Długo mógłbym gadać o zamkniętych kościołach. Jako fanatyczny zwiedzacz wielokrotnie padłem ofiarą zamykaczy. Że kościół na zapadłej wsi jest zamknięty, to norma. Ale nie mogę zdzierżyć, jak idę na plebanię, pukam, dzwonię, czekam, otwiera mie pleban, pytam z uśmiechem, czy mogę pozwiedzać i pomodlić się, bo specjalnie z Warszawy jechałem te 80 km, żeby zwiedzić, a wiem że we wnętrzu jest XVII-wieczny ołtarz z bezcennym obrazem, 2 barokowe epitafia i zabytkowa ambona, a w odpowiedzi słyszę (po podejrzliwym zlustrowaniu mej skromnej osoby), że nie bo jest zajęty, kościelny gdzieś pojechał, a w ogóle to proszę przyjechać jutro, można zwiedzić kościół przed Mszą, dziś Mszy już nie ma, jutro o 7 rano jest, do widzenia, trzask! Już nawet nie wiem, ile takich sytuacji miałem. Bywały i miłe zaskoczenia. Nie zapomnę jak pleban w Lipiu (pow. grójecki), gdy go zagadnąłem na plebanii, akurat gości podejmował, w drzwiach mnie przyjął, spojrzał w oczy, chwilę się wachał, i wsadził mi w łapę pęk starych wielkich kluczy. Idź pan, tylko zamkniej porządnie później. No tego się nie spodziewałem. Porobiłem fotek do woli, zwiedziłem i obwąchałem każdy kąt, i grzecznie zwróciłem klucze. A jeszcze wracając do meritum, ostatnio zwiedzawszy kościół Mariacki w Gdańsku, odkryłem, że oni tam zatrudniają po prostu osiłka, który chodzi po nawach i filuje. Wszystkie wrota do świątyni otwarte na cztery spusty. No jest to jakies tam rozwiązanie. W Pułtusku w kolegiacie parafianie się zmawiają i w sezonie letnim robią dyżury, coby kościół mógł być otwarty, a żeby było bezpiecznie. Chcieć to móc.
mmaria napisal(a): Dorzucam świeżynkę. Następnych nie będę.
Kościół pw. św. Wojciecha w Kawicach został sprofanowany. Nieznani sprawcy po włamaniu się do świątyni wynieśli tylko jedną rzecz - tabernakulum, w którym był Najświętszy Sakrament.
Tego typu historie dzieją się przede wszystkim tam, gdzie kościoły są zamknięte - są zamknięte więc jest spokój i czas na rabunek, bo nikt się nie kręci. Po co miałby się kręcić jak kościół zamknięty? Mówiłem - najbezpieczniejszy będzie zawsze gdy będzie chroniony przez ludzi, najtańsza ochrona to obecność w nim modlących się. Dom Boga ma mieć zawsze otwarte drzwi, no chyba że bogiem jest bogactwo tam zebrane to wtedy rzeczywiście strach że ukradną albo zniszczą i się zamyka. Jeszcze w latach 60-tych obraz jasnogórski pielgrzymował po Polsce, a my dziś się zastanawiamy czy kościoły powinny być otwarte. Może w ogóle zdemontować tabernakula żeby nie było możliwości profanacji?
No ale kler mógłby taką oto propozysją rzucić: Suchejcie no, te jakby opłatki to, hm, w pewnym sensie sam Pan Bóg! No to może by zrobić dyżury parafian 24/7?
Podałam ten przykład nie na kościół zamknięty czy otwarty, tylko na obecność w Polsce ludzi, którzy nie zawahają się przed profanacją Najświętszego Sakramentu. Samo włamanie miało miejsce w nocy, jeśli dobrze zrozumiałam. Oczywista oczywistość, że 24-godzinne dyżury wiernych pewnie byłyby skuteczniejsze. Ale czy realne?
Oczywiście, że realne - np. Różańcowe Jerycho to nieustanna modlitwa. W kościołach przyklasztornych w ogóle nie powinno być problemu, wystarczy odpowiedni plan godzin modlitwy zakonników/zakonnic. A w parafiach - dobrym rozwiązaniem są kamery z transmisją 24h na żywo przez internet - np. tak jak tutaj: http://kosciol.click2stream.com (niezależnie czy kościół jest otwarty czy zamknięty). I przy okazji dla chorych to świetna opcja, bo mogą uczestniczyć we mszy św. przez internet, mogą wirtualnie "wstąpić" do kościoła na adorację, kiedy chcą.
marniok napisal(a): no i dzisiaj chciałem w Godzinie Łaski modlić sie przed Najświętszym Sakramentem
i co? i...figa z makiem..zarówno Kościół jak i kaplica zamknięta na cztery spusty.... w nocy rozumiem ale w południe, na spokojnym terenie?
