...w niedzielę inauguracja, na inaugurację nawet Franciszek odział się godnie i nawet użył feruli Benedykta XVI, dopiero potem paradował z różnymi koszmarkami ...może Leon odkurzy ferulę Leona, której stylistyka bliska jest stylistyce pektorału
...drugie zdjęcie z zakładki Ojca Świętego na vatican.va
Ciekawe zdjęcie, bo Ojciec Święty trzyma ferulę Benedykta XVI tyłem do przodu - z przodu krzyż ozdobiony jest w centrum przedstawieniem Baranka Bożego i na końcach ramion czterech Ewangelistów. Z kolei z tyłu, gdzie w centrum znajduje się monogram Chi–Rho, na końcach ramion mamy z kolei przedstawienia Ojców Kościoła: św. Ambrożego, św. Jana Chryzostoma, św. Augustyna i św. Atanazego Wielkiego. Może to ze względu na św. Augustyna.
Ciekawe też, że vatican.va nie eksponuje herbu własnego Ojca Świętego - zamiast tego jest użyty wariant godła Stolicy Apostolskiej/herbu Watykanu
Zdjęcie powyższe zrobiłem w parafii, do której przeniesiono mojego poprzedniego proboszcza. Jest to wierzący ksiądz. Odwiedziliśmy go dzisiaj po blisko roku od przenosin. Wzięliśmy udział we Mszy Świętej. Celebrował go jego wikariusz, ksiądz Grzegorz - młody ksiądz. Ponieważ dziś wspominamy św. Andrzeja Bobolę, ksiądz celebrans w kazaniu nawiązał do tego świętego - Patrona Polski. Mówił też o papieżu Leonie, mówił o jego wezwaniu do starań o jedność chrześcijan. Mówił, że należy do niej dążyć. Mówił przy tym, że w tym dążeniu nie należy robić ustępstw - trzeba trzymać się Prawdy, jak trzymał się jej Święty Andrzej. Mówił, że ta jedność ma nastąpić w Prawdzie. Potem udaliśmy się do księdza proboszcza na mały poczęstunek. Omawialiśmy m.in. to kazanie. Zadałem mu pytanie (forumkowe) co się znajduje w połowie drogi między Prawdą a kłamstwem. Odpowiedział poprawnie. Miłuję tego gościa.
Papież Leon XIV w piątek wygłosił dobitne przemówienie dotyczące świętości życia, podkreślając, że Kościół katolicki musi bronić godności każdej osoby, zwłaszcza nienarodzonych. Było to pierwsze ważne przemówienie wygłoszone przed watykańskimi dyplomatami.
Wypowiedzi te, wygłoszone przed uroczystą mszą inauguracyjną w niedzielę, podkreśliły niezachwiane zaangażowanie Kościoła w ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
„Ponadto nikt nie jest zwolniony z obowiązku dbania o poszanowanie godności każdej osoby, zwłaszcza najsłabszej i najsłabszej, od nienarodzonych do starszych, od chorych do bezrobotnych, od obywateli i imigrantów” – powiedział papież Leon XIV, zgodnie z opublikowanym przez Watykan tekstem prywatnej audiencji.
...link do oficjalnego tłumaczenia na polski już wklejałem wyżej
Z tegoż oficjalnego tłumaczenia z vatican.va:
Ponadto, nikt nie może uchylać się od wspierania takich działań, które chronią godność każdej osoby, zwłaszcza tych najsłabszych i bezbronnych: od nienarodzonego dziecka po osobę starszą, od chorego po bezrobotnego, niezależnie od tego, czy jest obywatelem, czy imigrantem.
...raczej uwaga na marginesie, "ponadto"
Uwaga ta nie dotyczy życia a "godności", nie jest też zaznaczone, że "od poczęcia" a godność dziecka nienarodzonego jako osoby jest wymieniona w jednym szeregu z godnością "migranta"
W świetle powyższego stwierdzenie, że Ojciec Święty "wygłosił dobitne przemówienie dotyczące świętości życia" nie jest prawdą. Co nie znaczy, że się nie doczekamy. W tym zakresie jestem raczej pewny, że się doczekamy. O co warto też się modlić, również tą modlitwą przytoczoną przez Ciebie.
