Skip to content

Oj oj chlip chlip buuu

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
I co biedne ego zrobi?
MSPANC

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
«1

Komentarz

  • Najki nie dostał, ale dostanie niezły grosz za ekranizację Morfiny.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Hipotetyczny Stiepan Miękisz młody jest, musi się jeszcze bardziej zasłużyć.
    W wielu gangach jest taka zasada, że każdy nowy doń aspirujący musi dokonać "na wejście" tak obrzydliwego czynu, by i on był umoczony podobnie jak starzy członkowie.
    Kolejne etapy transgresji czekają.
    The author has edited this post (w 06.10.2013)
  • Na pocieszenie dobre słowo od patrona:
    "O nominowanych książkach Michnik powiedział: - Widzę w nich taki znak sprzeciwu w stosunku do tego, co się wdziera do naszego życia publicznego. W stosunku do agresji, głupoty, niegodziwości. Są dwie Polski - literatury i religii "smoleńskiej". Jako zwolennik polskiej literatury, dziękuje bardzo!"

    "A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
  • Michnik odleciał maksymalnie. Inna sprawa, że oni straszliwie boją się konsekwencji politycznych i historycznych katastrofy smoleńskiej i przy byle okazji starają się szczypać. Tak czy inaczej jest to żenujące, nawet jeżeli założymy że ten Żyd jest po prostu tylko upośledzony.
    JORGE>
  • Czy zwycięska powieść to jest to to o Młodej Wykształconej z Wielkiego Miasto co wraca w sprawie kryminalnej do podkarpackiego Wałbrzycha i tam z obrzydzeniem obserwuje obyczaje ślązaków-cebulaków?
  • Mania
    dostanie niezły grosz za ekranizację Morfiny.
    iiii... tam, między bajki to raczej można włożyć.
  • Groza-Symetrii
    Czy zwycięska powieść to jest to to o Młodej Wykształconej z Wielkiego Miasto co wraca w sprawie kryminalnej do podkarpackiego Wałbrzycha i tam z obrzydzeniem obserwuje obyczaje ślązaków-cebulaków?
    Tak. Nie znam i na pewno nie poznam tej książki. Gdyż albowiem weszłam sobie na stronę
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/141508/ciemno-prawie-noc
    przeczytałam oficjalną recenzję,
    fragment
    Osadzona, po raz kolejny w przypadku Bator, w wałbrzyskich realiach, okazuje się przede wszystkim książką o złu. Wszechobecnym, nie do zlikwidowania i nie do ominięcia. Złu w najczystszej postaci, ale i tym wyglądającym całkiem niewinnie pod płaszczykiem chorobliwie utożsamianej z katolicyzmem polskości.
    Tak, to jest bardzo polskie zło – przybierające kształt krzyża, wszystkich świętych i odcisków na kolanach. Przemawiające głosem szaleńców, którzy w obronie tych polskich kształtów nie cofną się przed niczym.
    a następnie pełne zachwytu recenzje czytelników. Wniosek jest oczywisty - Szczypan był bez szans (nie wiem, skąd to przekonanie, że będzie nagroda), reszta towarzystwa również. Noji wydaje się, że Nadredaktor niezwykle trafnie podsumował ducha konkursa.
    (Szczerze mówiąc, nie powinnam się w ogóle wypowiadać, bo nominowanych dzieł nie znam i piszę wyłącznie pod wrażeniem lektury linkowanej stronki.)
  • Groza-Symetrii
    Czy zwycięska powieść to jest to to o Młodej Wykształconej z Wielkiego Miasto co wraca w sprawie kryminalnej do
    podkarpackiego Wałbrzycha
    i tam z obrzydzeniem obserwuje obyczaje
    ślązaków
    -cebulaków?
    Oryginalne połączenie geograficzne, nie ma co...
    ;)
    Osadzona, po raz kolejny w przypadku Bator, w wałbrzyskich realiach, okazuje się przede wszystkim książką o złu. Wszechobecnym, nie do zlikwidowania i nie do ominięcia. Złu w najczystszej postaci, ale i tym wyglądającym całkiem niewinnie pod płaszczykiem chorobliwie utożsamianej z katolicyzmem polskości.
    Tak, to jest bardzo polskie zło – przybierające kształt krzyża, wszystkich świętych i odcisków na kolanach. Przemawiające głosem szaleńców, którzy w obronie tych polskich kształtów nie cofną się przed niczym.
    Ile ludzi w Wałbrzychu chodzi do kościoła? Nie wiem, jak tam jest ze Złem, bardziej bym powiedział o beznadziei wygenerowanej przez III RP, ale przecież to jedne z bardziej zeświecczonych okolic w całej Polsce.
  • Co prawda cienka jestem z geografii, ale w takim razie oświećcie mnie. Pod Karpatami jest jakiś drugi Wałbrzych?
    U nas na Dolnym Śląsku był, ale to Sudety.

