PS: Czekam na informacje jak też MiaSto Kamienic sobie poczynało w cieniu mistrzów ze stolicy.Sam niestety nie mam żadnego dostępu do źródeł. W czasach rozkwitu prezydentury naszej tutejszej Hanki przebywałem głównie w Mordorze.
Około doby temu - 2016-10-15 godz. ~pierwsza stwierdziłem: antyleft niedostępny. Użyłem kopii góglowej – były tylko tłity nowsze i nieliczne, nie TE (TAMTE). ale był m.in. taki tłit: <<antyleft_ @antyleft_ 1d1 day ago Współczuję autorowi. Musiał przegrzebać się przez te wszystkie tweety i walczyć z moimi skrótami myślowymi. Szacun. >> i link http://niezalezna.pl/88054-dotacje-z-publicznej-kasy-na-liscie-corka-komorowskiego-agora-sa-wujec?page=2 … i to jest TO
Swojo szoso - czy jest jakieś państwo z własnym systemem prawnym między Bugiem a Odrą, by groźby wobec antylefta potraktować odpowiednio? Just curious.
A na twiterku panowie z dorzecza tematu nie widzą, o wielu rzeczach piszą. A jak ktoś coś zapyta, to Wojtuś z bani banuje. Naprawdę to wszystko zaczyna przerastać ludzkie pokłady wyrozumiałości. Do Rzeczy jest spętane koteryjnymi więzami, gdzie swoich trzeba kryć, a pokłady pychy doprowadzą wkrótce do erupcji równej sile rażenia bomby nuklearnej. Sakiewicz z kolei zaczyna ze Smoleńska robić biznes, gdzie skąpo dawkowane info-wrzutki raczej zaciemniają, a nie rozjaśniają sprawę. Nie wiem jak wy, ale ja przestałem kupować jakiekolwiek nasze tygodniki. One i tak bez czytelników przez te trzy kolejne lata dadzą sobie radę. Potem zobaczymy.
Państwo redaktorstwo najwyraźniej przespało ten dziejowy moment, od którego - głównie z powodu technologii - ich publiczne/zawodowe statuje są w zasadzie zbędne i nieproduktywne, tzn. potrzebne ich ego-m i ew. kolegom. Gdyby odciąć im jeszcze dostęp do treści forumków - bez plagiatów niektórzy przeżyliby dramat.
natenczas napisal(a): Gdyby odciąć im jeszcze dostęp do treści forumków - bez plagiatów niektórzy przeżyliby dramat.
Co wiele razy zadziwiało - temat pojawiał się najpierw w mediach społecznościowych (wliczam wstecznie fora). Z drugiej strony - jak kiedys szukano tematu:? Przez "uszy społecznościowe" - ktoś od kogś przez innegoś coś słyszał.
qiz napisal(a): Nasz to jest dwumiesięcznik Polonia Christiana. I Zawsze Wierni.
Ekhem, nasz to znaczy czyj? ;-)
Staszek2 napisal(a): Nie wiem jak wy, ale ja przestałem kupować jakiekolwiek nasze tygodniki. One i tak bez czytelników przez te trzy kolejne lata dadzą sobie radę. Potem zobaczymy.
qiz napisal(a): Jakie koteryjne więzy? Też pewnie którędyś cosik wpada.
Nasz to jest dwumiesięcznik Polonia Christiana. I Zawsze Wierni. Co ponad, to od złego pochodzi
Koterie są. Do dziś sławne zdjęcie Cezarego, Dominiki, Papki Porozowa mi się śni. A obrona kataryny przez RAZa parę miesięcy temu? Co do naszych tygodników, mam na myśli szeroko pojęty obóz okołopisowski z przybudówką kukizopodobną. One teraz mają całostronicowe reklamy spółek SP, to bez moich 6 pln-ów dadzą radę.
7dmy napisal(a): GaPol ma poziom powiatowej gazetki - nie da się czytać. Do Rzeczy to zbiór felietonów zblazowanych gwiazd prawicowej żurnalistyki. wSieci - próba zrobienia w miarę klasycznego tygodnika - niestety na niskim poziomie i nudne.
Z innej beczki, jak 10 lat temu wzięło się taką Politykę do ręki, to jednak po odfiltrowaniu syfu czegoś się człowiek dowiedział o świecie, a jak ostatnio przeglądałem ten tygodnik u dentysty, to sam propagandowy nudny szlam.
7dmy napisal(a): GaPol ma poziom powiatowej gazetki - nie da się czytać. Do Rzeczy to zbiór felietonów zblazowanych gwiazd prawicowej żurnalistyki. wSieci - próba zrobienia w miarę klasycznego tygodnika - niestety na niskim poziomie i nudne.
