Ja peem tak - różnie bywa ale generalnie antystemowcy są gorsi od systemowców. Np. - kłamią i ci i ci ale ale antystemowcy całkiem bezczelnie i bez hamulców a systemowcy mają jakieś ograniczenia.
JBPP to okazała loża szurów, czubów i pospolitych czubków wszelkiej możliwej proweniencji. Ten na filmiku zajmuje bardzo eksponowaną w ostatnich czasach kanapkę.
Grzegorz Braun, słynący z antysemickich i skrajnie nacjonalistycznych wypowiedzi, miał w czwartek wygłosić wykład w Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Po interwencji "Wyborczej" - dzień przed wykładem - uczelnia ogłosiła, że nie udostępni mu sali.
ale ja nie piję do aronii, tylko poważnie mnie interesi co z Braunem nie tak jeśli cokolwiek. Ja wielkiej wiedzy o nim nie mam ale z tym o czym mówi polemizować trudno.
No właśnie. Swymi porywającymi tekstami Brown doprowadził kilku kolegów do stanu błogości. Ja tego nie słyszę, bo jestem głuchy i tylko patrzę co zrobił. No właśnie - co zrobił?
No ależ ja na ten przykład dokładnie to robię - szukam go w publicystyce a nie polityce. Tak się jednak składa że to działalność polityczna daje całkiem spore pole do działalności publicystycznej. W mej opinii widziałbym Brauna jako następcę Korwina, tylko w znacznie lepszej wersji - a mianowicie człowieka co poza gadaniem w zasadzie nie ma wpływu na rzeczywistość (bezpośrednio) ale otwiera oczy na pewne sprawy i mówi rzeczy, które są prawdą a innym (np ludziom na oficjalnych stanowiskach bądź do nich pretendującym na poważnie) nie wypada mówić.
Braun sformatował kampanię prezydencką. Zamiast kilku lewoczubów (Palikot, Bęgowski, Nowicka, ew. Biedadron) było Szczęść Boże, non-stop książka o Komorowskim (ok.200 tys egzemplarzy !!!), roszczenia wiadome. Aż Duduś wypuścił spota, że "nie oddamy ni pędzi gałęzi z lasu państwowego na roszczenia (nota bene- nie wiadomo czyje te roszczenia)". Doceńmy to.
Co mamy docenić? Że kompromituje prawicę i w ogóle obóz patriotyczno-niepodległościowy takimi odlotami? http://m.natemat.pl/1bd4c9e29d1b7eb4d4adf95a951c0043,640,0,0,0.jpg Gdybym był zwolennikiem Spisq już widziałbym tutaj łapsko tajsza Lesiaka z III Departamentu MSW...
@Eden - przepraszam, ale Ty wierzysz że ta wklejka z portalu parówkowego to poważnie oficjalny materiał wyborczy Grzegorza Brauna? Toś znacznie głupszy niż myślałem, sorry, bez urazy.
@Qiz - dokładnie. Braun jako jedyny machnął książką. Jako pierwszy (zanim to było modne) w ogóle nie próbował odpowiadać na nieistotne pytania dziennikarzy, tylko sam zmieniał temat rozmowy na istotny, przy okazji nazywając dziennikarzy kulturalnie acz po imieniu. Poza tym ja tam widzę Brauna jako doskonałe tło dla PiSu, przy którym to PiS tak zwanemu przeciętnemu wyborcy będzie się kojarzył jako umiarkowana, rozsądna opcja. No i wiedza pana Grzegorza na różne tematy - nie do pogardzenia.
I na koniec - warto wypełnić kimś wartościowym lukę po Korwinie.
Jako pierwszy (zanim to było modne) w ogóle nie próbował odpowiadać na nieistotne pytania dziennikarzy, tylko sam zmieniał temat rozmowy na istotny, przy okazji nazywając dziennikarzy kulturalnie acz po imieniu.
