Skip to content

Lao Che spedaliło się

edytowano March 2015 w Kultura
Perkusista przyznał się do homoseksualizmu a cały zespół "wsparł" Kampanię Przeciwko Homofobii.

Tak że tego...
Otagowano:
«1

Komentarz

  • Zabolao. Do tego to obłudno-infantylne mieszanie Boga w pedałowanie.
    Z drugiej stony zero zdziwień od czasu gdy wokalista nazwał Pana Prezydenta"głupim kartoflem" w wywiadzie z 2008r.
  • Spięty do końca świata będzie przepraszać Gazownię za "Powstanie Warszawskie". Albo do końca Gazowni.
  • Ja z zainteresowaniem czekam na praktyczne spotkanie homosiów zachodnioeuropejskich i polskich z zapraszanymi przez nich uchodźcami z Bliskiego Wschodu. Wtedy ja i inni ksenofobowie będziemy mogli się nauczyć wreszcie tolerancji i miłosci dla odmienności. Należy wysyłac do obozów dla uchodźców tęczowych aktywistów jako obsługę. Nie musza to byc woluntariusze. Zapłaćmy im.
  • Czego Sz. Forumopwicze oczekiwaliście? Wszak uprawiacze sportu dla wysokich uomo wiedzieli kto daje kasę i dlatego nie poszli na śniadanie do śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Tu działa ten sam mechanizm.
  • A ten zespół to coś ważnego na polskiej scenie muzycznej?
  • edytowano October 2015
    Bardzo ważnego. Ich płyta Powstanie Warszawskie jest jedną z najlepszych płyt w historii polskiego rocka.
  • extraneus napisal(a):
    Bardzo ważnego. Ich płyta Powstanie Warszawskie jest jedną z najlepszych płyt w historii polskiego rocka.
    De gustibus non est disputandum

  • To nie chodzi o gusty, tylko o niepowtarzalny hołd artystyczny dla Powstania.
  • chyba "artystyczny"
    rockandroll to nie jest sztuka, tylko rozrywka
    taki cyrk, tylko trochę gorzej
  • ma być kształtem miłości
  • Taką austyczną formą, powiedzmy. A miłość to jest pełnia człowieczeństwa, z tym że na tym świecie nie osiągalna, między innymi z powodu tego autyzmu, jak i wielu innych konsekwencji grzechu pierworodnego.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    To nie chodzi o gusty, tylko o niepowtarzalny hołd artystyczny dla Powstania.
    Do tego:
    2005r. - opóźnienie wydania płyty, żeby nie było koniunkturalizmu na okrągłą rocznicę w 2004r., zaś w GWnach i okolicach dzisiejsi gitfunfle osiągają szczyty robiąc z powstańców faszystów.

    Zaprawdę, daleką drogę przeszedł zespół. Po równi pochyłej.
  • ma być kształtem miłości
    celnik.mateusz napisal(a):
    A dlaczego rockandroll nie może spełniać tego kryterium?

    Hołd dla Powstania już jest formą miłości.
    bo nie jest tym kształtem - to tylko hedone
  • Właśnie doczytałem szczegóły informacji o tej żenadzie.

    Za następną płytę niech Gazownia tym ciotom płaci, ja na pewno nie będę.
  • No właśnie chyba szykują się na jakieś muzyczne Nike.
  • Oni są sto lat za Murzynami, znaczy opalonymi Afrykanami. Homoseksualizm jest dość pospolity. Transseksualizm jest o wiele bardziej oryginalny, a prawdziwy postępowiec ma płeć psychiczną niezgodną z biologiczną i cierpi straszliwie z powodu lęku przed prześladowaniem z tego powodu.
  • @Rafał

    Właśnie. Już bardziej trendi jest bycie lesbijką uwięzioną w męskim ciele... ;)
  • Ale przy okazji i producent Wiedźmina się przyznał, że woli odbyt. Ciekawe, czy to ma pomóc w sprzedaży? Mogą się przeliczyć. Choć może w którymś dodatku zrobią wątek Geralta z Jaskierem :(
  • dobranocka napisal(a):
    Ale przy okazji i producent Wiedźmina się przyznał, że woli odbyt. Ciekawe, czy to ma pomóc w sprzedaży? Mogą się przeliczyć. Choć może w którymś dodatku zrobią wątek Geralta z Jaskierem :(
    No to strach będzie od teraz kupować CD-Action. Tam dopiero będzie jazda PrOhomo.

  • Z Lao Che bida i nyndza jest. I jak tego teraz słuchać? Co gorsza - jak to komuś polecać??

    Zostawiając spory czy to sztuka czy nie - "Powstanie Warszawskie" to kawał znakomitego materiału, przy którym się edukuje młodzież i zaszczepia patriotyczne teksty. Między innymi Baczyńskiego. Mnie osobiście się tego znakomicie słuchało, póki nie pojawiły się zgrzyty a teraz to już w ogóle. Trzeba się bardzo dobrze nauczyć oddzielać autora od jego produkcji co już przerabiałem m.in z Kaczmarskim.

    Ja dzięki Lao Che odkryłem znakomity wiersz "Czerwona zaraza" Józefa Szczepańskiego, który to wiersz mi dotąd umykał - i powiem szczerze, żal, żal jak jasna cholera jak się zobaczy co tak naprawdę reprezentują ci goście. Ech...

