Slynny rurociąg warszawski
Take mie enuncscję brat podesłał:
Awaria kolektora Czajki (przyczyny awarii) - o czym mało lub w ogóle nie ma w mediach i o czym wolą nie mówić „eksperci”. Dziś rurociągi /stalowe/ z gazem, ropą mają nawet kilka tysięcy km długości i nie ma żadnych większych awarii. Przebiegają często po górach, mokradłach, dnach rzek i oceanów. Po dnie Bosforu w betonowo-stalowej rurze jadą bezpiecznie samochody i pociągi. Przerzucenie rury pod dnie rzeki takiej jak Wisła wydaje się banalne. W Warszawie do transportu g... zamiast stalowych rur (tylko na odcinku 1,3 km pod Wisłą) położono „rury” zbudowane z … plastikowych pierścieni łączonych na ...wcisk (długość każdego piersienia głównie około 1,5 metra i srednicy 1,6 m). Kiedy zorientowano się że taka konstrukcja jest za słaba, postanowiono rury zalać ...betonem. Kiedy okazało się że masa betonu jest za ciężka dla plastikowej konstrukcji – rury zalano lżejszym ale słabszym betonem napowietrzonym /nie jest to beton konstrukcyjny/. Przed zabetonowaniem, rur najprawdopodobniej w żaden sposób nie zakotwiono do konstrukcji tunelu /brak podpór lub ławy fundamentowej/. Wylana warstwa betonu wydaje się dużo wyższa i przez to cięższa niż na projekcie. Dziś ta całość „pracuje” i nie wytrzymuje obciążeń. Błąd jest konstrukcyjny i wykonawczy. Odpowiadają Ci, co wymyślili i zrealizowali ten nowatorski genialny pomysł (inżynierowie powinni stracić dyplomy) oraz ci co zaakceptowali takie rozwiązanie (przetarg i umowa na budowę części pod rzeką 2010 rok) oraz w pewnej mierze ci co przez lata ignorowali tą konstrukcję z błędem już na etapie powstawania.
https://m.facebook.com/groups/1438443756454236?view=permalink&id=2505860253045909
Awaria kolektora Czajki (przyczyny awarii) - o czym mało lub w ogóle nie ma w mediach i o czym wolą nie mówić „eksperci”. Dziś rurociągi /stalowe/ z gazem, ropą mają nawet kilka tysięcy km długości i nie ma żadnych większych awarii. Przebiegają często po górach, mokradłach, dnach rzek i oceanów. Po dnie Bosforu w betonowo-stalowej rurze jadą bezpiecznie samochody i pociągi. Przerzucenie rury pod dnie rzeki takiej jak Wisła wydaje się banalne. W Warszawie do transportu g... zamiast stalowych rur (tylko na odcinku 1,3 km pod Wisłą) położono „rury” zbudowane z … plastikowych pierścieni łączonych na ...wcisk (długość każdego piersienia głównie około 1,5 metra i srednicy 1,6 m). Kiedy zorientowano się że taka konstrukcja jest za słaba, postanowiono rury zalać ...betonem. Kiedy okazało się że masa betonu jest za ciężka dla plastikowej konstrukcji – rury zalano lżejszym ale słabszym betonem napowietrzonym /nie jest to beton konstrukcyjny/. Przed zabetonowaniem, rur najprawdopodobniej w żaden sposób nie zakotwiono do konstrukcji tunelu /brak podpór lub ławy fundamentowej/. Wylana warstwa betonu wydaje się dużo wyższa i przez to cięższa niż na projekcie. Dziś ta całość „pracuje” i nie wytrzymuje obciążeń. Błąd jest konstrukcyjny i wykonawczy. Odpowiadają Ci, co wymyślili i zrealizowali ten nowatorski genialny pomysł (inżynierowie powinni stracić dyplomy) oraz ci co zaakceptowali takie rozwiązanie (przetarg i umowa na budowę części pod rzeką 2010 rok) oraz w pewnej mierze ci co przez lata ignorowali tą konstrukcję z błędem już na etapie powstawania.
https://m.facebook.com/groups/1438443756454236?view=permalink&id=2505860253045909
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
#jprdl
Waś o tym trąbi nie od dzisiaj
https://www.polskieradio24.pl/130/5925/Artykul/2556859,Inzynier-Janusz-Was-o-raporcie-ws-awarii-Czajki-jestem-zbulwersowany-to-co-uslyszelismy-jest-skandalem
a pan profesor Kledyński i jego zespol ekspertow oprocz tytułów naukAwych takze twarz.
Ale nie, to sabotaż...
https://m.niezalezna.pl/344443-zatrzymany-kumpel-slawomira-n-aleksander-d-byl-prezesem-firmy-modernizujacej-czajke
"W ręce organów ścigania trafił Aleksander D. reprezentujący polską spółkę ubiegającą się o kontrakt na budowę i remont drogi na Ukrainie. Tymczasem okazuje się, że Aleksander D. był... prezesem firmy, która modernizowała oczyszczalnie Czajka."
*Aleksander D., zatrzymany w śledztwie prowadzonym przeciwko byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi był wcześniej zamieszany w wyłudzenie z PZU ponad trzech milionów złotych - ustaliła PAP.
Infrastruktura ściekowa jest zrobiona nieadekwatnie, tz jak była robiona to była super natomiast obecnie rozdziela się wodę opadową od ścieków, które wymagają oczyszczania. Zamiast dwóch oczyszczalni budujemy jedną, bo oczyszczalnia śmierdzi, więc jej lokalizacja nie jest osiągalna. Co prawda taka oczyszczalnia działa jedynie gdy nie pada (woda opadowa powoduje, że moc przerobowa jest niewystarczająca) ale za to śmierdzi komu innemu. Projektujemy infrastrukturę do obsługi pomysłu tłoczenia ścieków pod Wisłą, ale do jej projektowania zatrudniamy osoby powiązane z technologią, która się do tego nie nadaje ale jest za to tańsza. Następnie ci powiązani lobbyści, jako niezależni eksperci to wszystko akceptują, w dodatku taki tunel to żyła złota dla odwodnień. Jak widać, cała tą fuszerkę, to na wszelki wypadek zalewamy wszystko betonem aby to zamaskować.
To na prawdę urocza sprawa.
Rząd nie będzie płacił z przechowanie, a przydać się, nie daj Boże, jeszcze mogą
chłe, chłe
nie apropos
losie, jest Kolega za kształceniem szkolnym czy domowym?
A Słynny Warszawski Rurociąg pachnie misiem lepszym niż z tunelem co w rzekę nie trafił
Acha, jak owo coś spływa grawitacyjnie, to też jest jakieś ciśnienie. Jak nie ma ciśnienia, to nie ma ruchu.
Jasna sprawa, że wtedy drożej wychodzi w danym miejscu, ale czasem jak się zbilansuje całkowite korzyści z konstrukcji to niekoniecznie.
A co do merituma, to nawet GazWyb umieścił stosowna grafikę, jak tym razem to rozdupczyło.