Skip to content

Tomasz Kalita R.I.P.

edytowano January 2017 w Forum ogólne
Żył 37 lat, był rzecznikiem prasowym SLD. Dał świadectwo wiary.

"Zjeżdżałem na pierwszą operację w swoim życiu. To było absolutnie przerażające, pierwszy raz w życiu byłem w szpitalu, a strasznie się ich bałem. No i operacja, potworny lęk. Jedyne, co mogłem zrobić, to się modlić bardzo gorliwie: 'Ojcze nasz…'. I nagle poczułem rękę. To był dotyk ciepłej dłoni na piersi i głos: 'Nie martw się'. To było coś niesamowitego, to mnie napełniło jakąś siłą i tak wjechałem na operację".
+++

Komentarz

  • +++
    Niech Bóg bedzie dla niego miłosierny.
  • +

    @filystyn: "Niech Bóg bedzie dla niego miłosierny. "

    Będzie. Dostał szansę i skorzystał.

  • Dobrze przypomnieć sobie, że człowiek zasadniczo żyje po to, żeby się nawrócić.

    +
  • TecumSeh napisal(a):
    +

    @filystyn: "Niech Bóg bedzie dla niego miłosierny. "

    Będzie. Dostał szansę i skorzystał.

    wystąpił z SLD?
  • chyba to właściwe miejsce, tak dla edukacji
  • +++

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • Qiz, doradzałbym bardzo dużą ostrożność przy braniu za dobrą monetę teorii tego pana.
    1. Jeżeli nastąpiły przerzuty, to nie jednej komórki, a całych kolonii. Choroba nowotworowa nieleczona chemicznie ma przebieg wykładniczy. Niby jest dobrze, człowiek w góry chodzi, a nagle po miesiącu się nie może ruszyć z łóżka, zaś po drugim umiera...
    2. Nikt nie przeprowadza chemioterapii ot, tak. Ona ma zapobiec przerzutom po operacji bądź je wprost zwalczyć i jest statystycznie dowiedziona poprawa przeżywalności dzięki chemioterapii. Co nie znaczy, że chemioterapia gwarantuje przeżywalność.
    3. Mój ojciec po wycięciu raka jelita nie brał chemii, bo nie mógł. Żył jeszcze rok.

    A za spokój duszy śp. pana Tomasza
    +
  • W dodatku, pan Zięba nie jest lekarzem.
  • Dobra, egzekucja lekarzy to może nie w tym wątku. Są tak skrajnie niedouczeni, a już na pewno nie będę w publicznym wątku wywlekał moich przepraw z profesorami onkologii (na niwie naukowej).
    Trust me- jeśli kimś pomiatam i gardzę, to nie z widzimisię, a na podstawie poważnych przesłanek ;)

    O wycofaniu kroplówek z witaminy C w terapii nowotworowej czytałaś?

    Szczepień w formie "wszystko na raz, niemowlakowi, bez sprawdzenia czy zdrowy", jak to praktykują lekarze, też będziecie bronić?

    Miał Kalita przerzuty, czy nie miał?

    No ale jak napisałem, to nie ten wątek. Zięba jest samoukiem, ale jego "paramedyczne" praktyki nie zostały dotąd merytorycznie zakwestionowane. Ma miejsce tylko szczucie pt. "ałtorytety muwio".
  • Nie jestem fanem lekarzy, znam nadto dobrze ich "fachowość". , Zwolennikiem szczepień all in one też nie. Dzieci szczepione były tradycyjnym kalendarzem, trudno lepiej kilka wkłuć więcej ale bezpieczniej. I kwestia szczepienia chorych dzieci lub jak pisze @qiz "bez sprawdzenia czy chory" to jakieś nieporozumienie, chyba, bo jeszcze nie zdarzyło mi się aby chore dziecko ( np.gorączka, katar) któryś z pediatrów nam kazał szczepić, a przerabiałem trzech. Ale biorąc pod uwagę pierwsze zdanie jestem sobie to w stanie wyobrazić. Dlatego czujność ojca, matki jest tak ważna.
    Co do komórek macierzystych nowotworów to pytanie jest takie: kiedy one kolonizują organizm? Nie jak - pojedynczo czy pakietami ale kiedy? W momencie zabiegu, przed, po? A może są rozsiane w organiźmie od zawsze?

    O systemowym wycofaniu się z wlewów z vit.C nie wiedziałem, inna sprawa że nie wiedziałem też żeby były standardowe w onkologii. Ale pacjenci są wyedukowani, a rodziny jeszcze bardziej.
    W zeszłym tygodniu, Pani E.S., lat 29, zmarła przy drugim rzucie czerniaka, pierwsze leczenie przebiegło zankomicie. Teraz wystarczyły 2 tyg. Wlewy z vit.C szły na prośbę rodziny....
    Koleżanki mąż bierze aktualnie chemię, drugi cykl, w międzyczasie stosują, we własnym zakresie wlewy z vit. C - dam znać...
  • edytowano January 2017
    qiz napisal(a):
    chyba to właściwe miejsce, tak dla edukacji
    A jednak przeniosę do nowo założonego, proszę tam pisać o nowotworach itp.

    wątek: "rak onkologii"
    "Zamykam" dyskusję o lekarzach i leczeniu. Tylko modlitwny i przemyślenia w tej materii.

  • +
    Długo się wahałem. Podobnie jak koleżanka: wypisał się z SLD? I wszystko co w tej lewicowej stronie złe (w sprawach wiary).
  • Niedawno słyszałem Kalitę, albo cytat z Kality, w radiu i mówił, że przewartościował swoje życie i żałuje tego okresu gdy politykę rozumiał jako mówienie takich rzeczy, żeby długo rezonowały w mediach. A na pogrzebie Miller mówił o nim jako o polityku który zawsze rozumiał politykę jako wyważoną i łagodną. ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.