Państwowa Komisja Wyborcza stwierdza, że:
1) w sprawie nr 1 większość głosujących (96,49%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
2) w sprawie nr 2 większość głosujących (94,61%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
3) w sprawie nr 3 większość głosujących (96,04%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
4) w sprawie nr 4 większość głosujących (96,79%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”).
Może lepiej jednak stwierdzić, ile w liczbach bezwzględnych oddało głos na "nie". W zależności od pytania to jest 10,6-10,8 mln. W wyborach oddało głos ok. 22 mln. Czyli zgodnie z intencją PiS głos oddało 48-49% głosujących.
@Szturmowiec.Rzplitej powiedział(a):
3. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdza, że:
1) w sprawie nr 1 większość głosujących (96,49%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
2) w sprawie nr 2 większość głosujących (94,61%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
3) w sprawie nr 3 większość głosujących (96,04%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
4) w sprawie nr 4 większość głosujących (96,79%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”).
I te liczby trzeba do znudzenia przypominać. A na odzywki, że referendum nieważne bo coś tam odpowiadać: "Wynik referendum to jest zdanie zdecydowanych Polaków. Reszta to byli ludzie, którzy widocznie w tej sprawie nie mieli żadnego zdania, więc jak można ich brać pod uwagę".
@los powiedział(a):
Pomoże mi ktoś w arytmetyce? Wiem, że dla mnie to kompromitujące. Ile osób odmówiło wzięcia karty?
W wyborach do Sejmu wydano 21 395 983 kart.
Do Senatu 21 380 756 kart.
W referendum wydano 12 139 611 kart.
Są jeszcze marginalne głosy korespondencyjne (11-12 tys.)
Teoretycznie można wziąć dowolny zestaw (tj. jedną, dwie lub trzy), co daje łącznie chyba 7 kombinacji, w szczególności taką, że bierze się referendalną, ale odmawia sejmowej i senackiej. W praktyce należy założyć, że takie przypadki były marginalne, więc przybliżoną liczbę ustalimy odejmując liczbę wydanych kart referendalnych od wydanych do sejmu:
21,4 mln - 12,1 mln = 9,3 mln.
Można powiedzieć, że protokoły referendalne z odmową odbioru karty to idealne listy proskrypcyjne😅👍już wiemy kto swój, kto nieswój... Jeszcze się kiedyś przydadzą, wierzę w to głęboko.
W Czecho Słowacji w roku 1945 i 1948 sięgnie to do spisu powszechnego bodaj z 1937 czy 1938.
W wyniku czego wszyscy żydzi, którzy przeżyli ll wojnę światową, a podali język niemiecki, mieli przesrane.
Obóz deportacja i te pe.
Opowiadał mi o tem żyd z Rumunii, który później działał na ich rzecz
Jak ustalił portal Niezalezna.pl, waga zarzutów zawarta w protestach – potwierdzona w niedzielę 15 października przez Państwową Komisję Wyborczą – powoduje, że bardzo prawdopodobny jest scenariusz o unieważnieniu referendum przez Sąd Najwyższy.
Prawie dwa tysiące złożonych skarg.
Sąd Najwyższy ma ustawowy czas do pt. 15.XII. na wydanie wyroku.
Komentarz
1) w sprawie nr 1 większość głosujących (96,49%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
2) w sprawie nr 2 większość głosujących (94,61%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
3) w sprawie nr 3 większość głosujących (96,04%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”);
4) w sprawie nr 4 większość głosujących (96,79%) udzieliła negatywnej odpowiedzi
(„NIE”).
https://referendum.gov.pl/referendum2023/statics/PKW_AKTUALNOSCI/uploaded_files/1697584736_obwieszczenie-referendum.pdf
a ile procent głosowało?
Może lepiej jednak stwierdzić, ile w liczbach bezwzględnych oddało głos na "nie". W zależności od pytania to jest 10,6-10,8 mln. W wyborach oddało głos ok. 22 mln. Czyli zgodnie z intencją PiS głos oddało 48-49% głosujących.
I te liczby trzeba do znudzenia przypominać. A na odzywki, że referendum nieważne bo coś tam odpowiadać: "Wynik referendum to jest zdanie zdecydowanych Polaków. Reszta to byli ludzie, którzy widocznie w tej sprawie nie mieli żadnego zdania, więc jak można ich brać pod uwagę".
29.532.595 osób uprawnionych
12.082.588 ważnych odpowiedzi
frekwencja: 40,91 %
(do 50 % + 1 potrzeba 14.766.298 ważnych kart)
Pomoże mi ktoś w arytmetyce? Wiem, że dla mnie to kompromitujące. Ile osób odmówiło wzięcia karty?
są jeszcze głosy nieważne
W wyborach do Sejmu wydano 21 395 983 kart.
Do Senatu 21 380 756 kart.
W referendum wydano 12 139 611 kart.
Są jeszcze marginalne głosy korespondencyjne (11-12 tys.)
Teoretycznie można wziąć dowolny zestaw (tj. jedną, dwie lub trzy), co daje łącznie chyba 7 kombinacji, w szczególności taką, że bierze się referendalną, ale odmawia sejmowej i senackiej. W praktyce należy założyć, że takie przypadki były marginalne, więc przybliżoną liczbę ustalimy odejmując liczbę wydanych kart referendalnych od wydanych do sejmu:
21,4 mln - 12,1 mln = 9,3 mln.
Thx
Można powiedzieć, że protokoły referendalne z odmową odbioru karty to idealne listy proskrypcyjne😅👍już wiemy kto swój, kto nieswój... Jeszcze się kiedyś przydadzą, wierzę w to głęboko.
Obawiam się że nie nam.
W Czecho Słowacji w roku 1945 i 1948 sięgnie to do spisu powszechnego bodaj z 1937 czy 1938.
W wyniku czego wszyscy żydzi, którzy przeżyli ll wojnę światową, a podali język niemiecki, mieli przesrane.
Obóz deportacja i te pe.
Opowiadał mi o tem żyd z Rumunii, który później działał na ich rzecz
Taa jest. Należało wrzucić kartę 4xnie po czym strzelić se harakiri, byle nas nie dopadli.
wt. 21.11.2023
Prawie dwa tysiące złożonych skarg.
Sąd Najwyższy ma ustawowy czas do pt. 15.XII. na wydanie wyroku.
I wtedy co? Jeszcze raz?