los napisal(a): Racjonalniej spekulować o Hameryce. Jeśli ten zamach był zachowaniem racjonalnym, znaczy to, że nad Irakiem stracili kontrolę całkowicie, na swym terenie nie dokonuje się zamachów. Kilka lat temu tę kontrolę mieli pełną i nikt jej im nie wyrwał. Czyli Amerykanie ze swym preziem na czele są największymi palantami w historii ludzkości.
A jeżeli taniej jest stracić pełna kontrolę nad krajem i tylko monitorować co się dzieje, zdejmując od czasu do czasu niewygodnych ludzi dronami ? Ta technologia zabijania kogo się chce, kiedy się chce i bez strat, na swój sposób jest fascynująca.
los napisal(a): Jeśli ten zamach był zachowaniem racjonalnym, znaczy to, że nad Irakiem stracili kontrolę całkowicie, na swym terenie nie dokonuje się zamachów.
Stopnie swobody są modyfikowalne w funkcji czasu i może to jest takie spektakularne ograniczenie. Z oczywistym uwzględnieniem ekonomizacji analizy z wpisu JORGE.
los napisal(a): Racjonalniej spekulować o Hameryce. Jeśli ten zamach był zachowaniem racjonalnym, znaczy to, że nad Irakiem stracili kontrolę całkowicie, na swym terenie nie dokonuje się zamachów. Kilka lat temu tę kontrolę mieli pełną i nikt jej im nie wyrwał. Czyli Amerykanie ze swym preziem na czele są największymi palantami w historii ludzkości.
A jeżeli taniej jest stracić pełna kontrolę nad krajem i tylko monitorować co się dzieje, zdejmując od czasu do czasu niewygodnych ludzi dronami ?
To mogą na całym świecie. Generalnie jak się gdzieś wchodzi, to po by zostać. A jeśli się jednak chce wyjść, to dobrze coś wynieść. Amerykanie nie zrobili ani jednego ani drugiego.
Na początek trzeba zadać pytanie - jak to się stało, że po amerykańskim niedawno protektoracie pałęta się otwarcie i jawnie szpec od akcji specjalnych państwa Stanom wrogiego? Póki tego nie będziemy wiedzieć, możemy sobie pobajdurzyć - bo nasze spekulacje nie będą niczym więcej.
Kontrola nad Irakiem? A kiedy USA ją miało? Czy kiedykolwiek miało pełną kontrolę?
Pustynna Burza i obalenie Saddama miało, jak się zdaje, na celu pozbawienie kontroli nad Irakiem jego reżimu i co ważniejsze pośrednio kontroli Rosji. Powstawał nowy układ sił po ZSRR. Drogo to kosztowało ale się udało. USA nie potrzebuje pełnej kontroli nad Irakiem czy Syrią. Po co? USA jednak nie życzy sobie i przeciwdziała kontroli swoich wrogów nad Irakiem i Syrią. A Iran jest jego wrogiem. A Rosja także i w tym regionie może sprzymierzać się z Iranem przeciw USA. A Iran ma wpływy, a nawet częściową kontrolę nad Libanem i Syrią i zwiększał ją w Iraku. Syria już jest spacyfikowana i wpływy irańskie czy rosyjskie tamże niewiele wpływającym dają. To tylko koszty. Podobnie pewnie będzie w Iraku.
USA potrzebują jedynie kontroli nad głównymi szlakami transportu ropy z Zatoki i szlakiem z Europy do Azji przez Morze Czerwone. Do tego potrzebują współpracy Izraela, Egiptu i Arabii Saudyjskiej. Zapewniają ją sobie również odstrzelając irańskiego generała. Nie będą po nim w tych krajach płakać.
los napisal(a): Na początek trzeba zadać pytanie - jak to się stało, że po amerykańskim niedawno protektoracie pałęta się otwarcie i jawnie szpec od akcji specjalnych państwa Stanom wrogiego? Póki tego nie będziemy wiedzieć, możemy sobie pobajdurzyć - bo nasze spekulacje nie będą niczym więcej.
O, o, o, no właśnie. Cały czas mnie to męczy, ale nie odważyłam się tego pytania zadać (innych zresztą tyż), gdyż albowiem czuję się temacie bliskowschodnim misiem o wyjątkowo małym rozumku.
