Nie próbowałem. Laptop jest syna i zgodnie z jego założeniami miał pracować na Debilianie. Winda się zaplątała przypadkiem, bo kupując go trafiliśmy na promocję...
Czemu właśnie na Debianie? A tym, co najbardziej odstręcza mnie od Windows, to jest polityka licencyjna M$. Praktycznie dla takich jak ja, czyli samodzielnie składających swoje komputery, nie ma żadnej ciekawej propozycji. Ponadto każda nowa edycja oznacza zmiany w licencjach. Które niekoniecznie muszą być ze sobą skorelowane. I zazwyczaj nie są. Potem zastanawiaj się człowieku, czy upgrade oznacza akceptację nowych warunków licencyjnych, czy też jednak obejmują Ciebie poprzednie. Skutek m.in. takiej sytuacji jest widomy: Apple więcej zarabia na jednym swoim produkcie, jak M$ na swoich wszystkich.
Tak naprawdę, to nie wiem, dlaczego syn tak wybrał. Prawdopodobnie Debian jest systemem udostępnianym na kolejnych stopniach Olimpiady Informatycznej i syn chciał się "zunifikować".
Tak naprawdę, to nie wiem, dlaczego syn tak wybrał. Prawdopodobnie Debian jest systemem udostępnianym na kolejnych stopniach Olimpiady Informatycznej i syn chciał się "zunifikować".
To najroztropniejszy wybór, tak ogólnie, jest to najbardziej gramotny z linuksów. Ma największą bazę pakietów i bardzo dobry (jeśli nie najlepszy) program do zarządzania nimi, no po prostu dobry produkt. Bo linuksy to ogólnie jest syf i bałagan, natomiast uniksy bardzo mocno niedorozwinięte jak idzie o przydatność dla zwykłego użytkownika.
wklep w terminal: xrandr -r 60 ( raczej nie zadziała ale to jakaś próba )
Ale najlepiej jak Kol. zapyta na ircu freenode #debian. Albo oficjalnym kanale na sieci oftc też #debian. Odpowiedź/zainteresowanie raczej natychmiastowe. Można też ##linux na freenode ale to jest dość specyficzny kanał, powiedzmy słabo moderowany i o luźnym wątku.
Generalnie sieci troche jest i możliwe, że i na innych można znaleźć pomoc. Ja nie korzystam praktycznie z niczego innego niż freenode więc poleciłem co poleciłem. Kanały w pewnych godzinach i dniach są mniej pomocne więc nie zawsze jest szybka odpowiedź co jednak jest rzadkością.
Taka mała rada przy korzystaniu z irca jakby Kolega się zdecydował tam pytać, a chyba nie ma szybszego sposobu rozwiązywania problemów tego typu. To jakby ktoś by był na siłę niemiły to po prostu ignorować. ;-)
Windows 10 won’t run games that employ SafeDisc or Securom DRM, rendering hundreds of old disc-based games potentially unplayable without complex workarounds. Games which used these forms of DRM range from Crimson Skies to Grand Theft Auto 3, Microsoft Flight Simulator 2004 to the original The Sims. Yet despite this change coming in Windows 10, blame can’t likely be placed at Microsoft’s feet. For one, SafeDisc is notoriously insecure and Microsoft’s decision to block it from their new operating system will likely protect more users than it hurts.
No i podjęłam decyzję: wywaliłam z paska uciążliwą i natrętną ikonkę (nie wiem, czy na stałe, bo naprawdę jest natrętna). Doprowadzała mnie do szału. I nie wiem, czy to ze szczęścia, czy tak jest w rzeczywistości, ale mam wrażenie, że i komputer i Firefox lepiej chodzą. Jak kiedyś zechcę, to sama podejmę decyzję, czy zainstalować. Nie lubię, jak ktoś tak nachalnie mnie do czegoś zmusza.
W skrócie: Win10 szpieguje na całego. Łącznie z przesyłaniem przez sieć zaawrtości prywatnych dysków twardych użytkowników. A decyzja o przesłaniu tego nie zależy od Ciebie, a tylko i wyłącznie od pracowników Microsoft. Nie da się tego obejść, gdyż są to warunki licencyjne, które trzeba zaakceptować aby móc zainstalować Win10.
Win10 w kaflu "Wiadomości" wyświetla dane pobrane z portalu MSN. Czyli de facto z Newsweeka oraz GW. Tak już było w przypadku Win8, ale w przeciwieństwie do tamtej wersji teraz nie można zmienić źródła z którego są pobierane informacje.