Jego Świątobliwość zadzwoniła do kard. Saraha, zaproponowała mu nową rolę w Kościele. Kardynał przyjął zadanie. Co to ma być? W sumie nie wiadomo, ale wynika, że może to być coś dobrego.
Odsłuchałem na 1,5 połowę tego filmu i mnie znudził. Nienawidzę takiego nawijania na uszy. Przez godzinę budowanie emocji a potem wielkie pffff.
@trep powiedział(a):
Jego Świątobliwość zadzwoniła do kard. Saraha, zaproponowała mu nową rolę w Kościele. Kardynał przyjął zadanie. Co to ma być? W sumie nie wiadomo, ale wynika, że może to być coś dobrego.
Odsłuchałem na 1,5 połowę tego filmu i mnie znudził. Nienawidzę takiego nawijania na uszy. Przez godzinę budowanie emocji a potem wielkie pffff.
Podpowiedział mi algoryt gógl.
...youtube jest pełen takiego szitu, w 99.9%, teraz jeszcze nierzadko z lektorem AI, wszystko schodzi na psy
Pojawia się coraz więcej treści generowanych prze AI, wizualizowanych przez AI i czytanych przez lektora AI. Odbiorcy tych materiałów to też w coraz większej części konta zakładane prze AI.
Koncepcja Martwego Internetu realizuje się na naszych oczach.
@MarianoX powiedział(a):
Pojawia się coraz więcej treści generowanych prze AI, wizualizowanych przez AI i czytanych przez lektora AI. Odbiorcy tych materiałów to też w coraz większej części konta zakładane prze AI.
Koncepcja Martwego Internetu realizuje się na naszych oczach.
Nie wiedziałem to tej koncepcji. Ale zacząłem to zauważać jakiś czas temu. Właściwie to oglądanie czegokolwiek na Jutubie, gdzie nie ma pokazywanych osób rozmawiających, albo żywego komentatora, pokazywanego co jakiś czas (minimum), czy nagranych audycji radiowych - nie ma sensu. Bo to są prawie zawsze wygenerowane przez AI filmy, tego już jest mnóstwo, rozpoznaję je po 10 sekundach. Nawet ciekawe, ale nie można w żaden sposób ufać przekazywanej tam wiedzy, poplątanie z pomieszaniem, więc oglądanie nie ma sensu.
Czy internet umrze ? Wręcz przeciwnie. Na powszechności AI wygra człowiek, prawdziwy. Uzdolniony, jakiś, nieszablonowy, twórczy.
@MarianoX powiedział(a):
Pojawia się coraz więcej treści generowanych prze AI, wizualizowanych przez AI i czytanych przez lektora AI. Odbiorcy tych materiałów to też w coraz większej części konta zakładane prze AI.
Koncepcja Martwego Internetu realizuje się na naszych oczach.
Było takie opowiadanie fantastyczne, gdzie ktoś po jakieś 'kosmicznej' wojnie wszedł w posiadanie dwóch nagrań, które mąż i żona na różnych planetach do siebie wysyłali. I tak je sobie na przemian puszczał udając, że te osoby dialogują ze sobą.... Profetyczna wizja.
A do do działań to zaczyna się czyszczenie instytucji, więc warto pilnie baczyć.
@JORGE powiedział(a):
Czy internet umrze ? Wręcz przeciwnie. Na powszechności AI wygra człowiek, prawdziwy. Uzdolniony, jakiś, nieszablonowy, twórczy.
...pełna zgoda
Zgoda, tylko że takich tresci będzie procentowo niewiele, będą droższe i trudno dostępne (będzie trudniej wyszukać w zalewie contentu)
Na razie rozpoznajesz po 10 sekundach, ale z czasem AI się będzie rozwijalo i będzie coraz trudniej rozpoznać. Treści tworzone przez człowieka będą dobrem luksusowym jak teraz szyte na miarę garnitury albo ręcznie robione przetwory
@JORGE powiedział(a):
Czy internet umrze ? Wręcz przeciwnie. Na powszechności AI wygra człowiek, prawdziwy. Uzdolniony, jakiś, nieszablonowy, twórczy.
