Dokładnie. Przecież Michnik narzucił traktowanie PiS jak nieczystych, Talmud jednak wbija się w mózg. Nie jak przeciwików demokratycznych, nawet nie jak militarnych wrogów tylko jak nieczystych - nie-ludzi, z którymi się nie rozmawia, którym nawet nie można podać ręki. A surfer Tusk tylko podchwycił tę falę, bo akurat go niosła. A przypomnę, że do roku 2005 płynął a innej fali, był przyjazny, było nawet pojęcie POPiS.
@los powiedział(a):
Dokładnie. Przecież Michnik narzucił traktowanie PiS jak nieczystych, Talmud jednak wbija się w mózg. Nie jak przeciwików demokratycznych, nawet nie jak militarnych wrogów tylko jak nieczystych - nie-ludzi, z którymi się nie rozmawia, którym nawet nie można podać ręki. A surfer Tusk tylko podchwycił tę falę, bo akurat go niosła. A przypomnę, że do roku 2005 płynął a innej fali, był przyjazny, było nawet pojęcie POPiS.
Bo też miał to być POPiS "tak jak my to rozumiemy".
Zgadza się. Ale nie było to michnikowe podejście absolutnej pogardy, zachowywali się jak ludzie. Prawda, że ludzie ze złymi itencjami, ale ciągle ludzie.
Acha, nie jest prawdą, że taką postawę demonstruje 10 mln ludzi. Ci po prostu idą za silniejszym, przegniłe dusze ma góra dziesięć tysięcy osobików. Wystarczy to z siebie zmyć.
@los powiedział(a):
Zgadza się. Ale nie było to michnikowe podejście absolutnej pogardy, zachowywali się jak ludzie. Prawda, że ludzie ze złymi itencjami, ale ciągle ludzie.
Acha, nie jest prawdą, że taką postawę demonstruje 10 mln ludzi. Ci po prostu idą za silniejszym, przegniłe dusze ma góra dziesięć tysięcy osobików. Wystarczy to z siebie zmyć.
Widać było po twarzach na tym spotkaniu RBN gdy Nawrocki tam wchodził, że część wolałaby chyba rozmawiać z nim tylko poprzez twitera, a tu niespodzianka. Będzie tego więcej, idzie nowe, Cenckiewicz czy Nawrocki nie są politykami i umieją na spokojnie rozmawiać z gównojadami.
@los powiedział(a):
Dokładnie. Przecież Michnik narzucił traktowanie PiS jak nieczystych, Talmud jednak wbija się w mózg. Nie jak przeciwików demokratycznych, nawet nie jak militarnych wrogów tylko jak nieczystych - nie-ludzi, z którymi się nie rozmawia, którym nawet nie można podać ręki. A surfer Tusk tylko podchwycił tę falę, bo akurat go niosła. A przypomnę, że do roku 2005 płynął a innej fali, był przyjazny, było nawet pojęcie POPiS.
Mój kolega, syn posła pierwszych kadencji, jeszcze z UD, dociśnięty podczas dyskusji, na sam koniec, powtarzał wkółko - nie ci ludzie, nie ci ludzie. W kontekście PiSu ofkors. Tak został sformatowany przez tatusia. Dodam, że cała rodzina, przez 3/4 życia brała pieniądze od Niemców. Z rożnego rodzaju fundacji.
Wszystko to takie proste ...
Ale powiem wam, że mechanizmu uznania za nieczystego nie rozumiem. Nie potrafię wyobrazić sobie czegoś takiego w mojej głowie.
Kiedyś nie byłem zwolennikiem tego typu memów, już mi przeszło, mam nawet folder z pomysłami, czasem coś wrzucam w internet ale trochę się obawiam że mi się za bardzo spodoba.
@los powiedział(a):
Bo nie jesteś Żydem. Dla Michnika to oczywisty sposób postrzegania świata, inaczej nie potrafi.
Niektórzy ogarnięci żydofobią przejmują od swojego przeciwnika ten sam rodzaj reakcji jako lustrzane odbicie. Exemplum Braun protestujący przeciw upamiętnieniu rodziny Ulmów.
@los powiedział(a):
Bo nie jesteś Żydem. Dla Michnika to oczywisty sposób postrzegania świata, inaczej nie potrafi.
Niektórzy ogarnięci żydofobią przejmują od swojego przeciwnika ten sam rodzaj reakcji jako lustrzane odbicie. Exemplum Braun protestujący przeciw upamiętnieniu rodziny Ulmów.
Na terytorium Bugodrza mamy dwa szuristany, jeden po lewej stronie od ośmiu * i stajni Qnia, a drugi po prawej stronie od chorobliwych żydożercow, ukrainofobow i antyszczepionkowcow. Dlatego od wielu lat powtarzam na różnych forumkach, że całe życie z wariatami 🤦♂️
@JORGE powiedział(a):
Ale powiem wam, że mechanizmu uznania za nieczystego nie rozumiem. Nie potrafię wyobrazić sobie czegoś takiego w mojej głowie.
