Skip to content

A właściwie to za co ludzie nienawidzą Kaczyńskiego ?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Ja wiem, propaganda od ćwierć wieku wyprała ludziom mózgi, ale jest mnóstwo postaci zorientowanych, nawet po tej prawicowej stronie, albo niekoniecznie totalnie mejnstrimowej, którzy po prostu na Kaczora mają uczulenie. Tak po prawdzie, to uważam, że nawet najbardziej popieprzony leming nienawidzi Kaczora nie za to co nam się wydaje. No właśnie, wiec za co ? Ktoś mi jest w stanie powiedzieć, dlaczego ten człowiek budzi aż tak skrajnie negatywne emocje ? Czym Kaczyński dotknął aż tak wielką rzeszę polskiego społeczeństwa, albo co w nim siedzi, że jest nie do zaakceptowania ?

JORGE>
«1

Komentarz

  • celnik.mateusz napisal(a):
    Bo tak.
    Ano właśnie nie. Od dawna uważam, że zwalanie wszystkiego na manipulację medialną jest pewnym nadużyciem. Gdzieś jednak nawet najbardziej wypranym łbom wewnętrzna busola cyka. Inna sprawa, że ludzie lubią podobnych do siebie, może tu jest problem. W każdym razie przez tyle lat rozbijania gówna młotkiem, nie przypominam sobie jasnego wytłumaczenia tego, dość doniosłego zjawiska wg mnie.

    JORGE>
  • A dlaczego zabito Jezusa? Ten sam mechanizm, wyrzut sumienia przenosi winę za to, co zrobiłem, na ofiarę. W tym przypadku winę za to żeśmy się skurwili ponosi ten jedyny który się nie.
  • tez sobie zadaje to pytanie: dlaczego pokochal Walese a znienawidzil Kaczora?
  • balbina napisal(a):
    tez sobie zadaje to pytanie: dlaczego pokochal Walese a znienawidzil Kaczora?
    To akurat da się jakoś wyjaśnić. Kaczyński nie ma takiej ludycznej charyzmy, którą ma (miał) Wałęsa. No i były inne czasy, biało-czarne, nasz Lechu itp. Przypominam jednak, że ta miłość do Wałęsy nie trwała zbyt długo.

    JORGE>
  • Było. Moim zdaniem za to, że nie zginął razem z bratem.
  • edytowano September 2015
    Jestem w stanie zrozumieć Żydów. Kaczyński dla nich to najgorsza odmiana kato-patriotycznego Polaka, bo mało że obrzydliwy z tym swoim narodowym i chrześcijańskim patosem, to jeszcze z inteligenckim sznytem, kulturą osobistą przez wielkie K, i z determinacją, która przeradza się w moc sprawczą. Żydzi go znali z czasów opozycji i po prostu go (ich, bo Lecha też) się bali (dwóch takich to gorsze niż legion antysemickich narodowców). Dla nich wizja Polski wg Kaczyńskich to Wielka Obrzydliwość. I to rozumiem, to jest racjonalne. Ale skąd się wzięła alergia np. u takiego Ziemkiewicza ?

    JORGE>
  • edytowano September 2015
    extraneus napisal(a):
    Było. Moim zdaniem za to, że nie zginął razem z bratem.
    Jakby przed katastrofą było inaczej ...

    JORGE>
  • Ludzie nienawidzą Kaczyńskiego, bo chce zakłócić ich święty spokój. Gdyby media przedstawiły tak Tuska, to jemu życzono by śmierci.
  • zadam moje pytanie inaczej: dlaczego my, Polacy, kochamy cwaniaczkow opowiadajacych bajki a nie dajemy szans tym, ktorzy mowia jak jest?
  • Horhe, lemingoza tefałenoza nienawidzi Kaczora, bo takiego czipa jej skutecznie zainstalowano, który wysyła jej non-stop takie fale podprogowe. I nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić. Żadne taśmy prawdy, taśmowe afery, czy państwo istniejące tylko w teorii. Dlaczego JBPP nienawidzi? Tutaj nawet i z pół litra nie razbieriosz. Trve Phawica to dość skomplikowana konstrukcja psychologiczna jest. To bardziej stan psychiczny niż poglądy. A dlaczego esteci w stylu (z)RAZa, czy Łżerzechy również nienawidzą? Bo tak! Bo Kaczor tylko jątrzy, mówi Mową Nienawiści (albo nienawistnie milczy na zmianę), nie ma konta w banku, nie ma żony, nie ma prawa jazdy, siorba przy stole, mlaska kiedy mówi, a w ogóle jest kurduplem ze źle skrojonym garniturem i źle dobranym krawatem.
    Reasumując Kaczor to taki Mzin, zuo zuo samo zuo dla wielu Bugodrzan
  • a propos Ziemkiewicza: czy on tez jest antysystemowcem?

    bo niedawno natrafiam na material na you tubie, gdzie uslyszalam jak niektore herezje (to sie dzis nazywa "denominacje") nazywaja Kosciol Katolicki "Kosciolem systemu".

    to by wiele tlumaczylo.

  • celnik.mateusz napisal(a):
    Może z Korwina?
    Za mało. Ja też byłem 20 lat temu Korwinistą. NCZas wtedy Kaczora, obrzydliwego socjalistę, jednak traktował jako człowieka po jasnej stronie mocy (nie wiem jak wierchuszka UPRowa). Kaczor do mnie trafił właśnie wtedy. I nie sądzę, że byłem wyjątkiem.

    JORGE>
  • przemk0 napisal(a):
    A dlaczego zabito Jezusa? Ten sam mechanizm, wyrzut sumienia przenosi winę za to, co zrobiłem, na ofiarę. W tym przypadku winę za to żeśmy się skurwili ponosi ten jedyny który się nie.
    I to jest najbardziej intuicyjne skojarzenie, we własnym kraju prorocy mają najgorzej. Ale chyba nie. My myślimy tutaj własnymi kategoriami, subiektywnym spojrzeniem na świat. No i Kaczor prorokiem przecież nie jest. Jednak jakiś argument, co do części społeczeństwa, może i pasuje.

    JORGE>
  • JORGE napisal(a):
    celnik.mateusz napisal(a):
    Może z Korwina?
    Za mało. Ja też byłem 20 lat temu Korwinistą.

    JORGE>
    :-t
  • Eden napisal(a):
    Horhe, lemingoza tefałenoza nienawidzi Kaczora, bo takiego czipa jej skutecznie zainstalowano, który wysyła jej non-stop takie fale podprogowe. I nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić. Żadne taśmy prawdy, taśmowe afery, czy państwo istniejące tylko w teorii. Dlaczego JBPP nienawidzi? Tutaj nawet i z pół litra nie razbieriosz. Trve Phawica to dość skomplikowana konstrukcja psychologiczna jest. To bardziej stan psychiczny niż poglądy. A dlaczego esteci w stylu (z)RAZa, czy Łżerzechy również nienawidzą? Bo tak! Bo Kaczor tylko jątrzy, mówi Mową Nienawiści (albo nienawistnie milczy na zmianę), nie ma konta w banku, nie ma żony, nie ma prawa jazdy, siorba przy stole, mlaska kiedy mówi, a w ogóle jest kurduplem ze źle skrojonym garniturem i źle dobranym krawatem.
    Reasumując Kaczor to taki Mzin, zuo zuo samo zuo dla wielu Bugodrzan
    I taki wniosek by był najsmutniejszy. Bo by się okazało, że Kaczyński jest znienawidzony wielowymiarowo. Jeszcze nie kupuję tego. A dlaczego ten temat poruszam. Otóż PiS poszedł w pewną taktykę, skuteczną, ale krótkoterminowo. Schował Jarka i Antka swego czasu. To może i dało zwycięstwo Dudzie, ale okazuje się bronią obosieczną, bo teraz Duda nawet nie może się z Kaczyńskim spotkać. Oszukali ! Duda na pasku Kaczora ! Tak jak mówiliśmy. A im dalej w las tym będzie gorzej. Bez pokazania ludziom i Kaczyńskiego i Macierewicza takimi jakimi są naprawdę, cała zabawa jest nic nie warta. Schować do końca ich też się nie da, ba, uważam nawet że to by była ostateczna porażka.

    JORGE>
  • A co ty Eden nie wiedziałeś ? Trąbie o tym od samego początku mojego forumowania. Dlatego oni spierdalają ode mnie jak zdechłe zające, bo ja potrafię błyskawicznie przestawić łeb na tamten sposób myślenia, tylko że na anty. A do tego mam argument kluczowy, właściwie mi Krownis wyparował kiedy założyłem własną działalność. Ten argument jest nie do przyjęcia dla nich, jakby wcielone zło zobaczyli.

    JORGE>
  • JORGE napisal(a):
    Ale skąd się wzięła alergia np. u takiego Ziemkiewicza ?

    JORGE>
    Mikke wdrukował. A skąd u Mikkego? To przecież tylko kukiełka pewnego Żyda.

  • przemk0 napisal(a):
    A dlaczego zabito Jezusa? Ten sam mechanizm, wyrzut sumienia przenosi winę za to, co zrobiłem, na ofiarę. W tym przypadku winę za to żeśmy się skurwili ponosi ten jedyny który się nie.
    Non plus ultra. Widzę, że Kaczor nie ma tego kurestwa, którym jestem przesiąknięty ja. Takich rzeczy się nie daruje.