...pełna zgoda
Zgoda, tylko że takich tresci będzie procentowo niewiele, będą droższe i trudno dostępne (będzie trudniej wyszukać w zalewie contentu)
Na razie rozpoznajesz po 10 sekundach, ale z czasem AI się będzie rozwijalo i będzie coraz trudniej rozpoznać. Treści tworzone przez człowieka będą dobrem luksusowym jak teraz szyte na miarę garnitury albo ręcznie robione przetwory
W muzyce rozrywkowej kiedyś był zespół z instrumentami, potem MC i didżej z dwoma magnetofonami i nożyczkami, obecnie wykonawca "śpiewający" z autotunem posiłkujący się komputerem z oprogramowaniem AI.
Wczoraj, w Poznaniu (w Polsce) został beatyfikowany Stanisław Kostka Streich, kapłan diecezjalny, zamordowany z nienawiści do wiary w 1938 roku, ponieważ jego działalność na rzecz ubogich i robotników irytowała zwolenników ideologii komunistycznej. Niech jego przykład będzie zachętą zwłaszcza dla kapłanów, aby ofiarnie poświęcali się Ewangelii i braciom.
...pięknie, robił robotę, trudno się do czegokolwiek przyczepić, say the black, do the red, nuff said
Jednego czego mi brakuje to rysu ojcostwa w tej relacji.
Czy jest gotów, aby występować jako ojciec a nie tylko brat przewodniczący/zarządzajacy? Każdy biskup jest powołany do bycia ojcem, a Papa to już w ogóle, par excellence.
Obowiązki ma ojcowskie. Kochać jak ojciec a kochać jak brat to są dwie różne sytuacje przecież. Jakościowo różne. A i ilościowo.
@Filioquist powiedział(a):
Czy jest gotów, aby występować jako ojciec a nie tylko brat przewodniczący/zarządzajacy? Każdy biskup jest powołany do bycia ojcem, a Papa to już w ogóle, par excellence.
Wczoraj, w Poznaniu (w Polsce) został beatyfikowany Stanisław Kostka Streich, kapłan diecezjalny, zamordowany z nienawiści do wiary w 1938 roku, ponieważ jego działalność na rzecz ubogich i robotników irytowała zwolenników ideologii komunistycznej. Niech jego przykład będzie zachętą zwłaszcza dla kapłanów, aby ofiarnie poświęcali się Ewangelii i braciom.
@Filioquist powiedział(a):
Czy jest gotów, aby występować jako ojciec a nie tylko brat przewodniczący/zarządzajacy? Każdy biskup jest powołany do bycia ojcem, a Papa to już w ogóle, par excellence.
Daj-mu-szansę! Daj-mu-szansę!
...nie odbieram, na razie czytam sobie pierwsze publiczne wystąpienia JPI i JPII, wszystko jest na vatican.va
Ciekawe, że JPI w przemówieniu do duchowieństwa rzymskiego 7 września 1978 przywołuje slowa św. Augustyna o posłudze biskupiej, obok Lumen Gentium
Komentarz
...w niedzielę inauguracja, na inaugurację nawet Franciszek odział się godnie i nawet użył feruli Benedykta XVI, dopiero potem paradował z różnymi koszmarkami ...może Leon odkurzy ferulę Leona, której stylistyka bliska jest stylistyce pektorału
Ciekawa historia tego pektorału - to dar od współbraci z okazji nominacji kardynalskiej:
https://www.vaticannews.va/en/pope/news/2025-05/relics-of-saint-augustine-and-mother-monica-in-crucifix-pope-leo.html
...drugie zdjęcie z zakładki Ojca Świętego na vatican.va
Ciekawe zdjęcie, bo Ojciec Święty trzyma ferulę Benedykta XVI tyłem do przodu - z przodu krzyż ozdobiony jest w centrum przedstawieniem Baranka Bożego i na końcach ramion czterech Ewangelistów. Z kolei z tyłu, gdzie w centrum znajduje się monogram Chi–Rho, na końcach ramion mamy z kolei przedstawienia Ojców Kościoła: św. Ambrożego, św. Jana Chryzostoma, św. Augustyna i św. Atanazego Wielkiego. Może to ze względu na św. Augustyna.
