Cztery systemy społeczno-prawne
Jak wiemy, w Anglii jest dozwolone wszystko, co nie jest zakazane. W Niemczech dla odmiany zakazane jest wszystko, co nie jest dozwolone. W Rosji wszystko jest dozwolone ale zakazane a w Polsce wszystko jest zakazane ale dozwolone.
W Anglii i Niemczech da się żyć, w Rosji żyć się nie da ale najgorzej jest w Polsce.
Wiemy na czym polega system "dozwolone ale zakazane" - jest formalny humanizm ale naprawdę ludzi trzyma się za mordę. Ale najlepszym wynalazkiem wynalazkiem Szatana jest dopiero system "zakazane ale dozwolone" - polega on na tym, że prawo nie zezwala na zjedzenie obiadu, posiadanie domu i chodzenie w butach ale ponieważ jest ono tak absurdalne, każdy włacznie z policją puka się w głowę, kiedy o nim usłyszy, i zupełnie nikt go nie przestrzega. Za komuny byliśmy strasznie dumni ze swego sprytu.
Od czasu do czasu tylko zamyka się ludzi za chodzenie w butach - w końcu popełnili oni przestępstwo. Są to bardzo starannie wybrani ludzie.
W Polsce istnieje podatek od czynności cywilno-prawnej - jeśli obywatel A obywatelowi B pożyczy pieniądze, podlega to niewysokiemu podatkowi. Nikt tego podatku nie płaci, bo nie ma sensu robienie czegoś tak absurdalnego, nikt tych ludzi nie ściga, bo policja rozumie, że ludzie nie chcą płacić państwu za nic. Poza tym trudno tę zbrodnię namierzyć.
Tylko czasem na kogoś trafi, tym razem na Hofmana. Miedzyrzecze jest jednym ze straszniejszych miejsc na Ziemi.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
W Anglii i Niemczech da się żyć, w Rosji żyć się nie da ale najgorzej jest w Polsce.
Wiemy na czym polega system "dozwolone ale zakazane" - jest formalny humanizm ale naprawdę ludzi trzyma się za mordę. Ale najlepszym wynalazkiem wynalazkiem Szatana jest dopiero system "zakazane ale dozwolone" - polega on na tym, że prawo nie zezwala na zjedzenie obiadu, posiadanie domu i chodzenie w butach ale ponieważ jest ono tak absurdalne, każdy włacznie z policją puka się w głowę, kiedy o nim usłyszy, i zupełnie nikt go nie przestrzega. Za komuny byliśmy strasznie dumni ze swego sprytu.
Od czasu do czasu tylko zamyka się ludzi za chodzenie w butach - w końcu popełnili oni przestępstwo. Są to bardzo starannie wybrani ludzie.
W Polsce istnieje podatek od czynności cywilno-prawnej - jeśli obywatel A obywatelowi B pożyczy pieniądze, podlega to niewysokiemu podatkowi. Nikt tego podatku nie płaci, bo nie ma sensu robienie czegoś tak absurdalnego, nikt tych ludzi nie ściga, bo policja rozumie, że ludzie nie chcą płacić państwu za nic. Poza tym trudno tę zbrodnię namierzyć.
Tylko czasem na kogoś trafi, tym razem na Hofmana. Miedzyrzecze jest jednym ze straszniejszych miejsc na Ziemi.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
zakazane, ale dozwolone
" (w sensie, bo innymi słowy),
kiedy pożyczałem od niego 15000 zł brakujących mi (na już) do samochodu. Wogóle dziwi mnie, że wiele takich praw jest rodem z PRLu i trwają....
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Tak naprawdę to jest taki podatek od oddychania, tylko w mikroskali.
Dla kontrastu. Mój kolega prawnik pobił i udusił swoją aplikantkę/kochankę. Skatował dosłownie przed śmiercią, on też był poobijany ostro. Tak na marginesie szok totalny, bardzo sympatyczny człowiek, dusza towarzystwa, ale wszedł na drogę niezniszczalności, wielu prawników tak ma. Królowie życia - wóda, dragi i małolaty. W każdym razie posiedział rok. Zmienili mu kwalifikację czynu i wyszedł na wolność. I już nigdy do więzienia nie wróci. Pracuje dalej w zawodzie, jako radca prawny, tyle że ma klientów w Polsce, na miejscu raczej ciężko. Można ? Można.
