Skip to content

Pytanie na dziś (21-02-2017)?

2»

Komentarz

  • AnnaE napisal(a):
    To nie błąd prof. Szyszko, a rzecznika rządu. Nie mają ludzi, którzy rzeczowo wyjaśnią bieżące problemy społeczeństwu tak, żeby zrozumiało i nie dało sobą manipulować. I to nie chodzi tylko o tę ustawę.
    Ciągle nasi są o krok za opozycją i ciągle muszą się tłumaczyć.
    jeżeli ktoś się uprze, że nie chce zrozumieć, to nie zrozumie, choćby mu tłumaczyć oczywistości, w takich warunkach wytłumaczyć cokolwiek można jedynie metodą klapsową
  • Jeśli poręby muszą wyglądać tak przerażająco i być tak liczne to przynajmniej trzeba lepiej informować czemu i po co. Jeśli CO2 pochłania młody las, a stary mało to też trzeba to publicznie, głośno i wiele razy wyjaśnić. Nie wińmy jednak o to tylko rządu. W tej konkretnej sprawie wiele mogliby zrobić sami leśnicy. Jest internet, są gazety lokalne, są zebrania lokalne, spotkania z organizacjami ekologicznymi, krajoznawczymi, pogadanki w szkołach itp. O niczym takim nie słyszałem od moich przyjaciół w Puszczy Boreckiej, a oni są bardzo aktywni społecznie i wiedzą co się dzieje w okolicy. Podobnie w okolicy mojej fabryki, a wiem co się dzieje bo to należy do moich obowiązków. Nic. No to skąd ludzie mają wiedzieć ? Za to fora internetowe aż huczą od sprawdzonych i niesprawdzonych, słusznych i niesłusznych zapewne mądrych i głupich sensacji i zarzutów. Widać zainteresowani mają na to czas i ochotę. Nikt im za to nie płaci, a jeśli to nielicznym "ekologom". Leśnicy najwyraźniej mają mniej czasu i ochoty na rozmowę z resztą świata. A przydałaby się elementarna informacja np o tym ile się w danym leśnictwie tnie i ile sadzi oraz jakie są przyrosty. Jaki jest stan lasu i dlaczego. Ile tego strasznego CO2 las pochłonął, a ile uwolniono tnąc. Mogliby wspólnie z myśliwymi podać coś o zwierzynie. Mogliby wiele ciekawych rzeczy opowiedzieć o swoim lesie i o tym jak o niego dbają.
  • Skoro z planu zagospodarowania lub decyzji administracyjnej wynika, że działka jest przeznaczona pod zabudowę to jest chyba oczywiste, że przede wszystkim tak będzie użytkowana. Inne tereny gminy mogą przeznaczyć jako tereny zielone/parki i tam sadzić drzewa.
  • Zazu napisal(a):
    Jakby nie było, rżną drzewa aż piszczy. W mojej wioszczynie tylko gołe polanki tu i tam zostają. Piękna aleja akacjowa nad jeziorkiem poszła pod nóż, gdzie nie zerkniesz, sterczą smętne pniaki. Wiekowy modrzew obok mego domu zerżnięty już przed rokiem - bez powiadamiania kogokolwiek. Dewloper tak sobie zarządził. To ruszyło ostro. I mam wrażenie, że nie idzie tu o tę tyle wspaniała co durną "wolnoć Tomku w swoim domku" a o spuszczenie ze smyczy wandalskiej natury wielu rodaków. Źle się dzieje, źle...
    Smutne to. Czyli jednak ludzie są idiotami. Wycinają tylko dlatego że można.
  • raste napisal(a):
    Zazu napisal(a):
    Jakby nie było, rżną drzewa aż piszczy. W mojej wioszczynie tylko gołe polanki tu i tam zostają. Piękna aleja akacjowa nad jeziorkiem poszła pod nóż, gdzie nie zerkniesz, sterczą smętne pniaki. Wiekowy modrzew obok mego domu zerżnięty już przed rokiem - bez powiadamiania kogokolwiek. Dewloper tak sobie zarządził. To ruszyło ostro. I mam wrażenie, że nie idzie tu o tę tyle wspaniała co durną "wolnoć Tomku w swoim domku" a o spuszczenie ze smyczy wandalskiej natury wielu rodaków. Źle się dzieje, źle...
    Smutne to. Czyli jednak ludzie są idiotami. Wycinają tylko dlatego że można.
    A na to wynalazł kto jakąś mixturę lub inne lekarstwo po za szybko aplikowaną dawką ołowiu?
  • qiz napisal(a):
    szyszko wyglad ma 'zmeczony' nie bez powodu...
    Chla?

  • raste napisal(a):
    Zazu napisal(a):
    Jakby nie było, rżną drzewa aż piszczy. W mojej wioszczynie tylko gołe polanki tu i tam zostają. Piękna aleja akacjowa nad jeziorkiem poszła pod nóż, gdzie nie zerkniesz, sterczą smętne pniaki. Wiekowy modrzew obok mego domu zerżnięty już przed rokiem - bez powiadamiania kogokolwiek. Dewloper tak sobie zarządził. To ruszyło ostro. I mam wrażenie, że nie idzie tu o tę tyle wspaniała co durną "wolnoć Tomku w swoim domku" a o spuszczenie ze smyczy wandalskiej natury wielu rodaków. Źle się dzieje, źle...
    Smutne to. Czyli jednak ludzie są idiotami. Wycinają tylko dlatego że można.
    A czy znamy przesłanki ich decyzji o cięciu? Mnie przychodzą w sekundę do głowy następujące:
    - grozi zawaleniem na dom/samochód/dziecko
    - śmieci (grabienie stało się uciążliwe)
    - zasłania światło
  • raste napisal(a):
    Zazu napisal(a):
    Jakby nie było, rżną drzewa aż piszczy.
    Smutne to. Czyli jednak ludzie są idiotami. Wycinają tylko dlatego że można.
    ... dlatego, że akurat przez chwilę można ciąć co się chce. Jak wiadomo w Bugodrzu przepisy we wtorek są takie a w piątek wręczprzeciwne.
  • edytowano February 2017
    Waski napisal(a):
    qiz napisal(a):
    szyszko wyglad ma 'zmeczony' nie bez powodu...
    Chla?

    Peem tak, jako te nożyce, a raczej jako ktoś kto sporo przebywał swego czasu (minęło od tego czasu kilkanaście lat) w jego otoczeniu, także na wyjazdach, przy piwie. Abstynentem nigdy chyba nie był, ale nawalonego też nigdy go nie widziałem.
  • qizqiz
    edytowano February 2017
    Nie no, to wygląda na ostatnie kilka lat...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.