Wszystkie profanacje były na "spokojnym terenie". Księża pewnie w szkołach, na katechezach. Szkoda, że nie miał kto poprowadzić modlitw w kościele. Dobrze że jest RM.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
marniok napisal(a): Główne drzwi otwarte, dwa,trzy, pięć metrów przestrzeni z klęcznikami i kratą lub przeszklone drzwi tak aby widoczny był ołtarz i tabernakulum Wystarczy aż nadto
Oficjalnie otwarte Bramy Miłosierdzia i u nas. W kościołach jubileuszowych na całym świecie przez cały rok będzie możliwość uzyskania odpustu. Sprawdź, gdzie w Twojej diecezji zostaną otwarte bramy miłosierdzia.
Komentarz
Już nawet nie wiem, ile takich sytuacji miałem. Bywały i miłe zaskoczenia. Nie zapomnę jak pleban w Lipiu (pow. grójecki), gdy go zagadnąłem na plebanii, akurat gości podejmował, w drzwiach mnie przyjął, spojrzał w oczy, chwilę się wachał, i wsadził mi w łapę pęk starych wielkich kluczy. Idź pan, tylko zamkniej porządnie później. No tego się nie spodziewałem. Porobiłem fotek do woli, zwiedziłem i obwąchałem każdy kąt, i grzecznie zwróciłem klucze.
A jeszcze wracając do meritum, ostatnio zwiedzawszy kościół Mariacki w Gdańsku, odkryłem, że oni tam zatrudniają po prostu osiłka, który chodzi po nawach i filuje. Wszystkie wrota do świątyni otwarte na cztery spusty. No jest to jakies tam rozwiązanie.
W Pułtusku w kolegiacie parafianie się zmawiają i w sezonie letnim robią dyżury, coby kościół mógł być otwarty, a żeby było bezpiecznie. Chcieć to móc.
Kościół pw. św. Wojciecha w Kawicach został sprofanowany. Nieznani sprawcy po włamaniu się do świątyni wynieśli tylko jedną rzecz - tabernakulum, w którym był Najświętszy Sakrament.
http://wpolityce.pl/kosciol/273350-wlamali-sie-do-kosciola-w-kawicach-i-ukradli-tabernakulum-z-najswietszym-sakramentem-to-bylo-celowe-działanie
Modlitwy przebłagalne w kościołach całej diecezji odbędą się w niedzielę 6 grudnia. Możemy ich wesprzeć.
+++
Oczywista oczywistość, że 24-godzinne dyżury wiernych pewnie byłyby skuteczniejsze. Ale czy realne?
W kościołach przyklasztornych w ogóle nie powinno być problemu, wystarczy odpowiedni plan godzin modlitwy zakonników/zakonnic.
A w parafiach - dobrym rozwiązaniem są kamery z transmisją 24h na żywo przez internet - np. tak jak tutaj: http://kosciol.click2stream.com (niezależnie czy kościół jest otwarty czy zamknięty). I przy okazji dla chorych to świetna opcja, bo mogą uczestniczyć we mszy św. przez internet, mogą wirtualnie "wstąpić" do kościoła na adorację, kiedy chcą.
i co? i...figa z makiem..zarówno Kościół jak i kaplica zamknięta na cztery spusty....
w nocy rozumiem ale w południe, na spokojnym terenie?
Księża pewnie w szkołach, na katechezach.
Szkoda, że nie miał kto poprowadzić modlitw w kościele.
Dobrze że jest RM.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
w tym względzie akurat wieś wyprzedza miasto
jakoś Proboszcz z Koziej Wólki więcej chyba widzi i rozumie
zresztą tak było zawsze - bo co może wyjść dobrego z Nazaretu?
zgorszenie dla świata - tylko i wyłącznie
)
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
wystarczy tylko zamykać drugie drzwi, nie pierwsze
W kościołach jubileuszowych na całym świecie przez cały rok będzie możliwość uzyskania odpustu. Sprawdź, gdzie w Twojej diecezji zostaną otwarte bramy miłosierdzia.
kosciol.wiara.pl/doc/2865683.Bramy-Milosierdzia
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia