Czy to koniec?
No i mamy początek tego, o co chodziło.
"Wypowiedź Pana Ministra jest nie tylko niegodziwa i kłamliwa, ale to także policzek w twarz wymierzony blisko pół miliona obywatelom, którzy podpisali się pod projektem ustawy. Swoją wypowiedzią zlekceważył Pan Minister ponad 200 tys. osób, które szły w Marszach dla Życia, oraz kilkudziesięciu parlamentarzystów, którzy bronili nienarodzonych dzieci.
Z niedowierzaniem obejrzałam felieton Pana Ministra i zastanawiam się, czy jest jeszcze sens naszej wspólnej pracy w jednym klubie poselskim. Mając na uwadze powyższe, w imieniu tych wszystkich osób, które zaangażowały się w ochronę życia poczętego, oczekuję publicznych przeprosin od Pana Ministra.
Z poważaniem
Anna Sobecka"
http://wpolityce.pl/polityka/311206-sobecka-uderza-w-macierewicza-ws-aborcji-to-niegodziwe-zastanawiam-sie-czy-jest-jeszcze-sens-naszej-wspolnej-pracy-w-jednym-klubie
"Wypowiedź Pana Ministra jest nie tylko niegodziwa i kłamliwa, ale to także policzek w twarz wymierzony blisko pół miliona obywatelom, którzy podpisali się pod projektem ustawy. Swoją wypowiedzią zlekceważył Pan Minister ponad 200 tys. osób, które szły w Marszach dla Życia, oraz kilkudziesięciu parlamentarzystów, którzy bronili nienarodzonych dzieci.
Z niedowierzaniem obejrzałam felieton Pana Ministra i zastanawiam się, czy jest jeszcze sens naszej wspólnej pracy w jednym klubie poselskim. Mając na uwadze powyższe, w imieniu tych wszystkich osób, które zaangażowały się w ochronę życia poczętego, oczekuję publicznych przeprosin od Pana Ministra.
Z poważaniem
Anna Sobecka"
http://wpolityce.pl/polityka/311206-sobecka-uderza-w-macierewicza-ws-aborcji-to-niegodziwe-zastanawiam-sie-czy-jest-jeszcze-sens-naszej-wspolnej-pracy-w-jednym-klubie
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Powinna dostać ona i jej mistrz kopa w 4 litery na pożegnanie.
Nie powinna zostać powinna być wywalona na zbity pysk. Nie za przekonania.
Ale za to że jest zdolna stanąć ramie w ramie z każdym, jeśli tylko jej "jedyne słuszne i jedyne warte uwagi" poglądy nie są podziwiane i wprowadzane w życie z zachwytem.
Polityka to woja. A na wojnie takich jak ona się nie toleruje w szeregach.
Natomiast coraz poważniej zastanawiam się nad tym kto stoi za tzw.obrońcami życia. Bo, że tam jest dużo idiotów ze szczerymi intencjami to wiem. Dużo jest też pozerów. Ale to wszystko zbyt grubymi nićmi jest szyte.
Tak jak JORGE napisał:
nie pasi wam to będziecie mieli następne wybory. WYpieprzą was z sejmu RAZEM SLD NOWOCZESNA PO i PSL. A wy na swoje wypierdzianej kanapie w swoim ścisłym gronie znowu będziecie mogli pleść swe durne obłudne pełne hipokryzji pierdolety o tym jak JK was zdradził itd itd. (to taki wkurf nie do kolegi personalnie ale do kazdego kto ma jedyne fixum dyrdum iż TYLKO ON poznał wszystkie prawdy I TYLKO ON ma jedyną na świecie rację).
Tak jak JORGE napisał:
nie pasi wam to będziecie mieli następne wybory. WYpieprzą was z sejmu RAZEM SLD NOWOCZESNA PO i PSL. A wy na swoje wypierdzianej kanapie w swoim ścisłym gronie znowu będziecie mogli pleść swe durne obłudne pełne hipokryzji pierdolety o tym jak JK was zdradził itd itd. (to taki wkurf nie do kolegi personalnie ale do kazdego kto ma jedyne fixum dyrdum iż TYLKO ON poznał wszystkie prawdy I TYLKO ON ma jedyną na świecie rację).
Przedstaw swoje tezy i argumenty normalnie, bo nie wiem o co chodzi w tym strumieniu świadomości,
No weź nie bądź naiwnie dziecinny JORGE. Wygra ałtorytet, rząd dusz i wyższość moralną! A i zapomniałbym, nominuje sobie wroga z którym będzie walczył. Bo z nim publicznie walczyć potrafi gdyż to nie jest wróg tak zaciekły jak lewactwo. I zapewne zwycięży bo być moze wróg nie pokaże mu fucka tylko będzie zabiegał o pojednanie i pokój.
Cóż więcej można chcieć? O cóż więcej można walczyć?
Biały rycerz (kaczor), na białym koniu przyjedzie i rozpieprzy tą całą gównianą rzeczywistość. Braci Grimm proponuję odrzucić ostatecznie. T
Jak to mówił Anioł - rrrrrozumiemy się ?
Pokaż mi innego gościa który ma taką charyzmę (w polskiej polityce) i tak twardą dupę.
JK ma też (to moja prywatna opinia) niefart, a może traci już umiejętność, w doborze ludzi. Być może to po prostu statystyka że wśród oddanych przyjaciół i zwolenników jest zawsze ktoś z klakierów wazeliniarzy i s/synów. Chyba nie ma takiego nie było i nie będzie człowieka który by ich wszystkich przeszył wzrokiem i rozpoznał. Kiedyż mówiło się że JK był blikso...ale teraz kto wie.
Horhe jak zwykle w punkt.
