Ernesto. Cieśla, 54 lata. Przyszedł zaśpiewać dla syna i żony, którzy poszli w świat. Ernesto został sam, stracił dom, mieszkał na ulicy i wciąż tęskni za tymi, których kocha. Śpiewa w nadziei, że go usłyszą.
Mam ciekawy problem poznawczy: do tej pory nie wiedziałem o istnieniu cieśli Ernesto, teraz się dowiedziałem, że nie istnieje. Czego się więc dowiedziałem?
@los powiedział(a):
Mam ciekawy problem poznawczy: do tej pory nie wiedziałem o istnieniu cieśli Ernesto, teraz się dowiedziałem, że nie istnieje. Czego się więc dowiedziałem?
Ależ drogi Losie. Cieśla Ernesto istnieje. Tyle że jego status ontologiczny jest inny niż na pozór się wydaje.
Komentarz
W komentach można znaleźć podobiznę naszego kolegi.
Byłego kolegi. Zbanowanego.
Sztuka jest sztuka ;-)
Wiem :-) Ja też jestem w dobrych relacjach z innym zbanowanym kolegą, który od czasu do czasu urządza mi
wieczór autorski we Wrocławiu.
Wojskowa klapa śpiewa piosenkę Thompsona:
Ernesto. Cieśla, 54 lata. Przyszedł zaśpiewać dla syna i żony, którzy poszli w świat. Ernesto został sam, stracił dom, mieszkał na ulicy i wciąż tęskni za tymi, których kocha. Śpiewa w nadziei, że go usłyszą.

Coś z zupełnie innej beczki:
https://open.spotify.com/embed/track/2SPmE5kiYemgVdnBXYi4jR?utm_source=generator
Po takich emocjach ciężko zasnąć!
👣
🐾
🐾
Moze nazbyt żywe przed spaniem
https://www.instagram.com/reel/DIsvY3Noke2/?igsh=MTIzdHo1Y3kxYXh5dA==
https://www.dailymotion.com/video/x21vmbg?retry
EDIT (było):
Cieśla Ernesto to produkt AI
https://www.theguardian.com/culture/2025/may/30/meet-ernesto-the-viral-americas-got-talent-contestant-who-doesnt-exist
Mam ciekawy problem poznawczy: do tej pory nie wiedziałem o istnieniu cieśli Ernesto, teraz się dowiedziałem, że nie istnieje. Czego się więc dowiedziałem?
Fajne.
Ależ drogi Losie. Cieśla Ernesto istnieje. Tyle że jego status ontologiczny jest inny niż na pozór się wydaje.
na pozór czy pozorom?
.
Niszowy język uciemiężonego narodu
Jak polski
trochę za wcześnie
może dopiero po spotkaniu na kiedyś rosyjskiej Alasce?