Skip to content

SIEMONIAK przewodniczącym PO?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Doceniam jego walory - umiarkowanie, takt, kultura osobista - bez wątpienia partia nie będzie się musiała wstydzić szefa, ale gdzie ma to Platformę doprowadzić? SIEMONIAK chyba nie jest zwolennikiem lewackich eksperymentów społecznych i kulturowych, więc co? PJN w większym rozmiarze?
Otagowano:
«13

Komentarz

  • A Pomaski to nie mogą dać?
  • A on ma w ogóle jakieś poglądy?
  • dla mnie był poprawnym ministrem
  • Będzie Schetyna i cicha koalicja z Nowoczesna przy oficjalnym odcinaniu się. Na brużdżenie rządowi to będzie najskuteczniejsze na kolejne wybory samobójcze.
  • edytowano November 2015
    dyzio napisal(a):
    dla mnie był poprawnym ministrem
    On wszędzie jest POprawny.
    Jako ekspert od mediów, wicemarszałek województwa, wiceminister SWiA, minister ON, wicepremier.
    No omnibus po prostu.

  • dyzio napisal(a):
    dla mnie był poprawnym ministrem
    Caracale, pozbycie się szeregowych, amunicja do czołgów,... no faktycznie POprawny.
  • Siemoniak OK
    :D
  • yanusson napisal(a):
    Siemoniak OK
    ... tylko jego urzędnicy źli.
  • ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

  • dyzio napisal(a):
    dla mnie był poprawnym ministrem
    Podpułkownik z którym rozmawiałem przedwczoraj był zupełnie innego zdania. No ale to prawnik, czyli pewnie z układu ;)
  • starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman?
  • Powtórzę:
    Siemoniak OK
    :D
  • edytowano November 2015
    DMC napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman?Gros szeregowych pochodziło z poboru. A pobór zlikwidował Bogdan Klich.
    Nawiasem mówiąc, tenże Klich, nie pytając mnie o nic, wcielił mnie do NSR (narodowych sił rezerwowych).

  • starybelf napisal(a):
    Gros szeregowych pochodziło z poboru. A pobór zlikwidował Bogdan Klich.
    Nawiasem mówiąc, tenże Klich, nie pytając mnie o nic, wcielił mnie do NSR (narodowych sił rezerwowych).

    Paczpan, a mnie nie chcielu, chociaź złoźyłem papiwry
  • pawel.adamski napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    Gros szeregowych pochodziło z poboru. A pobór zlikwidował Bogdan Klich.
    Nawiasem mówiąc, tenże Klich, nie pytając mnie o nic, wcielił mnie do NSR (narodowych sił rezerwowych).

    Paczpan, a mnie nie chcielu, chociaź złoźyłem papiwry
    No, cóż, Kolega powinien najpierw zdobyć stopień oficerski, nawet w rezerwie.
  • starybelf napisal(a):
    pawel.adamski
    Paczpan, a mnie nie chcielu, chociaź złoźyłem papiwry
    No, cóż, Kolega powinien najpierw zdobyć stopień oficerski, nawet w rezerwie.
    Kolegę, który też jest kapral-podchorąży rezerwy wzięli, a ja im czegóś nie pasowałem...

  • starybelf napisal(a):
    DMC napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman?
    Gros szeregowych pochodziło z poboru. A pobór zlikwidował Bogdan Klich.
    Nawiasem mówiąc, tenże Klich, nie pytając mnie o nic, wcielił mnie do NSR (narodowych sił rezerwowych).



    Pobór zlikwidował, ale tylko w sensie prawnym, faktycznie pobór zawiesił Radosław Sikorski - minister w rządach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego.
  • Wolałabym Schetynescu. Byłoby pewne, że ryża gadzina ne wrati.
  • Schetyna jest pragmatykiem i jest niechętny komuchom, więc można by się było dogadać, a o Siemioniaku nic lub prawie nie wiadomo.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    DMC napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman?
    Gros szeregowych pochodziło z poboru. A pobór zlikwidował Bogdan Klich.
    Nawiasem mówiąc, tenże Klich, nie pytając mnie o nic, wcielił mnie do NSR (narodowych sił rezerwowych).


    Pobór zlikwidował, ale tylko w sensie prawnym, faktycznie pobór zawiesił Radosław Sikorski - minister w rządach Marcinkiewicza i Kaczyńskiego.I znów KaczJar zawinił

    :-w
  • DMC napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman? Tu nie chodzi o pobór, który jest zawieszony a nie zlikwidowany. Problem z szeregowymi i podoficerami polega na pozbyciu się żołnierzy z kilkunastoletnim stażem aby nie nabyli praw emerytalnych. Wyjątkowe kurestwo

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    DMC napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    (....) pozbycie się szeregowych, (....)
    Nie przypisujmy Siemoniakowi zasług Bogdana Klicha.