  • A Messiego, Ronaldo, Maradony, Beckhama? Dobrze, porównanie "od czapy", ale mechanizm ten sam, jak ktoś wychodzi na boisko i skupia się na nim cała uwaga, to rodzi emocje. W jedną i drugą stronę.

    15 lat temu Lech Kaczyński miał bardzo duże społeczne zaufanie przy dołującej prawicy, więc oni (w 2) zawsze budzili emocje, w pewnym momencie decydujące było medialne parcie w jedną stronę, coś totalnego, niespotykanego wcześniej nawet w ramach najgorszych nagonek na ZChN i Buzka w latach 90.
  • Dla odmiany Religa czy Kuroń. Ogólnie zero niechęci wśród różnych osób pytanych z różnych obozów, a na końcu zero głosów (no dobra jakieś były, ale dla Kuronia znacznie niższe niż poparcie UW w tym samym okresie), bo nie budził emocji negatywnych, to i pozytywnych.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    15 lat temu Lech Kaczyński miał bardzo duże społeczne zaufanie przy dołującej prawicy, więc oni (w 2) zawsze budzili emocje, w pewnym momencie decydujące było medialne parcie w jedną stronę, coś totalnego, niespotykanego wcześniej nawet w ramach najgorszych nagonek na ZChN i Buzka w latach 90.
    Poczytywałem sobie niemieckie gazety z lat 30-tych. Czy uwierzycie, że były one całkiem obiektywne?

  • JORGE napisal(a):
    A dlaczego ten temat poruszam. Otóż PiS poszedł w pewną taktykę, skuteczną, ale krótkoterminowo. Schował Jarka i Antka swego czasu. To może i dało zwycięstwo Dudzie, ale okazuje się bronią obosieczną, bo teraz Duda nawet nie może się z Kaczyńskim spotkać. Oszukali ! Duda na pasku Kaczora ! Tak jak mówiliśmy. A im dalej w las tym będzie gorzej. Bez pokazania ludziom i Kaczyńskiego i Macierewicza takimi jakimi są naprawdę, cała zabawa jest nic nie warta. Schować do końca ich też się nie da, ba, uważam nawet że to by była ostateczna porażka.
    Kiedy właśnie okazało się, że i Duda może się z Kaczyńskim spotkać, i nawet Macierewicz już nie straszy. Nie zauważyłeś tego?! Te wielkie bomby okazały się tylko kapiszonami, które na ludziach nie wywarły żadnego efektu. Ziewanko y politowanko....
    To tylko my się ciągle trzęsiemy, że za moment jakaś katastrofa zmiecie cały misterny plan i wszystko się zawali.

  • i to całkiem zmokniętymi kapiszonami.
    Zuy Mzin naprawdę na coraz mniejszą próbkę statystyczną już działa
  • Bo są bezmyślni.
  • Nie doceniacie siły propagandy. Społeczeństwo było tresowane dzień po dniu. Gdyby to było nieskuteczne to by się propagandy nie stosowało

    A dlaczego jest skuteczne?. Bo odwołuje się do podświadomości. Przekaz jest budowany na zasadzie skojarzeń- przyjemne, nieprzyjemne. Odwołuje się do atawistycznych odruchów. W świecie reklamy mniej ważne jest co zapamięta odbiorca tylko jaka zbitka skojarzeń zostanie w jego jaźni. I nikt nie jest na to odporny. Po prostu osoby racjonalne dokonując wyboru, odrzucą sygnały płynące z podświadomości i użyją argumentów.
  • Dlaczego? Bo co dziennie przypomina im swoim istnieniem że są s-synami.

    Kaczor to robak który nie umiera.
  • bo myślą telewizorem
  • Znajomy często podróżuje transportem publicznym w stolycy.

    Mówi, że tamtejsza populacja 50+ nadal zieje wprost nienawiścią do 'Kaczorów'. To główny temat rozmów, jeśli takie jest w stanie podsłyszeć.

    U 'nasz' w Krakófku AŻ TAK to się nie przebija.
  • Napisałem długiego posta, a w sumie i tak Jose ują to lepiej ode mnie:
    José Ortega y Gasset napisal(a):
    Dla chwili obecnej charakterystyczne jest to, że umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swej przeciętności i banalności, mają czelność domagać się prawa do bycia przeciętnymi i banalnymi i do narzucania tych cech wszystkim innym.

  • Bo:
    dzieli Polaków,
    wstrzymał prywatyzację,
    jest kłótliwy,
    a Lech Kaczyński wszystko wetował i PDT nie mógł skutecznie rządzić.

    Opinie zebrane "po rodzinie".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.