O boszsz, przecież ja takie historie znam, pewnie każdy zna. Najsmutniejsze jest jednak to, że jak widać, niezależnie w co się wdepnie, w jakiego typu establiszment, czy to lokalny, czy szerszy, czy białostocki, rzeszowski, opolski, szczeciński czy warszawski, czy urzędniczy, uczelniany, prawniczy, czy w gminie, czy na najwyższych szczeblach władzy centralnej, wszędzie ludzie są tak samo poorani, z podobnym bagażem, z podobną motywacją. Identyczne historie porozbijanych życiorysów, traum, uzależnień, tysiące mniej lub bardziej patologicznych piwnic Fritzla pochowanych w domach. Aż strach wchodzić głębiej ...
Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że to jest życie. Zgoda, ale jak widać na dziesiątkach przykładów, tacy ludzie z bagażem, w pewnym momencie się barykadują, demony wyłażą, są zdolni do nieprawdopodobnych kurewstw, w ramach ... No właśnie czego ? Tego jeszcze do końca nie wiem. Wałęsa poszedł na pakt z diabłem byle utrzymać swoją legendę, Niesiołowski mści się na całym środowisku, wszystkich ludziach którzy wiedzą kim naprawdę jest (i był). Ale o co chodzi tej biednej kobiecie ? Może czasami o nic, ma tak już skażony łeb, że robi pewne rzeczy, bo tak ?
Ludzie, którzy się w życiu powywracali i nigdy nie zderzyli się ze sobą, z prawdą o sobie, nie było klasycznego procesu winy, kary, żalu, pokuty, oczyszczenia, nie mają prawa decydować o czymkolwiek, ani wyrażać opinii na cokolwiek. I trzeba ich bezwzględnie tępić. Ostatnie 8 lat to już były wyłącznie rządy popierdoleńców zwichrowanych. Nigdy więcej.
JORGE napisal(a): O boszsz, przecież ja takie historie znam, pewnie każdy zna. Najsmutniejsze jest jednak to, że jak widać, niezależnie w co się wdepnie, w jakiego typu establiszment, czy to lokalny, czy szerszy, czy białostocki, rzeszowski, opolski, szczeciński czy warszawski, czy urzędniczy, uczelniany, prawniczy, czy w gminie, czy na najwyższych szczeblach władzy centralnej, wszędzie ludzie są tak samo poorani, z podobnym bagażem, z podobną motywacją. Identyczne historie porozbijanych życiorysów, traum, uzależnień, tysiące mniej lub bardziej patologicznych piwnic Fritzla pochowanych w domach.
Z całą pewnością. Natomiast nie należy raczej rozpowiadać o tym przed kamerami i mikrofonami.
Ta kobieta jest uzależniona od kłapania dziobem. Podsuwają jej mikrofon i już traci kontrolę, musi o wszystkim opowiadać. Nazywa się to ekshibicjonizm.
to z twojej perspektywy. Natomiast GW na tym wlasnie wyplynela: wszyscysmy umoczeni. a jesli ktos uwaza inaczej, lub nie daj Boze JEST inny, to dla takiej Innosci nie ma litosci!
nie wiem co oni probuja takimi wywiadami, bo mlodych to dzis zupelnie nie kreci.
"ta kobieta jest uzalezniona od klapania dziobem" - no wlasnie. oto jakiego czlowieka chca stworzyc: uczucia go nie dotycza, ze nie umie sie przyjaznic, z pewnoscia sie nie spowiada. w konfesjonale. bo w gazecie juz tak.
Horche, a nie lepiej przyjąć najprostsze wytłumaczenie, że Staniszkis po prostu tak ocenia #dobrązmianę, jak ocenia? Że sądziła, że PiS jako centro-prawicowa, umiarkowana partia konserwatywna pójdzie drogą swoich pierwszych rządów z lat 2005-07, czyli reformowania kraju i porządkowania po długich (nie)rządach Placfusowych, które przecież krytykowała i to często ostro, a nie wywracania porządku III RP i robienia tzw. rewolucji instytucjonalnej, czym PiS potwierdza zarzuty swoich przeciwników, że jest partią antysystemową, co? Wiesz, mi jako byłemu anarchiście nie przeszkadza radykalizm działań nowej władzy, a w wielu segmentach domagam się jeszcze więcej i jeszcze szybciej. Ale nie każdy ma takie poglądy i taki charakter. Wielu wyborców i sympatyków PiS to stateczne drobnomieszczanstwo. Po cholerę więc jakieś teorie wielopiętrowe snuć z psychologizowaniem na temat obecnych zachowań i wyrażanych poglądów przez Staniszkis? W PiSie wszyscy tacy święci i z krystalicznie czystych rodzin? Rozwodników, dziwkarzy i alkoholików tam nie znajdziesz? Coś mógłbym znowu ze swojego podwórka napisać o lokalnych aktywistach PiS, przy których my z Klubu GP to okazy cnoty i niewinności...
