Zazu napisal(a): Po wysłuchaniu a raczej zasłuchaniu się w Twoje dzieło, powiem jedno: widziałam to co grasz - w zmieniających się obrazach i kolorach.
Pędzące konie, rozwiane grzywy, wolność, preria, stepy, trawy, wzgórza, krzyk ptaków, ciurkot i grzmot rzeczek, rzek i wodospadów. Wysoki lot, kosmos, gdzieś jasna gwiazda, pęd, podróż na czarodziejskim latającym dywanie. SZCZĘŚCIE, że jest życie. Wolność. Bieg przez miasto, byle prędzej i dalej, licząc tylko migające mijane światła neonów.
Komentarz
- Co pani robi? Słucham Żara..