Skip to content

Maniak dzisiaj

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Wlasciwie tytul eseju powinien brzmiec "Wariat" ale ktos kiedys przetlumaczyl jako maniak i tak zostalo.
Czester
Każdy, kto miał nieszczęście rozmawiać z ludźmi cierpiącymi na zaburzenia umysłowe albo żyjącymi na krawędzi takich zaburzeń, wie, że najzgubniejszym rysem ich osobowości jest przerażająca jasność postrzegania szczegółów; kojarzenie jednej rzeczy z drugą na planie bardziej zagmatwanym niż labirynt. Jeśli podejmiesz dyskusję z szaleńcem, najprawdopodobniej zostaniesz przegadany; albowiem jego umysł pracuje tym szybciej, że nie zatrzymują go rzeczy, które umysł mający rozeznanie zawsze uwzględnia.
Nie obciąża go poczucie humoru ani miłość bliźniego, ani milcząco przyjęte pewniki, które płyną z doświadczenia życiowego. Jest logiczniejszy, gdyż wyzbył się pewnych zdrowych uczuć. Szaleniec to ktoś, kto utracił wszystko poza rozumem.
Mikke, Michalkiewicz, Coryllus, Braun, FYM... Oni sa nie do pokonania w dyskusji z dwu powodow - jednym jest bezbledna logika rozumowan a drugim pewna morderczo skuteczna technika erystyczna. Coryllus nie zniza sie do pracowitego tlumaczenia detali historii - on je uniewaznia jednym stwierdzeniem: "Historia wyglada calkiem inaczej." Rozmowca wtedy jest bezradny, bo ma wyobrazenia na temat tej historii, ktora zna, ale nie ma pojecia jaka jest ta historia, ktora wyglada calkiem inaczej. Uniewaznienie zalozen przy precyzyjnej logice - to jest ich bron.
O szalencu mowimy, ze utracil rozum i sie mylimy. Nasi dziadowie mowili, ze utracil zmysly, i w ten sposob trafnie ujmowali istote szalenstwa - ze jest ono oderwaniem stop od ziemi i poszybowaniem w przestrzen ale nie w Niebiosa.
The author has edited this post (w 16.01.2014)

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
«1

Komentarz

  • Trafiłem na ten cytat kilka lat temu i jest mi bardzo pomocny, zwłaszcza przy poruszaniu się po forach.
  • A ja trafiłem dzięki Losu teraz i dzięli Losu.
  • Jeszcze na Frondzie powiedział to Jorge, o Dexiu - coś w deseń taki, że potrafi rozpoznać z bliska każdy detal składający się na drzewo ale jak odjedzie wzrokiem żeby je objąć w całość to nijak drzewa nie widzi. A parę dni temu Ignac
    Kolega Browario pierdyknął na Flądrze artykuła, ażeby jakoby nie demonizować Owsiakowni. To mie lampeczkie zapaliło, no bo przecie, jak Brow coś pisze, to na pewno ma rację w milijonie szczegółów, ale też na pewno nie zauważy jakiegoś słonia.
  • nicked
    A ja trafiłem dzięki Losu teraz....
    Brzost
    Trafiłem na ten cytat kilka lat temu...
    A ja oświadczam, że posiadam poczucie humoru, miłość bliźniego i czuję "balast" doświadczenia życiowego.
    Nie wszystkom stracił, choć rozumu przydałoby się ciut więcej...
    :)
  • Taka charakterystyka sprawnego technicznie matematyka :P

    Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
  • Brzost
    Trafiłem na ten cytat kilka lat temu i jest mi bardzo pomocny, zwłaszcza przy poruszaniu się po forach.
    W sensie - omijasz z daleka i nie podejmujesz dyskusji?
  • Kiedy czytam cytaty Chestertona porażają mnie swoją trafnością. Natomiast kiedy przymierzam się do czytania jego dzieł wytrzymuję pół godziny. Co jest, że wymiękam ? Ma ktoś tak jak ja ? Nie wiem, kwestia tłumaczenia, potężnie rozbudowane zdania ? Męczę się.
    JORGE>
  • JORGE
    Kiedy czytam cytaty Chestertona porażają mnie swoją trafnością. Natomiast kiedy przymierzam się do czytania jego dzieł wytrzymuję pół godziny. Co jest, że wymiękam ? Ma ktoś tak jak ja ? Nie wiem, kwestia tłumaczenia, potężnie rozbudowane zdania ? Męczę się.
    JORGE>
    Dlatego nalezy czytac opowiadanka o ks. Brownie, kazde na akurat pół godziny.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Pan Stanisław napisał o "chwilowo nieczynnym obozie zagłady w Oświęcimiu." W zasadzie nie bardzo wiadomo, co chciał w ten sposób wyrazić ale jedno widać wyraźnie - żyje on w swym wewnętrznym świecie.
    To niebezpiecznie wciskać cały świat do głowy, może pęknąć.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • mmaria
    Brzost
    :
    Trafiłem na ten cytat kilka lat temu i jest mi bardzo pomocny, zwłaszcza przy poruszaniu się po forach.
    W sensie - omijasz z daleka i nie podejmujesz dyskusji?
    Tak. Polemiki z mj-otem, Brawariem albo tolepem na przykład sobie odpuszczam. To zupełnie różne kategorie, ale łączy ich jedno - zafiksowanie.
  • Tem niemniej mj był naprawdę niezły! Jego końcepcja że to szejtan elektrony pogania spodobała się mi bardzo. No ale to pewnie dlatego, że sam wariat jestem.
  • balwan.ze.zbrucza
    Tem niemniej mj był naprawdę niezły! Jego końcepcja że to szejtan elektrony pogania spodobała się mi bardzo. No ale to pewnie dlatego, że sam wariat jestem.
    Diagnoza Czestera jest zarazem propozycja terapii. Co robic, by nie zwariowac do konca? Poszerzac swoj obszar kontaktu z rzeczywistoscia. Cwiczyc zmysly tak jak sie cwiczy miesnie - by nie zanikly, by ich nie utracic. Empiryzm, empiryzm, empiryzm.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • balwan.ze.zbrucza
    Tem niemniej mj był naprawdę niezły! Jego końcepcja że to szejtan elektrony pogania spodobała się mi bardzo.
    Z elektronami nie pamiętam. Kojarzę tylko że miał podrzucać szkielety dinozaurów i pancerze trylobitów, żeby ludzi oszukać.
  • Brzost
    balwan.ze.zbrucza
    :
    Tem niemniej mj był naprawdę niezły! Jego końcepcja że to szejtan elektrony pogania spodobała się mi bardzo.
    Z elektronami nie pamiętam. Kojarzę tylko że miał podrzucać szkielety dinozaurów i pancerze trylobitów, żeby ludzi oszukać.
    To też, ale elektrony były tak oryginalne, żem się z tym nigdy wcześniej nie spotkał.
    Niezłe też były inne szatany czynne w in vitro. Mianowicie, zarodki inwitrne się zamraża. No a co się dzieje z ciałem zamrożonym? Przestaje się poruszać, czyli umiera, czyli że jego dusza idzie do... (no, tu nie przysięgnę czy mj to napisał, ale przecie z tradi-wars wiemy, że do piekła tylko że takiego light). No. A skoro ciało zamrożone jest nieżywe, to skoro ożywa później, kto jakiś duch je musi ożywiać, prawda? Prawda. A więc ten jakiś duch to osobiście dyabeł.
  • balwan.ze.zbrucza
    Niezłe też były inne szatany czynne w in vitro. Mianowicie, zarodki inwitrne się zamraża. No a co się dzieje z ciałem zamrożonym? Przestaje się poruszać, czyli umiera, czyli że jego dusza idzie do... (no, tu nie przysięgnę czy mj to napisał, ale przecie z tradi-wars wiemy, że do piekła tylko że takiego light). No. A skoro ciało zamrożone jest nieżywe, to skoro ożywa później, kto jakiś duch je musi ożywiać, prawda? Prawda. A więc ten jakiś duch to osobiście dyabeł.
    To jest mieszanie dwóch systemów, myślenie o przestrzeni duchowej jak o dodawaniu świniaków. Ten mj to musiał niczego nie czytać, największe cliché w teologii algebraicznej czyli historyjka o Bogu i bardzo dużym kamieniu albo by go uzdrowiła, albo uszkodziła. Hmm, w sumie...
  • Można go zapytać, on jest na Rebelce teraz.
  • Wypowiedź Michalkiewicza o "chwilowo nieczynnym..." przyniosła ciekawe rzeczy. Terlik odpowiedział na to że Fronda jest proizraelska (nie mówiłem że to niebezpieczny facet?) i że Michalkiewicza nie będzie drukował. Wobec tego Braun zabronił im cytować siebie.
    Ja tam lubię poczytać niektórych wariatów, nie wiem jeszcze na jakiej podstawie ich rozróżniam, i do czego mi to. No, Coryllusa lubię czytać, Brauna lubię słuchać (trochę formę ma irytującą ale ogólnie ujdzie), Michalkiewicza nie lubię w sumie od początku, szybko mnie znudził, z Mikkem było gorzej bo jak już go nie czytałem to jeszcze jakiś czas broniłem tez, czego byliście świadkami na Frondzie  i chyba częściowo na Rebelce też. Wariaci widzą więcej? Widzą inaczej? Coś w ten deseń.
  • I Braun i Michalkiewicz to tego typu osobniki, których z różnych powodów warto bronić. Ale najtrudniej bronić kogoś przed nim samym.
    Gdy ktoś pisze o "chwilowo nieczynnym obozie" w kontekście Żydów, to nie może robić zdziwionych oczu, że spotka się z reakcją. Ponieważ głupi nie jest, można domniemywać, że takiej reakcji oczekiwał a nawet pożądał, aby mieć potwierdzenie swojej ulubionej tezy.
    Natomiast Terlik dający z miejsca ban na nazwisko wykazał się zadziwiającą nadgorliwością.
    The author has edited this post (w 17.01.2014)
  • No właśnie, z tych wyliczonych przez losa nie do obrony są Mikke i FYM.
  • Brzost
    Gdy ktoś pisze o "chwilowo nieczynnym obozie" w kontekście Żydów, to nie może robić zdziwionych oczu, że spotka się z reakcją. Ponieważ głupi nie jest, można domniemywać, że takiej reakcji oczekiwał a nawet pożądał, aby mieć potwierdzenie swojej ulubionej tezy.
    Nie jestem pawian. Pan Stanislaw zyje w swym wlasnym swiecie, wiec reakcje swiata realnego moga byc bardzo rozne od tych, ktorych oczekuje.
    Moim zdaniem pensjonariuszami obozu po ponownym uruchomieniu zdaniem pana Stanislawa maja byc Polacy. Ale kto tam naprawde wie, co mu siedzi pod czaszka?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Może fraza o "chwilowo nieczynnym obozie" to felietonowy skrót nawiązujący do faktu, że obóz był czynny w latach 1945-1947?

