@trep powiedział(a):
Świat, który pamiętamy odchodzi do lamusa.
A nie jest to ksero pogoń za upływającym czasu?
Niekoniecznie. Kiedy byłam dzierlatką, czyli 20-25 lat temu, tatuaże już były dość popularne. Nie tak jak teraz, że wiele osób wygląda jak brudnopisy, ale były.
Sugerujesz, że te wydziarane za młodu się ... dojrzały?
Dziaranie się nie kończy! Tak jak uszy - "rosną" całe życie!
Za moich czasów tatuaże robili sobie tylko marynarze i więźniowie. A ze okręty rzadko cumowały na Woli w Warszawie, w mych kręgach towarzyskich nie cieszyły się one prestiżem. I tak mi zostało.
Poproszę nie zaklinać rzeczywistości, rozumiem, że na lewicę, KO i 3D zagłosowali w większości mężczyźni poprzebierani za kobiety.
Dwupunktowa przewaga to jest zaklinanie rzeczywistości.
Na czarne protesty szły całe rodziny lub kobiety ze swoimi mężczyznami.
(A jeśli była sama baba, to chłop akurat miał mycie podłogi w grafiku.)
Bardzo licznym singielkom na tych marszach to na pewno ojcowie i bracia kazali iść...ja rozumiem myślenie życzeniowe i wyparcie, no ale bez przesady.
Ja ten marsz widziałem z bliska, bo akurat przypadkiem byłem w Gdyni w tym czasie, gdy się przez to miasto przytaczał i widziałem jaki był skład osobowy - dominowały młode kobiety
@trep powiedział(a):
Jeśli pytanie dotyczy PiS to: brak czarnych na ulicach, 500+, rewaloryzację na 800+, 300+, bon turystyczny, obniżka PIT, zwiększenie kwoty wolnej, likwidacja PIT dla młodych kobiet, tarcza antykowichowa; laptoki dla dzieci tych kobiet; obniżka VAT na żywnoś i inne artykuły i wiele innych, nowe drogi, erecepty, mobywatel, traktowanie w urzędzie jak człowieka a nie jak bydlę. Mao?
A tu wiadomoś z pierwszej ręki. Do piątku ciągłe gadanie jakie te PiS złe a dziś:
Słyszałeś ze 13 i 14 chcą zabrać? Masakra nie...
Odpowiedz była oczywiście: No przecież no to właśnie zagłosowałeś/aś, więc na pewno ci się podoba, bo przecież nie jesteś idiotą/ką, żeby głosować sobie na złość.
Dawno mię tu nie było, to się wypowiem. Końserwtyści nie mają dla większości kobiet żadnej propozycji. Świat gna, postęp prześciga postęp, kobiety doskonale włączyły się w ten trend. Dopóki nie nastąpi korekta (tak, korekta, trend trwa od 500 lat), kobiety, mężczyźni, wszyscy nie odwrócą się od tego postępactawa. I tak w Ojczyźnie naszej jesteśmy szczęśliwie opóźnieni, więc gdy korekta nastąpi, będziemy level wyżej.
@los powiedział(a):
Za moich czasów tatuaże robili sobie tylko marynarze i więźniowie. A ze okręty rzadko cumowały na Woli w Warszawie, w mych kręgach towarzyskich nie cieszyły się one prestiżem. I tak mi zostało.
Mój śp. Dziadek tatuował świnie, krowy i konie więc mnie się tatuaże jedynie z tym kojarzą. Choć tatuaż był dyskretny, bo w środku ucha.
Poproszę nie zaklinać rzeczywistości, rozumiem, że na lewicę, KO i 3D zagłosowali w większości mężczyźni poprzebierani za kobiety.
Ja wiem, że Kolega woli anegdoty od cyfr, ale gdzie tu zaklinanie? Faktem jest, że z głosujących więcej kobiet niż mężczyzn poparło PiS.
Cyfry o wyższym poparciu ugrupowań lewicowych przez kobiety podałem wyraźnie na samym na samym początku. To póki co ty ograniczasz się do jakiś insynuacji.
@MarianoX powiedział(a):
Bardzo licznym singielkom na tych marszach to na pewno ojcowie i bracia kazali iść...ja rozumiem myślenie życzeniowe i wyparcie, no ale bez przesady.
