No tak. Nie za bardzo wiem przy jakiej to okazji Miriamka prezentuje sie w kostiumie. Mam nadzieję, że nie ma to związku z wyborami parlamentarnymi albo uchodźcami. Widac jednak, ze ma dziewczyna szerokie zainteresowania i parcie na szkło.
Rafał napisal(a): No tak. Nie za bardzo wiem przy jakiej to okazji Miriamka prezentuje sie w kostiumie. Mam nadzieję, że nie ma to związku z wyborami parlamentarnymi albo uchodźcami. Widac jednak, ze ma dziewczyna szerokie zainteresowania i parcie na szkło.
Drodzy Koledzy. Ja jestem starej daty i w te wasze google to nie bardzo wierzę. Niby cóś tam jest, ale czy to prawda? No normalnie jeszcze nie mam tak, że zanim wstanę to włączam kompa i googluje jakie skarpetki dzisiaj założyć. Dopiero potem włączam i to głównie aby się dowiedzieć w jakim prawicowo - konserwatywne towarzystwo i dziwacy są aktualnie nastroju i co tam w googlach wyczytali.Po cholerę mam sam tracić czas na googlowanie jak mam okazję z mistrzami googlowania i archiwizacji przestawać wirtualnie? Że oni się natrząsają z mało sprawnych lub leniwych googlarzy? Da się przeżyć, pod warunkiem że coś tam wygooglowanego ze swojej kwerendy podrzucą. Taki Rozum to się buntuje, ale przecież wiadomo że bez cytowania nie przeżyją poranka i popołudnia. Nałóg taki. Wystarczy poczekać z godzinkę i niesposób wybrać co też nowego warto przeczytać i czym elita żyje. Peem wam coś horrendalnego: ja to bym nawet bez googla i tego foruma mógł żyć i szczęśliwym być.
Ach, gdyby tak wylaczyli siec w ogole albo zostawili tylko z wikipedia, rozkladem jazdy, pogoda, programem tv i moze jeszcze kilkoma rzeczami wylacznie do odczytu.....
Ale co wtedy z wolnoscia, rozwojem, postepem, pluralizmem?
To rzeczywiście ciekawe. Trochę sie wstydzę, ale bardzo bym chcial poczytac ploteczki co też tam nowoczesny Ryszard i z kim mailował. No i znowuż - czy to jakiś przypadek, wypadek przy pracy czy zlecenie i czyje. Już nowoczesni be? Dla kogo be, a dla kogo ich spadek cacy? Aha już wiem !!! Mecenasie Giertych, halo ! To PiSowskie służby niszczą młodych nowoczesnych Polaków poprzez nielegalne podsłuchy, znaczy nie podsłuchy tylko te no pocztotroniki, czy inne Internety. Kaczor się kamuflował, że nie ma konta w banku, a on jest mistrzowskim hakerem zbrodzień jeden.
Rafał napisal(a): Drodzy Koledzy. Ja jestem starej daty i w te wasze google to nie bardzo wierzę. Niby cóś tam jest, ale czy to prawda? No normalnie jeszcze nie mam tak, że zanim wstanę to włączam kompa i googluje jakie skarpetki dzisiaj założyć. Dopiero potem włączam i to głównie aby się dowiedzieć w jakim prawicowo - konserwatywne towarzystwo i dziwacy są aktualnie nastroju i co tam w googlach wyczytali.Po cholerę mam sam tracić czas na googlowanie jak mam okazję z mistrzami googlowania i archiwizacji przestawać wirtualnie? Że oni się natrząsają z mało sprawnych lub leniwych googlarzy? Da się przeżyć, pod warunkiem że coś tam wygooglowanego ze swojej kwerendy podrzucą. Taki Rozum to się buntuje, ale przecież wiadomo że bez cytowania nie przeżyją poranka i popołudnia. Nałóg taki. Wystarczy poczekać z godzinkę i niesposób wybrać co też nowego warto przeczytać i czym elita żyje. Peem wam coś horrendalnego: ja to bym nawet bez googla i tego foruma mógł żyć i szczęśliwym być.
BTW. niech zgadnę, ale Kolega co prawda przeciw googlaniu, ale pewnie telefon smartfonik bo 'innego nie było' (oczywiście zawrzeć umowę bez telefonu i kupić w saturnie czy innym podobnym sklepie to przekracza możliwości dra ekonomii...), tak?
Coś jak kiedyś na FR, trve antysystemowcy straszący, że "zabronią obrotu gotówką" bez wyjątku posiadacze kart płatniczych.
rozum.von.keikobad napisal(a): Coś jak kiedyś na FR, trve antysystemowcy straszący, że "zabronią obrotu gotówką" bez wyjątku posiadacze kart płatniczych.
I jeszcze bardzo dobrze poruszający się w bankowych ofertach, bo chwalili się że "nigdy w życiu nie zapłaciłem ani grosza za obsługę karty płatniczej".
rozum.von.keikobad napisal(a): BTW. niech zgadnę, ale Kolega co prawda przeciw googlaniu, ale pewnie telefon smartfonik bo 'innego nie było' (oczywiście zawrzeć umowę bez telefonu i kupić w saturnie czy innym podobnym sklepie to przekracza możliwości dra ekonomii...), tak?
Coś jak kiedyś na FR, trve antysystemowcy straszący, że "zabronią obrotu gotówką" bez wyjątku posiadacze kart płatniczych.
Trochę Kolega za duże skróty myślowe jak dla doktora ekonomii starej daty stosuje. O co chodzi z tą umową bez telefonu? A co do smartfona to do googlania nie używam chociaż owszem posiadam. Transfer danych mam zwykle wyłączony. W pracy używam slużbowego BB. No i nie wiem czy to dobrze czy też te informacje mnie, zdaniem Kolegi, kompromitują.
