Skip to content

Aktualności, newsy, krótkie wiadomości tekstowe

1723724725726727729»

Komentarz

  • Widok zwłok wroga powinien cieszyć.

  • edytowano 29 June

    ostatnia linia obrony bycie ofiarą, dalej jest przepaść

    PS. Zwróciliście uwagę, że najwięcej żalu ma do własnego środowiska? Dobrze niech się gryzą.

  • A o co ma żal do własnego środowiska?

  • @Brzost powiedział(a):
    A o co ma żal do własnego środowiska?

    że finalnie kopnęli ją w tyłek czyli degradacja

  • a zaco?

  • Na stronie X jest butna i arogancka. To była scenka przez minutę odgrywana.

  • @los powiedział(a):
    Na stronie X jest butna i arogancka. To była scenka przez minutę odgrywana.

    I jeszcze robi z siebie ofiarę, klasyka.

  • Sawicka bis.

  • @Kuba_ powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Polskie kobiety w większości poparły proporcyjnego i proemigracyjnego Rafała.

    Kolega Rzchanym oczywiście jest pryncypialnie wielce oburzony na... ludzi, który mieli czelność zauważyć ten fakt (sic!).

    Nic tak nie gorszy jak prawda.

    A prawda jest taka, że kobiety stanowiły połowę wyborców Karola Nawrockiego.
    Jak? Ano tak - kobiet mogących głosować jest więcej (o 1.5 mln) niż mężczyzn i znacznie częściej (74% vs 69%) korzystają z tego prawa. Nawet przy mniejszym odsetku (46% vs 54%) kobiet głosujących na Nawrockiego, w liczbach bezwzględnych dorównują mężczyznom, a w niektórych symulacjach (modne ostatnio słowo) nawet więcej.

    Do przemyślenia:

    • gdyby panom chciało się ruszyć tyłek z kanapy jak paniom, byłoby pozamiatane tak, że Giertych schowałby się do końskiej dziury
    • rozważania dotyczące kogo popierała zgwałcona kobieta może warto rozpocząć od takiego namysłu - czy jest jedną z 6 116 628 czy jedną z 5 168 664? Powodzenia!

    Dla chętnych do samodzielnego policzenia:

    • bierzemy dane z GUS (wiek rocznikami w podziale na płeć, dostępna za 2023)
    • wyniki exit/late poll
    • robimy założenia dla młodzieży w wieku 16 i 17 lat z 2023 (dla umieralności nie robiłem)

    Liczby są oczywiście wykrzywione przez błędy w pollach.

    Co prawda większość Kobiet głosowała Traskowskiego, ale oczywiście wszystkiemu winni mężczyźni br

  • @KazioToJa powiedział(a):
    Sawicka bis.

    Historia po raz drugi powtarza się jako farsa. Sawicka przynajmniej płakać umiała.

  • Dziś o godz. 19.15
    Polsat - Gość Wydarzeń - Karol Nawrocki.

  • @MarianoX powiedział(a):
    Co prawda większość Kobiet głosowała Traskowskiego, ale oczywiście wszystkiemu winni mężczyźni br

    Nawet lubię takie manipulacje. Przy okazji, napadnięta kobieta zmarła.

  • "Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki" :(

  • edytowano 1 July

    @Kuba_ powiedział(a):

    @MarianoX powiedział(a):
    Co prawda większość Kobiet głosowała Traskowskiego, ale oczywiście wszystkiemu winni mężczyźni br

    Nawet lubię takie manipulacje. Przy okazji, napadnięta kobieta zmarła.

    Manipulacją jest uporczywe umniejszanie i relatywizowanie faktu, że większość kobiet głosowała na Trzaskowskiego oraz sugerowanie, że adwersarze twierdzą, iż ofiara bandyty jest rzekomo "sama sobie winna", co nigdzie nigdy nie padło.

    Można krytykować wszystkie grupy społeczne (np. zawodowe, wiekowe) i geograficzne (np. mieszkańcy jakiegoś miasta czy województwa) ale absolutnie nie wolno krytykować tak istotnej grupy jak kobiety.

  • "przejechał na pasach (na przejeździe rowerowym) panią rowerzystkę (16l) i to tak solidnie, bo i wybite zęby i przemieszczenia złamanych kości twarzoczaszki i oczywiście złamany nos z przemieszczeniem. I zapomniał policji powiedzieć, że jest „panem posłem" licząc na to, że policja wpisze mu „wykroczenie", a nie „spowodowanie wypadku".

    Niestety, nie udało się i proces w sądzie trwa, a pan rzecznik musiał się przyznać że ma immunitet i że OCZYWIŚCIE łaskawie zgadza się go zrzec."

