Jedno jest niewatpliwe - do zlobka (oba znaczenie slowa dopuszczalne) Wipler i Republikanie a nie do polityki. Polityk musi miec zawsze przy sobie kogos, kto nie dopusci do takich zdarzen. Kadry decyduja o wszystkim. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Owo smutne zdarzenie jest znakomita ilustracja fatalnych skutkow abstynencji:
Wipleru Powiedziałem, że idę na wino z kolegami, ale od jutra nie będę pił.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
No cóż tu dodaćbym mógł? Wiem z obdukcji, że Pan Poseł lubi spożyć wieczorem na mieście. Wiem też z lektury Jacka Federowicza, że w Polszcze człowień który spożył pięćdziesiątkę nie ma żadnych praw. Wiem też powszechnie, że milicja to zbrojna siła okupacyjna, która lubi pookupować.
No, nie! Jeśli kopią po plecach i w krocze, to - niezaleznie od kopanej osoby- niech spadają do Korei Północnej, albo niech - przez pomyłkę- skopią wnuczka Pisarza. Stróże porządku nie mogą być bandytami, poza tym stanu wojennego jeszcze nie oglosili. Obywatel, nawet pod muchą, też ma swoje prawa. Powinni za to beknąć, jak nic. The author has edited this post (w 30.10.2013) Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
balwan.ze.zbrucza Wiem też z lektury Jacka Federowicza, że w Polszcze człowień który spożył pięćdziesiątkę nie ma żadnych praw.
I to jest twoja słabość Ignac. Wiesz z czarnych plamek na celulozie a nie z tzw. życia. Ale z Wiplerem jest jeszcze gorzej (zakładając, że nie kłamie) - on tego nie wie. Znaczi - od dziś może wie. The author has edited this post (w 30.10.2013) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Eee tam, pułapkę. W najlepszym razie, jeśli Wipler nie kłamie (a nie dam za to twierdzenie 20 groszy), gościu okazał się idiotą, który chce urządzać życie innym a nie umie własnego. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Czeba zajrzeć do tabelki - ile alkoholu się spala w godzinę, jak się maja promile do wagi. 1,4 promila (taka kwotę podaje sam Wipler) pięc godzin po wypiciu dla chłopa 120 kilo żywej wagi to jest jakiś 0,7 wódy najmniej. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Taśmy z monitoringu nie zostaną upublicznione. Podobno są ale polucja stwierdziła, że przekaże je prokuraturze. Podobno wszystkie główne merdia obskoczył dziś tzw. świadek. Nie oglądam więc nie widziałem, ale ludziska piszą, że mówił tak, że brakowało jedynie by pokazał policyjną blachę. Naczelny Superaka chwalił się na TT, że rozmawiał z taksówkarzem, który był świadkiem (możliwe, że to ta sama osoba) i ponoć to, co mówił było niezbyt miłe dla "byłego posła PiSu". Pozostaje jeszcze kwestia znajomego, z którym integrował się Wipler - zwróćcie uwagę, że w informacji przekazanej przez wgospodarce.pl jest mowa o "spotkaniu integracyjnym" - ciekawe czy i kiedy się ujawni. Na razie Wipler mówił na konferencji, że nie ma z nim kontaktu bo zginął mu telefon. Zakładam jednak, że gość się nie rozpłynął i złoży zeznania.
balwan.ze.zbrucza No cóż tu dodaćbym mógł? Wiem z obdukcji, że Pan Poseł lubi spożyć wieczorem na mieście. Wiem też z lektury Jacka Federowicza, że w Polszcze człowień który spożył pięćdziesiątkę nie ma żadnych praw. Wiem też powszechnie, że milicja to zbrojna siła okupacyjna, która lubi pookupować.
No to już go chyba szybko nie spotkasz. Obiecał żonie, że na czas ciąży i karmienia odstawia alk.
Taryfiarz świadek ... Zeznania świadków taryfiarzy powinno się dopuszczać w komplecie z ważnym oświadczeniem lustracyjnym i to pod warunkiem, że za fałszywe grozi minimum piątak bez zawiasów. Jak na razie wszystkie działania milicji świaczą przeciwko niej.
randolph Taryfiarz świadek ... Zeznania świadków taryfiarzy powinno się dopuszczać w komplecie z ważnym oświadczeniem lustracyjnym i to pod warunkiem, że za fałszywe grozi minimum piątak bez zawiasów. Jak na razie wszystkie działania milicji świaczą przeciwko niej.
Co prawda, to prawda. Trafienie - za pierwszej komuny - pośród taryfiarzy, cinkciarzy i dziennikarzy na osobnika niezwiązanego ze służbami graniczyło z cudem. The author has edited this post (w 30.10.2013)
randolph Znając standardy tutejszej milicji (z autopsji, z mediów, inne) nie byłbym ani odrobinę zdziwiony, gdyby się okazało, że to wersja Wiplera jest prawdziwa.
