@Brzost powiedział(a):
W moim resorcie widać wyraźnie tę sprzeczność. Ludzie od Hołowni to ekoświry, a w Peezelu jest silne lobby łowieckie.
Obie partie opierają się głównie na takim czy innym właśnie lobby, a w Konfie to bardziej kwestia przekonań niż wpływów interesów.
Przy interesach łatwiej o kompromis, wystarczy, że nie są wprost sprzeczne, a zazwyczaj dotyczą tylko wycinka rzeczywistości.
Chyba już po niemcenie. Rzadko zdarza się, żeby ratio koment:lajk wynosiło 1. I żeby koleś taki jak niemcen miał tak mało lajków. Wystarczy kliknąć w komenty, żeby zobaczyć, że gość przeholował. Od czasu JKM czasy się zmieniły.
Prezydentem może nie, ale na pewno niewiarygodnie ważny. Trochę jak Hołownia. Sodóweczka uderzyła do głowy. Jakby był mądrzejszy to by się z PiSem dogadał. A tu Korwin reaktywował Konfederacje II. Gdyby teraz się Bosak odwrócił to przyjmując naiwnie, że oboje zostają z jakimś 6 % poparciem, wredy Korwin podbierając od Mentzena ma szanse go zatopić.
A i jeszcze jedna refleksja co do Hołowni, to on przynajmniej doczłapał się do realnej władzy. Memcen zaś nawet nie powąchał władzy a już zdążył się skompromitować.
@janosik powiedział(a):
A i jeszcze jedna refleksja co do Hołowni, to on przynajmniej doczłapał się do realnej władzy. Memcen zaś nawet nie powąchał władzy a już zdążył się skompromitować.
A więc wszystko zgodnie z planem. Ciekawe tylko czy kolejne pokolenia się na to nabiorą i będzie szedł w glorii tego który chce wywalić stolik / odsunąć od żłoba / zlikwidować żłób ale mu nie pozwalają.
Na razie trwa festiwal memów i nie jestem przekonany że one ocieplają wizerunek Mentzena.
Komentarz
Obie partie opierają się głównie na takim czy innym właśnie lobby, a w Konfie to bardziej kwestia przekonań niż wpływów interesów.
Przy interesach łatwiej o kompromis, wystarczy, że nie są wprost sprzeczne, a zazwyczaj dotyczą tylko wycinka rzeczywistości.
Im durniej zachowuje się Memcen, rym bardziej wyważony i opanowany jest Bosak.
Istotnie, kol. KRES wygląda na tym tle najrozsądniej.
12 marca 2020
Chyba już po niemcenie. Rzadko zdarza się, żeby ratio koment:lajk wynosiło 1. I żeby koleś taki jak niemcen miał tak mało lajków. Wystarczy kliknąć w komenty, żeby zobaczyć, że gość przeholował. Od czasu JKM czasy się zmieniły.
Nie idzie mu i dostał pierdolca.
On już się czuł prezydentem.
Przejrzałem komenty do końca. Praktycznie wszystkie przeciwko niemu. Nie widziałem jeszcze czegoś takiego.
Prezydentem może nie, ale na pewno niewiarygodnie ważny. Trochę jak Hołownia. Sodóweczka uderzyła do głowy. Jakby był mądrzejszy to by się z PiSem dogadał. A tu Korwin reaktywował Konfederacje II. Gdyby teraz się Bosak odwrócił to przyjmując naiwnie, że oboje zostają z jakimś 6 % poparciem, wredy Korwin podbierając od Mentzena ma szanse go zatopić.
Czas pokaże.
Bosak przy nim to mąż stanu
A i jeszcze jedna refleksja co do Hołowni, to on przynajmniej doczłapał się do realnej władzy. Memcen zaś nawet nie powąchał władzy a już zdążył się skompromitować.
A więc wszystko zgodnie z planem. Ciekawe tylko czy kolejne pokolenia się na to nabiorą i będzie szedł w glorii tego który chce wywalić stolik / odsunąć od żłoba / zlikwidować żłób ale mu nie pozwalają.
Na razie trwa festiwal memów i nie jestem przekonany że one ocieplają wizerunek Mentzena.