Ciekawe też, że vatican.va nie eksponuje herbu własnego Ojca Świętego - zamiast tego jest użyty wariant godła Stolicy Apostolskiej/herbu Watykanu
Zdjęcie powyższe zrobiłem w parafii, do której przeniesiono mojego poprzedniego proboszcza. Jest to wierzący ksiądz. Odwiedziliśmy go dzisiaj po blisko roku od przenosin. Wzięliśmy udział we Mszy Świętej. Celebrował go jego wikariusz, ksiądz Grzegorz - młody ksiądz. Ponieważ dziś wspominamy św. Andrzeja Bobolę, ksiądz celebrans w kazaniu nawiązał do tego świętego - Patrona Polski. Mówił też o papieżu Leonie, mówił o jego wezwaniu do starań o jedność chrześcijan. Mówił, że należy do niej dążyć. Mówił przy tym, że w tym dążeniu nie należy robić ustępstw - trzeba trzymać się Prawdy, jak trzymał się jej Święty Andrzej. Mówił, że ta jedność ma nastąpić w Prawdzie. Potem udaliśmy się do księdza proboszcza na mały poczęstunek. Omawialiśmy m.in. to kazanie. Zadałem mu pytanie (forumkowe) co się znajduje w połowie drogi między Prawdą a kłamstwem. Odpowiedział poprawnie. Miłuję tego gościa.
Papież Leon XIV w piątek wygłosił dobitne przemówienie dotyczące świętości życia, podkreślając, że Kościół katolicki musi bronić godności każdej osoby, zwłaszcza nienarodzonych. Było to pierwsze ważne przemówienie wygłoszone przed watykańskimi dyplomatami.
Wypowiedzi te, wygłoszone przed uroczystą mszą inauguracyjną w niedzielę, podkreśliły niezachwiane zaangażowanie Kościoła w ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
„Ponadto nikt nie jest zwolniony z obowiązku dbania o poszanowanie godności każdej osoby, zwłaszcza najsłabszej i najsłabszej, od nienarodzonych do starszych, od chorych do bezrobotnych, od obywateli i imigrantów” – powiedział papież Leon XIV, zgodnie z opublikowanym przez Watykan tekstem prywatnej audiencji.
...link do oficjalnego tłumaczenia na polski już wklejałem wyżej
Z tegoż oficjalnego tłumaczenia z vatican.va:
...raczej uwaga na marginesie, "ponadto"
Uwaga ta nie dotyczy życia a "godności", nie jest też zaznaczone, że "od poczęcia" a godność dziecka nienarodzonego jako osoby jest wymieniona w jednym szeregu z godnością "migranta"
W świetle powyższego stwierdzenie, że Ojciec Święty "wygłosił dobitne przemówienie dotyczące świętości życia" nie jest prawdą. Co nie znaczy, że się nie doczekamy. W tym zakresie jestem raczej pewny, że się doczekamy. O co warto też się modlić, również tą modlitwą przytoczoną przez Ciebie.
Ferula św. JP2 podczas mszy inauguracyjnej
...prawdopodobnie kwestia 18 maja, ponoć coś na Republice komentujący mówili, że i ornat ma coś wspólnego z tej okazji z JPII, ale ja nie słyszałem
Na pewno duchowo obecny był Franciszek:
https://www.vatican.va/content/leo-xiv/pl/angelus/2025/documents/20250518-regina-caeli.html
JP2 w znaczeniu, że on jest z niej znany, lecz jest to ferula P6.
Ale, że jak z Nieba?
Santo Subito!
👣
🐾
🐾
...wyżej już ten fragment zacytowałem, ale chyba najlepsza jest końcówka, która w tłumaczeniu Vatican News brzmi szczególnie wymownie:
...daję spokój, bo jak się to wszystko czyta, to ręce więdną
Lepiej złożę je do modlitwy
Jego Świątobliwość zadzwoniła do kard. Saraha, zaproponowała mu nową rolę w Kościele. Kardynał przyjął zadanie. Co to ma być? W sumie nie wiadomo, ale wynika, że może to być coś dobrego.
Odsłuchałem na 1,5 połowę tego filmu i mnie znudził. Nienawidzę takiego nawijania na uszy. Przez godzinę budowanie emocji a potem wielkie pffff.
Podpowiedział mi algoryt gógl.