Prawdziwa jest wersja losa - i milicja i pan posel chcieli pokazac, kto tu rzadzi, i jak zwykle wyszlo na to, ze milicja. Zauwaz, ze nie bylo tak, ze milicyjna jaczejka przeszla szturmem przez Srodmiescie koszac wszystkich, co sie nie zdazyli ukryc w bramie, manto zaliczyl tylko pan posel, wiec musialo byc cos, co sklonilo milicjantow by zainteresowanie okazac wlasnie jemu. Stawiam dolary przeciw orzechom, ze bylo to ego pana posla. Ja zreszta takiego dzialania od milicji oczekuje, bo po nocy ma byc w miescie pusto, w normalnych czasach straz miejska zgarniala wszystkich bez roznicy. Moze z jakiegos punktu widzenia lepsza bylaby idealna milicja w wyobrazeniu milujacych wolnosc kolegow ale ja pozwole sobie zacytowac klasyka: "Drugich milicjonierow u nas niet." Jesli do wyboru jest milicja bijaca poslow z przerosnietym ego albo brak milicji, to nawet sekundy sie nie zastanawiam. Polecam te strone. Z rachunkow wychodzi, ze imc Wipler wychlal 0,7 wodki czyli swiezo po spozyciu mial pelne prawo lewitowac. The author has edited this post (w 31.10.2013) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
a wiecie co w tym szystkim jest najbardziej symptopatyczne- że Przemcio nie dostał telefonu. Od razu polucja wszystkie jego kontakty sobie zbazodanowała. Więc niezależnie od wypicia czymam stronę Przemcia, a nie milicji. A.C.A.B. A gdyby monitoring przemawiał na stronę polucji, to już dawno by go upublicznili. A teraz zapewne kręcą i montują. I jeszcze ci anonimowi świadkowie. Kurde, zupełnie jak u Starucha. The author has edited this post (w 31.10.2013)
A w bijatyce Grzesia z Doniem jestes po stronie Grzesia? Czy moze Donia? Robisz to samo co pan posel - nie mozesz sobie odpuscic, jak widzisz pioracych sie po ryju. Atawizm. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
We wpierwszej chwili uznałem podobnie do losa, że to było podobnie jak zwykle, natomiast cała postawa milicji i skoncetrowany ogień mediów powoduje, że się przeorientowuje
Komentarz
Poproszę o WŁAŚCIWY tekst na "plakat"
The author has edited this post (w 30.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
youtu.be/RxuSDOiotTY
znajdź jedną różnicę.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 30.10.2013)
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
The author has edited this post (w 30.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Podobno wszystkie główne merdia obskoczył dziś tzw. świadek. Nie oglądam więc nie widziałem, ale ludziska piszą, że mówił tak, że brakowało jedynie by pokazał policyjną blachę.
Naczelny Superaka chwalił się na TT, że rozmawiał z taksówkarzem, który był świadkiem (możliwe, że to ta sama osoba) i ponoć to, co mówił było niezbyt miłe dla "byłego posła PiSu".
Pozostaje jeszcze kwestia znajomego, z którym integrował się Wipler - zwróćcie uwagę, że w informacji przekazanej przez wgospodarce.pl jest mowa o "spotkaniu integracyjnym" - ciekawe czy i kiedy się ujawni. Na razie Wipler mówił na konferencji, że nie ma z nim kontaktu bo zginął mu telefon. Zakładam jednak, że gość się nie rozpłynął i złoży zeznania.
Zeznania świadków taryfiarzy powinno się dopuszczać w komplecie z ważnym oświadczeniem lustracyjnym i to pod warunkiem, że za fałszywe grozi minimum piątak bez zawiasów.
Jak na razie wszystkie działania milicji świaczą przeciwko niej.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Chyba w zygzaku.
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
The author has edited this post (w 30.10.2013)
Zauwaz, ze nie bylo tak, ze milicyjna jaczejka przeszla szturmem przez Srodmiescie koszac wszystkich, co sie nie zdazyli ukryc w bramie, manto zaliczyl tylko pan posel, wiec musialo byc cos, co sklonilo milicjantow by zainteresowanie okazac wlasnie jemu. Stawiam dolary przeciw orzechom, ze bylo to ego pana posla.
Ja zreszta takiego dzialania od milicji oczekuje, bo po nocy ma byc w miescie pusto, w normalnych czasach straz miejska zgarniala wszystkich bez roznicy.
Moze z jakiegos punktu widzenia lepsza bylaby idealna milicja w wyobrazeniu milujacych wolnosc kolegow ale ja pozwole sobie zacytowac klasyka: "Drugich milicjonierow u nas niet." Jesli do wyboru jest milicja bijaca poslow z przerosnietym ego albo brak milicji, to nawet sekundy sie nie zastanawiam.
Polecam te strone.
Z rachunkow wychodzi, ze imc Wipler wychlal 0,7 wodki czyli swiezo po spozyciu mial pelne prawo lewitowac.
The author has edited this post (w 31.10.2013)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Więc niezależnie od wypicia czymam stronę Przemcia, a nie milicji. A.C.A.B.
A gdyby monitoring przemawiał na stronę polucji, to już dawno by go upublicznili. A teraz zapewne kręcą i montują. I jeszcze ci anonimowi świadkowie. Kurde, zupełnie jak u Starucha.
The author has edited this post (w 31.10.2013)
Robisz to samo co pan posel - nie mozesz sobie odpuscic, jak widzisz pioracych sie po ryju. Atawizm.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
No, a myśmy ustami Wiplera chlali Starkę (czy co tam chcecie), jest ok.