No, dobrze, odpuszczam. Wracam do swojej pracy. Może po jej skończeniu wrócę do rozgryzania zawiłości OFE i praw ekonomii. Żebysz jeszcze ten Mech pisał tak, by szło go zrozumieć
Fakt, że trochę mąci. Ale należy do mądrzejszych. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los : Mario, ty ze wszystkim dyskutujesz? Jak kto napisze, że masz pod skórą złote monety, to będziesz się kroić? Wykazałem, że ten obiekt łże i manipuluje? Wykazałem - kto sklamał w jednym zdaniu, jest niewiarygodny. Nie zasługuje ów obiekt na więcej komentarzy.
Usiłujesz zrozumieć w ten sposób, że bierzesz manipulację oszusta i czytasz słowo po słowie? Zła metoda. Matematyki lepiej uczyć się z książki z prawdziwymi twierdzeniami. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Arcysłuszna uwaga. Co prawda wujek gugiel na interesujące mnie hasła wyrzuca setki stron (pewnie 80% równie wiarygodnych jak przytoczony wywiad), sama ustawa nie załatwia sprawy, bo nie w niej tkwi problem, ale zajmę się tym w miarę wolnego czasu. Mam nadzieję w styczniu. Teraz wychodzę z tego wątku ostatecznie. The author has edited this post (w 29.11.2013)
Mech Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Co robi humantarny i milujacy pokoj i ludzi rzad, ktoremu zabraklo pieniedzy? Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los Co robi humantarny i milujacy pokoj i ludzi rzad, ktoremu zabraklo pieniedzy?
Ostatnio na wP widziałem jak jakiś plaćfus expressis verbis pojechał, że bez kradzieży z OFE nie dopną budżetu i trzeba będzie podnosić podatki. https://www.youtube.com/watch?v=veM5tszB_KQ
Och, przeca wiadomo, że się w końcu tych niedobrych zachodnich kapitalistow cyknie, a bugodrzańska ludożerka przyklaśnie, bo to przeca żydy i złodzieje. Potem się co poniektórym odda w jakichś dilach i wszystko będzie gut. W ciągu roku trzeba będzie jeszcze rozwiązać problem tych krnąbrnych osobników, którzy wbrew wezwaniom Władzi i zaprzyjaźnionych merdiów będą jednak chcieli pozostawić swoją Kasię w łapach krwiożerczych kapitalistow, ale pewnie p. Jan Krzysztof jakiś patent wykombinuje. Tu trzeba pamiętać, że brakuje Kasi nie tylko na bieżącą działalność i cotygodniowe loty Pana Płemieła, ale przede wszystkim na spłacenie rozmaitych, nazwijmy to, interesariuszy tego nierządu, którzy jako że jest ożywienie gospodarcze, oczekują coraz większych wpływów na rachunki bankowe. Armię blisko 2 mln urzędników (podobnież niewiele nam brakuje już do tej liczby) trzeba też utrzymać, przecież to jest nie tylko kościec tut. guberni, ale także (a może nawet głównie) wierny elektorat w liczbie 6, może nawet 8 mln luda. Stąd też, wicie rozumicie, nie ma takiej siły, która by zatrzymała nacjonalizację OFE. A z innej, choć pokrewnej beczki - czy zauważyliście, że powraca wątek prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych? Hue, hue. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
W charakterze post scriptum do mojego poprzedniego postu, zacytuję wpis Kuźmiuka na wpotylice (podkreślenie moje): "Co do tego, że Jan Krzysztof Bielecki działał i działa na zapleczu tego rządu, chyba nikt nie ma specjalnie wątpliwości. To nazwisko było wymieniane między innymi w notatkach dyplomatów USA opublikowanych przez portal WikiLeaks, w których informowano właśnie o namawianiu przez Bieleckiego inwestorów ze Stanów Zjednoczonych do uczestnictwa w prywatyzacji zasobów polskiej ochrony zdrowia (choć oficjalnie rząd Tuska zarzekał się, że nie ma zamiaru prowadzić takiej prywatyzacji) czy też w przypadku prób wejścia inwestora rosyjskiego (Wiaczesława Mosze Kantora właściciela firmy Acron) do Zakładów Azotowych w Tarnowie." Sznurek The author has edited this post (w 17.12.2013) "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Wtręt marginalny: nie jezdę ekonomizdą ani też nacjonalizdą, ale se imaginuję jak prosty chłop, że coś jednak jest nie halo w tem, że telefonie komórkowe - sprzedane, elektrownie sprzedane itd. itp.
