Skip to content

Religia panująca dzisiaj

2

Komentarz

  • Bądź wola "moja"
  • loslos
    edytowano March 2019
    A odnośnie protestantów i katolików: katolickie grzechy są liczne, różnorodne i bogate, to zaiste Kościół dla grzeszników (większość) i świętych (mniejszość), jako rzekł Oscar Wilde. Bardzo często protestanci demonstrują nad katolikami wyraźną moralną wyższość, wiele razy górują też pobożnością i poważnym traktowaniem swej religii.

    Pod jednym względem protestanci zawsze i wszędzie ustępują katolikom - w swobodzie interpretacji Biblii, w tej sprawie protestancki umysł jest zamknięty jak puszka konserw i niewolniczo poddany ichniej ortodoksji. Katolicy pozwalają sobie na dużo większą wolność, co różny miewa koniec, także w postaci apostazji, że choćby przykład księdza Węcławskiego/Polaka zapodam. Ot taki paradoksik. A czy Luther by się ucieszył czy nie ucieszył, to nie mam pomysłu.
  • Przeważnie. Że piekła nie ma i liczy się być dobrym człowiekiem ( co sprowadza się do tchórzostwa i lenistwa ).
  • los napisal(a):
    Ale bez ofiar z niewiniątek się nie da. Ta Matka-Natura przypomina trochę Toma Bombadila z Władcy Pierścieni albo fałszywych rodziców z Koraliny - fajni na pierwszy rzut oka ale jak lepiej poznać.... https://km-515.livejournal.com/1042.html
    dobre to jest
  • edytowano March 2019
    los napisal(a):
    Bardzo często protestanci demonstrują nad katolikami wyraźną moralną wyższość, wiele razy górują też pobożnością i poważnym traktowaniem swej religii.
    Przy czym wynika to z ich wynalazku w postaci swobody zakładania coraz to nowych "kościołów". Jak się ich aktualny zbór okaże grzesznym, co jest naturalne i kiedyś zawsze musi nastąpić ze względu na zranienie natury ludzkiej grzechem pierworodnym, to sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym, co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą itd. itp.

  • edytowano March 2019
    W_Nieszczególny napisal(a):
    los napisal(a):
    Bardzo często protestanci demonstrują nad katolikami wyraźną moralną wyższość, wiele razy górują też pobożnością i poważnym traktowaniem swej religii.
    Przy czym wynika to z ich wynalazku w postaci swobody zakładania coraz to nowych "kościołów".

    Jak się ich aktualny zbór okaże grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś zawsze musi nastąpić ze względu na zranienie natury ludzkiej grzechem pierworodnym, to sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
    co jest naturalne i kiedyś musi nastąpić,więc sobie po prostu wychodzą i zakładają nowy, bezgrzeszny, który takowym jest aż do czasu gdy stanie się grzesznym,
  • edytowano March 2019
    Moja kuzynka jest w takim właśnie zborze. Poprosiłem ją, żeby mi opowiedziała o jego historii, a ona na to: "To było tak, że jeden kolo wystąpił z inicjatywą organizowania ulicznej ewangelizacji przez pantomimę. I to się nie spodobało starszym zboru, więc ten pomysł odrzucili. To on się wkurzył, wystąpił i założył własny zbór - i jakoś się kręci".

    Widziałem raz piękną pantomimę w budapeszteńskim metrze, jak to człowień nakłada na siebie różne maski, a zaś Pan Jezus wszystkie te maski zdziera i każe mu się konfrontować ze sobą, takim jak naprawdę jest. Godne i budujące.

    U nas ze spokojem mogłoby takie coś urządzić dowolne duszpasterstwo akademickie. U nich - musieli założyć własny zbór, z własnym quasi-papieżem. Taka eklezjologia...
  • Koleżeństwo odkrywa Amerykie i się tym emocjonuje, a wystarczy poczytać historię chrześcijaństwa z pierwszego millenium ze szczególnym uwzględnieniem kościołów wschodnich, żeby dostrzec, że mechanizm cyt. "swobody zakładania coraz to nowych kościołów" jest wyjątkowo pospolity, dramatycznie stary i sięga czasów nieomal apostolskich.

    Podobnie po wielekroć przywoływane tutaj w znaczeniu partia=Lenin identyfikowanie protestantyzmu z Lutrem, któren nie stanowił i nie stanowi żadnego podstawowego filara. Hint: geneza protestantyzmu angielskiego w ogólności i amerykańskiego w szczególności.

    No i z podpowiedzi powyższej wynika kolejna prawda trzeciego rodzaju, której się tu beztrosko hołduje, mianowicie podporządkowanie protestantyzmu władzy świeckiej jako zwierzchniej. Oj nie dlatego i nie po to kwakrzy wyemigrowali za ocean. A to tylko malutki kamyczek z góry, która świadczy, że jest inaczej niż Koleżeństwo swądzi.