Musiała pisać w kuchni, biegać po pół litra na melinę, dać się lać smyczą i kluczami ponieważ sama wprowadziła pijaka pod swój dach. Trudno zrozumieć w jakim celu opowiada o swojej głupocie.
los napisal(a): Jest takie opowiadanko Iredyńskiego Okno o pisarzu alkoholiku i jego flamie, z zawodu pielęgniarce. Przedstawiona jest jako straszna suka.
Nieprzyjemne uczucie.
No to jest jednak podłość. Ta się targuje o honoraria dla jego sex workerek, a ten ją jeszcze obsmarowuje.
los napisal(a): (...) Nie, ja w tym widziałam też coś ciekawego. To mi pozwoliło spojrzeć na przemoc jako na sposób komunikowania" - tłumaczyła w rozmowie z "Dziennikiem".
Może ktoś się z nią na nowo zaczął komunikować.
A więc słusznie mawiał mój śp. Ojciec: "Mądrej głowie dość dwa razy pałką w łeb!"
los napisal(a): (...) Nie, ja w tym widziałam też coś ciekawego. To mi pozwoliło spojrzeć na przemoc jako na sposób komunikowania" - tłumaczyła w rozmowie z "Dziennikiem".
Napisała wreszcie co ją boli najbardziej. To: "W tej chwili ten populizm PiS-u polega na tym, że atakuje się różne autorytety, elity i ściąga (je) w dół. To jest zupełnie inny sposób łamania hierarchii ". Wybrała stare autorytety i elity, bo sama się za taki autorytet uważa i takie elity jej bliższe niż plebs. Może sama sobie tego nie uświadamia pani psor socjologii, ale opanował ją strach przez złamaniem postpeerelowskiej jeszcze hierarchii i wynikającą stąd utratą pozycji, a przynajmniej przymusem jej potwierdzenia na nowo wobec plebsu.
Rafał napisal(a): Napisała wreszcie co ją boli najbardziej. To: "W tej chwili ten populizm PiS-u polega na tym, że atakuje się różne autorytety, elity i ściąga (je) w dół. To jest zupełnie inny sposób łamania hierarchii ". Wybrała stare autorytety i elity, bo sama się za taki autorytet uważa i takie elity jej bliższe niż plebs. Może sama sobie tego nie uświadamia pani psor socjologii, ale opanował ją strach przez złamaniem postpeerelowskiej jeszcze hierarchii i wynikającą stąd utratą pozycji, a przynajmniej przymusem jej potwierdzenia na nowo wobec plebsu.
Komentarz
Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że to jest życie. Zgoda, ale jak widać na dziesiątkach przykładów, tacy ludzie z bagażem, w pewnym momencie się barykadują, demony wyłażą, są zdolni do nieprawdopodobnych kurewstw, w ramach ... No właśnie czego ? Tego jeszcze do końca nie wiem. Wałęsa poszedł na pakt z diabłem byle utrzymać swoją legendę, Niesiołowski mści się na całym środowisku, wszystkich ludziach którzy wiedzą kim naprawdę jest (i był). Ale o co chodzi tej biednej kobiecie ? Może czasami o nic, ma tak już skażony łeb, że robi pewne rzeczy, bo tak ?
Ludzie, którzy się w życiu powywracali i nigdy nie zderzyli się ze sobą, z prawdą o sobie, nie było klasycznego procesu winy, kary, żalu, pokuty, oczyszczenia, nie mają prawa decydować o czymkolwiek, ani wyrażać opinii na cokolwiek. I trzeba ich bezwzględnie tępić. Ostatnie 8 lat to już były wyłącznie rządy popierdoleńców zwichrowanych. Nigdy więcej.
Ta kobieta jest uzależniona od kłapania dziobem. Podsuwają jej mikrofon i już traci kontrolę, musi o wszystkim opowiadać. Nazywa się to ekshibicjonizm.
to z twojej perspektywy. Natomiast GW na tym wlasnie wyplynela: wszyscysmy umoczeni.
a jesli ktos uwaza inaczej, lub nie daj Boze JEST inny, to dla takiej Innosci nie ma litosci!
nie wiem co oni probuja takimi wywiadami, bo mlodych to dzis zupelnie nie kreci.
Horror.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Nieprzyjemne uczucie.
Żyjemy chyba w dwóch rzeczywistościach, to PiS jakąś rewolucję robi ? A gdzie ?