skoro obydwie te partie - PO i Kukizileśtam - zakładał ten sam kacapski oficer, to i nie ma powodu do zaskoczenia, ot, matrioszka w innym kostiumie a, pardon, kukizileśtam nie jest partią, hehe (pomijając fakt, że wygląda jak partia i zachowuje się jak partia)
Jeśli K'15, a szczególnie jego szef jest silnie i skutecznie sterowany przez jakiegoś oficera czy zewnętrzny sztab to się rozpadnie. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością ten oficer, czy sztab nie ma haków na każdego i nie jest w stanie nad tym ugrupowaniem zapanować w całości. Mają dokąd odejść - jeśli nie bezpośrednio do PiS do do Gowina. Ja wiem, ze część Koleżeństwa powie że on jeszcze gorszy. Ja się nie zgodzę.
- To niepokojące. Ten proces rozkładu nie jest miły. Chcielibyśmy wartościowych ludzi uratować - mówił w programie "Tłit" poseł PiS Zbigniew Gryglas. Dopytywany, kto z Kukiz'15 znalazłby miejsce w PiS, odpowiedział: "Na pewno Tomasz Rzymkowski. Są też inni wartościowi posłowie. Cenię Marka Jakubiaka, choć czasem się z nim nie zgadzam. Wiele udowodnił, potrafi zarządzać. Jego wkład może być cenny".
Rozkład wszystkich albo weżcie tzw. narodowców. To jaka szajba teraz antypisowska ich ogarnęła. Te tweety żeby Kaczyński zdechł na raka trzustki itp. Zaiste wszystkie ręce na pokład w tym wyjatkowo nielubianych przeze mnie "narodowców". Albo te wszystkie Marciny Role, Atory, Brauny z Panami Nikt, kiki z youtuba co nagle dostały piany na PiS. Nienawidzę agentury i podążającej za nią słabującej umysłowo prawdziwej prawicy.
Rola jest modelowym współczesnym ziewnikarzem bez elementarnego opoliturowania i aparatu pojęciowego, co widać w jakimsi programie z nieszczęsnym Karoniem, który swoimi niezbyt skomplikowanymi pytaniami rozstawiał go po kątach. Bronzowy to kabotyn, pozujący na oryginała, choć trzeba zmitrężyć trochę czasu, żeby nabrać podejrzeń, a następnie pewności. Ich nienawiści i sympatie nie ważą w czymkolwiek.
Przewodniczący koła Wolni i Solidarni skomentował weekendowe tweety lidera Kukiz'15. - To przykre co zrobił. Wybory samorządowe pokazały słabość jego ruchu. Niech zajmie się muzyką, a nie polityką - powiedział Kornel Morawiecki.
W nocy z piątku na sobotę Paweł Kukiz opublikował kilka wulgarnych wpisów na Twitterze. W sobotę po godz. 12:00 usunął najbardziej obsceniczny wpis i napisał, że "utracił kontrolę nad swoim kontem, w związku z czym jest zmuszony je zlikwidować". Kolejnego dnia przeprosił przyznając, że "odreagowuje po ciężkiej kampanii, odejściu swojego rzecznika i przejęła go piątkowa noc".
W rozmowie z "Super Expressem" do sprawy odniósł się sam zainteresowany. - To przykre co zrobił Kukiz. To co zaprezentował to poziom rynsztoka. Wybory samorządowe pokazały słabość jego ruchu. Żal mi go. Niech zajmie się muzyką, a nie polityką - powiedział K. Morawiecki.
+1 To było wiadomo już od czasów forumkowania na FF, tylko bez stuprocentowej pewności.
J23 na miarę ich możliwości, a raczej tylko palieznyj durak. Krzepiąca wiedza, ze maja podobne kadry, a co za tym idzie pustkę na i tak krótkiej ławce.