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Co ciekawe, autorka sama jest z Wałbrzycha. Kolega zrobił taką zabawną parodię, ale beznadzieja Wałbrzycha ma właśnie twarz Balcerowicza, Bieleckiego i znaczek KLD/UW/UD. III RP rozpierniczyła zakłady i stworzyła miasto-widmo.
    Czy założenie - pańcia przez dzieciństwo i młodość obcuje z lokalną beznadzieją, wyrywa się do Warszawy i pełna kompleksów obsrywa swoje gniazdo chcąc się w wkupić w wielkomiejski świat - byłoby dobre na kolejną powieść?
    Jest takie ciekawe zjawisko, z którym miałem do czynienia na studiach i aplikacji, że im kto był z większej (za przeproszeniem) dziury, tym bardziej wykształciuchowe głosił poglądy. Jak się sprawdzało wyniki głosowań to ich rodzinne miejscowości to było 70-80% dla Kaczyńskiego (w II turze) albo kiedyś jeszcze 20-30% LPR. Ludzie z miasta nawet jak popierali PO i Tuska czy komuchów to nie mieli aż tak wielkiej potrzeby tego "srania" w Kaczora/PiS/Kościół, bo nikt nie wątplił w ich wielkomiejskość. A tam - leczenie kompleksów na całego...
    Oczywiście nie dotyczyło to wszystkich takich osób, ale jak już ktoś przechodził na ciemną stronę, to na całego. Tu pewnie jest podobny przypadek.
    The author has edited this post (w 07.10.2013)
  • mmaria
    Wniosek jest oczywisty - Szczypan był bez szans
    Nie badzmy az takimi pesymistami, obraz polskiego ruchu oporu jako zbieraniny idiotow i psychopatow jest suodki. Jeszcze troche pracy w kierunku wyznaczonym przez ulan Bator i Najki bydzie. Kariera wymaga nieco transgresji ale jak sie tyle zrobilo, to glupota i nieskutecznoscia (a to jak wiemy najwiekszy grzech) byloby nie postawic ostatniego kroku.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • http://wybory2011.pkw.gov.pl/wyn/020000/pl/022109.html
    Katolicko-polskie piekiełko Wałbrzycha.
    PO: 48,5%
    RPP: 14,4%
    SLD: 12,0%
    Razem: 74,9%
    PiS: 20,5%
    http://www.swjozef-oblubieniec.pl/?article=30&news-page=2
    "Cieszymy się dość liczną jak na Wałbrzych frekwencją na niedzielnych mszach która wynosi w zależności od pory roku od 15 do 20%."
    http://www.iskk.pl/kosciolnaswiecie/179-dominicantes-i-communicantes-2012.html
    Polska: 40%
    diecezja świdnicka: 31,7%
    Wałbrzych: jw.
  • BTW - na przykladzie Walbrzycha widac bardzo dobrze wspoluczestnictwo ofiary w krzywdzie, ktore ja kiedys nazwalem slowem tak brzydkim, ze calkiem wiele osob opuscilo forum z fuknieciem godnym najbardziej rozzloszczonego kota. Mieszkancy Walbrzycha popieraja tych, ktorzy sa sprawcami ich niedoli i zwracaja sie przeciw tym, ktorzy mogliby im pomoc.
    The author has edited this post (w 07.10.2013)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rozum.von.keikobad
    Jest takie ciekawe zjawisko, z którym miałem do czynienia na studiach i aplikacji, że im kto był z większej (za przeproszeniem) dziury, tym bardziej wykształciuchowe głosił poglądy.