Dobrze, bo widać ja się znam na rozmówcach, a Kolega nie.
"Taki Rozum to się buntuje, ale przecież wiadomo że bez cytowania nie przeżyją poranka i popołudnia. "
Otóż ponieważ nie mam smartfona ani prywatnego, ani służbowego, aktualnie nie mam też internetu w pracy, to pierwszy raz dziś z internetu skorzystałem po zmroku. Są ciekawsze zajęcia i ciekawsze spotkania niż ze złośliwcami na forum
rozum.von.keikobad napisal(a): Coś jak kiedyś na FR, trve antysystemowcy straszący, że "zabronią obrotu gotówką" bez wyjątku posiadacze kart płatniczych.
I jeszcze bardzo dobrze poruszający się w bankowych ofertach, bo chwalili się że "nigdy w życiu nie zapłaciłem ani grosza za obsługę karty płatniczej".
I zawsze było "ale rzadko używam", tutaj też, he he he jakie to przewidywalne w sumie.
A ja kurde często używam, i nawet se kazałe zrobić taką małą kartę naklejkową, se na srajfonu nakleiłem, jak przeczytałem w gazetce, że ludzie częściej zapominają portfela niż srajfonu.
Co do powyższej przepychanki zwracam uwagę, ze ja nie jestem przeciw googlaniu. Napisałem że mi się nie chce i wykorzystuję bardziej biegłe w googlaniu Koleżeństwo. Taka strategia przetrwania w strasznym wirtualnym świecie - na kolarza. Wcale mi nie przykro że tak cynicznie Kolegę Rozuma wykorzystuję.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): A ja kurde często używam, i nawet se kazałe zrobić taką małą kartę naklejkową, se na srajfonu nakleiłem, jak przeczytałem w gazetce, że ludzie częściej zapominają portfela niż srajfonu.
Miałem przez rok taką mini kartę płatniczą (nie trzeba jej wcale naklejać!). I kiedy płaciłem nią w sklepach, zawsze budziłem zdziwienie i/lub zainteresowanie. Aż kiedyś trafiłem na Orlenie na kolejkę "kawałową". Gość przede mną płacąc opowiadał kawał. Śmieszny był więc zrobiło się fajnie-i-wesoło. Więc ja również się przyłączyłem z moim ulubionym kawałem, któren akurat pasował do sytuacji (z moją małą kartą).
Na imprezie w klubie dziewczyna poznaje chłopaka. Koniec końców - rano budzi się przy nim w jego w łóżku w jego domu. Rozgląda się i z westchnieniem mówi: "Ech, pokoik też masz malutki...".
Puenta. Od tamtej pory, na Orlenie, kiedy trafiałem na tę samą panią kasjęrkę, słyszałem na powitanie: O, pan z malutką kartą! Z "czarującym" uśmiechem....
=== a w te macie: PSL promuje właśnie "rząd konserwatywno-liberalny" z nimi jako jęzorem u wagi. Nachalnie codziennie Piechociński ten jęzor wystawia i straszy. (koalicja PO-PSL-PiS)
Powstanie klub konserwatywno-narodowy, złożony z KORWINA i resztówek z K'15. Rząd będzie pisoski ze wsparciem tego klubu, a premierem Grzegorz BIERECKI
Komentarz
Ale co wtedy z wolnoscia, rozwojem, postepem, pluralizmem?
JORGE>
Aha już wiem !!! Mecenasie Giertych, halo ! To PiSowskie służby niszczą młodych nowoczesnych Polaków poprzez nielegalne podsłuchy, znaczy nie podsłuchy tylko te no pocztotroniki, czy inne Internety. Kaczor się kamuflował, że nie ma konta w banku, a on jest mistrzowskim hakerem zbrodzień jeden.
Coś jak kiedyś na FR, trve antysystemowcy straszący, że "zabronią obrotu gotówką" bez wyjątku posiadacze kart płatniczych.
"Taki Rozum to się buntuje, ale przecież wiadomo że bez cytowania nie przeżyją poranka i popołudnia. "
Otóż ponieważ nie mam smartfona ani prywatnego, ani służbowego, aktualnie nie mam też internetu w pracy, to pierwszy raz dziś z internetu skorzystałem po zmroku. Są ciekawsze zajęcia i ciekawsze spotkania niż ze złośliwcami na forum
I jak, przeżyłem, czy klikam z zaświatów?
I kiedy płaciłem nią w sklepach, zawsze budziłem zdziwienie i/lub zainteresowanie.
Aż kiedyś trafiłem na Orlenie na kolejkę "kawałową". Gość przede mną płacąc opowiadał kawał. Śmieszny był więc zrobiło się fajnie-i-wesoło. Więc ja również się przyłączyłem z moim ulubionym kawałem, któren akurat pasował do sytuacji (z moją małą kartą).
Na imprezie w klubie dziewczyna poznaje chłopaka. Koniec końców - rano budzi się przy nim w jego w łóżku w jego domu. Rozgląda się i z westchnieniem mówi: "Ech, pokoik też masz malutki...".
Puenta. Od tamtej pory, na Orlenie, kiedy trafiałem na tę samą panią kasjęrkę, słyszałem na powitanie:
O, pan z malutką kartą! Z "czarującym" uśmiechem....
===
a w te macie:
PSL promuje właśnie "rząd konserwatywno-liberalny" z nimi jako jęzorem u wagi. Nachalnie codziennie Piechociński ten jęzor wystawia i straszy. (koalicja PO-PSL-PiS)
" Do wsparcia dla powyborczej koalicji antyPiS włączają się coraz intensywniej rozedrgani politycy prawicy i sympatyzujące z nią instytucje. "
?