    Proszzzz wybaczyć lakoniczność. Nie mam teraz czasu na obszerniejsze elukub... elu... ela... elaboraty, a że czytając przedpiśców poczułem się wielokrotnie wyżgany do odpowiedzi, stąd niniejszy skrótowiec.
  • Nie no Luter to taki ojczulek założycielek, oczywiście że cenimy także i innych heretyków, w tym Kalwina, Zwingliego, Henryka VIII (z papieskim tytułem Obrońcy Wiary), Müntzera, Wesleya, Smitha i Maniego. Cenimy także miszczunia Jana Husa, choć niektórzy twierdzą, że żaden z niego heretyk, a sprawa była po chamsku polityczna.
  • Moim osobistym idolem jest zwłaszcza Joseph Weißenberg (https://de.wikipedia.org/wiki/Joseph_Weißenberg), zwłaszcza od kedy nocowałem u niego w wyjątkowo niedrogim hotelu w Berlinie Zachodnim. Piękny jest ołtarz tamże, z trzech płyt zbudowany, a na nich napisy: Mojżesz, Jezus Chrystus, Joseph Weißenberg.

    Polecam! ---> https://www.johannisches-sozialwerk.de/jugendgaestehaus-hotel.html
  • loslos
    edytowano March 2019
    Mani to raczej zoroastryjski heteryk. Choć tak Fox Mulder na ten przykład chrześcijaństwo wywodzi z Persji a nie z Palestyny.On też oczywiście jest heterykiem.
  • @ Randolph. Akurat pisząc powyższe nie miałem konkretnie Kolegi na myśli, ale oczywiście dziękuje za polemikę. Co do argumentu, że schizmy i herezje istniały od początku chrześcijaństwa, to nikt temu nie zaprzecza. Co więcej, tym bardziej jaśnieją chwalebne przykłady przywiązania do ortodoksji, np. maronitów (skoro o kosciołach wschodnich mowa) którzy przechowali depozyt wiary pomimo izolacji i prześladowań ze strony monofizytów.
  • los napisal(a):
    Mani to raczej zoroastryjski heteryk.
    Niby tak, ale Wikipedyja szczeka, że coś było na rzeczy:
    Mani, znany także jako Manes i Manicheusz (ur. 14 kwietnia 216 koło Seleucji nad Tygrysem, zm. ok. 276 r. w Gundiszapurze) – twórca manicheizmu.
    Urodził się w zachodniej Persji. Wychowywał się we wspólnocie elkazaitów, ruchu gnostyckiego działającego w III i IV wieku, wywodzącego się z chrześcijaństwa.
  • Fajni goście, swoją drogą:
    Elkezaici, elkazaici, elkezejczycy – starożytna synkretyczna sekta wywodząca się z ebionitów i czerpiąca z idei gnostyckich, istniejąca między II a V wiekiem[1].

    Założycielem grupy był żyjący za czasow Trajana (na przełomie I i II wieku) na pograniczu syryjsko-partyjskim Elkazai (w zależności od źródeł: Elchasaí, Elksaí, Elkesaïtaí). Pewnym jest, że postać taka istniała, jednak jej imię może mieć charakter symboliczny i być wtórne do nazwa grupy, którą założył, ponieważ termin Elkazaici nawiązywać mogł również bezpośrednio do odłamu esseńczyków nazywanych Synami tajemniczej siły (→ Ebion).

    Elkazai twierdził, że objawił mu się Syn Boży w postaci ogromnego anioła, który przekazał mu Świętą Księgę. Aniołowi temu towarzyszył drugi, który był jednocześnie siostrą pierwszego i Duchem Świętym. Apokryfy elkazaitów nie przetrwały, a głównymi źródłami wiedzy o poglądach grupy pozostają informacje zawarte w pismach Epifaniusza z Salaminy oraz Orygenesa. Elkazaici są również prawdopodobnymi autorami pism przypisanych Klemensowi (tzw. Homilie pseudoklementyńskie) .

    Elkazaici praktykowali wielokrotny chrzest (przyjmowany w szatach), zachowywali przepisy Prawa Mojżeszowego takie jak obrzezanie i szabat, oraz odmawiali modlitwy zwracając się w kierunku Jerozolimy. Nie spożywali mięsa i odrzucali pisma św. Pawła[2]. Uważali, że Osoba Ducha Świętego posiada płeć (żeńską).
  • Ciekawe123. Tacy niby paulicjanie, co to "odrzucali pisma św. Pawła." Judaizm/chrześcijaństwo i zoroastryzm nie raz się ze sobą plątały, Księgę Estery zezwala się przeczytać. Wiara w Jednego Boga to nie byle co.
  • randolph napisal(a):
    Podobnie po wielekroć przywoływane tutaj w znaczeniu partia=Lenin identyfikowanie protestantyzmu z Lutrem, któren nie stanowił i nie stanowi żadnego podstawowego filara.
    Niejako na zakończenie podwątku luterańskiego proponuję coś na osłodę, zwłaszcza że dziś ostatki!

    image
  • edytowano March 2019
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Fajni goście, swoją drogą:
    Elkezaici, elkazaici, elkezejczycy – starożytna synkretyczna sekta wywodząca się z ebionitów i czerpiąca z idei gnostyckich, istniejąca między II a V wiekiem[1]. <<br>Elkazai twierdził, że objawił mu się Syn Boży w postaci ogromnego anioła, który przekazał mu Świętą Księgę.
    oo jakieś prekursory mahometanizma.

