Najśmieszniejsze, że Grodzki sam przyznał się do brania łapówek, ale że robił to we własnym gabinecie, to nie ma sobie nic do zarzucenia.
Kiedy cudzą żonę w swoje łoże włożę, to nie cudzołożę.
Jan Izydor Sztaudynger
Komentarz
Najśmieszniejsze, że Grodzki sam przyznał się do brania łapówek, ale że robił to we własnym gabinecie, to nie ma sobie nic do zarzucenia.
Kiedy cudzą żonę w swoje łoże włożę, to nie cudzołożę.
Jan Izydor Sztaudynger