    Szeregowi powinni na kontraktach służyć do 5 lat, więc o co kaman?
    Tu nie chodzi o pobór, który jest zawieszony a nie zlikwidowany. Problem z szeregowymi i podoficerami polega na pozbyciu się żołnierzy z kilkunastoletnim stażem aby nie nabyli praw emerytalnych. Wyjątkowe kurestwo



    Dlatego kontrakty dla szeregowców powinny być krótkie. Potem albo awans albo koniec służby.
  • DMC napisal(a):
    Dlatego kontrakty dla szeregowców powinny być krótkie. Potem albo awans albo koniec służby.
    Najlepiej pobór powszechny, a dla chętnych służba zawodowa.

  • starybelf napisal(a):
    DMC napisal(a):
    Dlatego kontrakty dla szeregowców powinny być krótkie. Potem albo awans albo koniec służby.
    Najlepiej pobór powszechny, a dla chętnych służba zawodowa.

    No nie wiem czy pobór powszechny po tylu latach demoralizacji ma sens. Mam na myśli wszystkie lata od wojny, bo za komuny wojsko było zdemoralizowane i pobór był szkołą demoralizacji. Oczywiście były wyjątki i byli dobrzy żołnierze oraz oficerowie patrioci, ale reguły były fatalne. Może więc lepiej zacząć od szkolenia ochotników od młodych lat i przechodzić do wydłużonej ochotniczej służby kontraktowej oraz stamtąd rekrutować do armii zawodowej.
  • Ma sens jako powszechna nauka samoobrony.
    Umiesz obchodzić się z bronią strzelecką, użyć broni białej, znasz podstawowe zasady walki, parę chwytów do walki wręcz i nie jesteś całkowicie bezradny wobec pińciu arabów, którzy chcą z bliska wystrzelać Ciebie i kilkuset innych ludzi na koncercie...
  • Rafał napisal(a):
    starybelf napisal(a):
    DMC napisal(a):
    Dlatego kontrakty dla szeregowców powinny być krótkie. Potem albo awans albo koniec służby.
    Najlepiej pobór powszechny, a dla chętnych służba zawodowa.

    No nie wiem czy pobór powszechny po tylu latach demoralizacji ma sens. Mam na myśli wszystkie lata od wojny, bo za komuny wojsko było zdemoralizowane i pobór był szkołą demoralizacji. Oczywiście były wyjątki i byli dobrzy żołnierze oraz oficerowie patrioci, ale reguły były fatalne. Może więc lepiej zacząć od szkolenia ochotników od młodych lat i przechodzić do wydłużonej ochotniczej służby kontraktowej oraz stamtąd rekrutować do armii zawodowej.

    USA nie ma poboru, a Rosja ma. W zasadzie to wystarczy za komentarz. Nie żyjemy w XX wieku, gdzie liczyła się liczba mięsa armatniego.
    A demoralizacja w wojsku, fala itp. to inna sprawa. Zresztą istniejące w latach 90. i nieco później praktyczne metody ucieczki przed wojskiem w istocie ograniczały pobór do osób, które nie miały odpowiednich znajomości / środków finansowych / sprytu.
  • Mówią, że 3 miesiące porządnego intensywnego treningu wystarczy by zrobić żołnierza z każdego. W sensie - przysposobić do zajęcia, oswoić ze wszystkim, regulaminem no i sytuacją. A są tacy co mówią o 3 tygodniach, czyżby to było jak z tym porządnym urlopem który trwać powinien 3 tygodnie co najmniej? ;)

    image
  • krzychol66 napisal(a):
    Ma sens jako powszechna nauka samoobrony.
    Umiesz obchodzić się z bronią strzelecką, użyć broni białej, znasz podstawowe zasady walki, parę chwytów do walki wręcz i nie jesteś całkowicie bezradny wobec pińciu arabów, którzy chcą z bliska wystrzelać Ciebie i kilkuset innych ludzi na koncercie...
    Taniej i pewnie skuteczniej można realizować te naukę na lekcjach przysposobienia obronnego, strzelnicy i kursach judo.
  • pantelej, ale żeby to miało służyć po wojskowemu to musi być realizowane w anturażu wojska, żeby odruchy wykształcić - że tu jest dowódca, jego się słuchasz, to są rozkazy, struktura dowodzenia itd. itp.
  • rozum.von.keikobad napisal(a):
    USA nie ma poboru, a Rosja ma. W zasadzie to wystarczy za komentarz. Nie żyjemy w XX wieku, gdzie liczyła się liczba mięsa armatniego.
    Wszystkie konflikty asymetryczne w tym stuleciu zadają kłam takiej tezie.


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.