Skip to content

Rosyjska doktryna wojskowa

24

Komentarz

  • I zapewne też pić!
  • "Spisek żydowski"
    "Spisek lekarzy"
    "Spisek generałów"
  • Przemko napisal(a):
    Winni to wiadomo, generałowie, ale tu też pada przyczyna - korupcja. W sumie to próba uratowania honoru niezwyciężonej armii radzieckiej - zdradziecki cios od wewnątrz. Sabotażyści z zachodu nauczyli kraść? ;)
    Dolchstoß. Żydzi jak zwykle?
  • Pani_Łyżeczka napisal(a):
    I zapewne też pić!
    To jest oficjalna wersja, tzn. alkohol jak wszystko na świecie wymyślili Rosjanie, ale picie wódki przywlekł zgniły zachód.
  • los napisal(a):
    Przemko napisal(a):
    Winni to wiadomo, generałowie, ale tu też pada przyczyna - korupcja. W sumie to próba uratowania honoru niezwyciężonej armii radzieckiej - zdradziecki cios od wewnątrz. Sabotażyści z zachodu nauczyli kraść? ;)
    Dolchstoß. Żydzi jak zwykle?
    Podobno nawet ten nazista Zieleński jest Żydem
  • Panie, nawet w Izraelu są żydzi narodowi w treści i socjalistyczni w formie
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Podobno nawet ten nazista Zieleński jest Żydem
    To jest dopiero combo - nie dość że nazista, to jeszcze żyd.
  • TecumSeh napisal(a):
    Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Podobno nawet ten nazista Zieleński jest Żydem
    To jest dopiero combo - nie dość że nazista, to jeszcze żyd.
    ...rosyjskojęzyczny!
  • "To advance the approach, NATO introduced the idea of noncommissioned officers: experienced soldiers promoted to ranks of authority who serve as vital links between top brass and ground troops. NATO countries also helped Ukrainian military leaders adopt an approach called mission command, where higher-ups set combat goals and devolve decision-making as far down the chain of command as possible, even to individual soldiers.

    In the Soviet approach, still widely used by Russia, senior officers give orders that foot soldiers have little room to discuss or adapt.

    “That made a big, big difference,” says former defense minister Andriy Zagorodnyuk. “NCO reform and mission command raise the effectiveness of your forces by many times.”

    Lt. Kulish says the training is doubly effective because Ukrainians know Soviet military thinking.

    “The Russians are using their typical tactics, which haven’t much changed since Stalin’s times,” he says. First comes artillery salvos. “Then they throw loads of meat to take our positions,” he says, referring to Russian soldiers. The Ukrainians, in contrast, are unpredictable and agile. “We bring chaos to their ranks,” he says."

    https://www.wsj.com/articles/ukraine-military-success-years-of-nato-training-11649861339
  • Czyli w kacapskiej armii mamy socjalizm ( z planem na szczeblu centralnym ) , a w ukraińskiej kapitalizm ( z planowaniem na szczeblu centralnym ,ale wykonanie deleguje się na dół ).
  • Ja myślę, że to głębsze - Kozacy (z wyborem atamanów i dyskusjami o sposobie walki) przeciw kacapskim rabom.
  • Jak mit o kozakach./ Magyarach wpływa na 75 proc społeczeństwa, które ma całkiem inne haplogrupy niż dawcy mitu. #meetoo
  • Ano. Moskiewscy wygrywali zazwyczaj dzięki przewadze liczebnej - i temu, że ktoś potężny zawsze podaje im rękę. Czy i tak będzie tym razem?
  • Nie będzie, nie ma nikogo takiego. Ale nawet gdyby był to po Rosji rozniosło się już jak wygląda armia czerwona, co się dzieje na Ukrainie i żadne masy do wojska się nie palą i nie uwierzą już Putinowi, mleko się rozlało. Na wiosnę teraz Rosja chce powołać 120 tysięcy poborowych w kamasze - będzie dobrze jak ściągną połowę tego.
  • peterman napisal(a):
    Ano. Moskiewscy wygrywali zazwyczaj dzięki przewadze liczebnej - i temu, że ktoś potężny zawsze podaje im rękę. Czy i tak będzie tym razem?
    A kto?