Dorzucam fragment opublikowanego dzisiaj " Listu otwartego do Trybunału Konstytucyjnego Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE ". Szkoda, że tak późno odkryłam samo Stowarzyszenie, bo tam jest kopalnia informacji, mam nadzieję, prawdziwych http://www.srkunfe.pl/index.php
(...)Zniesienie przez ustawę z dnia 6 grudnia 2013 r. gwarancji minimalnej wymaganej stopy zwrotu, zakaz inwestowania OFE w obligacje Skarbu Państwa oraz inne bezpieczne instrumenty oraz nakaz inwestowania określonej części aktywów OFE (początkowo 75%) znacząco zwiększa ryzyko inwestycyjne ponoszone przez OFE. Jednocześnie ustawa przewiduje, że aktywa dotychczas posiadane przez OFE, po przekazaniu do ZUS 51,5% ich wartości i umorzeniu 51,5% jednostek rozrachunkowych na rachunku członka OFE pozostaną w OFE i nadal będą inwestowane, ale już według nowych drastycznie zmienionych ryzykownych reguł (z wyjątkiem tej części aktywów, która w ramach tzw. suwaka emerytalnego trafi do FUS). Narusza to zarówno zasadę zaufania obywatela do państwa, zasadę ochrony praw nabytych, zasadę demokratycznego państwa prawa i zasadę ochrony własności (art. 2 i art. 21 Konstytucji RP). W wyniku wejścia w życie ustawy z 6 grudnia 2013 r. przesądzone zostanie, że emerytury w całości będą wypłacane na zasadach repartycyjnych. W sytuacji drastycznie niskiej dzietności (znacznie poniżej prognoz przyjmowanych dotychczas przez ZUS czy Komisję Europejską) oraz negatywnego salda migracji istnieje duże ryzyko, że w przyszłości sytuacja budżetowa Państwa może utrudniać wypełnienie zobowiązań dzisiaj dawanych ubezpieczonym przy przejmowaniu części ich mienia. System repartycyjny finansowany jest bowiem w całości ze składek i podatków pracujących w okresie wypłaty świadczeń. Wypłata świadczeń dzisiaj obiecywanych ubezpieczonym odbywać się będzie przy znacznie gorszych proporcjach między pracującymi a pobierającymi świadczenia w porównaniu do sytuacji obecnej. W efekcie zmiany wynikające z ustawy z dnia 6 grudnia 2013 r. obniżają prawdopodobieństwo otrzymania emerytur na zasadach dzisiaj określonych, po przejściu obecnych ubezpieczonych na emeryturę w przyszłości. A to rodzi ryzyko, że państwo może mieć trudności ze sfinansowaniem świadczeń zgodnych ze wzorcem konstytucyjnym wynikającym z art. 67 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji RP. A zatem rozwiązania wynikające z ustawy z dnia 6 grudnia 2013 r. (w tym w szczególności wynikające z jej art. 23, 16, 12, 6, 5 oraz 4) naruszają zasadę demokratycznego państwa prawa, zasadę ochrony praw nabytych i prawo do zabezpieczenia emerytalnego (art. 2 i art. 67 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji RP). W zakresie w jakim normy te dotyczą przesunięć majątkowych naruszają także art. 20 i 21 Konstytucji RP. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy z dnia 6 grudnia 2013 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych (Dz. U. poz. 1717) będzie miała daleko idące konsekwencje dla funkcjonowania Konstytucji RP, zasad funkcjonowania organów konstytucyjnych (w tym rządu, Sejmu i Senatu oraz Prezydenta RP), granic funkcjonującej w Polsce demokracji, a także zakresu zastosowania zasady zaufania obywatela do państwa i ochrony praw nabytych, a więc fundamentów demokratycznego państwa prawnego w odniesieniu do systemu zabezpieczenia społecznego. Z tego względu, bez względu na krótkookresowe skutki dla budżetu państwa stwierdzenia niezgodności z Konstytucją, dla ochrony najważniejszych wartości ustrojowo-konstytucyjnych Trybunał Konstytucyjny powinien stanąć na straży praw członków otwartych funduszy emerytalnych i ich mienia i orzec o niezgodności z Konstytucją RP przepisów ustawy z dnia 6 grudnia 2013 r. po ich zaskarżeniu przez Prezydenta RP w trybie kontroli następczej.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 29.11.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Duszno! Duszno!
http://www.rp.pl/artykul/16,1069122-Ekspresowe-tempo-ustawy-o-OFE.html
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
---
Coś się obija o oczy, że będzie walka i będą odszkodowania.
https://www.youtube.com/watch?v=veM5tszB_KQ
Tu trzeba pamiętać, że brakuje Kasi nie tylko na bieżącą działalność i cotygodniowe loty Pana Płemieła, ale przede wszystkim na spłacenie rozmaitych, nazwijmy to, interesariuszy tego nierządu, którzy jako że jest ożywienie gospodarcze, oczekują coraz większych wpływów na rachunki bankowe. Armię blisko 2 mln urzędników (podobnież niewiele nam brakuje już do tej liczby) trzeba też utrzymać, przecież to jest nie tylko kościec tut. guberni, ale także (a może nawet głównie) wierny elektorat w liczbie 6, może nawet 8 mln luda. Stąd też, wicie rozumicie, nie ma takiej siły, która by zatrzymała nacjonalizację OFE.
A z innej, choć pokrewnej beczki - czy zauważyliście, że powraca wątek prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych? Hue, hue.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
"Co do tego, że Jan Krzysztof Bielecki działał i działa na zapleczu tego rządu, chyba nikt nie ma specjalnie wątpliwości.
To nazwisko było wymieniane między innymi w notatkach dyplomatów USA opublikowanych przez portal WikiLeaks, w których informowano właśnie o
namawianiu przez Bieleckiego inwestorów ze Stanów Zjednoczonych do uczestnictwa w prywatyzacji zasobów polskiej ochrony zdrowia
(choć oficjalnie rząd Tuska zarzekał się, że nie ma zamiaru prowadzić takiej prywatyzacji) czy też w przypadku prób wejścia inwestora rosyjskiego (Wiaczesława Mosze Kantora właściciela firmy Acron) do Zakładów Azotowych w Tarnowie."
Sznurek
The author has edited this post (w 17.12.2013)
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Emerytalna piramida
Listu otwartego do Trybunału Konstytucyjnego Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE
". Szkoda, że tak późno odkryłam samo Stowarzyszenie, bo tam jest kopalnia informacji, mam nadzieję, prawdziwych
http://www.srkunfe.pl/index.php
http://wgospodarce.pl/opinie/9683-list-otwarty-do-trybunalu-konstytucyjnego-stowarzyszenia-rynku-kapitalowego-unfe