Ja ten marsz widziałem z bliska, bo akurat przypadkiem byłem w Gdyni w tym czasie, gdy się przez to miasto przytaczał i widziałem jaki był skład osobowy - dominowały młode kobiety
Nie: kazali, tylko: byli razem myślami & sercem.
Także za jednym jechałem (nie było jak wyprzedzić), a potem fotki na FB oglądałem.
Ich (czarno-dziewczyn) chłopaki są z nimi, sami są czarni.
@MarianoX powiedział(a):
Bardzo licznym singielkom na tych marszach to na pewno ojcowie i bracia kazali iść...ja rozumiem myślenie życzeniowe i wyparcie, no ale bez przesady.
Ja ten marsz widziałem z bliska, bo akurat przypadkiem byłem w Gdyni w tym czasie, gdy się przez to miasto przytaczał i widziałem jaki był skład osobowy - dominowały młode kobiety
Nie: kazali, tylko: byli razem myślami & sercem.
Także za jednym jechałem (nie było jak wyprzedzić), a potem fotki na FB oglądałem.
Ich (czarno-dziewczyn) chłopaki są z nimi, sami są czarni.
A ich matki, siostry koleżanki to w tym czasie - mam rozumieć - krzyżem w kościele lezą?
Nie możemy mieć pewności, że mają owych chłopaków i że ojcowie, bracia itp. wspierają ich wybory ideologiczne.
Jest wiele przypadków, gdy dzieci wierzących rodziców schodzą na "ścieżkę lewej ręki".
@Pani_Łyżeczka powiedział(a):
Jakie polska prawica miała propozycje dla kobiet?
Rozwój państwa i dobrobyt, wystarczająco dużo. Druga strona wystarczy, że miała aborcje na życzenie i to skusiło kobiety do głosowania.
Po wyroku TK słyszałem wypedzi stałych elektorek PiS, praktykujących katoliczek, że "o takich rzeczach to jednak kobiety powinny >decydować<". Nieodosobnione.
@los powiedział(a):
Za moich czasów tatuaże robili sobie tylko marynarze i więźniowie. A ze okręty rzadko cumowały na Woli w Warszawie, w mych kręgach towarzyskich nie cieszyły się one prestiżem. I tak mi zostało.
Mój śp. Dziadek tatuował świnie, krowy i konie więc mnie się tatuaże jedynie z tym kojarzą. Choć tatuaż był dyskretny, bo w środku ucha.
Ciekawe... Znałem jedną taką wytatuowaną świnię, Lydię, ale ona miała raczej niedyskretne tatuaże:
Poproszę nie zaklinać rzeczywistości, rozumiem, że na lewicę, KO i 3D zagłosowali w większości mężczyźni poprzebierani za kobiety.
Ja wiem, że Kolega woli anegdoty od cyfr, ale gdzie tu zaklinanie? Faktem jest, że z głosujących więcej kobiet niż mężczyzn poparło PiS.
Cyfry o wyższym poparciu ugrupowań lewicowych przez kobiety podałem wyraźnie na samym na samym początku. To póki co ty ograniczasz się do jakiś insynuacji.
Bo są złe kobiety i dobre kobiety. A Kolega trochę przesadnie koncentruje się na pierwszych. Anegdotycznie powiem, że mnie chyba żadna kobieta nigdy wielkiej krzywdy nie zrobiła, nawet nauczycielki w szkole. Jakieś tam drobne nieporozumienia. Może Kolega miał pecha?
Oczywiście to ja mogłem mieć szczęście, ale myślę, że chyba też jednak nieźle dobieram sobie towarzystwo. Nawet jako byt internetowy nie piszę na pierwszym lepszym forum czy innym fejsbuku
Proszę sprawdzić, kiedy się tu zarejestrowałem i jak długo się przyglądałem, zanim zdecydowałem się na coś więcej. Z kobietami zawsze postępowałem podobnie.
Komentarz
Dziaranie się nie kończy! Tak jak uszy - "rosną" całe życie!
Dziwny watek skoro PiS poparło:
36 procent kobiet
34 procent mężczyzn
Za moich czasów tatuaże robili sobie tylko marynarze i więźniowie. A ze okręty rzadko cumowały na Woli w Warszawie, w mych kręgach towarzyskich nie cieszyły się one prestiżem. I tak mi zostało.
Fik! Dwa punkty procentowe i już że matriarchat pogonił patriarchat!