    "Typowym przykładem obozu, który służył Rosjanom do selekcji uwięzionych celem wywozu do ZSRR zdolnych do pracy fizycznej osób, były obozy na terenie Oświęcimia i Brzezinki. Komendantem obozu nr 22 i 78 był płk Masłobojew. Przez te obozy przeszło kilkadziesiąt tysięcy jenców niemieckich i osób uznanych przez Rosjan za Niemców. Strona polska zainteresowała się tymi obozami po liście, jaki otrzymał 12.08.1945r. wojewoda Zawadzki. Wilhelm Polok pisał w nim:" przebywa nas w obozie 1200 osób jako Polaków cywilnych i jeńców wojennych b. armii niemieckiej. Część Polaków zgrupowanych jest w jednym bloku (blok 15), i to w liczbie 655 osób podzielonych na kompanie. Reszta rozproszona jest w blokach innych wsród kompani niemieckiej [...] Los nas wszystkich Polaków w obozie oświęcimskim jest niewiadomy"

    Tekst pochodzi z: "Deportacje Górnoślązaków do ZSRR w 1945r." pod red. A.Dziuroka i M.Niedurnego. Instytut Pamięci Narodowej, Katowice 2004
  • los
    Mikke, Michalkiewicz, Coryllus, Braun, FYM...
    Fajny zestaw.
    Łączy ich "skomplikowane" życie prywatne.

