Skip to content

prywata - poradźcie. Porządne buty do pracy biurowej

2»

Komentarz

  • edytowano March 2017
    Cytuje internet i mówi że wiki nie ok :) Nie wiem czy cała Europa ale na pewno Polacy nie używali moczu do garbowania skór. Mnie tyle wystarczy. Ale nie zabraniam sikać do butów, mocz ma działanie antybakteryjne rownkez, ale tylko na wybrane mikroby.
  • fatuswombatus napisal(a):
    romeck napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Ptasie odchody to zupełnie co innego...
    ...jeśli chodzi o nawóz do ogródka! Kurze, to jest coś!
    (serio, romeck - syn ogrodnika)
    chook poo :)

    do wora, wór do beczki z wodą po tygodniu czerpać konewką i podlewać. I szykować siekierę by móc ciąć sałatę!




    Po tygodniu?
    Chyba dłużej, dopytam oćca.
    No i tata "produkował" koncentraty! Potem do konewki kieliszeczek, wodą do pełna i.... pomidory we zbiorach takie w smaku, że że że że nie wiem co! :)
  • Zależy od temp otoczenia. W OZ po tygodniu było OK. Jak dłużej to sie robaczki zewsząd złazily i topiły, co samo w sobie pozytywne ale człowiekom życie uprzykszały swą bytnością
  • A i podlewało się tylko tuż przed nawodnieniem lub deszczem. Bo koncentrat palił liście
  • fatuswombatus napisal(a):
    A i podlewało się tylko ...
    A podlewało się tylko dołki przy łodygach! :)

  • Noooo tak ale czasem sie chlapło więc ten tego z węża sie ogrOOd trach lub najlepiej podczas deszczu. W lato słońce tam daje na 100 fajerek a mocznik? plus słońce = spalona ziemia
  • kurde a ja tylko o buty spytałem a tu się człowiek dowiaduje taaaaakich rzeczy:D

    Co do ecco - miałem ale podobny problem co z Wojasem, szlag trafia podeszwę stosunkowo szybko.
    Myślałem coby wspomóc naszych rzemieślników, nikt nic nie wie kogo warto odwiedzić?
  • Generalnie wydaje mi się, że jak ktoś chce, to każde buty rozwali :) Trzeba tylko odpowiednio twardo stąpać po ziemi.
  • A tak co do meritum, to ja miałem już w życiu kilka par Sebago, i na razie tylko w jednej przetałem podeszwy (a były stosunkowo cienkie akurat w tym modelu, bez wibramu itp, co zapewne je tłumaczy)
  • A nie no, ja nie potrzebuję butów na wieczność tylko takich, co warto wydać na nie kasę:) Zerknę na te sebago:)
  • TecumSeh napisal(a):
    kurde a ja tylko o buty spytałem a tu się człowiek dowiaduje taaaaakich rzeczy:D

    Co do ecco - miałem ale podobny problem co z Wojasem, szlag trafia podeszwę stosunkowo szybko.
    Myślałem coby wspomóc naszych rzemieślników, nikt nic nie wie kogo warto odwiedzić?
    Forumek uczy, bawi, wychowOOje i życie wypełnia. Na forumu każde RZyczenie się spełnia :)
  • edytowano March 2017
    fatuswombatus napisal(a):Forumek uczy, bawi, wychowOOje i życie wypełnia.

    buty do biura -> miękka skóra -> garbowanie moczem -> kurzy nawóz

    :))

  • Co mi przypomniało wątek o trawnikach, dzięki.
  • romeck napisal(a):
    fatuswombatus napisal(a):Forumek uczy, bawi, wychowOOje i życie wypełnia.
    buty do biura -> miękka skóra -> garbowanie moczem -> kurzy nawóz

    :))

    Bo my som ludzie renesansu przez duże R
  • Rezonansu
  • los napisal(a):
    Rezonansu
    Magneticznego?
  • Na codzień Ecco, od lat.
  • romeck napisal(a):
    fatuswombatus napisal(a):Forumek uczy, bawi, wychowOOje i życie wypełnia.
    buty do biura -> miękka skóra -> garbowanie moczem -> kurzy nawóz

    :))

    No. Miałem jeszcze zapytać o coś, ale po tym wątku.. nie mam odwagi :D

  • edytowano March 2017
    TecumSeh napisal(a):
    romeck napisal(a):
    fatuswombatus napisal(a):Forumek uczy, bawi, wychowOOje i życie wypełnia.
    buty do biura -> miękka skóra -> garbowanie moczem -> kurzy nawóz

    :))

    No. Miałem jeszcze zapytać o coś, ale po tym wątku.. nie mam odwagi :D



    Pytaj o pomidory mego ojca!

    ...... -> ogódek działkowy -> własne pomidory -> obiad z pomidorową -> przy stole bez butów -> buty do biura

    O! Już możesz znów pytać o buty!
  • Siedzem cicho ruszając palcem w bucie
  • edytowano March 2017
    fatuswombatus napisal haiku:

    Siedzem cicho
    ruszając palcem
    w bucie
    Piękne HAIKU :)
  • Było seppuku

    Czas na haiku
  • edytowano March 2017
    Znaczy siłą rzeczy wracamy do wyprawiania skór moczem :D
    Skąd się wzięło powiedzenie "pieniądz nie śmierdzi" i po co Rzymianie zbierali urynę?

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • AnnaE napisal(a):
    Znaczy siłą rzeczy wracamy do wyprawiania skór moczem :D
    Skąd się wzięło powiedzenie "pieniądz nie śmierdzi" i po co Rzymianie zbierali urynę?
    Jak się zastanowić to największym wyzwaniem było uzyskanie bieli. Czerń, czerwień, fiolet itp to pikuś. Trza było zabrać ileś tak kwiatków, zamordować ileś żuczków tudzież innych ośmiornic i squidów wydoić. Ale biel? Zawsze była problemem. A co człowiek rozsądny robi gdy staje przed problemem nie do rozwiązania? Olewa go i idzie daley.
    Tak też postąpiono w wypadku bieli. Problem olano, z całkiem podobno niezłym skutkiem.

    Tak, tak moi drodzy. Następnym razem gdy stoicie w korku na wewnętrznym pasie al. Jerozolimskich i strasznie się wam chce a nie ma jak i gdzie, pomylście że wieziecie w sobie cenny surowiec za którym ludzie od starożytności uganiali się po miastach z wiadrami. Może i dziś taki wiadrowy by się przydał?
  • edytowano March 2017
    fatuswombatus napisal(a):
    A co człowiek rozsądny robi gdy staje przed problemem nie do rozwiązania? Olewa go i idzie daley.
    Tak też postąpiono w wypadku bieli. Problem olano, z całkiem podobno niezłym skutkiem.

    Tak, tak moi drodzy. Następnym razem gdy stoicie w korku na wewnętrznym pasie al. Jerozolimskich i strasznie się wam chce a nie ma jak i gdzie, pomylście że wieziecie w sobie cenny surowiec za którym ludzie od starożytności uganiali się po miastach z wiadrami. Może i dziś taki wiadrowy by się przydał?
    leże i kwiczę, i zaraz się ze śmiechu.... posikam!!! :))))))))))))))))))))))

    Tekumsesie! Wracaj z butami!
  • Nie. Butów dalej nie mam, ale i tak jest zajebiście :D
  • hyba
    jedwabiście?

    młodzież czyta
  • Chyba tak - cytat z pewnego idiotycznego filmu, który jednak zrobił karierę i tyle mnie znajomych namawiało że wreszcie obejrzałem. Ale nie polecam.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.