Ja nie głosuję na JK i na PiS. Głosuję na POLSKĘ. i zagłosuję na każdego kto moim zdaniem będzie mógł POLSKĘ podnieść na zasługujące jej wyżyny. Tym samym nigdy nie zagłosuję, żeby nie wiem jakie hasła wypowiadali i jak rozdzierali swe szaty, na takich jak ta pani. Bo może się mylę, ale ja widzę w nich nie troske o POLSKĘ, lecz tylko troskę o to aby było tak jak ONA chce.
Mój wfurf zaczyna sięgać poziomu gotującej się smoły więc wywaliłem to z siebie
Problem natomiast jest taki że spora grupa ludzi zachowuje się jak kiepski stolarz który ma wbić gwóźdź w deskę. Raz po raz uderza młotkiem i za każdym uderzeniem trafia w palec lub gnie gwóźdź. Wyciąga z tego wniosek że gwóźdź nie spełnia jego oczekiwań a młotek jest do dupy. Nigdy nie zakwestionuje swoich umiejętności. Za każdym razem będzie oskarżał świat wokoło.
Jeden warunek stawiamy w grze zwanej polityką - zachowanie racjonalne. Kto się nie zachowuje racjonalnie - bardziej przydatny jest jako wróg.
Natomiast Ojca Dyrektora na razie nie ma się powodu czepiać - w Radiu Maryja jest rzetelna informacja o tym, co się dzieje w Polsce, również politycy PiS mają stale możliwość informowania na bieżąco.
Nie należy utożsamiać jednej pani posłanki z redemptorystami, to rozłączne byty.
Błogosławiony Owoc żywota Twego...................
Codziennie, po kilkakroć powtarzają te słowa miliony ludzi. Co roku Kościół wspomina w uroczystym święcie Dzień Zwiastowania.
Biskupi polscy przypominają, iż nie popierają projektów zapisów prawnych, które przewidują karanie kobiet, które dopuściły się aborcji. Te kwestie Kościół rozwiązuje w sakramencie pojednania, zgodnie z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego i normami krytyczno-moralnymi.
Bogu dziękować, biskupi przypomnieli, że kobieta to też człowiek, a dziecko jest „owocem jej żywota”, a nie jakimś samodzielnym bytem odłączonym od matki. Wszak sam Stwórca wysłał Archanioła do młodej żydowskiej dziewczyny, aby mogła swobodnie i wg własnej woli powiedzieć „fiat”, od którego zależało zbawienie świata.
Mimo starań rozbijackiej agentury i histerii dewotów sprawa została odrzucona i bardzo dobrze, ponieważ projekt Ordo Iuris jest projektem diabelskim, rozdziela dziecko od matki od samego początku, a kobietę traktuje jak potencjalną morderczynię, której trzeba pilnować. Jest wyrazem antyaborcyjnej histerii, a nie rzetelnej troski o te maleństwa w łonie matki, bowiem zaprzecza podstawowej prawdzie nie tylko religijnej, ale i biologicznej – ciąża to stan wspólny, to dwoje istot połączonych pępowiną, która żywi „owoc”.
Trzeba zrobić wszystko, żeby jak najszybciej zakończyć proceder mordowania niedojrzałych noworodków w późnej ciąży z powodów eugenicznych, który to zabieg z nieznanych mi powodów nazywa się aborcją, chociaż to wymuszony przedwczesny poród. To jest czysty koszmar i to trzeba przerwać natychmiast. Natomiast nie jest aborcją usuwanie ciąży pozamacicznej, tak samo jak nie jest nią śmierć dziecka w przypadku konieczności ratowania życia matki. To jest tragedia, a ta jest wpisana w nasze życie i trzeba umieć się z nią zmierzyć. Podobnie ma się rzecz z gwałtem czy kazirodztwem, kobieta to nie inkubator dla rozbestwionego samca. Nikt nie ma prawa żądać od kobiety heroizmu. Natomiast mamy prawo żądać odpowiedzialności, czyli ponoszenia skutków własnych czynów – dlatego skrobanki „na życzenie” są zabronione, chociaż bardzo często te skutki ponosi tylko kobieta, bo samiec ma to w nosie - ale na to jest wsparcie > Domy Samotnej Matki, Okna Życia czy ośrodki adopcyjne oraz pomoc rodzicom samotnie wychowującym dzieci, jak słusznie dziś przypomnieli biskupi.
Dzisiejsza awantura w komisji sejmowej pokazała najlepiej, do czego był potrzebny cały ten proceder. Mam nadzieję, że ludzie myślący wyciągną wnioski i dokładnie przyjrzą się temu dziwnemu „zbiegowi okoliczności”, jakim było jednoczesne pojawienie się dwóch projektów z gotowymi listami poparcia w tym samym momencie.
Piszę o tym od dawna, powtórzę jeszcze raz – jeśli opozycja jest bezradna, to uderzenie przychodzi od strony rzekomych „swoich”. Tak było dziesięć lat temu, teraz była powtórka. Szczęśliwie PiS, wsparty słowem biskupów, przerwał tę hucpę.
Pani Sobecka et consortes wytłuszczony tekst mają w dOOpie. Takoż wartość ich bajduzenia o Kościele i głosie Kościoła można zrolować i powiesić w sławojce. Tam będzie przydatny.
Liczy się by było tak jak ONI chcą. A co chcą? Dziś słyszymy preludium. Prawdziwy koncert zaczną niedługo.
http://www.ordoiuris.pl/pakiet-pomocowy-nie-zastapi-prawnej-ochrony-zycia--ale-jest-koniecznym-wsparciem-dla--kobiet-i-rodzin-,3887,i.html
Po prostu jeżeli pani Sobecka (i jej podobni) nie oprzytomnieje, to jej drogi oraz drogi Kościoła (w tym i redemptorystów) się rozchodzą.