Sabotaż w sztabie
PiS.
Akcja z Jarrem na wałach, osobiscie doglądającym akcji, fachowym okiem rzucającym na mapy, jest po prostu żałosna.
Bardziej żałosna, niż kelnera z Danzig.
Nie kumam tego.
The author has edited this post (w 16.05.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Akcja z Jarrem na wałach, osobiscie doglądającym akcji, fachowym okiem rzucającym na mapy, jest po prostu żałosna.
Bardziej żałosna, niż kelnera z Danzig.
Nie kumam tego.
The author has edited this post (w 16.05.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.342787
The author has edited this post (w 16.05.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 16.05.2014)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Niestety takich wyborców jest zbyt wiele vide kto mami żonci.
The author has edited this post (w 17.05.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
http://kontrowersje.net/blogi/matkakurka
pt: Co robi Kaczor na wałach? Sprowadza Tuska do parteru!
The author has edited this post (w 17.05.2014)
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Chociaż najsensowniejsza byłaby koalicja z Palikotem, taka techniczna. Poza antykościelnymi odjazdami oni głosują w Sejmie całkiem sensownie. Techniczny rząd, rozliczyć Tuska i jego ekipę (w sensie odpowiedzialnosci karnej), liberalni wyborcy PO nie znikną, ich miejsce zająłby Palikot, jako partia wtedy już mainstreamowa musiałby spoważnieć, tak jak kiedyś Miller jak rządził. Ale głosów tych tradycyjnych wyborców PO i tak by nie zyskał, więc 2-3 kadencje potem PiS miałby przewagę. A potem byłaby inna Polska. Niestety to nierealne, bo Palikot stracił poparcie.
Chociaż najsensowniejsza byłaby koalicja z Palikotem, taka techniczna. Poza antykościelnymi odjazdami oni głosują w Sejmie całkiem sensownie. Techniczny rząd, rozliczyć Tuska i jego ekipę (w sensie odpowiedzialnosci karnej), liberalni wyborcy PO nie znikną, ich miejsce zająłby Palikot, jako partia wtedy już mainstreamowa musiałby spoważnieć, tak jak kiedyś Miller jak rządził. Ale głosów tych tradycyjnych wyborców PO i tak by nie zyskał, więc 2-3 kadencje potem PiS miałby przewagę. A potem byłaby inna Polska. Niestety to nierealne, bo Palikot stracił poparcie.
[/quote]
No to popuścił Kolega wodze fantazji ! Chcialbym jednak zapytać czyją kopią jest, zdaniem Kolegi, Mikke, a czyją Gowin.
A Palikot jakby chciał mógłby być przywódcą nowoczesnej, w europejskim stylu centrolewicy. Ale widać to nie jest w planach mocodawców.
Co do Palikota to cham, skandalista i nihilista bez żadnych poglądów. Nie mam aż tak złej opinii o lewicy, aby go uznać za reprezentatywnego dla niej i dobrego kandydata na jej przywódcę.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Specjalnie dla Kolegi podbiłem kilka dni temu:
http://ec.mixxt.pl/networks/forum/thread.307888
Bez odzewu. Zechce Kolega wymienić te "jakieś osiągnięcia" Gowina jako ministra? Tylko konkretnie, bo my też "jedziemy" po nim konkretnie.
2. Dobrze, tak na serio - zcego uczciwy człowiek może szukać w PO? Również poproszę o konkrety. I przykłady.
3. A co miałem go nazwać przygłupem? Może nie za ostro, ale nieuprzejmie. Nie o to chodzi.
4. Nie jestem i nigdy nie byłem w PiS, więc mną sobie prosze głowy nie zaprzątać.
5. To kogo? Cała reszta to zwykłe komuchy.
Punkciki 2-5 to tak żeby Kolega nie myślał, że nie czytam, naprawdę ciekawy1 jest 1. Będą konkrety?
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
No tak.