  • edytowano April 2022
    Niemce - w sensie, że podają łapę.
  • los napisal(a):
    peterman napisal(a):
    Ano. Moskiewscy wygrywali zazwyczaj dzięki przewadze liczebnej - i temu, że ktoś potężny zawsze podaje im rękę. Czy i tak będzie tym razem?
    A kto?

    Nu w odwodzie zawsze jest tow. Puchatek, ale jemu chyba się na razie nie pali do pomocy...
  • ruscy zaczęli grozić Finlandii za chęć wstąpienia do NATO...

    A nato biskup Cieplak ponad 100 lat temu:

    Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci,
    Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.
    Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy
    Drugi cios straszny z południa otrzyma,
    A smok ze wschodu dobije olbrzyma.
  • dyzio napisal(a):
    ruscy zaczęli grozić Finlandii za chęć wstąpienia do NATO...

    A nato biskup Cieplak ponad 100 lat temu:

    Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci,
    Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.
    Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy
    Drugi cios straszny z południa otrzyma,
    A smok ze wschodu dobije olbrzyma.
    Mnie bardziej w tej przepowiedni interesuje, jakie dokumenta wyjmie papież ze 113. szafy?
  • Exspectans napisal(a):
    dyzio napisal(a):
    ruscy zaczęli grozić Finlandii za chęć wstąpienia do NATO...

    A nato biskup Cieplak ponad 100 lat temu:

    Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci,
    Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.
    Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy
    Drugi cios straszny z południa otrzyma,
    A smok ze wschodu dobije olbrzyma.
    Mnie bardziej w tej przepowiedni interesuje, jakie dokumenta wyjmie papież ze 113. szafy?
    Może poręczenie za cudownie odnalezionego carewicza Dymitra?
  • Jeśli bralibyśmy to serio, to musiałoby być coś naprawdę dużego i prawdopodobnie związanego z religią.
    Może "prawdziwa" tajemnica fatimska? Albo jakieś dodatkowe źródła z czasów apostolskich? Np. wiadomo, że istniały akta procesu Pana Jezusa, ale gdzieś zginęły na przestrzeni wieków. Oczywiście wiadomo, że do Objawienia nic już nie zostanie dodane, ale jakieś wymowne świadectwo z tamtych czasów być może mogłoby się stać katalizatorem zmian na lepsze.

  • Jedynym pisanym źródłem wiary jest Pismo. Koniec.
  • loslos
    edytowano May 2022
    Chyba jest źle czyli dobrze. Wojna zrobiła się pozycyjna czyli jest to teraz pojedynek artylerii - ilość sołdatów traci znaczenie, liczą się tylko przeszkoleni artylerzyści. W tej dziedzinie przewaga Moskali nad Ukrainą na początku wojny była najmniejsza: 7 500 do 2 000. Już tysiąc z tego stracili. Ukraińcy dostali kilkaset haubic o zasięgu znacznie większym od zasięgu armatury moskiewskiej. Moskwa ma sporo dobrej artylerii rakietowej ale wydaje się, że odgrywa ona mniejszą rolę od lufowej, rakiety są wolniejsze od pocisków i łatwiej się przed nimi bronić. Robi się pojedynek dwu bokserów, z których jeden ma wyraźnie dłuższe ręce. No i w jednym Ukraina ma kolosalną przewagę - w naprowadzaniu. Moskale się umieją uczyć, więc należy się spodziewać nowych dronów i nowego systemu komputerowego, mogą też po prostu ukraść GIS Art. Na dziś sytuacja Moskwy nie jest wesoła.
  • A propos doktryny wojskowej, słyszałem ostatnio o doktrynie wojskowej szympansów.

