie wprost zestrzelony samolot" albo kolega mówi o mediach lecz nie tych z bugoodrza. Na wszystkich; WP, ONET, Interia, GW w 99,99999999999999999% wypadków przeważa hasło katastrofa.
Liczą się "zajawki" na pierwszej stronie. To dla bugoodrzan jest najważniejszy, bowiem zdatny do POjęcia, przekaz. A na pierwszych stronach "katastrofa". Co do już wejścia w artykuły to być może pojawia się "zestrzelony" ale wtedy zawsze połaczony z pytaniem "kto?". The author has edited this post (w 18.07.2014) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Szturmowiec.Rzplitej A kto to jest Kuźniar i czemu jego nazwisko dodaje smaczku?
Temu, że rozmówcy z PO zapraszani do WSI24 raczej nie prowadzą takich dialogów na antenie.
Jaroław Kuźniar - Nie ma dowodu na to, że Putin wydał rozkaz GRU , żeby zestrzelili tę maszynę. Saryusz-Wolski - A jest dowód na to, że Hitler wydał rozkaz zaatakowania Polski ?
Chociaż po namyśle skłonna jestem wycofać się z tej opinii. Żadnego smaczku. Wyłącznie gorycz, a ta do kategorii "smaczek" się nie kwalifikuje. The author has edited this post (w 19.07.2014)
Modus operandi dobrze znany - zacieranie śladów zbrodni trwa w najlepsze. Już ewakuują do Rosji wyrzutnie Buk: http://kresy24.pl/54087/buk-jedzie-do-rosji-brakuje-rakiety/ Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Myślę, że niczego nie da się zatrzeć. Co najmniej jedno mocarstwo ma szczegółową dokumentację z obserwacji satelitarnej przebiegu zestrzelenia. Tam jest wojna i jest oczywiste, że USA prowadza stałą i dokładną obserwację teatru działań całą dobę. Dokładność obserwacji jest bardzo duża, a zestrzelenie miało miejsce w dzień przy dobrej pogodzie. Zapewne są też dane wywiadowcze z terenu o ruchach separatystów, ich sprzęcie i działaniach. Jestem przekonany, ze podobna dokumentacja istnieje również na temat Katastrofy Smoleńskiej. Może być mniej dokładna bo tam nie było wtedy wojny. Na 90% Amerykanie wiedzą co się tam wydarzyło. Nie wiadomo jednak czy powiedzą, tak samo jak w przypadku wczorajszego zestrzelenia, bo te informacje są bronią samą w sobie. Użyją jej jeśli uznają to za korzystne dla siebie. Mogą ich użyć na prośbę poszkodowanych. Ukraina juz prosi. Polska jak dotąd nie poprosiła. Amerykanie mogą spełnić akie prosby od wartościowych i wiarygodnych sojuszników. Nie sądzę aby to zechcieli zrobić dla rządu Tuska. Być może zrobiliby to dla rządu Kaczyńskiego w obecnej sytuacji geopolitycznej.
Komentarz
beaujolais czy inne łzy sołtysa?
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
O taki, na przykład
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Kto-zestrzelil-malezyjski-samolot-nad-Ukraina-Najmocniejsze-dowody-wskazuja-na-separatystow,wid,16762881,wiadomosc.html
Co do już wejścia w artykuły to być może pojawia się "zestrzelony" ale wtedy zawsze połaczony z pytaniem "kto?".
The author has edited this post (w 18.07.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 19.07.2014)
http://kresy24.pl/54087/buk-jedzie-do-rosji-brakuje-rakiety/
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Jestem przekonany, ze podobna dokumentacja istnieje również na temat Katastrofy Smoleńskiej. Może być mniej dokładna bo tam nie było wtedy wojny. Na 90% Amerykanie wiedzą co się tam wydarzyło. Nie wiadomo jednak czy powiedzą, tak samo jak w przypadku wczorajszego zestrzelenia, bo te informacje są bronią samą w sobie. Użyją jej jeśli uznają to za korzystne dla siebie. Mogą ich użyć na prośbę poszkodowanych. Ukraina juz prosi. Polska jak dotąd nie poprosiła. Amerykanie mogą spełnić akie prosby od wartościowych i wiarygodnych sojuszników. Nie sądzę aby to zechcieli zrobić dla rządu Tuska. Być może zrobiliby to dla rządu Kaczyńskiego w obecnej sytuacji geopolitycznej.