Również nie kumam, dlaczego Irak teraz tak histeryzuje po śmierci owego szpeca. Z bojaźni? Tak na wszelki wypadek? Z muślimskiej solidarności? Że nawet grozi usunięciem hamerykańskich wojsk ze swego terytorium? Głowa mojej osoby tego nie ogarnia.
los napisal(a): ...Na początek trzeba zadać pytanie - jak to się stało, że po amerykańskim niedawno protektoracie pałęta się otwarcie i jawnie szpec od akcji specjalnych państwa Stanom wrogiego? Póki tego nie będziemy wiedzieć, możemy sobie pobajdurzyć - bo nasze spekulacje nie będą niczym więcej.
los napisal(a): ...Na początek trzeba zadać pytanie - jak to się stało, że po amerykańskim niedawno protektoracie pałęta się otwarcie i jawnie szpec od akcji specjalnych państwa Stanom wrogiego? Póki tego nie będziemy wiedzieć, możemy sobie pobajdurzyć - bo nasze spekulacje nie będą niczym więcej.
a jeśli zostal zwabiony?
Został zaproszony i zabity? To zbrodnia albo nawet i gorzej - błąd.
(nie jestem wstanie sprawdzić, czy nie fejk) krąży po twitterze zabito w odwecie USAńskiego generała
Iran and its militia in Hezbollah, which is affiliated with Iran and Lebanon, assassinated General Stephen Townsend, the head of the US military command We hope to respond quickly and hit the Iranian embassy in Lebanon
los napisal(a): Myślę, że 3/4 świata niespecjalnie by się nie zmartwiło a USA chlałyby na umór z radości przez miesiąc. Żydowska okupacja Stanów jest straszna.
Myślisz życzeniowo, obawiam się, że niestety nie jest tak pięknie
Ameryka, a właściwie wielkie rody są już gotowe do kolejnego skoku.
Eliminacji paliw kopalnych. Prawdopodobnie w Afganistanie rozpoczęto eksploatację złóż metali potrzebnych do globalnej produkcji akumulatorów lub/i technologia pozwoliła na drastyczną obniżkę kosztów produkcji. Dystrybucja paliw została przygotowana do przestawienia się na dystrybucję i magazynowanie energii „czystej”.
Teraz potrzebny jest impuls, żeby ludzie chcieli kupować samochody elektryczne. Jak ich do tego skłonić? Podnieść drastycznie ceny ropy. A jak podnieść ceny ropy? Wywołać kryzys paliwowy. A jak wykonać kryzys paliwowy? Zamieszać w kotle na Bliskim Wschodzie i wycofać swoje siły. A jak to zrobić przy poparciu całego świata? Tak jak jest teraz robione.
USA zabiły ważną acz niewygodną personę państwa szariackiego, parlament Iraku dziękuje Ameryce za pomoc i wyprasza z kraju. Połowa żołnierzy wraca, resztę deleguje się do Afganistanu, a może trzyma rozsiewa plotki, żeby zastosować je jako siły rozjemcze na Ukrainie? Plotka wystarczy. W Syrii zaczyna się gotować znowu. Mamy kryzys paliwowy. Ropa drożeje drastycznie (wraz z nią dolar). Państwa dotują zakup samochodów elektrycznych, zamykają miasta dla tych „trujących”, jednocześnie rosyjska obojętność klimatyczna spotyka się z potępieniem międzynarodowym, bo nie chce (nie stać jej) zrezygnować z samochodów na paliwa płynne. W efekcie staje się największym rynkiem zbytu używanych samochodów z całego świata, co sprzęga zwrotnie i przyspiesza całą wymianę. Greta mówi „Rosjo – wstyd!”. Rosja ma gdzieś jak zwykle, ale musi zająć się przestawieniem gospodarki, ulice są pełne mercedesów i audi. Stare dystrybutory paliw, zastępują niemal nowe, kupowane wagonami wprost z demontażu. Putin głosi czas rozwoju. Tymczasem ten „cywilizowany” Bliski Wschód ma zgromadzone zapasy na setki lat, ale ma też kupę słońca, pustynię i kumpli w USA, którzy zainwestują w energetykę, za którą będą mogli kupować nie tylko rządy, ale całe państwa.
Wojna? Jaka wojna….
Proste. Mięsię podoba, ale nie wiem, czy nie za proste.... Za dużo: "prawdopodobnie"...
Dla mnie nie takie proste. Oczywiście jest lobby na elektryki ale generalnie to przy "globalnej produkcji akumulatorów" torszkę śmiechłem. Wypadałoby napisać o które ogniwa chodzi i ten przeskok ilości jaki nastąpi. W moim odczuciu ogniwa już się robi masowo.
I jak zaczniemy wydobywać ten pierwiastek ziem rzadkich czy coś tam to nagle zrobią się lepsze. Jakby były do dupy to by tyle się ich nie robiło. Wymyślono coś nowego odkrywczego ostatnio? Chyba litowe są uważane obecnie za najlepsze a one wcale tyłka nie urywają w porównaniu do istniejących starych odpowiedników.