Z innej beczki, jak 10 lat temu wzięło się taką Politykę do ręki, to jednak po odfiltrowaniu syfu czegoś się człowiek dowiedział o świecie, a jak ostatnio przeglądałem ten tygodnik u dentysty, to sam propagandowy nudny szlam.
Pierwsze dwa racja. Z W sieci też się zgadzam, co do treści to panowie mają dobre zamysły, ale jednak piszą bez polotu. W sumie to nawet to ich ABC było jakieś żywsze, chociaż to był przykład samokanibalizmu. To i tak lepiej niż w dorzeczu, gdzie oprócz zwykłych felietonów, 'niepokorni" co dwa/trzy tygodnie piszą owe felietony rozbudowane do kilku stronic.
7dmy napisal(a): GaPol ma poziom powiatowej gazetki - nie da się czytać. Do Rzeczy to zbiór felietonów zblazowanych gwiazd prawicowej żurnalistyki. wSieci - próba zrobienia w miarę klasycznego tygodnika - niestety na niskim poziomie i nudne.
Z innej beczki, jak 10 lat temu wzięło się taką Politykę do ręki, to jednak po odfiltrowaniu syfu czegoś się człowiek dowiedział o świecie, a jak ostatnio przeglądałem ten tygodnik u dentysty, to sam propagandowy nudny szlam.
Nowe Państwo, to jest miesięcznik chyba? Budyń mi przyniósł - daje radę.
Mania napisal(a): @antyleft dogrzebał się firmy rodzinnej znanego publicysty: https://twitter.com/socfs/status/791389210058063872 - wklejam tylko jako ciekawostkę, bo dopóki nie wiadomo jak częste i wielkie były przelewy - nie ma się co eksajtować.
A jakoś dziwnie jestem pawian wysokiej korelacji między woltami publicysty a terminami przelewów.
Komentarz
bo mafia się nie certoli
PS: Czekam na informacje jak też MiaSto Kamienic sobie poczynało w cieniu mistrzów ze stolicy.Sam niestety nie mam żadnego dostępu do źródeł. W czasach rozkwitu prezydentury naszej tutejszej Hanki przebywałem głównie w Mordorze.
KOD = Komitet Obrony Dotacji
Tweety z tego konta są chronione.
Tylko zatwierdzeni obserwujący mają dostęp do Tweetów i profilu @antyleft_. Kliknij „Obserwuj”, aby wysłać prośbę o zatwierdzenie.
stwierdziłem: antyleft niedostępny.
Użyłem kopii góglowej – były tylko tłity nowsze i nieliczne, nie TE (TAMTE).
ale był m.in. taki tłit:
<<antyleft_ @antyleft_ 1d1 day ago
Współczuję autorowi. Musiał przegrzebać się przez te wszystkie tweety i walczyć z moimi skrótami myślowymi. Szacun. >>
i link
http://niezalezna.pl/88054-dotacje-z-publicznej-kasy-na-liscie-corka-komorowskiego-agora-sa-wujec?page=2
…
i to jest TO
Sakiewicz z kolei zaczyna ze Smoleńska robić biznes, gdzie skąpo dawkowane info-wrzutki raczej zaciemniają, a nie rozjaśniają sprawę.
Nie wiem jak wy, ale ja przestałem kupować jakiekolwiek nasze tygodniki. One i tak bez czytelników przez te trzy kolejne lata dadzą sobie radę. Potem zobaczymy.
Nasz to jest dwumiesięcznik Polonia Christiana. I Zawsze Wierni. Co ponad, to od złego pochodzi
Gdyby odciąć im jeszcze dostęp do treści forumków - bez plagiatów niektórzy przeżyliby dramat.
Z drugiej strony - jak kiedys szukano tematu:? Przez "uszy społecznościowe" - ktoś od kogś przez innegoś coś słyszał.
Co do naszych tygodników, mam na myśli szeroko pojęty obóz okołopisowski z przybudówką kukizopodobną. One teraz mają całostronicowe reklamy spółek SP, to bez moich 6 pln-ów dadzą radę.
To i tak lepiej niż w dorzeczu, gdzie oprócz zwykłych felietonów, 'niepokorni" co dwa/trzy tygodnie piszą owe felietony rozbudowane do kilku stronic.
Marek Dzierżak
@dzierzakm
Fundacja Stępnia m.innymi ma w rejestrze organizacje kongresów, jako hotelarz od 30 lat powiem tak. LUDZIE, ALE NA TYM MOŻNA KASY PRZEWALIĆ!
- wklejam tylko jako ciekawostkę, bo dopóki nie wiadomo jak częste i wielkie były przelewy - nie ma się co eksajtować.