Skip to content

Płaton Karatajew czy Andrzej Kmicic?

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Odświeżam tradycję forumowych ankiet. Vote please.
«13

Komentarz

  • oczywiście Babinicz :-)
  • Nie widzę zainteresowania ankietą. I chyba wiem dlaczego.
  • edytowano January 2018
    Znaczy nikt nie czytał "Wojny i pokoju"? No to może ruchome obrazki oglądał...

    Bo nie zakładam, że ktoś nie wie, kto Kmicic.
  • Już widzę te tłumy komentujących w tym wątku...
  • edytowano January 2018
    Bardzom ciekaw, czy jest z tego potencjał do dyskusji na forumku. Czytałem Wojnę i Pokój jeszcze w zeszłym stuleciu, trza by powtórzyć, bo niewiele w głowie zostało, a z doświadczenia z innymi lekturami wiem, że i recepcja szesnastolatka zwykle jest diametralnie różna od tej z lat późniejszych.
    Tołstoj jest znakomity, najbardziej cenię sobie jego twóczość z ostatniego okresu życia, którego dobrym reprezentantem "Zmartwychwstanie". Unika człowiek brudu, smrodu i duchoty dostojewszczyzny, mimo że tematyka w jakimś sensie podobna.

    edit: proszsz o wybaczenie, że obok wątku.
  • wachmistrz napisal(a):
    Znaczy nikt nie czytał "Wojny i pokoju"? No to może ruchome obrazki oglądał...

    Bo nie zakładam, że ktoś nie wie, kto Kmicic.
    Oczywiście, że czytali. Tylko dawno. I uczciwa odpowiedź na pytanie wymaga co najmniej odświeżenia postaci. Zbyt pochopny wybór może narazić tylko na śmieszność. Więc może jednak albo daj więcej czasu Losie, albo, prościej, przybliż postawę.
    Mnie tylko tyle majaczy - pierwszy - pokorny, miłujący Boga, zginął w niewoli i raczej ziemskiego celu (wolności, ale właśnie nie wiem, czy TO było jego celem) nie osiągnął.
    A drugi wiadomo, nie muszę nic pisać.
  • Przyznam bez bicia że nie czytałem, ale sądząc z opisów jakieś podstawy do porównania obu panów som.

    Obaj siedzieli uwięzieni w szopie, mianowicie.
  • A źle że nie czytali. Gdyż albowiem Płaton Karatajew jest dla duszy polskiej postacią bardzo znaczącą.
  • los napisal(a):
    A źle że nie czytali. Gdyż albowiem Płaton Karatajew jest dla duszy polskiej postacią bardzo znaczącą.
    Zaiste, sądząc dalej z opisów dziwię się, że rzeczonego Karatajewa pan Tłusty nie uczynił Polakiem.

    W zaistniałej sytuacji jednakowoż, osobiście także wybrałbym Babinicza.
  • los napisal(a):
    A źle że nie czytali. Gdyż albowiem Płaton Karatajew jest dla duszy polskiej postacią bardzo znaczącą.
    To może jednak przybliż, bo brak czasu na wertowanie, a odpowiedź Wachmistrza trafia w sedno. Nie Kmicic a Babinicz. ;)
  • Jakub Wędrowycz.
  • loslos
    edytowano January 2018
    Maria napisal(a):
    los napisal(a):
    A źle że nie czytali. Gdyż albowiem Płaton Karatajew jest dla duszy polskiej postacią bardzo znaczącą.
    To może jednak przybliż, bo brak czasu na wertowanie, a odpowiedź Wachmistrza trafia w sedno. Nie Kmicic a Babinicz. ;)
    Płaton jest zaprzeczeniem Kmicica, który jak wiadomo był gorączka wielka. Płaton ma nieskończenie wiele cierpliwości i skłonności do wybaczania uczynionych mu niegodziwości. Dla Tołstoja był personifikacja duszy rosyjskiej, jest też czymś, co Rosjanie niemal uczynili z Polakami. Niemal, bo Polacy mają w sobie doskonałą bierność Płatona Karatajewa ale brakuje im jego pogody ducha. Chyba nasz ukochany Święty Kościół Katolicki też najchętniej by widział Polaków przyciętych na kształt Karatajewa. Polak jest skrzywiony na świat ale brakuje mu woli, by się przeciw niemu zbuntować. Być może mały i przyczajony sprytny niewolnik najlepiej nas obrazuje, stąd popularność promujących taką postawę dzieł Ziemniaka i Zychowitza.
  • Dzięki.
  • A co z Oblomowem?
    Tez ciekawa postać
  • Dość irytujące pytanie i wątek - tak merytorycznie jak i co do formy. Merytorycznie bo kolejny raz mamy czynić wiwisekcję polskiej, rzekomo niewolniczej, duszy. A co do formy to, jak wiadomo, nie przepadam za popisami erudycji. Pewnie dlatego że erudytą nie jestem, a już szczególnie na każdy możliwy temat od teorii gier przez filozofię po historię z literaturą.Tołstoja czytałem i to dużo, ale dawno. Nie pamiętam tej postaci. I co z tego? Mam, do cholery, co robić w życiu. Przyjmuję to z pokorą, że Pan Bóg nie przeznaczył dla mnie kariery profesorskiej czy ministerialnej tylko powierzył mi zarządzanie prostymi ludźmi na prowincji zajmującymi się przyziemną produkcją rzeczy przydatnych do wytwarzania zdrowego jedzenia dla ludzi. Mam nawet lekkie poczucie winy, że zajmuję się tym za mało, a za dużo lekturami i forumowymi dyskusjami właśnie. To jednak nie powoduje że nie mam prawa, ochoty i kompetencji do zabierania głosu i wyrabiania sobie własnej opinii o Polsce i Polakach oraz ich miejscu i roli w świecie.
    Polacy nie są rabami. Polacy nie są jak Rosjanie. Jak każdy naród mają elity i mają milczącą większość, przez niektórych uporczywie i zwykle niesprawiedliwie utożsamianą z motłochem.Historia dana i najnowsza, w tym nawet ostatnich kilku lat, dowodzi że mamy wciąż Kmiciców i mamy wielkich hetmanów. Mamy też zdrajców i sprzedawczyków. Ta historia nie skończyła się tylko trwa i czasami przyspiesza, jak teraz.
  • edytowano January 2018
    Błąd w założeniu z tymi oboma Rusinami. Naród polski jest formatowany przez coś zupełnie innego niż przykłady z literatury XIX wieku. Coś o wiele bardziej szlachetniejszego.
  • A gdzie go można zobaczyć?
  • edytowano January 2018
    Rafał napisal(a):
    Dość irytujące pytanie i wątek - tak merytorycznie jak i co do formy.
    @Rafał, czy naprawdę musisz zabierać głos w każdym wątku?