Ale się naszukałam tego wątku. Ta bardzo nielubiana przeze mnie ikonka przed chwilą wróciła, a ja zapomniałam, co robić. To jakieś szaleństwo. Poczytałam trochę i nie chcę W10 na swoim komputerze, między innymi dlatego, że są tacy nachalni.
te wątki przypominają mi te zamierzchłe na szczeście czasy przed 2011 rokiem kiedy robiłem jakieś bzdury na windowsie typu defragmentacje dysku, programy antywirusowe, czyszczenie rejestru i takie tam zabijacze czasu:) Aha, i programów szukało się na stronach internetowych a nie w repozytoriach, a dysk twardy mielił jak frezarka. Ja naprawdę nie rozumiem - poza wypadkami konieczności używania specjalistycznych oprogramowań lub zapalonych graczy - po cholerę komu Windows. No ale nikogo nie namawiam na ubuntu - po prostu korzystam i praktycznie nic przy nim nie robię bo nie ma potrzeby.
celnik.mateusz napisal(a): A ja od paru tygodni korzystam z 10 i pod względem użytkowym sprawdza mi się bardzo dobrze. Podoba mi się bardziej od XP (z 7 i 8 korzystałem sporadycznie - na czyichś komputerach).
Może i tak, ale nie chce mi się nowego uczyć. Tam podobno są te jakieś chmurki. Nie korzystam z tego na 8.1, bo nie ogarniam, a poza tym już się do tego programu przyzwyczaiłam i obcykałam go całkiem nieźle.
Komentarz
A tym, co najbardziej odstręcza mnie od Windows, to jest polityka licencyjna M$. Praktycznie dla takich jak ja, czyli samodzielnie składających swoje komputery, nie ma żadnej ciekawej propozycji. Ponadto każda nowa edycja oznacza zmiany w licencjach. Które niekoniecznie muszą być ze sobą skorelowane. I zazwyczaj nie są. Potem zastanawiaj się człowieku, czy upgrade oznacza akceptację nowych warunków licencyjnych, czy też jednak obejmują Ciebie poprzednie.
Skutek m.in. takiej sytuacji jest widomy: Apple więcej zarabia na jednym swoim produkcie, jak M$ na swoich wszystkich.
Darmowy upgrade (zmiana na Windows 10) jest przez rok.
Co potem - jeśli przez ten czas nie przejdę na nową wersję systemu? Nie wiem.
Jest to niejasna polityka. W zasadzie nie ma nic darmo. Może coś w rodzaju abonamentu będzie....?
WOntas jest o wyższości Windows XP, 7 vel 8 nad Windows 10!!!
wklep w terminal: xrandr -r 60
( raczej nie zadziała ale to jakaś próba )
Ale najlepiej jak Kol. zapyta na ircu freenode #debian. Albo oficjalnym kanale na sieci oftc też #debian.
Odpowiedź/zainteresowanie raczej natychmiastowe. Można też ##linux na freenode ale to jest dość specyficzny kanał, powiedzmy słabo moderowany i o luźnym wątku.
Generalnie sieci troche jest i możliwe, że i na innych można znaleźć pomoc. Ja nie korzystam praktycznie z niczego innego niż freenode więc poleciłem co poleciłem. Kanały w pewnych godzinach i dniach są mniej pomocne więc nie zawsze jest szybka odpowiedź co jednak jest rzadkością.
Taka mała rada przy korzystaniu z irca jakby Kolega się zdecydował tam pytać, a chyba nie ma szybszego sposobu rozwiązywania problemów tego typu. To jakby ktoś by był na siłę niemiły to po prostu ignorować. ;-)
W skrócie: Win10 szpieguje na całego. Łącznie z przesyłaniem przez sieć zaawrtości prywatnych dysków twardych użytkowników. A decyzja o przesłaniu tego nie zależy od Ciebie, a tylko i wyłącznie od pracowników Microsoft.
Nie da się tego obejść, gdyż są to warunki licencyjne, które trzeba zaakceptować aby móc zainstalować Win10.
Tak już było w przypadku Win8, ale w przeciwieństwie do tamtej wersji teraz nie można zmienić źródła z którego są pobierane informacje.
Win 10 - na dole na pasku wisi mi ten znaczek http://inbmarketing.pl/wp-content/uploads/2015/02/windows.png (bez napisu, sama ikonka) i nie wiem jak toto usunąć
klikam myszą i jest tylko "uzyskaj, sprawdź, poznaj, przejdź" nie ma "usuń"
helpunku
3:-O (muuuuuuuu......)
\:D/
http://www.instalki.pl/demonstracje/systemowe/18535-jak-usunac-win-10-powiadomienie.html
Ja naprawdę nie rozumiem - poza wypadkami konieczności używania specjalistycznych oprogramowań lub zapalonych graczy - po cholerę komu Windows. No ale nikogo nie namawiam na ubuntu - po prostu korzystam i praktycznie nic przy nim nie robię bo nie ma potrzeby.