Chyba, że chodziło o super kondensatory - tu nie mam pojęcia ale mowa była o ogniwach.
gdybam sobie> edit: USA uważają, premier Kanady podał, że ukraiński samolot zostal zestrzeleony z dwóch rakiet wystrzelonych zaraz po starcie boeninga.
A jeżeli te dwadzieścia rakiet w bazy w Iraku to tylko była zadyma, a głównym celem był samolot (pasażer)??? />
Wniosek - wrogość platfusów do nas jest większa niż wrogość Iranu do Ameryki. Warto o tym pamiętać, jak kto będzie mówił, że "wszyscy jesteśmy Polakami."
Wniosek - wrogość platfusów do nas jest większa niż wrogość Iranu do Ameryki. Warto o tym pamiętać, jak kto będzie mówił, że "wszyscy jesteśmy Polakami."
Trep lubi to (choć to truis i wszyscy o tym wiemy).
Komentarz
Na początek trzeba zadać pytanie - jak to się stało, że po amerykańskim niedawno protektoracie pałęta się otwarcie i jawnie szpec od akcji specjalnych państwa Stanom wrogiego? Póki tego nie będziemy wiedzieć, możemy sobie pobajdurzyć - bo nasze spekulacje nie będą niczym więcej.
Pustynna Burza i obalenie Saddama miało, jak się zdaje, na celu pozbawienie kontroli nad Irakiem jego reżimu i co ważniejsze pośrednio kontroli Rosji. Powstawał nowy układ sił po ZSRR. Drogo to kosztowało ale się udało. USA nie potrzebuje pełnej kontroli nad Irakiem czy Syrią. Po co? USA jednak nie życzy sobie i przeciwdziała kontroli swoich wrogów nad Irakiem i Syrią. A Iran jest jego wrogiem. A Rosja także i w tym regionie może sprzymierzać się z Iranem przeciw USA. A Iran ma wpływy, a nawet częściową kontrolę nad Libanem i Syrią i zwiększał ją w Iraku. Syria już jest spacyfikowana i wpływy irańskie czy rosyjskie tamże niewiele wpływającym dają. To tylko koszty. Podobnie pewnie będzie w Iraku.
USA potrzebują jedynie kontroli nad głównymi szlakami transportu ropy z Zatoki i szlakiem z Europy do Azji przez Morze Czerwone. Do tego potrzebują współpracy Izraela, Egiptu i Arabii Saudyjskiej. Zapewniają ją sobie również odstrzelając irańskiego generała. Nie będą po nim w tych krajach płakać.
Cały czas mnie to męczy, ale nie odważyłam się tego pytania zadać (innych zresztą tyż), gdyż albowiem czuję się temacie bliskowschodnim misiem o wyjątkowo małym rozumku.
Również nie kumam, dlaczego Irak teraz tak histeryzuje po śmierci owego szpeca. Z bojaźni? Tak na wszelki wypadek? Z muślimskiej solidarności?
Że nawet grozi usunięciem hamerykańskich wojsk ze swego terytorium?
Głowa mojej osoby tego nie ogarnia.
Ejmen.
Pospekulować bez danych to my sobie możemy.
krąży po twitterze
zabito w odwecie USAńskiego generała
W ramach odwetu Iran zaatakował dwie bazy amerykańskie. Straty nie są znane, ale wygląda, że nikt nie zginął.
https://www.680news.com/2020/01/07/tehran-launches-multiple-missiles-at-iraq-base-housing-us-troops-iran-state-tv/
👣
🐾
🐾
Chyba, że chodziło o super kondensatory - tu nie mam pojęcia ale mowa była o ogniwach.
edit
: USA uważają,premier Kanady podał, że ukraiński samolot zostal zestrzeleony z dwóch rakiet wystrzelonych zaraz po starcie boeninga.A jeżeli te dwadzieścia rakiet w bazy w Iraku to tylko była zadyma, a głównym celem był samolot (pasażer)???
/>
https://mobile.twitter.com/COsweda/status/1215396582222258176
Noale to jednak otwartość, na którą się inne kraje katastroff lotniczych nie zdobyły
Wniosek - wrogość platfusów do nas jest większa niż wrogość Iranu do Ameryki. Warto o tym pamiętać, jak kto będzie mówił, że "wszyscy jesteśmy Polakami."
Czasem myślą dalej niż ostatnie 500 lat
https://www.tvp.info/46041599/trump-zabral-glos-po-smierci-sulejmaniego-iran-nigdy-nie-przegral-negocjacji