Chyba sam Cookies z babami: Zielińską, Ścigajową... A, jest jeszcze ten gamoń w sweterku, profesor Brynkus. I ten miszczu od odwiedzin u Asada, jak mu tam.
No ale kto przejmie jego elektorat? Trudno mi uwierzyć że rozpada się tak przypadkowo z powodu kłótni działaczy i pijackiego tweeta lub dwóch. Wajchowy przełożył wajchę z Kukiza. Jakie ma rachuby?
Ciasteczkowy był pewnym chaotycznym planem, trzymanym w rezerwie. Zawsze musi być wiele planów. Nie sprawdził się w wyborach prezydenckich (w czym duża zasługa Ice'a), skoro jego elektorat bardziej poparł Dudę.
Ale grzech było nie wykorzystać 20% w parlamentarnych. Paru zielono-niebieskich udało się wcisnąć, ale prześlizgnęło się sporo przypadkowych osób z łapanki, takich jak superposeł Liroj, młodzi 'narodowcy' czy te różne dziwne panienki.
Z Biedroniem nie będzie lipy, każdy kandydat na posła będzie ostro przecwelony przez oficerów prowadzących. Zaserwują nam trzaskowskich, czyli gładkich i nijakich, totalnie zdeprawowanych kretynów.
Jeżeli faktycznie zaczarował barany mieszkające w Słupsku, a ostatnio zaczął imitować konserwatywny spicz, to może oznaczać, że ktoś go wprowadza w rolę magnesu dla ogólnopolskiego elektorskiego baraństwa.
.No i byc moze ca. 90% tzw.mlodszych milenialsów, a zwlaszacza post-milenialsi, na niego zaglosują, bo mlodziez jest zawsze bardzo nowoczesna. Zwłaszcza ta wykuwana na teczowych piątkach. Perspektywiczny kandydat.
To być może. Zerknąłem kilka razy na różne postępowe portale dla tubylców nadwiślańskich i tak może być. O samym Biedroniu nienachalnie, ale okrężną drogą jak najbardziej. Aż się roi od pseudofilozoficznych esejów, reportaży, wywiadów oraz zapowiedzi filmowych i książkowych na tematy homo niewiadomo, turbotolerancja, człeń we wszechświecie pełnem inteligencji nieodgadnionej itp. No to i przywódcy oraz idei potrza elastycznych jak guma do majtek i estetycznych jak tęczowy penis.
A mi się wydaje, że jawny pedałek nigdy nie przejdzie (no może nie nigdy ale jeszcze bardzo daleka droga ). To samo w sobie generuje negatywny elektorat.
posix napisal(a): A mi się wydaje, że jawny pedałek nigdy nie przejdzie (no może nie nigdy ale jeszcze bardzo daleka droga ). To samo w sobie generuje negatywny elektorat.
Jak Niemce (nie Szymony) go wyznaczą - to przejdzie (a na pewno będzie miał szansę).
Ciasteczkowy był sposobem Platformy (nieudanym) na rozbicie PiS, tak jak Gumowy Wuj był sposobem Platformy (również nieudanym) na rozbicie i przejęcie SLD. Przy czym w końcu SLD rozbiło się samo, gdy co bardziej przytomni działacze tego ugrupowania zrozumieli, że należy iść z duchem czasu i nawiązać współpracę z Platformą, tyle że bez pośrednika.
Z Biedroniem sytuacja jest inna. Po stronie liberalnej mamy obecnie do czynienia z kryzysem przywództwa, nad którym debatują najtęższe umysły tamtej strony. Kapitan Schettino jest dla wielu liberalnych wyborców (tych bardziej postępowych i antyklerykalnych) opcją nie do przełknięcia, więc trwają gorączkowe poszukiwania osoby, pod patronatem której mogłoby dojść do Wielkiego Zjednoczenia Sił Rozumu i zawiązania koalicji anty-PiS. Biedroń jako osoba, która w Słupsku pokonała zarówno kandydata PiS, jak i PO, ma właściwe upodobania erotyczne, a także jako tako prezentuje się w merdiach, jest aktualnie najlepszą ofertą, jaką tamta strona dysponuje. Sęk w tym, że to trochę za mało, a Niemce (nie Szymony) mogą wprawdzie trochę grosiwa rzucić p. Robertowi, ale żeby tak od razu przestawić wajchę to raczej bym na miejscu p. Roberta na to nie liczył.