  • loslos
    edytowano March 2019
    Nie. Islam to czysty plotynizm, nie ma w sobie nic z gnozy. Allah to Bóg-absolut, wyniesiony doskonale nad świat i jego ból, to plotyńska Jednia, tak doskonała, że pozbawiona efesis. Nie jest to żydowski Bóg, który umiłował plemię Izraela, ani cierpiący i współczujący chrześcijański Bóg w Trzech Postaciach. Człowiek nie ma nawet mocy rozpoznania jego woli, ma się tylko poddawać przeznaczeniu (kismet).
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    randolph napisal(a):
    Podobnie po wielekroć przywoływane tutaj w znaczeniu partia=Lenin identyfikowanie protestantyzmu z Lutrem, któren nie stanowił i nie stanowi żadnego podstawowego filara.
    Niejako na zakończenie podwątku luterańskiego proponuję coś na osłodę, zwłaszcza że dziś ostatki!

    image
    Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
    21:37, papiści wszędzie swoje paluchy zamoczą...
  • Który?
  • edytowano March 2019
    Hl. DżejPiTu zmarł o tej porze.
    Ale raczej to katole niższej rangi. Papieża bym nie mieszal
  • edytowano March 2019
    christoph napisal(a):
    Hl. DżejPiTu zmarł o tej porze.
    Ale raczej to katole niższej rangi. Papieża bym nie miezzal
    Ewentualnie Ez 21,37
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Moim osobistym idolem jest zwłaszcza Joseph Weißenberg (https://de.wikipedia.org/wiki/Joseph_Weißenberg), zwłaszcza od kedy nocowałem u niego w wyjątkowo niedrogim hotelu w Berlinie Zachodnim. Piękny jest ołtarz tamże, z trzech płyt zbudowany, a na nich napisy: Mojżesz, Jezus Chrystus, Joseph Weißenberg.

    Polecam! ---> https://www.johannisches-sozialwerk.de/jugendgaestehaus-hotel.html
    :))
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Moim osobistym idolem jest zwłaszcza Joseph Weißenberg (https://de.wikipedia.org/wiki/Joseph_Weißenberg), zwłaszcza od kedy nocowałem u niego w wyjątkowo niedrogim hotelu w Berlinie Zachodnim. Piękny jest ołtarz tamże, z trzech płyt zbudowany, a na nich napisy: Mojżesz, Jezus Chrystus, Joseph Weißenberg.

    Polecam! ---> https://www.johannisches-sozialwerk.de/jugendgaestehaus-hotel.html
    Z Dolnego Śląska on
    Wychowany przez hrabiow będących w opozycji do fiufiurera
  • rdrrdr
    edytowano March 2019
    Prawa fizyki i natury maja nieskonczona zdolnosc adaptacji i dostosuja sie one do naszych pogladow. Jesli nie, tym gorzej dla nich.

  • W Anglii wg. oficjalnych statystyk jest 1 mln Polaków. Na moje jest od 1.5 mln do 2 mln. Porzuciłbym tedy wszelkie generalizacje.
    Ze swojego doswiadczenia znam głównie małżeństwa z dwójką dzieci więc za bardzo nie wiem, o jakiej aborcji mowa.
    Osiem, większość z tego co widzę cięzko zap. i nie ma czasu na pierdoly typu rozmyslania nad zasadnością kary smierci czy też rozwiązanie kwestyi na ilu żółwiach spoczywa świat.
    Sprawa bardziej rozbija się, czy minivan czy też może jakaś większa toyota.
  • peterman napisal(a):
    Ciekawy artykuł w tomacie, piórem jednego z błyskotliwszych autorów Breitbarta.

    https://www.breitbart.com/politics/2019/03/05/nolte-the-most-narcissistic-generation-reaches-its-logical-conclusion-with-autosexuality/
    Urzekła mnie ta chi..chistoria.
  • peterman napisal(a):
    Ciekawy artykuł w tomacie, piórem jednego z błyskotliwszych autorów Breitbarta.

    https://www.breitbart.com/politics/2019/03/05/nolte-the-most-narcissistic-generation-reaches-its-logical-conclusion-with-autosexuality/
    Myśle ,że kwestia związków partnerskich osób autoseksualnych wymaga pilnej regulacji.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.