Co do Leona XIII, to może go ktoś godnie obroni? Bo taką jego karykaturę Rzeckiego "Szreniawy" mam w księdze karykatury:

Co tu bronić. Skaranie z tymi klechamy!
https://polona.pl/item-view/2498eb66-73dd-499d-9ae2-be897dbfde51?page=11
...sam się godnie broni - s. XI i następne, osobliwie XII
...youtube jest pełen takiego szitu, w 99.9%, teraz jeszcze nierzadko z lektorem AI, wszystko schodzi na psy
Pojawia się coraz więcej treści generowanych prze AI, wizualizowanych przez AI i czytanych przez lektora AI. Odbiorcy tych materiałów to też w coraz większej części konta zakładane prze AI.
Koncepcja Martwego Internetu realizuje się na naszych oczach.
Nie wiedziałem to tej koncepcji. Ale zacząłem to zauważać jakiś czas temu. Właściwie to oglądanie czegokolwiek na Jutubie, gdzie nie ma pokazywanych osób rozmawiających, albo żywego komentatora, pokazywanego co jakiś czas (minimum), czy nagranych audycji radiowych - nie ma sensu. Bo to są prawie zawsze wygenerowane przez AI filmy, tego już jest mnóstwo, rozpoznaję je po 10 sekundach. Nawet ciekawe, ale nie można w żaden sposób ufać przekazywanej tam wiedzy, poplątanie z pomieszaniem, więc oglądanie nie ma sensu.
Czy internet umrze ? Wręcz przeciwnie. Na powszechności AI wygra człowiek, prawdziwy. Uzdolniony, jakiś, nieszablonowy, twórczy.
Było takie opowiadanie fantastyczne, gdzie ktoś po jakieś 'kosmicznej' wojnie wszedł w posiadanie dwóch nagrań, które mąż i żona na różnych planetach do siebie wysyłali. I tak je sobie na przemian puszczał udając, że te osoby dialogują ze sobą.... Profetyczna wizja.
A do do działań to zaczyna się czyszczenie instytucji, więc warto pilnie baczyć.
...pełna zgoda
Zgoda, tylko że takich tresci będzie procentowo niewiele, będą droższe i trudno dostępne (będzie trudniej wyszukać w zalewie contentu)
Na razie rozpoznajesz po 10 sekundach, ale z czasem AI się będzie rozwijalo i będzie coraz trudniej rozpoznać. Treści tworzone przez człowieka będą dobrem luksusowym jak teraz szyte na miarę garnitury albo ręcznie robione przetwory
W muzyce rozrywkowej kiedyś był zespół z instrumentami, potem MC i didżej z dwoma magnetofonami i nożyczkami, obecnie wykonawca "śpiewający" z autotunem posiłkujący się komputerem z oprogramowaniem AI.
Wczoraj, w Poznaniu (w Polsce) został beatyfikowany Stanisław Kostka Streich, kapłan diecezjalny, zamordowany z nienawiści do wiary w 1938 roku, ponieważ jego działalność na rzecz ubogich i robotników irytowała zwolenników ideologii komunistycznej. Niech jego przykład będzie zachętą zwłaszcza dla kapłanów, aby ofiarnie poświęcali się Ewangelii i braciom.
Czy ten tekst o Leonie XIV był już wklejany, czy dziś jeszcze nie?
https://www.pillarcatholic.com/p/great-charity-and-great-clarity-how
...pięknie, robił robotę, trudno się do czegokolwiek przyczepić, say the black, do the red, nuff said
Jednego czego mi brakuje to rysu ojcostwa w tej relacji.
Czy jest gotów, aby występować jako ojciec a nie tylko brat przewodniczący/zarządzajacy? Każdy biskup jest powołany do bycia ojcem, a Papa to już w ogóle, par excellence.
Obowiązki ma ojcowskie. Kochać jak ojciec a kochać jak brat to są dwie różne sytuacje przecież. Jakościowo różne. A i ilościowo.
Daj-mu-szansę! Daj-mu-szansę!
Imiona polskie , nazwisko niemieckie
Ratujmy się!
Czyżby On też?
...nie odbieram, na razie czytam sobie pierwsze publiczne wystąpienia JPI i JPII, wszystko jest na vatican.va
Ciekawe, że JPI w przemówieniu do duchowieństwa rzymskiego 7 września 1978 przywołuje slowa św. Augustyna o posłudze biskupiej, obok Lumen Gentium
https://www.vatican.va/content/john-paul-i/en/speeches/documents/hf_jp-i_spe_07091978_roman-clergy.html