afropolak napisal(a): No wraku to chyba nie oddawali.
To dawno było, więc mnie pewien Niemiec prześladuje... Niemniej mam przebłyski, że się zgodzili, aby Rosjanie zatrzymali wrak i skrzynki do czasu zakończenia ich śledztwa. Czyli de facto ad calendas graecas.
Bym powiedział, że nawet zaproponowali, Rosjanie na początek zwrot wraku i polskie śledztwo uznali za coś oczywistego, dopiero Donek we wspaniałym stylu strzelił kilka bramek do polskiej bramki.
Rosjanie sprawiali wrażenie mocno zaskoczonych zdarzeniem, chaotycznych i współpracujących, to jest mocny przyczynek do podejrzewania, że to nie ich robota.
los napisal(a): Bym powiedział, że nawet zaproponowali, Rosjanie na początek zwrot wraku i polskie śledztwo na początku uznali za coś oczywistego, dopiero Donek we wspaniałym stylu strzelił kilka bramek do polskiej bramki.
Komentarz
Niemniej mam przebłyski, że się zgodzili, aby Rosjanie zatrzymali wrak i skrzynki do czasu zakończenia ich śledztwa. Czyli de facto ad calendas graecas.
Rosjanie sprawiali wrażenie mocno zaskoczonych zdarzeniem, chaotycznych i współpracujących, to jest mocny przyczynek do podejrzewania, że to nie ich robota.