Wczoraj dowiedziałem się, ale źródło niepewne, bo od taksówkarza, który ma przy okazji dwie knajpy w stylu mordowni, że wchodzi prawo dopuszczające znowu automaty do gier hazardowych w knajpach. Wszędzie właściwie. Jakiś nasz miejscowy bonzo kupił ostatnio 1000 szt.i będzie trzepał kasę. Haracze to przeszłość, wózków kroić się nie opłaca, dragi to interes dla wybranych, a więc hazard. Miro, Zbycho i Sekuła dali radę. Jeżeli to prawda oczywiście, ale coś na rzeczy być musi.
W Polsce prawo działa na zasadzie potencjalnego zagrożenia. Jest pragraf, ale niekoniecznie stosowany zawsze. Ale może być. I to może robi różnicę. No i do tego dochodzi fakt, że są równi i równiejsi. Czasami to się ociera o bezkarność wręcz. I do momentu kiedy u nas się to nie zmieni, nie będzie normalnego państwa. Platforma Obywatelska na poziomie średnim i dołów to grupa cwaniaczków i szopenfeldziarzy. Mentalność cinkciarzy. Nigdy nie powinni trafić do polityki, nigdy. Bo tak naprawdę to my gówno wiemy o wałach które idą. A idą wilelkie, na różnych poziomach.
JORGE>
The author has edited this post (w 24.11.2013)
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
A poza tym - o faktach rozmawiają ludzie przeciętni, ludzie mali rozmawiają o bliźnich. My rozmawiajmy o ideach.
The author has edited this post (w 24.11.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Dzięki 7my. Od grudnia będę oczywiście roztropniejsza.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
A te kutafony na pewnym upadlym forum zabawiaja sie w stawianie wymagan politykom PiS.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
kontrolerowi skarbówki
pomylił sie limit, którego nie trzeba zgłaszać z maksymalną nieopodatkowaną kwotą darowizny...
Szerokim łukiem będę omijała wspaniałe narzędzie pt. przelewy bankowe. Bardzo dziękuję za uratowanie przed kazamatami, na szczęście w porę ten wątek się pojawił i jeszcze limitów nie przekroczyłam. Uff...
The author has edited this post (w 25.11.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
obuwie
można mieć podczas przebywania na terenach górskich? Na szczęście nie uzgodniono kto miałby o tym decydować i w jakim trybie oznajmiać i pomysł szczęśliwie upadł....
The author has edited this post (w 25.11.2013)
Ktoś złośliwy mógłby zapytać jakie Los ma kompetencje w kwestiach prawnych.
Więc o ile generalnie problem wybiórczego stosowania prawa jest, a w kraju tak skorumpowanym jak Polska może być nawet istotnym, to jednak samo istnienie podatku od czynności cywilnoprawnych nie jest żadnym przejawem państwa totalitarnego czy czegoś w tym rodzaju. Jest to normalny podatek, jak każdy inny. Nie można dać narzucić sobie takiej wizji, w której to nie konkretny rząd, nie media, nie wybiórcze działanie i stosowanie prawa jest problemem, ale prawo i normalne instytucje państwa jako takie. W tym podatki.
O konkretnej sprawie nie ma sensu rozmawiać, bo nie znamy szczegółów.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Nie jest natomiast sprawiedliwe wyciąganie niektórym takich rzeczy, których nie wyciąga się innym. Ale z tego, co wiem, nie trzeba być posłem Hofmanem, żeby US/UKS wyciągnął niezapłacony podatek (o ile w tej sprawie w ogóle tego rodzaju odpowiedzialność występuje).
Acha, prawo to nie jest to co na kartce, prawo to jest to co w zyciu. Zeslanie bez prawa korespondencji jest kara smierci bez wzgledu na sztuczki jezykowe.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
I znowu - nie papier tylko życie.
BTW - depozyty banki też przyjmują.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Owszem, jest wyłączenie, ale nie dla banków, a dla vatowców, co oznacza owszem, że banki są wyłączone (raczej nie da się być bankiem i nie być vatowcem), ale nie tylko one. Czy każdy może być vat-owcem? Tak, jeśli się zarejestruje, nawet nie trzeba mieć tego minimalnego obrotu, jak się ma minimalny obrót, to zarejestrować się trzeba. Jeśli ktoś ma ochotę na skalę gospodarczą udzielać pożyczek, to niech się zarejestruje jako vatowiec.
Naprawdę, wiele ostrych opinii bierze się z niewiedzy albo niedopowiedzeń.