    W najbardziej koszmarnej firmie w ktorej pracowalem tylko ja bylem tutejszy, reszta przyjezdna. Rzadzila tam lemingoza w stanie chemicznie czystym - bezwzglednosc, okrucienstwo, chciwosc. O pogladach politycznych nie mowie bo nie ma co.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • AnnaE
    Co prawda cienka jestem z geografii, ale w takim razie oświećcie mnie. Pod Karpatami jest jakiś drugi Wałbrzych?
    U nas na Dolnym Śląsku był, ale to Sudety.
    Niniejszym przystępuję do oświecania. Otóż, jest taki cykl satyryczny, co się nazywa bodaj hipsterska leminżerka czy jakoś tak. Posługuje się on własnym FF-speakim. I "Podkarpacie" nie oznacza w nim obszaru geograficznego, ale stan ducha.
  • I polega na obwinianiu pięknego, religijnego i tradycjnego regionu za to, co warszawka zrobiła swoim najwierniejszym, zateizowanym i zatomizowanym wyborcom z drugiego końca Polski?
    Ciekawe1.
  • Dokladnie. I jestto ciekawe666 a nie tylko ciekawe1.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Jestem z Wałbrzycha.
    No więc moja Mamusia (84 lata) dzwoni do mnie wczoraj (z Wałbrzycha), i mówi: "szkoda, że nie oglądałeś dwójki, jaką okropną książkę czytali, jakąś nagrodę dostała, o szatanistach, o jakiś znikających dzieciach, i to w Wałbrzychu!? Ja myślę, że Szełemej [prezydent] coś z tym musi zrobić, jak to tak można". Kochana Mamusia.
    A Wałbrzych, jak wszystkie Ziemie Odzyskane jest naznaczony klątwą mieszania ludzi oderwanych od grobów swoich rodziców i od oczu swoich stróżów-sąsiadów.
    Czerwony był zawsze. A krzywdę wielką akurat Wałbrzychowi wyrządziły "solidaruchy" w szczególności ten antypolski $#%%$#^%$^ Mazowiecki, niszcząc tamtejszy przemysł:
    http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul/806664,walbrzych-21-lat-temu-wstrzymano-budowe-kopernika,id,t.html
    Oczywiście, ze strachu przed górnikami, łatwiej było zdaniem tego @#$$&&$& górników wepchnąć w bagno nędzy zamykając kopalnie niż odebrać im przywileje (kopalnia utrzymywała klub sportowy, ośrodek zdrowia, mieszkania, książeczki g, deputat węglowy - no, nie mogła nie być deficytowa). Teraz jeszcze ciągle działąją tam bieda szyby. A węgiel stąd był "czysty", nie ten syf popłuczynowy, który teraz spalany w piecach daje taki smog, to tak na marginesie.
  • balwan.ze.zbrucza
    AnnaE
    :
    Co prawda cienka jestem z geografii, ale w takim razie oświećcie mnie. Pod Karpatami jest jakiś drugi Wałbrzych?
    U nas na Dolnym Śląsku był, ale to Sudety.
    Niniejszym przystępuję do oświecania. Otóż, jest taki cykl satyryczny, co się nazywa bodaj hipsterska leminżerka czy jakoś tak. Posługuje się on własnym FF-speakim. I "Podkarpacie" nie oznacza w nim obszaru geograficznego, ale stan ducha.
    A, dziękuję. Coś jak "słoiki".