    Nawet teraz jak to piszę, brzmi mi w uszach: "nam jedna szarża - do nieba wzwyż! I jeden order - nad grobem krzyż!"

  • Trzeba się bardzo dobrze nauczyć oddzielać autora od jego produkcji

    Nic dodać nic ująć. Mało tego wydaje się, ze wśród artystów jakby wiecej sp .. lonych, sk..nych i innych ..nych. Talent arystyczny często źle wpływa na psychikę i logikę.

  • TecumSeh napisal(a):
    Z Lao Che bida i nyndza jest. I jak tego teraz słuchać? Co gorsza - jak to komuś polecać??
    A ja nie rozumiem wogóle kolegów w tej materii.
    To co, mam wyrzucić z głowy całą twórczość Freddiego Mercurego i Queen?
    Synowi mam zedrzeć tiszert z Queenem? Roztrzaskać mu (winylowe!) płyty?

    Kiedy wkońcu skończę remont studia (fotograficzne),
    mam zamiar zrobić pokaz zdjęć od czasów młodości mojego taty (znaczy się - od jego zdjęć), na końcu i mojego syna i nasze wspólne zdjęcie,
    a podkładem muzycznym będzie Father to son QUEEN!

  • Też mi powód do szoku czy zdziwienia.
  • Bardzo przykra i bolesna sprawa, szkodliwość porównywalna do sprawy Charamsy, może w przyszłości wywołać podobne skutki. Sto procent młodzieży uważającej się obecnie za prawicową, wychowało się na utworach Lao Che i Sabatonu. Odtąd kończy się zawłaszczenie Powstania Warszawskiego i tradycji akowskiej przez PiS, być może Zośka, Rudy i Alek byli pedałami jednak.
  • edytowano October 2015
    dobranocka napisal(a):
    Ale przy okazji i producent Wiedźmina się przyznał, że woli odbyt. Ciekawe, czy to ma pomóc w sprzedaży? Mogą się przeliczyć. Choć może w którymś dodatku zrobią wątek Geralta z Jaskierem :(
    To co zrobią ze śmiałymi scenami, w których uczestniczyły m. in. Maria Peszek, Grażyna Wolszczak, Agnieszka Sitek i inne nasze celebrytki?
  • starybelf napisal(a):
    dobranocka napisal(a):
    Ale przy okazji i producent Wiedźmina się przyznał, że woli odbyt. Ciekawe, czy to ma pomóc w sprzedaży? Mogą się przeliczyć. Choć może w którymś dodatku zrobią wątek Geralta z Jaskierem :(
    To co zrobią ze śmiałymi scenami, w których uczestniczyły m. in. Maria Peszek, Grażyna Wolszczak, Agnieszka Sitek i inne nasze celebrytki?
    Uzna się film za nie-kanoniczny i szlus. To i tak będzie dla niego gest miłosierdzia.
  • romeck, Freddie był jedną z ostatnich ciot z klasą. Czy on się obnosił jakoś ze sobą po przekaziorach? Wiadomo, były inne czasy, być może gdyby nie zmarł młodo to dziś byłby drugim Eltonem Johnem, być może, a być może nie - nie ma sensu gdybać i porównywać, przynajmniej z nim. To jedno, dwa - Queen robili pop i tyle, natomiast Lao Che nagrało wiele płyt z niebanalnymi tekstami - przed Powstaniem był Jestem Słowianinem jeszcze - można tam antyniemieckie akcenty znaleźć nawet, po Powstaniu też ciekawe tekstowo płyty.
    Może tak - gdyby Schmaletz wyskoczył z pedałowaniem to co byś powiedział? W przypadku Schmaletza treść to jest w sumei 100% wartości, bo muzycznie to takie sobie, u Lao Che treść to powiedzmy 80% - więc słuchać można ale z zastrzeżeniem, żeby uważać, bo goście są niepewni. Tylko i aż tyle. To przy założeniu że pop w ogóle do czegoś jest człowiekowi potrzebny. W roku poprzedzającym ślub ze wszystkiego wyrosłem, do szczęścia wystarczą mi stare ludowe polskie pieśni (głównie religijne) oraz chorał rzymski. Lao Che albo Armii będę słuchał z sentymentem, ale do życia już mi to nie jest potrzebne, uwolniłem się.
  • No, cioty, przyznać się- kto narzekał na Kaczmarskiego? ;)
  • Mam zastrzeżenia, ale jak mówiłem pewności nie mam dlaczego napisał tak a nie inaczej - może ja tego nie rozumiem poprawnie. MS użył zwrotu "zatrute ziarno" - ja aż tak radykalny nie jestem. Z Lao Che to samo - mam zastrzeżenia, ale żeby dorobek przekreślać to bez sensu. PW44 jest płytą genialną, tam nic już nie można dodać. Jest dwóch artystów przy muzyce których beczę - Kaczmarski i Lao Che. Dają czadu jak Szopen, geniusze.
    A w sumie gdyby człowiek nie odbierał przekaziorów to mógłby nawet nie wiedzieć a w tekstach z niczym takim póki co się nie zdradzili, co by podnosiło ciśnienie. I to są nasze rozmowy, między nami, nie paplam publicznie że Kaczmarski uwol hymnu nie umie zaśpiewać, nie o to chodzi.
  • przemk0 napisal(a):
    Queen robili pop i tyle
    Kolega to jednak nie zna Kuinu, a ja nie wiem co te Laocze.


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.