Przyśpieszone/powtórzone wybory samorządowe
Coraz częściej w meRdiach słychać takie zajawki i beknięcia mendialnych.
Jak sądzicie da się to zrobić (co najmniej w przypadku sejmików), czy nie da się?
Warto zważywszy na plusy i minusy, czy nie warto?
I to już na jesień w przyszłym roku np., czyli w połowie obecnej kadencji samorządowej
Jak sądzicie da się to zrobić (co najmniej w przypadku sejmików), czy nie da się?
Warto zważywszy na plusy i minusy, czy nie warto?
I to już na jesień w przyszłym roku np., czyli w połowie obecnej kadencji samorządowej
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Mniej zrozumiałe są dzisiejsze pomruki w sprawie woj. częstochowskiego...
Jak sądzicie da się to zrobić (co najmniej w przypadku sejmików), czy nie da się?
Warto zważywszy na plusy i minusy, czy nie warto?
I to już na jesień w przyszłym roku np., czyli w połowie obecnej kadencji samorządowej
Ciekawe1 jak na ten temat wypowie się Sąd Najwyższy, tj. czy uzna, że jednak z wyborami do sejmików wojewódzkich było coś nie tak.
Ps. właśnie słucham niejakiej Pomaski/ej i czuć wielki strach przed powtórką wyborów samorządowych.
Edit: przepchnęli Wróblewskiego.
http://eska.salon24.pl/676939,o-ustroju-panstwa-temat-pierwszy
Kolega Stary Belf użył SA w liczbie pojedycznej, co sugerowałoby, że uważa, że SA jest jeden (w Polsce?), chyba jak o czymś mówimy to warto wiedzieć o czym. Chyba że zdaniem niektórych kultura polega na niewiedzy.
Więc apelowałbym o jasność wypowiedzi.
Więc apelowałbym o jasność wypowiedzi.
Dla osób mających niezbędną wiedzę do wypowiadania się o kwestiach prawnych ten skrót jest oczywisty.
Jak ja uwielbiam osoby, które tak lubią popisywać się swoją wiedzą, jak tajemniczy druidzi.
Kolega znowu z tym profesjonalizmem upoważniającym do zamykania ust postronnym. Proszę się powstrzymać. Na temat prawa mogą się wypowiadać ci których ono dotyczy i których reprezentanci je uchwalają czyli wszystcy obywatele. Jak czegoś nie rozumieją, albo błędnie interpretują to obowiązkiem dobrego prawnika jest wyjasniać, a nie wyśmiewać się i karcić. Jak jaki prawnik tego nie rozumie to powinien zmienić zawód.
Nawiasem mówiąc, właśnie chciałem wyjaśnić - zadałem pytanie, czy rozmówca zna skrót, który użyłem. Dostałem uwagi o kulturze i smerfa-ważniaka. No to dostali odpowiedź na poziomie, który zaczęli, o co kaman?