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Pewna droge do przejscia pan pisarz jednak ma.
    Tak pani rauleatka pisala.
    W dniu bezpośredniego starcia, gdy Łabędź nad trumną Kołka nawołuje do zwiększenia ofiarności, następuje eksplozja społecznych emocji. Ludzie rozbijają trumnę, rozszarpują zwłoki i zaczynają je pożerać.
    Poradzi sobie, co to dla niego.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Czytając ten komentarz na forum GW, myślałam, że ktoś sobie robi jaja, ale to całkiem serio:
    " (........) Myśle, że Joanna Bator to symbol nadziei dla Polski - może w koncu postepowe warstwy naszego spoleczenstwa usluchaja wezwania Autorki tak subtelnie ukrytego w przeslaniu Jej wielkiej powiesci. Dzieki temu moglibysmy sie pozbyc smolensko-walbrzyskiej tluszczy, tej czarnej chmury przeslaniajacej jutrzenke postepu. "
    :D
    Pozostaje czekać, kiedy Wałbrzych odetnie się od "smoleńskiej tłuszczy, tej czarnej chmury przysłaniajacej jutrzenkę postępu".
    Pomyśleć, że JMR-a sądzono za luxemburgizm przypisany GWnu...

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Mania
    Czytając ten komentarz na forum GW, myślałam, że ktoś sobie robi jaja, ale to całkiem serio:
    " (........) Myśle, że Joanna Bator to symbol nadziei dla Polski - może w koncu postepowe warstwy naszego spoleczenstwa usluchaja wezwania Autorki tak subtelnie ukrytego w przeslaniu Jej wielkiej powiesci. Dzieki temu moglibysmy sie pozbyc smolensko-walbrzyskiej tluszczy, tej czarnej chmury przeslaniajacej jutrzenke postepu. "
    :D
    Pozostaje czekać, kiedy Wałbrzych odetnie się od "smoleńskiej tłuszczy, tej czarnej chmury przysłaniajacej jutrzenkę postępu".
    Pomyśleć, że JMR-a sądzono za luxemburgizm przypisany GWnu...
    A ja myślę że to jednak jaja ("jutrzenka postępu"). Co nie zmienia faktu, że część smakoszy GWna weźmie za dobrą monetę.
  • Chyba należy iść do empiku, wziąć to dzieło ręki i czytając, zaśmiewać się do rozpuku. Jeno taka akcja może być jakoś skuteczna tylko w wykonaniu młodych, wykształconych (ja chyba zbyt mocherowa babcia już jestem
    ;)
    niestety).
    BTW - arcydzieło zgłoszone do Oskara idzie przy pustych salach (sprawdziłam w dwóch kinach, ale na wszystkich pięciu niedzielnych seansach).
  • Miseczke nalezy miec na podoredziu na okolicznosc zbyt plastycznych opisow.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Miseczke nalezy miec na podoredziu na okolicznosc zbyt plastycznych opisow.
    Przyznam się szczerze, ze pojakimś zachwalaniu w "Trujce' poszedłem z ciekawości przejrzeć to dzieło w  Empiku. Przemęczyłem kilkanaście stron i dalej nie byłem w stanie. I nie chodzi bynajmniej o jakiś pawiogenne opuisy. Lektura tej ksiazki z jednej strony powolała płytkościa i intelektualnąmiałkością, z drugiej zaś w jakiś hipnotyczny sposób stwarza atmosferę wszechogarniająćego brudu - po tych kilkunastu stronach miało się ochotę wziąć kąpiel i przepłukać oczy.....
    los
    rozum.von.keikobad
    :
    Jest takie ciekawe zjawisko, z którym miałem do czynienia na studiach i aplikacji, że im kto był z większej (za przeproszeniem) dziury, tym bardziej wykształciuchowe głosił poglądy.
    W najbardziej koszmarnej firmie w ktorej pracowalem tylko ja bylem tutejszy, reszta przyjezdna. Rzadzila tam lemingoza w stanie chemicznie czystym - bezwzglednosc, okrucienstwo, chciwosc. O pogladach politycznych nie mowie bo nie ma co.
