Kurde, a mnie dręczy to, że Ozyrys wogle nie ogarnął jakiegoś tam polskego kapitału, tylko kapitał państwowy zaprzągł. Tak jakby miał rządzić wiecznie, jak jaka PRI.
A może to taki bezpięcznik? Gdyby, pedzmy, ten Wziewnik Zachodni czy Gejzetę Krakoską posiadał jakiś pisoski dr Kluczyk, to mógłby se bimbać i śmiać się wesoło, wybory czy nie wybory. Natomiast, jeśli jezdo mienie państwowe, to każde wybory zabezpieczą maksymalną mobilizację ciała redaktorskiego i jego najtęższe walenie w Lawetę i laleczkę Chucky, gdyż jest gwarancja że w razie zwycięstwa Laweta ich zgilotynuje, a laleczka odgryzie puste łby.
Z tej samej przyczyny Telewizją Respublika nie jest należycie dopompowana i służy jako wydział rehabilitacyjny dla byłych narkodilerów.
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Z tej samej przyczyny Telewizją Respublika nie jest należycie dopompowana i służy jako wydział rehabilitacyjny dla byłych narkodilerów.
Bez doświadczenia w mediach... (tylko gazetka więzienna) (na boku: wierzę i w nawrócenia i wyleczenia, ale to chyba przesada...(
Szturmowiec.Rzplitej napisal(a): Kurde, a mnie dręczy to, że Ozyrys wogle nie ogarnął jakiegoś tam polskego kapitału, tylko kapitał państwowy zaprzągł.
MarianoX napisal(a): Mnie tam od lat wczesnomłodzieńczych we wszytkich internetowych testach preferencji poltycznych, jakbym nie kombinował, wychodził narodowy socjalizm.
Miałem na to silną niezgodę wewnętrzną, ale z perpektywy czasu stwierdzam, ze podświadomość miala sluszną linię.
Aha - co robi i do jakiej bramki gra kapitał prywatny, widać doskonale po amerykańskim BigTechu i krajowym CD Projekt (nomen omen!) Red.
Na szczęście chciwość Redów zgubiła... Może to dzięki chryi z CP2077 nie mają teraz czasu na dywersję wewnętrzną.
Sieć Polomarket dzięki wejściu w Paczka-w-Ruchu/ Orlen-paczka (tylko odbieranie paczek) obejdzie zakaz handlu w niedzielę.
Lecz co innego jest istotne:
..- jak łatwo się domyślić - skorzystał z wyjątku przewidzianego dla placówek pocztowych. To luka w przepisach, którą jako pierwsza wykorzystała Żabka. Gdy franczyzobiorcy Żabki zaczęli masowo wygrywać w sądach z Państwową Inspekcją Pracy, a Prawo i Sprawiedliwość wycofało się z planów uszczelnienia obowiązującej od marca 2018 r. ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, stało się jasne, że wkrótce podobną drogą podążą inne sieci handlowe.
Na naśladowanie Żabki - czyli transformację sklepów w placówkę pocztową - zdecydowało się już kilkunastu operatorów spożywczych, wśród nich: ABC, Lewiatan, Delikatesy Centrum, Euro Sklep, Stokrotka Express, Prim Market, Chata Polska, Al. Capone, Sklep Polski, Topaz, Intermarche, a nawet Biedronka (romeck: dwa na razie, franczyzowe). Wszystkie, niektóre lub pojedyncze sklepy tychże sieci otwierają się w "niehandlowe" niedziele.
I teraz krok podejmuje Solidarność:
Związkowcy zaapelowali do prezydenta, premiera i parlamentarzystów o nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości w taki sposób, aby placówki pocztowe nie mogły handlować alkoholem.
Myślę, że nikt, przynajmniej do wyborów (jesień 2023) tego nie ruszy, a potem będzie po ptokach
Pani_Łyżeczka napisal(a): Nie przesadzajmy, ja kiedyś na "urgent rosół" kupiłam zagr... jarzynkę w sklepie z płazem przy niedzieli, spowiadać się nie zamierzam.
