Skip to content

Nowe seriale angielskie

edytowano March 2015 w Kultura
Koleźeństwo oglądają? Black Mirror, Utopia?  Cźy lźejsźe np. Worricker Trilogy, nie wspominając o slawetnym Sherlocku...
Mnie źaskakuje poźiom tych produkcji, a moźe odwrotnie nędźa polskiej tv na tle podobnych dokonań. No i skąd w angolach taka nieposkromiona inwencja?
«1

Komentarz

  • tom.vinci
    No i skąd w angolach taka nieposkromiona inwencja?
    Nikt jej nie tłumi a człowiek kreatywność z natury ma?
    Nad podobnymi zagadnieniami pracowałem w Polsce, Niemczech i w Anglii.
    Polska wiadomo - pogarda doskonała do wszelkiej wiedzy i tworczości, zawierzenie jedynie w osobiste relacje i skurwysyństwo. Polski szef nie wierzy w możliwość stworzenia czegokolwiek, żyje jedynie z eksploatacji podwładnych.
    Ciekawe1 są Niemcy - na początku jest hasło "nie będzie Anglik/Amerykanin pluł nam w twarz i dzieci nam globalizował" ale potem się to rozmywa w procedurach i działaniach pozornych i na końcu już nikt nie dba o rzeczywistą realizację projektu, ważne są tylko parafki na harmonogramie.
    W Anglii miałem wrażenie, że nie nadązam z kreatywnością za potrzebami grupy. Angole wycisną cię jak cytrynę i wyrzucą albo awansują w zalezności od tego, co uznają za bardziej przydatne. Nie przypadkiem oni podbili świat.
    The author has edited this post (w 23.12.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • tom.vinci
    Koleźeństwo oglądają? Black Mirror, Utopia?  Cźy lźejsźe np. Worricker Trilogy, nie wspominając o slawetnym Sherlocku...
    Mnie źaskakuje poźiom tych produkcji, a moźe odwrotnie nędźa polskiej tv na tle podobnych dokonań. No i skąd w angolach taka nieposkromiona inwencja?
    Nie oglądam seriali, ale powiem tak, jak Kolega coś w ogóle zaczyna porównywać z "Klanem" itp. produkcjami, to nie jest to reklama. Nawet jak mówi o "nędzy" polskiej produkcji. Bo stwierdzenie "lepsze niż Klan" można równie dobrze wygłosić o serialu Eugeniusza Sendeckiego pt. "Telewizja Narodowa".
  • intrygująca jest nie tylko sama sprawność produkcji, aktorstwo, muźyka itd. ale fantastycźna pomysłowość, ech
  • Tak, ale jaką oni mają pomysłowość w Klanie? Prześpij wszystkich ze wszystkimi, tylko uważaj na kazirodztwo?
  • Kurcze koledzy drodzy.
    Nie jestem pewien kogo ale jestem pewien że obrażacie porównując Klan do w/w seriali. To zupełnie inne systemy. Inni odbiorcy. Jak juz Klan to proszę z jakąś denną telenowelą o pasterzach surykatek z Lesotho. A może lepiej nie.....
    Zupełnie inne cele. Klan itp produkty telewizjopodobne maja za zadanie promować najnowsze osiągnięcia partii miłości, nowy badziew na pólkach i POlitykę ciepłej wody w kranie. A przy okazji dać rzyć pełniącym wierną służbę miernotom, przez pomyłkę zwanymi przez łałtorytety z plotkarskich portali jako aktorzy.
    W bugoodrzu są dwa wyjścia. Satelita i emigracja w eterze albo pozbycie się telewizora.
    The author has edited this post (w 24.12.2014)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • No właśnie ja mówiłem, żeby nie porównywać.
    W Polsce tv nie da się oglądać, to fakt. Ja się przerzuciłem na youtube i inne tego typu portale.
  • fatuswombatus
    W bugoodrzu są dwa wyjścia. Satelita i emigracja w eterze albo pozbycie się telewizora.
    Wystarczy rozumne oglądanie. Ja mam w kablówce i TV TRWAM i TV Republika. Filmy na ogół oglądam na TV PULS i TV PULS2. Wystarcza.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • Na tv7 też można pooglądać filmy.
    Aha, dziś trafilam na zapowiedź, że wyemitują Alternatywy 4 w wersji - po raz pierwszy- nieocenzurowanej. Tylko umkło mi kiedy i na jakim kanale...

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Choć Utopia seźon 2 to nędźa.  Próbowali odciąć kupony.
  • Nu, trzeba przyznać, że taki np. Sherlock z Kjukumbrem i Frimenem jest genialny, choć przecież na pierwszy rzut oka ten pierwszy obarzon jest aparycjo przerośniętego cielaka,  a ten drugi - jest doskonalej przeciętny niż aktor amerykański Spejsi. A jednak ten przebrzydły bej, Mark Gatiss, do spólki z Moffatem, tak przecisnął obu panów przez praskę produkcji, iż wyszedł mniamniuśny serial.
  • dorzucam kolejny, Last Panthers, 6 odcinków, trzyma w fotelu dobrze
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    Ja się przerzuciłem na youtube i inne tego typu portale.
    Mój syn tak "natywnie" i namawia nas na jak kolega wyżej... patrz: wątek o netflix

  • eee tego, przepaszam, ale mnie podoba sie Downtown Abbey.
    Wiem, to bajka dla doroslych ale jednak dobrze sie ja oglada.

    moze inne panie sie dolacza?
  • My oglądamy Downton Abbey. To nie bajka, to doskonale skrojona imperialna propaganda Wielkiej Anglii. Jak cały popkalczer angielski, jak ich nie kochać, oni nawet przez Top Gear robią sobie politykę historyczną.
  • @przemko

    no dla mnie kazda Propaganda to bajka wlasnie.
    rzeczywiscie, jak ich nie kochac, dlla kazdego cos dobrego:

    - Angole - wrazliwe pany
    - ich kobiety - piekne jak jutrzenka
    - ich sluzba - lepsza niz wojsko
    - Cudzoziemcy: potrafimy przekonac sie do Irlandii, pada slowo Polska, nie pada slowo Niemcy (tylko na poczatku wojny, zeby widz wiedzial jednak z kim ta wojna)
    - Homosie- ludzie jak inni (zwlaszcza w Anglii)

    ech... dobrze, ze Kino nie oddaje smakow bo jeszcze uwerzylibysmy, ze nie ma to jak angielska kuchnia.

    no ale kurde! oglada sie super!
    Ojcowie i Matki nie umywaja sie, prawdaz...
  • edytowano January 2016
    O Niemcach było w tonie raczej złym, że dzieją się niepokojące rzeczy, no a potem bojówkarze zabili narzeczonego najstarszej córy, dla mnie wydźwięk jasny.

    Serial jest zrobiony z wielką pieczołowitością, widziałem kilka making of - tam na planie cały czas był obecny konsultant historyczny który cały czas poprawiał aktorów przy dublach. W warstwie treści to na pewno są tam współczesności dodane ale w warstwie formy - dbałość o wszystko, od sposobu zawiązania sznurówek po sposób uczesania, układania rąk w czasie rozmowy, podnoszenia lub nie wzroku, absolutnie wszystko. No to jest biznes po prostu, Bentley wśród seriali, widziałaś że wydali książkę kucharską z przepisami z filmu?

    Analogia między DA a Ojcami jest mniej więcej taka jak między angielskimi obozami koncentracyjnymi a niemieckimi. Wręcz niesmacznie jest mówić, że poza Niemcami ktoś jakieś obozy... Niemieckie były najstraszniejsze, koniec i kropka, nie ma dyskusji. Niemcy to tacy nuworysze wśród imperiów (czy też wannabe imperiów), a Anglicy to co innego, wieki doświadczenia. Do Anglików pasuje ten dowcip o dyplomacji, że dyplomata to ktoś z umiejętnością takiego powiedzenia spieprzaj że czujesz dreszcz podniecenia przed czekającą cię podróżą. Cieszę sie, że właśnie ich wziął Dmowski za wzór dla nowoczesnego Polaka.
  • edytowano January 2016
    @Przemko

    Z tymi bojowkarzami, no to ja wlasnie o tym: o Niemcach mniej niz Zero bo to przeca nie narod zly tylko bojowkarz i "Pan Hitler".
    nie widzialam zadnego making of, ale owszem zwrocily moja uwage nie tyle rece przy rozmowie ile rece wzdluz ciala pan arystokratek: zaiste panska postawa.