Odczłowieczanie to jest najprostszy mechanizm, jeśli ktokolwiek (ale na pewno nikt z tego forum panie aspirancie) chce zobaczyć Polaków atakujących kogoś za kolor skóry, nie ma innej drogi: "moherowe berety, pisuary // upadlińcy, widlarze, szoszoni // ciapaci, brudasy". Że co, że da się robić to ze świadomością człowieczeństwa tamtego człowieka, że jest naszym bliźnim, tylko w złym miejscu i czasie? W ramach świadomej samoobrony niektóre jednostki tak mogą, masy chyba nie bardzo. A na pewno odczłowieczyć wroga jest taniej i szybciej, niż niuansować.
@los powiedział(a):
Dokładnie. Przecież Michnik narzucił traktowanie PiS jak nieczystych, Talmud jednak wbija się w mózg. Nie jak przeciwików demokratycznych, nawet nie jak militarnych wrogów tylko jak nieczystych - nie-ludzi, z którymi się nie rozmawia, którym nawet nie można podać ręki. A surfer Tusk tylko podchwycił tę falę, bo akurat go niosła. A przypomnę, że do roku 2005 płynął a innej fali, był przyjazny, było nawet pojęcie POPiS.
Mój kolega, syn posła pierwszych kadencji, jeszcze z UD, dociśnięty podczas dyskusji, na sam koniec, powtarzał wkółko - nie ci ludzie, nie ci ludzie. W kontekście PiSu ofkors. Tak został sformatowany przez tatusia. Dodam, że cała rodzina, przez 3/4 życia brała pieniądze od Niemców. Z rożnego rodzaju fundacji.
Wszystko to takie proste ...
Ale powiem wam, że mechanizmu uznania za nieczystego nie rozumiem. Nie potrafię wyobrazić sobie czegoś takiego w mojej głowie.
nie wiem co nie pykło między Merkel a Kaczynskim
ale teraz kiedy Marzec chce kupić Patrioty dla Ukrainy , może pyknąć i z PiS
Bitwa pod Wołyniem (dzisiejszy Gródek w pow. hrubieszowskim; dawny gród Wołyń wchodzący w skład Grodów Czerwieńskich), znana także jako bitwa nad Bugiem – starcie wojsk późniejszego króla polskiego Bolesława Chrobrego z wojskami Jarosława Mądrego (księcia kijowskiego) na terenie Grodów Czerwieńskich nad Bugiem (obecnie wieś Gródek), które odbyło się 22 lipca 1018 r. podczas wyprawy kijowskiej.
"9 lipca 1920 roku miało miejsce miażdżące zwycięstwo polskich ułanów w bitwie pod Hrebionką."
"O dramatycznej sytuacji XII Brygady dowiedział się rotmistrz Władysław Rozlau, dowódca 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Pod swoją komendą miał zaledwie 250 żołnierzy. Nie wahał się jednak ruszyć na ratunek polskiej brygadzie. Już niedługo na rozwinięte w tyralierze bolszewickie oddziały, jak grom z jasnego nieba, spadło uderzenie polskich ułanów. Wróg mimo 30-krotnej przewagi rzucił się do panicznej ucieczki. Bolszewickie Pułki Strzeleckie – 70., 71. i 72. – zostały zmiecione z powierzchni ziemi. Dosłownie… Legło 127 bolszewików. Straty polskie wyniosły zaledwie pięciu żołnierzy i jednego oficera."
Komentarz
Kedajówna
Nu, wsio taki, jest cokolwiek prześmieszne, że marszałkowi Sejmasa nie wolno spotkać się z kerownikiem największej partii w tut. Patrii.
Dotknął "nieczystego" w ich pojęciu. To niewybaczalne.
Dokładnie. Przecież Michnik narzucił traktowanie PiS jak nieczystych, Talmud jednak wbija się w mózg. Nie jak przeciwików demokratycznych, nawet nie jak militarnych wrogów tylko jak nieczystych - nie-ludzi, z którymi się nie rozmawia, którym nawet nie można podać ręki. A surfer Tusk tylko podchwycił tę falę, bo akurat go niosła. A przypomnę, że do roku 2005 płynął a innej fali, był przyjazny, było nawet pojęcie POPiS.
Bo też miał to być POPiS "tak jak my to rozumiemy".
Zgadza się. Ale nie było to michnikowe podejście absolutnej pogardy, zachowywali się jak ludzie. Prawda, że ludzie ze złymi itencjami, ale ciągle ludzie.
Acha, nie jest prawdą, że taką postawę demonstruje 10 mln ludzi. Ci po prostu idą za silniejszym, przegniłe dusze ma góra dziesięć tysięcy osobików. Wystarczy to z siebie zmyć.
