qiz ja w dziczy i głuszy rzeźbię victorinoxem z piłką (nazwy nie pamiętam), ale co ekskatedrowi eksperci powiedzą o nożu Gurkhów- kukri? Mam wśród znajomych fanów owego i sam bym takowym chętnie został
Ekspertem nie jestem ale się wypowiem
Mój serdeczny kolega ma takie cudo i bardzo sobie chwali. Pozwolił mi parę razy wypróbować i powiem tak: Do rąbania jest toto znacznie lepsze niż siekiera o 'turystycznych" wymiarach. Jest też bardziej uniwersalne, ale ze zwględu na wygiecie kiepsko się sprawdza w zastosowaniach kulinarno-precyzyjnych. Zresztą z tego powodu Ghurkowie - przy kukri noszą karda i chachmak - jedno (nie pamiętam które) to właśnie mały nożyk do precycyjnej roboty a drugie kiedyś pełniło funkcję krzesiwa. Sprawdza się też idealnie przy cięciu traw i zielska. Ale to przydaje się bardzo rzadko - jedyne znane mi zastosowanie to robieniu "czatowni" do fotografowania wodnego zwierza....
Komentarz
Mój serdeczny kolega ma takie cudo i bardzo sobie chwali. Pozwolił mi parę razy wypróbować i powiem tak:
Do rąbania jest toto znacznie lepsze niż siekiera o 'turystycznych" wymiarach. Jest też bardziej uniwersalne, ale ze zwględu na wygiecie kiepsko się sprawdza w zastosowaniach kulinarno-precyzyjnych. Zresztą z tego powodu Ghurkowie - przy kukri noszą karda i chachmak - jedno (nie pamiętam które) to właśnie mały nożyk do precycyjnej roboty a drugie kiedyś pełniło funkcję krzesiwa.
Sprawdza się też idealnie przy cięciu traw i zielska. Ale to przydaje się bardzo rzadko - jedyne znane mi zastosowanie to robieniu "czatowni" do fotografowania wodnego zwierza....
Przekleiłem maila nie w ten wątek co chciałem. Przepraszam
The author has edited this post (w 10.12.2013)