Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Nie. We mnie jakoś wszystko się wzdraga przed tą potworną niesprawiedliwością Żakiuz, żakuz!!!
Istnieje prawdopodobieństwo, że Brunon po wyjściu wykona precyzyjny plan zemsty na ludziach, którzy go zamknęli. Już nie ma nic do tracenia, a czasu na planowanie mnóstwo. Mnie bardzo dziwi, że te kurwy w togach czy wydające zlecenia na tego typu ludzików jak Brunon, nie zdają sobie z sprawy z konsekwencji. Człowiek, któremu zniszczono życie i pozbawiono ma dwa wyjścia po odbyciu kary, dokończyć żywota jako człowiek pognębiony, albo załatwić swoje sprawy do końca. Oczywiście, tych pierwszych jest zdecydowanie więcej, ale raz na jakiś czas trafi się Posępny Mściciel. Oni igrają z ogniem.
No właśnie. Każdy mający ćwierć szarej komórki kolon powinien rozumić: jeśli obiekt zamachiwał się przytomnie, powinien być końmi targany po majdanie, a nie dostać lat czynaście. Jeśli zaś zamachiwał się nieprzytomnie, państwo powinno sprawić mu gustowną piżamę z zapinanymi rękawami.
Jeśli zaś się nie zamachiwał, powinno uniewinnić.
Czynaście lat jako kompromis między dożywociem a uniewinnieniem - to jest esencja tzw. ludzia rozumnego i kpina wołająca pod niebiosa.
Komentarz
JORGE>
Jeśli zaś się nie zamachiwał, powinno uniewinnić.
Czynaście lat jako kompromis między dożywociem a uniewinnieniem - to jest esencja tzw. ludzia rozumnego i kpina wołająca pod niebiosa.