Skip to content

Papież używa jednego z ulubionych słów Losa

13»

Komentarz

  • Rzchanym
    Zresztą, zastrzeżenia do Franciszka nie dotyczą tylko ubioru, ale i innych elementów, znacznie istotniejszych.
    Można je wypowiedzieć. Z miłością kurwa i szacunkiem! Nieskończoną cierpliwością i uwagą. A przede wszystkim - praesupponendum. Na opierdalanie Papieża jak uczniaka aż flaki mi się gotują.
    Co się porobiło!? Każdy, kogo najwiekszym sukcesem w życiu jest samodzielne zawiązanie sznurówek, zna się na mechanice płynów, instrumentach fixed income a wobec Papieża zachowuje się jak starszy brat wieczności przynajmniej!
    The author has edited this post (w 15.12.2013)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • A, teraz się zgadzam!
  • Rzchanym
    Rozumiem, że niektórym może nie podobać się przesadne przywiązanie do formy, ale warto odróżnić PRZESADNE przywiązanie do formy od przywiązania do formy w ogóle. Forma też ma znaczenie, bo zwykle jest nawiązaniem do jakiejś treści, jej pamiątką. Jest też formą komunikacji. Przypuszczam, że przynajmniej część ciskających tutaj pioruny na przywiązanie do formy ładnie ubiera się w gości czy do kościoła i nie chodzi jak jakiś menel.
    Ok, ale w takim wypadku osoby zainteresowane formą powinny być zainteresowane tym bardziej treścią, prawda? Papież chyba też nie chodzi jak jakiś menel, ale jak mówię, nie znam się na modzie, dlatego - jeszcze raz - temat jest o treści. Papież coś napisał i nad tym się zastanówmy.
  • Rzchanym
    Zresztą, zastrzeżenia do Franciszka nie dotyczą tylko ubioru, ale i innych elementów, znacznie istotniejszych.
    No i one właśnie straciły rację bytu bo w tej adhortacji wszystko jest wytłumaczone bez niedopowiedzeń. Bo te wszystkie wcześniejsze zastrzeżenia wynikały właśnie z problemów z przekazem. Zaś zarzuty co do formy - czy Franciszek jest niespójny w formie? Ależ skąd, chodzi w znoszonych butach, mówi dużo o biednych, jeździ autem sprzed 40 lat itd. - czy to jest niespójne? No właśnie. To jest niespójne z poprzednikiem, powiedzmy, a to zupełnie co innego. Iarema pisze że nie każdy papież musi nam się podobać i mamy do tego prawo, koniec końców chodzi o oficjalne nauczanie - to nas obowiązuje.
  • Ten brak odniesienia się jest charakterystyczny. Oczywiście mogli jeszcze nie przeczytać, w końcu dość długie. W USA już zdążyli się wypowiedzieć, co większe tamtejsze świry zarzuciły już papieżowi marksizm. Odpowiedź dzisiaj w "La Stampie":
    Alcuni brani dell'«Evangelii Gaudium» le hanno attirato le accuse degli ultra-conservatori americani. Che effetto fa a un Papa sentirsi definire «marxista»?
    «L'ideologia marxista è sbagliata. Ma nella mia vita ho conosciuto tanti marxisti buoni come persone, e per questo non mi sento offeso». Le parole che hanno colpito di più sono quelle sull'economia che «uccide»... «Nell'esortazione non c'è nulla che non si ritrovi nella Dottrina sociale della Chiesa. Non ho parlato da un punto di vista tecnico, ho cercato di presentare una fotografia di quanto accade. L'unica citazione specifica è stata per le teorie della “ricaduta favorevole”, secondo le quali ogni crescita economica, favorita dal libero mercato, riesce a produrre di per sé una maggiore equità e inclusione sociale nel mondo. C'era la promessa che quando il bicchiere fosse stato pieno, sarebbe trasbordato e i poveri ne avrebbero beneficiato. Accade invece che quando è colmo, il bicchiere magicamente s'ingrandisce, e così non esce mai niente per i poveri. Questo è stato l'unico riferimento a una teoria specifica. Ripeto, non ho parlato da tecnico, ma secondo la dottrina sociale della Chiesa. E questo non significa essere marxista».
    http://www.lastampa.it/2013/12/15/esteri/vatican-insider/it/mai-avere-paura-della-tenerezza-1vmuRIcbjQlD5BzTsnVuvK/pagina.html
  • Jeszcze w tomacie szewskim - nadrobiłem zaległości i przeczytałem tamten wątas na rebe.  I podczas lektury przypomniała mi się awantura przy okazji wręczania przez ś.p. prezydenta Kaczyńskiego nominacji członkom nierządu chyżego roja.  Otóż na tę okoliczność tzw. zaprzyjaźnione merdia sprosiły wybitnych ekspierdów od mowy ciała i protokołu dyplomatycznego i ze stoperem w ręku wyliczali ile czasu  Kaczyński poświęca na uściśnięcie dłoni kolejnym nominatom (oczywiście stanowczo za mało, co było dowodem na jego małostkowość, podłość oraz nikczemność), a także jak się przy tym uśmiecha i dlaczego krzywo (tu popis dali ekspierdzi od mowy ciała, wywodząc jakich to zbrodniczych intencji to dowodzi).  To jest ta sama szkoła szczucia.  Wątek o butach papieża na pińcet wpisów.  Całe szczęście, że jakiś hurzysta nie cyknął teleobiektywem papieskich skarpetek, to byłby dopiero nius dnia i temat do uczonych debat!

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • rozum.von.keikobad
    W USA już zdążyli się wypowiedzieć, co większe tamtejsze świry zarzuciły już papieżowi marksizm. :
    Bo to sa fachury; wiedzą, że atak z prawej flanki bardziej przemówi do katolików i bardziej namiesza im w głowach niż atakowanie z pozycji lewackich.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Nota bene, kto doczytał wypowiedź Cejro do końca ten wie, że buty były figurą retoryczną, mającą uwypuklić pewne osobiste oczekiwania Cejro względem Namiestnika Chrystusa. Wypowiedź kończyła się mniej więcej tak: mam te swoje zastrzeżenia, ale generalnie ufam wiecznej mądrości Kościoła.
  • Ufam ale nie ufam. Wlasnie "generalnie ufam wiecznej mądrości Kościoła" jest pozbawionym tresci unikiem, istotniejsze jest jego opierdolenie Papieza jak uczniaka. Cos jak powiedziec pani domu na proszonym obiedzie "gotuje pani znakomicie ale co dostalem jest tak paskudne, ze nie da sie jesc."

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Si. Si. Ja odbieram to jako wkurw na Papieża, że nie dorasta do mojej wizji, ale z taką lampką kontrolną: kurna, jednak jestem katolem. Dziamgam se i dziamgam, ale gdzieś tam coś się tli.
  • Ufam, ale fukam.

    "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
  • To w sumei dziwne że akurat taki papież miłośnikowi Ameryki Południowej nie pasuje, no ale nie czepiam się. Żyje ze słowa więc musi gadać, a wrogowie wykorzystują wypowiedzi. Fajnie jest też patrzeć na szpagaty ludzi którzy poklepują teraz Cejra po ramieniu a wczoraj pluli bo "zrzekł się obywatelstwa".
  • Cejrowski sprawdza się jako szołmen od podróży. Klepie zaś na każdy temat, jak solidny internauta. I oczywiście ego ma porównywalne z RAZem (i tyluż fanów).
  • Super cytat!
    Chyba sobie wydrukuję i powieszę przy biurku. Bo ten problem nie dotyczy tylko księży, ale każdego z nas.
    "
    Ale to samo dzieje się z kapłanami, którzy obsesyjnie są zatroskani o swój wolny czas. Związane jest to często z faktem, że osoby odczuwają naglącą potrzebę zachowania swojej przestrzeni autonomii, tak jakby zadanie ewangelizacji było niebezpieczną trucizną, a nie radosną odpowiedzią na miłość Bożą, wzywającą nas do misji i czyniącą nas osobami spełnionymi i przynoszącymi owoce.
    "
    Warszawa, Poznań, czy Kraków, to może nie New Jork, ale i tak "big city life" sprawia, że człowieka czasem nachodzą głupie myśli.
  • Papież mówi też Coryllusem, cała ta misyjność to niedawny jego wpis-marzenie by papież powołał jakieś nowe zgromadzenie z porządną doktryną i pokazał światu co Kościół potrafi tak, jak potrafił 300-400-500 lat temu.
  • ella
    Ufam, ale fukam.
    Stać mnie na tolerancję, jestem fporzo
    ;)

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • A dzisiaj do Polaków, bardzo celnie:
    Bracia i siostry, jesteście częścią narodu, który był bardzo doświadczany w swojej historii.
    Naród polski dobrze wie, że aby wejść do chwały, trzeba przejść przez mękę i krzyż (por. Łk 24, 26)
    . Święty Jan Paweł II, jako godny syn swej ziemskiej ojczyzny, poszedł tą drogą. Podążał tą drogą w sposób przykładny, przyjmując od Boga całkowite ogołocenie. Dlatego "jego ciało spoczywa w nadziei" (por. Dz 2, 26; Ps 16, 9).
    http://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/dokumenty/homilie-papiez-franciszek/art,39,franciszek-sw-jan-pawel-ii-godny-syn-narodu-polskiego.html
    ... a nie przez Święty Spokój.
    The author has edited this post (w 04.05.2014)
  • Tak, bardzo celnie.
    Nawet zastanawiałam się, kto i jak mu przedstawił historię Polski, no bo chyba niemożliwe, by znał tak szczegółowo historię każdego z krajów świata.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • ella
    Gdyby mnie ktoś zapytał, jakie buty nosi papież, nie umiałabym odpowiedzieć. W ogóle nie zwracam na to uwagi.
    Tym bardziej nie wiesz jak sznurowane - criss cross (to powinno być preferowane) czy inaczej. Torkłemada ma nowy temat.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    ella
    :
    Gdyby mnie ktoś zapytał, jakie buty nosi papież, nie umiałabym odpowiedzieć. W ogóle nie zwracam na to uwagi.
    Tym bardziej nie wiesz jak sznurowane - criss cross (to powinno być preferowane) czy inaczej. Torkłemada ma nowy temat.
    Jest Waść w błędnym błędzie . To łatwe do sprawdzenia (tylko po co?).
    Buciki wyglancowane i zasznurowane na wizytowo. No.
    The author has edited this post (w 04.05.2014)

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Na okrentkie! A przedsoborowe sznurowanie to criss cross jak sama nazwa wskazuje. Torkłemada! Do roboty.
    The author has edited this post (w 04.05.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.