Wiara w tekst pisany jest bardzo niebezpieczna. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zaraz mnie tutaj zabijecie ale poczytalem sobie fragmenty w necie i ksiazka pani ulan Bator jest duzo lepiej napisana niz dzielo slaskiego pisarza. Jest ona w jakis sposob szczera, pani ulan Bator przedstawia siebie jaka jest takze w tym, co nam sie moze nie podobac, a slaski pisarz mizdrzy sie do wyrzygania. Jesli uznamy, ze Najki ogranicza sie tylko do pewnego kregu autorow i pogladow, to Michnik podjal dobra decyzje. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los Zaraz mnie tutaj zabijecie ale poczytalem sobie fragmenty w necie i ksiazka pani ulan Bator jest duzo lepiej napisana niz dzielo slaskiego pisarza. Jest ona w jakis sposob szczera, pani ulan Bator przedstawia siebie jaka jest takze w tym, co nam sie moze nie podobac, a slaski pisarz mizdrzy sie do wyrzygania. Jesli uznamy, ze Najki ogranicza sie tylko do pewnego kregu autorow i pogladow, to Michnik podjal dobra decyzje.
Dla mnie oba dzieła są absolutnie niestrawne. Przy czym, niestety, nie potrafię oddzielić formy i warsztatu od treści, więc całkiem możliwe, że kolega ma rację. Bo to, że maniera pani [czerwonej] Bohaterki być może jest autentyczna, a śląskiego pisarza wyrachowana nie zmienia tego, że oba przypadki są cieżkie do wytrzymania... EDIT Jeżeli jakiś gówniaz nasypie soli do cukierniczki, to niezależnie od tego, czy sam wpadł na ten genialny dowcip, czy też podpuścili go kumple, którym chciał zaimponować jak "posłodzę" tym kawę to puszczę identycznego pawia..... The author has edited this post (w 08.10.2013)
Tych fragmentow w sieci jest calkiem sporo, wiec mozna juz cos powiedziec. Dzielo pani ulan Bator to pelna autentycznej autoanalizy, szczera i niezle napisana spowiedz gazownika - jego historia, system wartosci, obsesje, obserwacje, wyobrazenie swiata. Nawet sceny kanibalizmu nie szokuja, bo tak gazownik widzi nas. Horubala w Dorzeczu mial podobne obserwacje. Oczywiscie - nazywanie "Ciemno..." horrorem czy kryminalem jest naduzyciem. Czym w zamysle miala byc Morfina - nie wiem, wiem tylko, ze jako literatura wpada do przegrodki z nalepka "grafomania." The author has edited this post (w 08.10.2013) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
los Wiara w tekst pisany jest bardzo niebezpieczna.
To wiem. Wiem też, że miesza się nieprawdę z prawdą, żeby uprawdopodobnić kłamstwo, ale wiem też, że nie ma przypadków. Jeśli mieszkańcy małego miasteczka mówią o kimś, między sobą, per ubek, to jakiś powód takiego gadania musi istnieć. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Tylko ty nie sluchalas tych mieszkancow, ty czytas tylko o tym. A wiara w tekst pisany jest bardzo niebezpieczna. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Znałam kogoś, kto po wojnie wylądował na tamtych terenach i pracował jako lekarz. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ja bym obstawil, ze urban legend. Ale od kiedy sie dowiedzialem, ze Rostowski to naprawde Rothfeld, jestem ostrozniejszy z opiniami. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Jak mówi Płużański - metryk nikt nie widział, trudno cokolwiek udowodnić. Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
EDIT
Jeżeli jakiś gówniaz nasypie soli do cukierniczki, to niezależnie od tego, czy sam wpadł na ten genialny dowcip, czy też podpuścili go kumple, którym chciał zaimponować jak "posłodzę" tym kawę to puszczę identycznego pawia.....
The author has edited this post (w 08.10.2013)
The author has edited this post (w 08.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
http://www.pudelek.pl/artykul/59731/szczepan_twardoch_na_pudelku_nie_wyladuje/
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)