    Otóż bracia nasi mniejsi nigdy nie wszczynają wojny kinetycznej, jeżeli przewaga ich nie jest ośmiokrotna. Gdyż szympans walczący o życie to potwór, kilkakrotnie silniejszy od człowieka. W warunkach przewagi robi się tak, że czterech łapie jednego za kończyny, a reszta go targa po innych organach. Kończyny można też wyłamać albo wykręcić.

    Na 50 udokumentowanych starć nigdy nie zdarzyło się, aby atakujący mieli obrażenia poważniejsze niż otarcia naskórka.
  • Szympansowie Ruskami małpiego świata
  • edytowano May 2022
    Na Lwów ostatnio spadły rakiety wystrzelone z okrętu podwodnego - a już kilka tygodni temu pojawiały się informacje o rakietach wystrzeliwanych na miasta z okrętów z Morza Czarnego. To znaczy że ruskim kończą się rakiety, nie strzela się drogimi, kierowanymi i mniej skutecznymi (mniejszy ładunek wybuchowy) przeciwokrętowymi do miasta, na miasto wystarczy rakieta niekierowana jak V1 czy V2. Na przeprawie przez rzekę kilka dni temu dzięki precyzyjnej artylerii ruscy stracili 2 bataliony zmechanizowane i ok. 500 żołnierzy. Ja się nie dziwię że Zachód zaczyna się bać perspektywy wygranej Ukrainy - jak Ukraińcom przyjdzie do głowy rozdać broń będą mieli milion obstrzelanych żołnierzy i natowski złom z całego świata. I mogą zacząć zadawać niewygodne pytania.
  • A po co strzelać do miast?
  • Przemko napisal(a):
    Na Lwów ostatnio spadły rakiety wystrzelone z okrętu podwodnego - a już kilka tygodni temu pojawiały się informacje o rakietach wystrzeliwanych na miasta z okrętów z Morza Czarnego. To znaczy że ruskim kończą się rakiety, nie strzela się drogimi, kierowanymi i mniej skutecznymi (mniejszy ładunek wybuchowy) przeciwokrętowymi do miasta, na miasto wystarczy rakieta niekierowana jak V1 czy V2. Na przeprawie przez rzekę kilka dni temu dzięki precyzyjnej artylerii ruscy stracili 2 bataliony zmechanizowane i ok. 500 żołnierzy. Ja się nie dziwię że Zachód zaczyna się bać perspektywy wygranej Ukrainy - jak Ukraińcom przyjdzie do głowy rozdać broń będą mieli milion obstrzelanych żołnierzy i natowski złom z całego świata. I mogą zacząć zadawać niewygodne pytania.
    suszną linię ma nasza władza
    lepiej takich mieć za kolegów
    Orban chyba przelicytował
  • edytowano May 2022
    Czy przypadkiem.podstępni Węgrzyni nie okupują jakichś ziem odwiecznie ukraińskich?

    Po każdym dużym konflikcie ci miszczowie makiawelizmu&cynizmu notują ujemny wzrost terytorialny.
  • los napisal(a):
    Jedynym pisanym źródłem wiary jest Pismo. Koniec.
    Katechizm jeszcze.
    MarianoX napisal(a):
    Szympansowie Ruskami małpiego świata
    Ruscy szympansami raczej. Tylko głupszymi, bo w pewnym momencie uwierzyli że dadzą radę i bez tej przewagi. Albo myśleli że ją mają - co na jedno wychodzi.
    los napisal(a):
    A po co strzelać do miast?
    Terror. To też broń i nie warto jej nie doceniać.
    W tym wypadku nie jest ona skuteczna, ale kacapy się tym nie przejmują.

    Skoro potrafili 20 razy robić desant w jakimś miejscu, za każdym razem będąc rozwalanym przez ostrzał, i próbując ciągle od nowa w nadziei na..no właśnie na co? że się skończy przeciwnikom amunicja? - to nie oczekiwałbym że się przestaną przejmować czymś tak drobnym jak brak skuteczności.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.