Rząd konserwatywno-liberalny po wyborach
Załóżmy, że nie wchodzą do Sejmasa 2 ostatnie partie postperelowskie, za to mamy PO, Petru, Kukiza i Korwin. I gotową koalicję koliberalną.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Kukiz i Mikke po koalicji z PO zniknęliby z sejmu w trybie natychmiastowym przy kolejnym rozdaniu, a spowodowanie wyborów przy dużym klubie, prezydencie i pewnie większości w senacie nie jest niemożliwe.
Sam prawie kupiłbym, opakowanie i odgłosy pobliskiej dżungli (która uczestniczy w programie przyjmowania 300 chrześcijan z Syrii).
Na szczęście tkło mię i dla własnej ciekawości sprawdziłem nety. Więc kol. Rafał ma rację z pierwszym zdaniem z akapitu, a pannica ma potencjał i odwagę zrobić rzecz dowolną dla zaistnienia w życiu, mediach, etc.
Jestem za szariatem?
Z drugiego - tego w stroju prostytutki i z rozkraczonymi nogami - można wnioskować, że panna/pani (?) nie może się wprost doczekać, aż ją zgwałcą (zgwałcą?).