    "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
  • The author has deleted this post (w 18.01.2014)
  • The author has deleted this post (w 18.01.2014)
  • The author has deleted this post (w 18.01.2014)
  • Osobników wymienionych przez Losa łączy także postulat zanegowania ludzkiej emocjonalności, tj. wszelkich odruchów serca.
    Stąd wynika namolne używanie sformułowaµ typu: chłodna analiza, brak sentymentów, szkodliwy ckwliwy romantyzm, zimny racjonalizm zamiast sentymentalizmu itd. zarówno w odniesieniiu do polityki jak i religii
    Promowane "wartości" to cynizm, zdrada, przewrotność i okrucieńtwo w stanie wyższej konieczności
    Mamy do czynienia z herezją pachnącą siarką, która podszywa się pod rzekomą "integralną prawicowość".
    The author has edited this post (w 18.01.2014)
  • Hmm... Najczęściej chodzi o to , by zajać umysł,y kogo tam chwila przyniesie. Niech ludki roztrząsają, dociekają , teorie wymyślają. Może któraś będzie "ciekawa" na tyle, że się do czegoś przyda, da się wykorzystać ...
    Nie powiem nic, - mój umysł niczego nie podejmie, gdy danych za mało (tu- jak nie przecztam całego tekstu St. Michalczewsku - co miał przez te chwilowo wygasłe obozy na myśli((może sam autor wypowiedzieć się też)).
    Chodzi o to , by nie podejmować tropów fałszywych , nie  zaprzątać sobie głowy tym , na co nas nakierowują.
    Sztuką jest umiejętnośc rozeznania i przeskoczenia do czytania, jednak  nie wprost i dosłownie, ale z białych kart. Ostanio podtyka się nam zapisane literami karty (wedle nich mamy myśleć , mówić itd.).  Sztuką jest czytać z tych białych - niezapisanych. Czytacie?
    Maniaka też można przeczytać w podobny sposób. Tylko takiej umiejetności nie uczą w żadnej szkole.
  • los
    Brzost
    :
    Gdy ktoś pisze o "chwilowo nieczynnym obozie" w kontekście Żydów, to nie może robić zdziwionych oczu, że spotka się z reakcją. Ponieważ głupi nie jest, można domniemywać, że takiej reakcji oczekiwał a nawet pożądał, aby mieć potwierdzenie swojej ulubionej tezy.
    Nie jestem pawian. Pan Stanislaw zyje w swym wlasnym swiecie, wiec reakcje swiata realnego moga byc bardzo rozne od tych, ktorych oczekuje.
    Moim zdaniem pensjonariuszami obozu po ponownym uruchomieniu zdaniem pana Stanislawa maja byc Polacy. Ale kto tam naprawde wie, co mu siedzi pod czaszka?
    Ten "chwilowo nieczynny obóz" pojawił się w tytule felietonu w 2009 roku.
    http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php
    I tamto wyjaśnienie owego zwrotu ma jakiś tam sens.
    Tylko Michalkiewicz pewnie nie wziął pod uwagę jednej rzeczy, że nie wszyscy będą ten tekst pamiętać
    :)
  • ella
    los
    :
    Mikke, Michalkiewicz, Coryllus, Braun, FYM...
    Fajny zestaw. Łączy ich "skomplikowane" życie prywatne.
    Pod tym względem Mikke jest istotnie sławny ale Przywara (FYM) jest chyba wzorowym mężem i ojcem. Coś wiadomo o pozostałych? Oczywiście - idzie o takie rzeczy, którymi nie wypada się interesować
    ;)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Pamietacie z filmu "Piekny umysl" jak Nash czytal gazety? Byl sobie tekst dajmy na to o meczu bejbolowym. Nash olewal zupelnie o czym ten tekst byl i tylko w umysle rysowal sobie schematy, wybieral zgodnie z nimi slowa i z tych slow ukladal "zaszyfrowana" wiadomosc. Identycznie smolenskie njusy traktowal FYM - odrzucal a priori calosc podanych informacji, wybieral z nich okruchy, np. polozenie jakiejs blachy, i z tych okruchow budowal wsparcie teorii maskirowki.
    Czy to znaczy, ze wszystkie teksty maja tylko przekaz wprost? Oczywiscie nie ale zdrowy umysl NAJPIERW przyjmuje WSZYSTKIE fakty do wiadomosci i dopiero potem probuje znalezc niekonsekwencje oficjalnych wyjasnien i alternatywne tlumaczenia. Tak postepuje Zespol Smolenski.
    Odrzucenie rzeczywistosci a priori to pierwsza faza choroby umyslowej. Dotyczy to tez polityki - jak kto mowi "odrzucmy wszystko co jest, zorganizujmy sie w nowa prawdziwie polska partie" to albo wariat albo manipulant.
    The author has edited this post (w 28.01.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.