Francuzi wcale nie ocipieli
Oni tylko nadal uczestniczą w Rewolucji Francuskiej.
My wszyscy zresztą bierzemy udział w bitwach, których huk dział nie jest słyszalny dla postronnych uszu.
My wszyscy zresztą bierzemy udział w bitwach, których huk dział nie jest słyszalny dla postronnych uszu.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Trzeba Żaby zrozumieć - oni walczą z dawnym systemem czyli z królem, arystokracją rodową i Kościołem. Ponieważ króla i arystokracji rodowej już nie ma, do zwalczania został Kościół, więc wszyscy wrogowie Kościoła są sojusznikami - w tym muzułmanie. A że czasem kilka Żab ukatrupią? Ojtam, ojtam, friendly fire, nieporozumienia w armii.
Czy dla Arabów Francuzi w walce z chrześcijaństwem są sojusznikami? Nie, bo wrogami są krzyżowcy czyli po arabsku Frankowie. Arabowie bić Francuzów będą bez względu na to, jak bardzo ci będą nadstawiać tylną część. Takie zabawne kwi pro kwo.
Ale jest również 2 połówka. Oni są w czarnej d... . Mają jakąś 1/5 obywateli wyznających islam. I kilkanaście % zwolenników ISIS z dobrodziejstwem inwentarza. Puszczenie na żywioł sprawy posiadania broni, bądź ostre postawienie się islamistom oznacza dla nich wojnę domową. A oni tej wojny nie chcą, więc wkładają głowy w piasek...
Ciekawe czy jeszcze uczą ich w szkołach o Rycerzu Rolandzie?
"Wygląda na to, że francuskie państwo było przygotowane."
http://eduscol.education.fr/cid95370/savoir-accueillir-la-parole-des-eleves-apres-les-attentats-terroristes-en-ile-de-france.html
http://answersafrica.com/countries-subjected-pay-colonial-tax-benefits-salvery-france.html
- wyegzekwować laickość swojego państwa od zamieszkujacych je muzułmanów siłą,
- udawać że nic się nie stało do czasu aż muzulmanie przejmą we Francji władzę i wprowadzą u nich szariat,
- wprowadzić rozsądny rozdział religii od państwa, w miejsce narzucania ideologii ateistycznej, oraz wspierać i ezgzekwować wolność religijną w ramach prawa co wzmocni koscioły chrześcijańskie i pozwoli przynajmniej części społeczeństwa przeciwstawić się islamowi.
Trzecie rozwiązanie jest najtrudniejsze i najmniej prawdopodobne. Najbardziej prawdopodobne jest drugie. Pierwsze jest na razie stosowane wobec chrzescijan. Dla wzmocnienia drugiego mogą jeszcze przykręcić tu śrubę chrześcijanom.
http://xurl.pl/f8a1
Czy Niemcy pójdą - co staje się jakby coraz bardziej prawdopodobne - szlakiem przetartym przez Żabojadów?
Niemcy mają inne fobie. Obawiam się, że jesteśmy w centrum całkiem wielu z nich.
Ale kilku z nich z pewnością, tak.
Dzisiaj w katedrze Notre Dame, na zakończenie mszy poświęconej ofiarom rzezi, organista zagrał Marsyliankę.
Zmienił zdanie na starość, czy tylko wykonał gest pod publiczkę?
Jeśli zmienił zdanie - sytuacja aż się prosi o przyznanie się do błędu.
Z jaką myślą w sercu godzi się Polak na pedalstwo, feminizm, najazd muzułmanów i inne atrakcje współczesności? "Niech będzie każdy absurd, niech będzie każda niegodziwość, byle tylko przez chwilę nie bili."
A kiedy cwelony od każdej strony Polak dowie się, że to wszystko na tzw. Zachodzie jest od czterdziestu lat, to pomyśli: "Ojej, z nich to muszą być naprawdę cwele, my jednak trochę oporu stawialiśmy."
Ale Zachodowi nikt pedalstwa nie wciskał! Zainstalowali to sobie sami, z przyczyn, które ludzki umysł jest w stanie zanalizować. I dopóki tego nie zrobi - nie ma prawa przyznawać się do znajomości Zachodu.