  • Na czym polega odpolitycznienie prokuratury;

  • @MarianoX nie ma relatywizowania, % są znane (z dokładnością exit poll), ale zwróć w końcu uwagę, że co najmniej połowa naszych to kobiety. Krytykować jak najbardziej można, natomiast dojeżdżanie płci przedziwnej jako ogółu jest moim skromnym przeciwskuteczne. 5 milionów kobiet jest po naszej stronie, po stronie Polski.

  • Zbigniew Szczęsny:

    "Zaledwie 4,8% uczniów w kraju uzyskało na egzaminie ósmoklasisty z języka polskiego wynik mieszczący się w najwyższym progu 90–100%.

    Dla porównania: z matematyki – ponad 14%, z języka angielskiego – niemal 40%.

    Dla mnie ten wynik jest dość oczywisty.

    Niskie oceny wynikają z katastrofalnego rozminięcia się oczekiwań zdefiniowanych w programie nauczania z metodami jego implementacji.
    Wynik ten jest bezpośrednią pochodną tego, że przedmiot o nazwie "język polski" nie tyle naucza języka polskiego w takim sensie, jak przedmiot "język angielski" naucza angielskiego, ale jest "propedeutyką kultury".

    Jednym słowem, celem nauczania "języka polskiego" nie jest nauczenie uczniów mówienia po polsku, ale rozumienie polskiej i europejskiej kultury.

    I to się oczywiście sypie, gdyż tak postawione zagadnienie nie daje się sprowadzić do pytań zamkniętych w rodzaju "przez jakie "u" pisze się "pustułka", ale wymaga głębszego rozumienia artefaktów i tekstów kultury. To zaś wymaga zaangażowania ucznia - jego woli "zbliżenia się" do tematu. To zaś może być sprowokowane jedynie poprzez tzw. "wielką opowieść".

    Tymczasem współczesny sposób nauczania w ogóle odrzuca takie podejście i sprowadza się do litanii oderwanych od siebie pojęć, które pozostają ze sobą w luźnym związku lub w ogóle bez związku. Mówiąc wprost - cały współczesny system nauczania utracił narracyjny charakter skupiając się na "kolekcjonowaniu". Wiedza jest przekazywana jako katalog faktów i pojęć a nie jako szeroka opowieść. Jest to forma skrajnie postmodernistyczna. Pamiętam dobrze ze spotkania ze znanym brytyjskim reżyserem Peterem Greenawayem jego wyjaśnienie własnej twórczości:

    "Są różne sposoby opowiadania o świecie. Są takie, które budują wielkie narracje, ale ja opowiadam o nim tworząc kolekcje."
    Tylko, że taki sposób jest dobry dla zaawansowanych "użytkowników" - takich, którzy są erudycyjnie przygotowani i "łączą kropki". W żadnej mierze nie jest to właściwy sposób nauczania na poziomie wstępnym.

    Tymczasem brak "wielkiej narracji" właściwie wyklucza możliwość wciągnięcia uczniów szkół podstawowych i średnich w proces poznawania kultury. Staje się ona jak pokruszony dzbanek - czymś mniej pojętnym niż borgesowski "ogród o rozwidlających się ścieżkach". Staje się chosem, któremu szkoda poświęcać uwagi.

    Zarazem jednak "wielka narracja" zawsze oznacza pewne ideologiczne nacechowanie. Postmodernizm jednak właśnie tego chce uniknąć - chciałby być jak "obserwator z helikoptera" - absolutnie neutralny. To jest jednak tak chłodne i tak wymagające, że w praktyce nie jest realizowane. Albo poprzez program, albo poprzez wpływ samego nauczyciela wkrada się tu prezentyzm - usiłowanie nałożenia na wydarzenia i pojęcia historyczne współczesnej kalki poznawczej - z jej wszystkimi oczekiwaniami etycznymi. Zamiast próbować zobaczyć świat tak, jak widzieli go nasi przodkowie - oceniamy ich wg współczesnej miary.

    Prowadzi to do żenującego spłycenia - uczniowie nie rozumieją niczego, cała historia sprowadza się do szeregu absurdów, kultura staje się niedorzeczna. Po co się tego uczyć, w ogóle?

    No i stąd te wyniki...

    Egzamin ośmioklasisty wydaje się pokazywać "zadowalającą średnią". W praktyce jednak oznacza, że "zakuć, zdać, zapomnieć" staje się dominującym paradygmatem nauczania w Polsce. Uczniowie przechodzą przez sito, ale tylko i wyłącznie dlatego, że są pytani o "kolekcje" - bez zrozumiena sensu ich zebrania."

  • Widzę że pan Zbyszek to już prawie klasyk!

  • @Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
    Widzę że pan Zbyszek to już prawie klasyk!

    Ciekawe łączy polskość spod szyldu "Polska Wielki Projekt" z ateizmem, normalnie Trzecia Droga.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.