  • los napisal(a):
    A gdzie go można zobaczyć?


  • Znaczy - w zakurzonych muzealnych gablotach? Ciekawe123 czym preparowali ostatnie okazy.
  • Maria napisal(a):
    @Rafał, czy naprawdę musisz zabierać głos w każdym wątku?
    W takich tak. Zawsze. O broni się nie wypowiadam. O regulacji poczęć się nie wypowiadam. O kilku innych rzeczach też. Wypowiadam się na tematy, które mnie interesują i dotykają.

    Uważam że Polacy nie są rabami. Protestuję i argumentuję jak ktoś pisze że są. Nie wolno? Czemu ? Z delikatności, że ten ktoś będzie "miał dyskomfort"? Ja mam jak ktoś tak pisze. Mój dyskomfort jednak najwyraźniej nikogo nie obchodzi. Za co mam się więc rewanżować, za co czuć się zobowiązanym do milczenia? Czy to co piszę jest niezgodne z aktualną interpretacją regulaminu? A może jest niezgodne z cudzą interpretacją mojej wypowiedzi?
  • edytowano January 2018
    Tu obowiązuje swoista "polityczna poprawność". Chwalimy naród najwyżej półgębkiem, choć do dobrego tonu należy raczej postawa politowania czy wręcz ( poprzez przyjęcie jakichś nieodgadnionych do końca mrocznych założeń i oczekiwań) -zaprzeczanie jego istnienia
  • Naród wspaniały. Problem polega tylko na tym, że go nie ma.
  • Naród wspaniały społeczeństwo żadne, tak Norwid pisał.
  • Ech, farciarz. Miał naród.
  • No, nie ma. Ostatnio dwaj Polacy zadziwili świat wspaniałą, mega-trudną akcją ratunkową na jednej z najbardziej niebezpiecznych gór świata.
  • Rafał napisal(a):
    Maria napisal(a):
    @Rafał, czy naprawdę musisz zabierać głos w każdym wątku?
    W takich tak. Zawsze. O broni się nie wypowiadam. O regulacji poczęć się nie wypowiadam. O kilku innych rzeczach też. Wypowiadam się na tematy, które mnie interesują i dotykają.

    Uważam że Polacy nie są rabami. Protestuję i argumentuję jak ktoś pisze że są. Nie wolno? Czemu ? Z delikatności, że ten ktoś będzie "miał dyskomfort"? Ja mam jak ktoś tak pisze. Mój dyskomfort jednak najwyraźniej nikogo nie obchodzi. Za co mam się więc rewanżować, za co czuć się zobowiązanym do milczenia? Czy to co piszę jest niezgodne z aktualną interpretacją regulaminu? A może jest niezgodne z cudzą interpretacją mojej wypowiedzi?
    Nie, nie, uchowaj Boże. Pisz. Ok. Tylko skoro zacząłeś od stwierdzenie "dość irytujący wątek", to się zadziwiłam, jaki przymus wewnętrzny stawia Cię na baczność. I już mi wytłumaczyłeś. Piszę to bez ironii. Naprawdę.

  • edytowano January 2018
    Przy tym jeden Polak z wyboru- co jeszcze lepiej świadczy
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    No, nie ma. Ostatnio dwaj Polacy zadziwili świat wspaniałą, mega-trudną akcją ratunkową na jednej z najbardziej niebezpiecznych gór świata.
    A ratowali, jak zwykle, nie swojaka lecz żabojada.
  • Przemko napisal(a):
    Naród wspaniały społeczeństwo żadne, tak Norwid pisał.
    Zupełnie nieprzystające słowa do dzisiejszej kondycji
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.