Komentarz
a, pardon, kukizileśtam nie jest partią, hehe (pomijając fakt, że wygląda jak partia i zachowuje się jak partia)
Albo te wszystkie Marciny Role, Atory, Brauny z Panami Nikt, kiki z youtuba co nagle dostały piany na PiS. Nienawidzę agentury i podążającej za nią słabującej umysłowo prawdziwej prawicy.
W nocy z piątku na sobotę Paweł Kukiz opublikował kilka wulgarnych wpisów na Twitterze. W sobotę po godz. 12:00 usunął najbardziej obsceniczny wpis i napisał, że "utracił kontrolę nad swoim kontem, w związku z czym jest zmuszony je zlikwidować". Kolejnego dnia przeprosił przyznając, że "odreagowuje po ciężkiej kampanii, odejściu swojego rzecznika i przejęła go piątkowa noc".
W rozmowie z "Super Expressem" do sprawy odniósł się sam zainteresowany. - To przykre co zrobił Kukiz. To co zaprezentował to poziom rynsztoka. Wybory samorządowe pokazały słabość jego ruchu. Żal mi go. Niech zajmie się muzyką, a nie polityką - powiedział K. Morawiecki.
nie łączyłbym faktów, że Jaki z Opola a Kukiz z Niemodlina , to 25 km
ale spora różnica pokoleń i gustów muzycznych
To było wiadomo już od czasów forumkowania na FF, tylko bez stuprocentowej pewności.
J23 na miarę ich możliwości, a raczej tylko palieznyj durak. Krzepiąca wiedza, ze maja podobne kadry, a co za tym idzie pustkę na i tak krótkiej ławce.
Nie sprawdził się w wyborach prezydenckich (w czym duża zasługa Ice'a), skoro jego elektorat bardziej poparł Dudę.
Ale grzech było nie wykorzystać 20% w parlamentarnych. Paru zielono-niebieskich udało się wcisnąć, ale prześlizgnęło się sporo przypadkowych osób z łapanki, takich jak superposeł Liroj, młodzi 'narodowcy' czy te różne dziwne panienki.
Z Biedroniem nie będzie lipy, każdy kandydat na posła będzie ostro przecwelony przez oficerów prowadzących. Zaserwują nam trzaskowskich, czyli gładkich i nijakich, totalnie zdeprawowanych kretynów.
Perspektywiczny kandydat.
Z Biedroniem sytuacja jest inna. Po stronie liberalnej mamy obecnie do czynienia z kryzysem przywództwa, nad którym debatują najtęższe umysły tamtej strony. Kapitan Schettino jest dla wielu liberalnych wyborców (tych bardziej postępowych i antyklerykalnych) opcją nie do przełknięcia, więc trwają gorączkowe poszukiwania osoby, pod patronatem której mogłoby dojść do Wielkiego Zjednoczenia Sił Rozumu i zawiązania koalicji anty-PiS. Biedroń jako osoba, która w Słupsku pokonała zarówno kandydata PiS, jak i PO, ma właściwe upodobania erotyczne, a także jako tako prezentuje się w merdiach, jest aktualnie najlepszą ofertą, jaką tamta strona dysponuje. Sęk w tym, że to trochę za mało, a Niemce (nie Szymony) mogą wprawdzie trochę grosiwa rzucić p. Robertowi, ale żeby tak od razu przestawić wajchę to raczej bym na miejscu p. Roberta na to nie liczył.