    no i zwracaja uwage chlopi angielscy, nieskazitelnie czysci oraz ich pienkna porcelana.

    masz racje z tym "spieprzajacym dreszczykiem": propaganda wali po galach a juz sie ciesze na szosty sezon;)
  • Kolega Przemko miał oczywiście na myśli angolskie obozy w Angolii, a nie w Burlandii.
  • peterman napisal(a):
    Kolega Przemko miał oczywiście na myśli angolskie obozy w Angolii, a nie w Burlandii.
    Otóż to. Bo to chyba jednak Niemcy od Anglików się uczyli tej trudnej sztuki pozyskiwania czy też wyzyskiwania najtańszej siły roboczej. No i do perfekcji nauczycieli nie dorośli.
    Tylko proszę nie mylić obozów koncentracyjnych z obozami zagłady. Jednak inna kategoria.

  • edytowano January 2016
    balbina napisal(a):
    eee tego, przepaszam, ale mnie podoba sie Downtown Abbey.
    Wiem, to bajka dla doroslych ale jednak dobrze sie ja oglada.

    moze inne panie sie dolacza?
    Się dołączyłam, tzn. zaczęłam oglądać, bo lubię seriale. Dzięki za podpowiedź. Pierwsze wrażenia: początek bardzo kojarzy mi się z hiszpańskim serialem Gran Hotel, podobny klimat. Miałam niedawno fazę na seriale hiszpańskie. Zaczęłam od "Internatu" i wsiąkłam. Ale chyba najlepsze już obejrzałam, bo nie mogę trafić na nic fajnego. Dlatego z przyjemnością zaczęłam oglądać Downtown Abbey. Tym bardziej, że fascynuje mnie angielska architektura, cudne są te budynki z piaskowca (chyba). Niedawno byłam w Lacock, gdzie znajduje się też taki cudny zamek czy klasztor. Cała miejscowość składa się z tych prześlicznych budynków. Jak oglądam filmy angielskie, to one przykuwają moją uwagę. :)
  • @Cyrylica

    ja, kiedy patrze na te angielskie wnetrza, mam tylko jedna mysl w glowie: matko! jak oni to ogrzewali!?
    hiszpanskiej filmoteki w ogole nie znam.
  • balbina napisal(a):
    @Cyrylica

    ja, kiedy patrze na te angielskie wnetrza, mam tylko jedna mysl w glowie: matko! jak oni to ogrzewali!?
    hiszpanskiej filmoteki w ogole nie znam.
    Nie musieli. Proszę szanownej Balbiny pamietac że za czasow gdy te wnetrza budowano to:
    pierwsze primo klimat był ow wiele łagodniejszy
    drugie primo dżewno dżewniane było jeszcze w dużych ilościach tamże (dlatego teraz m.in. nie jest bo wycieli)
    tercjo primo ludzie się ubierali nieco bardziej odpowiednio do chłodu i wcale nie szfendali sie po wielkich salach w krOOtkich gaciach i podkoszulkach bez rękawów)
  • Wszystko to prawda, ale prawdą jest też, że w tych murach było zimno. No, ale w butach to już tak nie czuć ze ciągnie od podłogi, a buty zdejmowało się dopiero w sypialni, tak że luz. :)
  • Pewnie niektórzy Przemcio nawet w sypialni butów nie zdejmowali. Dokładnie tak jak dzisiaj i z tych samych powodów. Ale to tylko tak na marginesie
  • balbina napisal(a):
    @Cyrylica

    ja, kiedy patrze na te angielskie wnetrza, mam tylko jedna mysl w glowie: matko! jak oni to ogrzewali!?
    hiszpanskiej filmoteki w ogole nie znam.
    Świetnie się ogląda. Już zaliczyłam 3 odcinki. Chyba to jest odtrutka na uzależnienie od hiszpańskich seriali. Muszę przyznać, że nie mogłam się przyzwyczaić do języka, wkurzał mnie angielski. :) Już nie zwracam na to uwagi.
  • A gdzie to się ogląda?
  • edytowano January 2016
    mmaria napisal(a):
    A gdzie to się ogląda?
    wyślę Ci maila
  • Właśnie obejrzałem Cherlaka Szolmsa. Miodzio.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.