Widać było po twarzach na tym spotkaniu RBN gdy Nawrocki tam wchodził, że część wolałaby chyba rozmawiać z nim tylko poprzez twitera, a tu niespodzianka. Będzie tego więcej, idzie nowe, Cenckiewicz czy Nawrocki nie są politykami i umieją na spokojnie rozmawiać z gównojadami.
Mój kolega, syn posła pierwszych kadencji, jeszcze z UD, dociśnięty podczas dyskusji, na sam koniec, powtarzał wkółko - nie ci ludzie, nie ci ludzie. W kontekście PiSu ofkors. Tak został sformatowany przez tatusia. Dodam, że cała rodzina, przez 3/4 życia brała pieniądze od Niemców. Z rożnego rodzaju fundacji.
Wszystko to takie proste ...
Ale powiem wam, że mechanizmu uznania za nieczystego nie rozumiem. Nie potrafię wyobrazić sobie czegoś takiego w mojej głowie.
Bo nie jesteś Żydem. Dla Michnika to oczywisty sposób postrzegania świata, inaczej nie potrafi.
Kiedyś nie byłem zwolennikiem tego typu memów, już mi przeszło, mam nawet folder z pomysłami, czasem coś wrzucam w internet ale trochę się obawiam że mi się za bardzo spodoba.
Niektórzy ogarnięci żydofobią przejmują od swojego przeciwnika ten sam rodzaj reakcji jako lustrzane odbicie. Exemplum Braun protestujący przeciw upamiętnieniu rodziny Ulmów.
Nie słyszałem o tym, niesłychane.
https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,30132284,grzegorz-braun-o-rodzinie-ulmow-sprawiedliwych-wsrod-narodow.html
Na terytorium Bugodrza mamy dwa szuristany, jeden po lewej stronie od ośmiu * i stajni Qnia, a drugi po prawej stronie od chorobliwych żydożercow, ukrainofobow i antyszczepionkowcow. Dlatego od wielu lat powtarzam na różnych forumkach, że całe życie z wariatami 🤦♂️
Odczłowieczanie to jest najprostszy mechanizm, jeśli ktokolwiek (ale na pewno nikt z tego forum panie aspirancie) chce zobaczyć Polaków atakujących kogoś za kolor skóry, nie ma innej drogi: "moherowe berety, pisuary // upadlińcy, widlarze, szoszoni // ciapaci, brudasy". Że co, że da się robić to ze świadomością człowieczeństwa tamtego człowieka, że jest naszym bliźnim, tylko w złym miejscu i czasie? W ramach świadomej samoobrony niektóre jednostki tak mogą, masy chyba nie bardzo. A na pewno odczłowieczyć wroga jest taniej i szybciej, niż niuansować.
nie wiem co nie pykło między Merkel a Kaczynskim
ale teraz kiedy Marzec chce kupić Patrioty dla Ukrainy , może pyknąć i z PiS
"just about time, zważywszy specyfikę polskiego systemu penitencjarnego :-)"
Aż boję się wyobrażać sobie partnera/partnerkę/partnerszcze Romana ze związku.
Przed nami jeszcze kryzys, zawsze gdy rządzi Tusk jest kryzys.
Dawniej marynarze wiedzieli co robić...
Wedel, podobnie jak Wende , przybył do Warszawy z Niemiec
Z cyklu #naoddziale
Piękna rocznica!
Bitwa pod Wołyniem (dzisiejszy Gródek w pow. hrubieszowskim; dawny gród Wołyń wchodzący w skład Grodów Czerwieńskich), znana także jako bitwa nad Bugiem – starcie wojsk późniejszego króla polskiego Bolesława Chrobrego z wojskami Jarosława Mądrego (księcia kijowskiego) na terenie Grodów Czerwieńskich nad Bugiem (obecnie wieś Gródek), które odbyło się 22 lipca 1018 r. podczas wyprawy kijowskiej.
"9 lipca 1920 roku miało miejsce miażdżące zwycięstwo polskich ułanów w bitwie pod Hrebionką."
"O dramatycznej sytuacji XII Brygady dowiedział się rotmistrz Władysław Rozlau, dowódca 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Pod swoją komendą miał zaledwie 250 żołnierzy. Nie wahał się jednak ruszyć na ratunek polskiej brygadzie. Już niedługo na rozwinięte w tyralierze bolszewickie oddziały, jak grom z jasnego nieba, spadło uderzenie polskich ułanów. Wróg mimo 30-krotnej przewagi rzucił się do panicznej ucieczki. Bolszewickie Pułki Strzeleckie – 70., 71. i 72. – zostały zmiecione z powierzchni ziemi. Dosłownie… Legło 127 bolszewików. Straty polskie wyniosły zaledwie pięciu żołnierzy i jednego oficera."
https://chwalazapomniana.pl/zapomniana-szarza-czyli-bitwa-pod-hrebionka
Ten rząd to mem.
Co za data!
1944, Moskwa i Stalin - oni mają jakiś odwrócony game changer