    Ja to miałem okazję obserwować niejako z perspektywy takiej dziury. I mam wrażenie, że był wyraźny związek między pozycją i zakotwiczeniem w lej dziurze a stopniem "zleminżenia". Bo znam osoby, które na studia poszły nie po wiedzę ale "żeby się wyrwać". Trudno powiedzieć z czego, bo w zasadzie korzeni i tak nie mieli albo ich nie szanowali. Precepcja świata ograniczała się do strefy konsumpcji - miasto jawiło się fajne bo kino było na miejscu a po szkole nie trzeba było iść do pola..
  • Zajęłam miejsce przy oknie w starym osobowym piętrusie i co chwilę dotykałam klucza, wydawało mi się, że promienieje ciepłem przez skórę portfela. Dostałam go latem w prezencie od mężczyzny, z którym związek nie dotrwał jesieni. Dawał mi portfele, torebki, rękawiczki i nie zdążyłam dowiedzieć się, czy ta waginalna symbolika była jego świadomą intencją, której wtedy nie zrozumiałam, czy głosem nieświadomości, którego nie rozumiał on sam. Gładka skóra portfela przypomniała mi twarde wysportowane ciało, które lubiłam, choć jednocześnie nie mogłam znieść jego panoszenia się w moim domu.
  • <blockquote>Oryginalne połączenie geograficzne, nie ma co...
    </blockquote>
    Każdy Młody, Wykształcony i Z Wielkiego Ośrodka wie doskonale, że obszar państwa nazywanego fashystoffsko Rzeczpospolitą POLSKĄ dzieli się na Wielkie Ośrodki stowarzyszone z UE i Cywilizacją oraz Podkarpacie. Wałbrzych nie jest Wielkim Ośrodkiem a zatem ex definitio jest Podkarpaciem.
    ;)
    <blockquote>
    I polega na obwinianiu pięknego, religijnego i tradycjnego regionu za to, co warszawka zrobiła swoim najwierniejszym, zateizowanym i zatomizowanym wyborcom z drugiego końca Polski?</blockquote>
    E, nie. Młodzi, Wykształceni i Z Wielkich Ośrodków to właśnie robienie sobie żartów z wykorzenionych wykształciuchów co to uciekli z prowinicji i teraz zgrywają Ynteligencję. Podkarpacie to w sztucznym żargonie owej satyry właśnie termin wykształciuchów na wszystko co nie jest Wielkim Ośrodkiem. Podkarpacie jednym słowem Rządzi i Wymiata.
  • Swoją drogą dzieuo tejże instalatorki literackiej chyba ładnie pokazuje, że dla leminżerii nie ma znaczenia czy prowincja jest PO-wska i leberalna, czy kaczystowsko-katolicka. Prowincja to dla nich z definicji hordy krwiożerczych, brudnych katofaszystów pod egidą Radia Maryja i Kaczafiego. A rzeczywistość? Pies z nią.
  • Groza-Symetrii
    Prowincja to dla nich z definicji hordy krwiożerczych, brudnych katofaszystów
    Jestem po lekturze życiorysu Zdzisława Stolzmana...
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wstrzasajacy-zyciorys-ojca-aleksandra-kwasniewskiego-2013-09
    Nienawiść fejginiątek do Polaków wynika z panicznego strachu przed zemstą za to co robili Polakom po wojnie.
    The author has edited this post (w 08.10.2013)

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Mania
    Jestem po lekturze życiorysu Zdzisława Stolzmana...
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/wstrzasajacy-zyciorys-ojca-aleksandra-kwasniewskiego-2013-09
    Nienawiść fejginiątek do Polaków wynika z panicznego strachu przed zemstą za to co robili Polakom po wojnie.
    dotrwalem do polowy tekstu. Siostra Prezia w banku? Szwajcarzy sa bardziej pragmatyczni. Okulistow zatrudniaja w szpitalach albo klinikach.

    "- Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" Janusz Palikot, konwersatorium "Dialog i Przyszłość", 10 lutego 2012, Warszawa
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.