Jutro, w samo południe konferencja Mentzena
na której powie komu przekaże głosy.
Dobrze, że zrobi to tak szybko po I turze, bo Nawrocki będzie mieć czas na reakcję - niezależnie od tego, co usłyszy. (co usłyszymy)
Czy jeśli powie "róbta, co chceta" - wpłynie to na wynik Nawrockiego? - jak myślicie?
PS Założyłam ten wątas, bo zaczynam świrować (czego nie lubię). Z zasady ufam Opatrzności, co skłania mnie do optymizmu, ale wiem na co stać szczurów zagonionych do kąta i wiem ile złych rzeczy może się jeszcze wydarzyć. A świruję, bo gry o tak wielką stawkę dotąd nie widziałam.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
To jest gnojek jakich mało. Nie miej żadnych nadziei. Poprzednie wybory były o większą stawkę.
No ale czy wpłynie to na wynik wyborów (jeśli umyje ręce), według Ciebie?
Oczywiście. A nie powie, żeby głosiować na PiS bo "musi tak mówić". Nie widziałaś Sernik u Romanowskiego?
Nie mam wiedzy insajderskiej, a może zrobić dowolną woltę.
Racjonalnym zachowaniem jest poprzeć Nawrockiego (oczywiście nie za darmo) ale racjonalność jest przereklamowana.
Powiem tak, nawet niech się nam nie zamarzy, że Memcen wzniesie się w pobliże poziomu śp. Andrzeja Leppera sprzed 20 lat, który otwarcie deklarując poparcie dla śp. Lecha Kaczyńskiego umożliwił jego zwycięstwo nad Chyżym Rujem, który już był w ogródku i witał się z gąskami po I turze, przypomnę tylko. Nie oczekiwałbym również podobnego formatu i poczucia racji stanu od Brauna. Jedynie Marek Jakubiak stanie na wysokości zadania, ale jego elektorat z I tury to drobnica. Z kolei obóz przeciwny zachowa się karnie i zdyscyplinowanie jak na wojnie należy. Hołownia i Kosiniak z Kamyszem już zakomunikowali to paszczowo, a wkrótce po odpowiednim urobieniu dokonają tegoż Zandberg i Biejat. Poza tym wzmogą oni akcję profrekwencyjną poprzez podbijanie bębenka histerii i strachu. Należy się spodziewać Jagodno w wersji zwielokrotnionej podczas II tury. Niestety, ale podtrzymuję tezę o Finis Poloniae. Nie ma we mnie ni krzty optymizmu i wiary już w ten naród
Nikomu nie przekaże, jego elektorat to przecież wolni ludzie, mogą głosować jak chcą, tak powie.
Tymczasem ludzie kombinują na przykład tak:
"Naród wspaniały, ale ludzie kurwy"- J. Piłsudski
Braun już powiedział, że nikogo nie poprze. Natomiast taki Radosław Pogoda, już wprost przeciwnie, tz powiedział, że w 2 turze należy głosować na Nawrockiego. Tam nie jest jednolicie.
Sporo wyborców PiS głosowało na Mentzena zapowiadając, że II tura na Karola.
Biejatowcy zagłosują za Trzaskiem, ale Zandbergowcy - niekoniecznie.
Braunowcy nie zagłosują na Trzaska.
Pytanie na dziś: ile % od Mentzena i Brauna potrzebujemy do zwycięstwa? Ktoś policzył, że połowa wystarczy.
Ciekawa jestem jak ( i czy?) wykrusza się liczba słuchaczy Radia Maryja. Czy 100 000 rocznie jak sugeruje Gwiazdowski?
Moja teza jest taka, że Nawrocki ma większe szanse na nowe głosy.
Gwiazdowski jest na ostatnim miejscu na liście ludzi wiarygodnych.
ale napoleonkom gada co mają robić. I nie zależy mu na dobru państwa, tylko partii, swojej bandy, bo po jedynorządach PO kiepsko już będzie z naszą państwowością.