The author has edited this post (w 19.05.2014)
PiS dla zdrowia wewnatrzpartyjnego musi zniszczyć PO w wyborach samorzadowych. Nawet, żeby chłopakom porozdawać funkcje. A to już jest całkiem realne, w regionach różnie można się dogadać. Podobnie z tymi najbliższymi, dać ludziom zarobić w PE, niech tam przetrzymaja co lepsi kolejny trudny okres.
Tu nie ma totamto moi drodzy, to nie jest ostatnia kadencja PO. 2007-2019. Złoty okres w dziejach Polski. A później nadejdzie czas szubienic. Ciekawe ile z nas będzie pisało jeszcze z Polski.
JORGE>
jedyną sytuacja jak może przynieść Polsce dobro jest wtedy gdy PiS będzie w stanie sformować rząd samodzielnie z taką przewagą , że jakiekolwiek próby niszczenia i powrotu PO będą jedynie marzeniem ściętych głów ( i to w dosłownym słowa znaczeniu - wiele łbów powinno potoczyć się po Warszawskim bruku).
Pamętajmy przykład z Biblii. Naród wybrany miał zawsze Boga po swojej stronie. A jednak gdy Żydzi postanowili że Bóg juz nie jest im potrzebny, że tak świetnie dają radę sami, Bóg pokazał im ile była warta ich zatwardziałość i pycha. Musiała paść Jerozolima, musiał cały naród stac się niewolnikiem i jęczęć pod razami bata.
Wniosek jest prosty. Jeśli chcesz zmiany, zmiany która dotknie kazdego aspektu twojego zycia, zmiany która wprowadzi nową rzeczywistość w świat który cię otacza, musisz pogodzić się z tym że wszystko co znasz, do czego się przyzwyczaiłeś i dotychczas akceptowałeś bądż tolerowałeś obróci się w popioły i pył.
Wtedy na nowo można budowac nowy świat.
Jeśli chcemy powrotu nowej lepszej Polski musimy być gotowi na to że to co jest teraz, to co akceptujemy, co tolerujemy, na co przymykamy oczy, musi zostac zburzone. Zburzone nie tylko zostanie to co nam wrogie lecz i to co do tej pory akceptowaliśmy. Jednym słowem: jest jeszcze zbyt dobrze by mogły nastąpić istotne zmiany.
Dlatego choc będę głosował na PiS w każdych wyborach nie sądzę i w głębi duszy nie chcę by PiS wygrał cokolwiek. Bowiem jeśli tak się stanie, znowu zmarnujemy następną szansę. PiS musi wygrac wszystko, cokolwiek jest niczym.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
A zresztą - skąd w ogóle pomysł, że Gowin będzie chciał koalicję z PiS? Mówił coś takiego w ogóle? O zrobieniu nie wspominając...
http://wpolityce.pl/polityka/182856-jaroslaw-gowin-kresli-plany-na-przyszlosc-nie-wykluczam-koalicji-z-pis-nie-wykluczam-koalicji-z-po-nie-wyobrazam-sobie-wspolpracy-z-macierewiczem
Obniżenie kosztów pracy, no też ciekawe. Jeszcze kilka krajów w UE nas wyprzedza, Bułgaria, Rumunia, a na świecie Bangladesz, Afryka.
The author has edited this post (w 19.05.2014)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Natomiast opisana przez ciebie kombinacja ma urok Monty Pythona. Naprawde uwazasz, ze twoj jeden glos na Gowina spowoduje, ze PiS razem z nim zyska wiekszosc, a gdybys zaglosowal bez kombinowania na PiS, to tej wiekszosci by nie bylo?
Przeciez czlowiek inteligentny i wyksztalcony nie moze byc tak na bakier z logika i arytmetyka.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
I teraz niech Kolega spróbuje sie wytłumaczyć,z tego, że temu ulega.
The author has edited this post (w 19.05.2014)