Pan Jezus z apostołami zrywał kłosy na podpłomyki w szabat!
Pani_Łyżeczka napisal(a): Nie przesadzajmy, ja kiedyś na "urgent rosół" kupiłam zagr... jarzynkę w sklepie z płazem przy niedzieli, spowiadać się nie zamierzam.
Pan Jezus z apostołami zrywał kłosy na podpłomyki w szabat!
adamstan napisal(a): Ano właśnie. Jest "Nakaz powstrzymania się od prac niekoniecznych", przy czym akurat sprzedaż żywności ciężko do takowych zaliczyć.
Ano właśnie. Tu jest kilka różnych sfer. Czy można w niedzielę KUPIĆ żywność/ lekarstwa? Jeśli tak, nie może być grzeszna możliwość jej sprzedaży.
Samo pojęcie "pracy niekoniecznej" jest kontekstowa.
Jeśli od poniedziałku będzie lało przez tydzień, zasiać/ skosić zboże NALEŻY w niedzielę! (bo inaczej się albo zmarnuje albo wogóle nie będzie).
Choć żyjemy w czasach lodówek i zapasów jedzenia, tak że nie trzeba angażować się w zakupy niedzielne, nie znaczy, że grzeszy ekspedientka/kasjerka w sklepie, bo ona jest w... pracy. Nie przyjście do pracy w niedzielę skutkuje zwolnieniem. To w zasadzie prawodawca jest odpowiedzialny za "zmuszanie do pracy w niedzielę". Tu dla mnie przykładem lepszym (czyli gorszym) są stacje paliw, niż żabki.
A tak wogóle, dzięki Orlen Paczka (Paczka w Ruchu) dyskonty i żabki (convenience) zamieniają się w placówki otwarte w niedziele, mimo ustawy o "wolnych niedzielach" w handlu.
adamstan napisal(a): Ano właśnie. Jest "Nakaz powstrzymania się od prac niekoniecznych", przy czym akurat sprzedaż żywności ciężko do takowych zaliczyć.
Ano właśnie. Tu jest kilka różnych sfer. Czy można w niedzielę KUPIĆ żywność/ lekarstwa? Jeśli tak, nie może być grzeszna możliwość jej sprzedaży.
Samo pojęcie "pracy niekoniecznej" jest kontekstowa.
Jeśli od poniedziałku będzie lało przez tydzień, zasiać/ skosić zboże NALEŻY w niedzielę! (bo inaczej się albo zmarnuje albo wogóle nie będzie).
Choć żyjemy w czasach lodówek i zapasów jedzenia, tak że nie trzeba angażować się w zakupy niedzielne, nie znaczy, że grzeszy ekspedientka/kasjerka w sklepie, bo ona jest w... pracy. Nie przyjście do pracy w niedzielę skutkuje zwolnieniem. To w zasadzie prawodawca jest odpowiedzialny za "zmuszanie do pracy w niedzielę". Tu dla mnie przykładem lepszym (czyli gorszym) są stacje paliw, niż żabki.
A tak wogóle, dzięki Orlen Paczka (Paczka w Ruchu) dyskonty i żabki (convenience) zamieniają się w placówki otwarte w niedziele, mimo ustawy o "wolnych niedzielach" w handlu.
ktos narzekał, poczty zamknięte w niedzielę, dwa zdziwy 1 - alkohol jest na poczcie, sam widziałem, opakowany w czekoladki 2 - żabka dla mnie najbliższa jako punkt odbioru kuriera musi poczekań na pocztex, sam doświadczyłem, liczyłem na paczkę w sobotę, a tu brząk! - dopiero we wtorek, bo pocztexem
Obsuwa. Z nowym brandem Orlen w ruchu. Najpierw plany, że na przełomie czerwca i lipca stanie nowa bryła (kiosku) w Bytomiu. Teraz przesunięcie na jesień... raczej tą jesieniową.