Tak. I dziś mię szlag trafił, jak zobaczyłem tę babę, ekh, przepraszam, panią poseł Wróbel, co się wygłupiała w studiu przed Lisową i przy komunistce ze ZLEWu. Przerywała, nie dawała dojść do słowa, gadała jak najęta i wpadała w pułapki Lisowej. Porażka. Brakuje Braunów we pisie.
@Eden: nie wiem. Nawet nie wiem czy to nie fotoszop. Ty wiesz? Ja tu za Brauna nie zamierzam nadstawiać głowy i ręczyć czy cokolwiek innego - po prostu mówi ciekawie i odważnie, jak dotąd nie znalazłem w jego mowie nic, coby mnie zaniepokoiło. Jeśli znalazłeś - podziel się, chętnie się dowiem. Poważnie. Druga rzecz - Braun politycznie jest zupełnie niegroźny dla PiSu (w przeciwieństwie do Stonogi, JKM, Kukiza którzy są kompletnie nieprzewidywalni acz na szczęście zbyt głupi by dorobić się znaczącego elektoratu). Jak już pisałem, chętnie go widzę jako następcę JKM z podobną do JKM rolą (edukacyjną) oraz jako tło, na którym PiS będzie miał twarz miłej i niewinnej dziewczynki, które chce dobrze.
Komentarz
JORGE>
JORGE>
Zamiast kilku lewoczubów (Palikot, Bęgowski, Nowicka, ew. Biedadron) było Szczęść Boże, non-stop książka o Komorowskim (ok.200 tys egzemplarzy !!!), roszczenia wiadome. Aż Duduś wypuścił spota, że "nie oddamy ni pędzi gałęzi z lasu państwowego na roszczenia (nota bene- nie wiadomo czyje te roszczenia)". Doceńmy to.
http://m.natemat.pl/1bd4c9e29d1b7eb4d4adf95a951c0043,640,0,0,0.jpg
Gdybym był zwolennikiem Spisq już widziałbym tutaj łapsko tajsza Lesiaka z III Departamentu MSW...
@Qiz - dokładnie. Braun jako jedyny machnął książką. Jako pierwszy (zanim to było modne) w ogóle nie próbował odpowiadać na nieistotne pytania dziennikarzy, tylko sam zmieniał temat rozmowy na istotny, przy okazji nazywając dziennikarzy kulturalnie acz po imieniu. Poza tym ja tam widzę Brauna jako doskonałe tło dla PiSu, przy którym to PiS tak zwanemu przeciętnemu wyborcy będzie się kojarzył jako umiarkowana, rozsądna opcja. No i wiedza pana Grzegorza na różne tematy - nie do pogardzenia.
I na koniec - warto wypełnić kimś wartościowym lukę po Korwinie.
I dziś mię szlag trafił, jak zobaczyłem tę babę, ekh, przepraszam, panią poseł Wróbel, co się wygłupiała w studiu przed Lisową i przy komunistce ze ZLEWu. Przerywała, nie dawała dojść do słowa, gadała jak najęta i wpadała w pułapki Lisowej. Porażka. Brakuje Braunów we pisie.
To zdjęcie również Lisidło zrobiło u cioci na imieninach?
ale miodu tu nie widze: mowi o rzeczach niestety b. smutnych
Ja tu za Brauna nie zamierzam nadstawiać głowy i ręczyć czy cokolwiek innego - po prostu mówi ciekawie i odważnie, jak dotąd nie znalazłem w jego mowie nic, coby mnie zaniepokoiło. Jeśli znalazłeś - podziel się, chętnie się dowiem. Poważnie.
Druga rzecz - Braun politycznie jest zupełnie niegroźny dla PiSu (w przeciwieństwie do Stonogi, JKM, Kukiza którzy są kompletnie nieprzewidywalni acz na szczęście zbyt głupi by dorobić się znaczącego elektoratu). Jak już pisałem, chętnie go widzę jako następcę JKM z podobną do JKM rolą (edukacyjną) oraz jako tło, na którym PiS będzie miał twarz miłej i niewinnej dziewczynki, które chce dobrze.