Komentarz
A może to taki bezpięcznik? Gdyby, pedzmy, ten Wziewnik Zachodni czy Gejzetę Krakoską posiadał jakiś pisoski dr Kluczyk, to mógłby se bimbać i śmiać się wesoło, wybory czy nie wybory. Natomiast, jeśli jezdo mienie państwowe, to każde wybory zabezpieczą maksymalną mobilizację ciała redaktorskiego i jego najtęższe walenie w Lawetę i laleczkę Chucky, gdyż jest gwarancja że w razie zwycięstwa Laweta ich zgilotynuje, a laleczka odgryzie puste łby.
Z tej samej przyczyny Telewizją Respublika nie jest należycie dopompowana i służy jako wydział rehabilitacyjny dla byłych narkodilerów.
Miałem na to silną niezgodę wewnętrzną, ale z perpektywy czasu stwierdzam, ze podświadomość miala sluszną linię.
Aha - co robi i do jakiej bramki gra kapitał prywatny, widać doskonale po amerykańskim BigTechu i krajowym CD Projekt (nomen omen!) Red.
za wiadomościhandlowe .pl z wczoraj, 11. maja 2021
Sieć Polomarket dzięki wejściu w Paczka-w-Ruchu/ Orlen-paczka (tylko odbieranie paczek) obejdzie zakaz handlu w niedzielę.
Lecz co innego jest istotne: I teraz krok podejmuje Solidarność: Myślę, że nikt, przynajmniej do wyborów (jesień 2023) tego nie ruszy, a potem będzie po ptokach
Boczną furtką wracają handlowe niedziele (wszystkie)!
Dominicantes za 2019 rok wyniósł dla całej Polski już tylko 37 %.
Jutrąbka podaje zawsze dane o liczbie odtworzeń. Pomnożyć 2,5x i mniej więcej wiadomo.
Nie samą wódką&piwem żyje postczlowiek, ale i zagrychą.
Polska Press ma nowego prezesa →niezależna .pl
Bardzo ciekawe CV.
Tu jest kilka różnych sfer. Czy można w niedzielę KUPIĆ żywność/ lekarstwa?
Jeśli tak, nie może być grzeszna możliwość jej sprzedaży.
Samo pojęcie "pracy niekoniecznej" jest kontekstowa.
Jeśli od poniedziałku będzie lało przez tydzień, zasiać/ skosić zboże NALEŻY w niedzielę! (bo inaczej się albo zmarnuje albo wogóle nie będzie).
Choć żyjemy w czasach lodówek i zapasów jedzenia, tak że nie trzeba angażować się w zakupy niedzielne, nie znaczy, że grzeszy ekspedientka/kasjerka w sklepie, bo ona jest w... pracy. Nie przyjście do pracy w niedzielę skutkuje zwolnieniem. To w zasadzie prawodawca jest odpowiedzialny za "zmuszanie do pracy w niedzielę". Tu dla mnie przykładem lepszym (czyli gorszym) są stacje paliw, niż żabki.
A tak wogóle, dzięki Orlen Paczka (Paczka w Ruchu) dyskonty i żabki (convenience) zamieniają się w placówki otwarte w niedziele, mimo ustawy o "wolnych niedzielach" w handlu.
dwa zdziwy
1 - alkohol jest na poczcie, sam widziałem, opakowany w czekoladki
2 - żabka dla mnie najbliższa jako punkt odbioru kuriera musi poczekań na pocztex, sam doświadczyłem, liczyłem na paczkę w sobotę, a tu brząk! - dopiero we wtorek, bo pocztexem
Z nowym brandem Orlen w ruchu.
Najpierw plany, że na przełomie czerwca i lipca stanie nowa bryła (kiosku) w Bytomiu. Teraz przesunięcie na jesień... raczej tą jesieniową.