Poproszę nie zaklinać rzeczywistości, rozumiem, że na lewicę, KO i 3D zagłosowali w większości mężczyźni poprzebierani za kobiety.
A kto ich tam wie za co poprzebierani.
Dwupunktowa przewaga to jest zaklinanie rzeczywistości.
Na czarne protesty szły całe rodziny lub kobiety ze swoimi mężczyznami.
(A jeśli była sama baba, to chłop akurat miał mycie podłogi w grafiku.)
Bardzo licznym singielkom na tych marszach to na pewno ojcowie i bracia kazali iść...ja rozumiem myślenie życzeniowe i wyparcie, no ale bez przesady.
Ja ten marsz widziałem z bliska, bo akurat przypadkiem byłem w Gdyni w tym czasie, gdy się przez to miasto przytaczał i widziałem jaki był skład osobowy - dominowały młode kobiety
Koła Gospodyń Wiejskich. A dla miastowych? Sporo nowych muzeów, ale nie jestem pewna, czy to dla nich atrakcja.
Rozwój państwa i dobrobyt, wystarczająco dużo. Druga strona wystarczy, że miała aborcje na życzenie i to skusiło kobiety do głosowania.
Bezpieczeństwo. Kobieta im starsza tym bardziej tego szuka. Dlatego starsze kobiety zapewniły wynik PiS.
Dajcie spokój. Mózg podobno ma płeć. Ale bezmózg już nie.
Odpowiedz była oczywiście: No przecież no to właśnie zagłosowałeś/aś, więc na pewno ci się podoba, bo przecież nie jesteś idiotą/ką, żeby głosować sobie na złość.
I teraz jest właśnie pora na propagandę oddolną i "szeptaną". Bo kto wie czy kolejne wybory nie będą niedługo.
Czyli stanowcze: A czego się panie boją skoro panie SAME na to głosowały? Może trzeba było inaczej wybierać.....
Tylko dla kobiet to było obniżenie wieku emerytalnego o 7 lat. I zakaz mordowania nienarodzonych z pewnymi wadami.
Dawno mię tu nie było, to się wypowiem. Końserwtyści nie mają dla większości kobiet żadnej propozycji. Świat gna, postęp prześciga postęp, kobiety doskonale włączyły się w ten trend. Dopóki nie nastąpi korekta (tak, korekta, trend trwa od 500 lat), kobiety, mężczyźni, wszyscy nie odwrócą się od tego postępactawa. I tak w Ojczyźnie naszej jesteśmy szczęśliwie opóźnieni, więc gdy korekta nastąpi, będziemy level wyżej.
Kaczyński je zmusił przecież.
Oferta, oferta. Ja swego głosu nie wystawiałam na sprzedaż. Nie jestem kobietą?
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Właśnie, oferta dobrobytu nie zadziałała bo niektórym choćby dupę miodem smarować to się na dobrej ofercie nie pozna.
No nie wiem, może za mało disco polo było w TVP. Schodziliby się ludzie przed telewizor posłuchać to by może jednym okiem też jakiś pasek przeczytali.
Kurski przeproś za brata! To akurat wyjątkowo do Kurskiego z Czerskiej.
Mój śp. Dziadek tatuował świnie, krowy i konie więc mnie się tatuaże jedynie z tym kojarzą. Choć tatuaż był dyskretny, bo w środku ucha.
oria
Ja wiem, że Kolega woli anegdoty od cyfr, ale gdzie tu zaklinanie? Faktem jest, że z głosujących więcej kobiet niż mężczyzn poparło PiS.
Cyfry o wyższym poparciu ugrupowań lewicowych przez kobiety podałem wyraźnie na samym na samym początku. To póki co ty ograniczasz się do jakiś insynuacji.
Nie: kazali, tylko: byli razem myślami & sercem.
Także za jednym jechałem (nie było jak wyprzedzić), a potem fotki na FB oglądałem.
Ich (czarno-dziewczyn) chłopaki są z nimi, sami są czarni.
A ich matki, siostry koleżanki to w tym czasie - mam rozumieć - krzyżem w kościele lezą?
Nie możemy mieć pewności, że mają owych chłopaków i że ojcowie, bracia itp. wspierają ich wybory ideologiczne.
Jest wiele przypadków, gdy dzieci wierzących rodziców schodzą na "ścieżkę lewej ręki".
Po wyroku TK słyszałem wypedzi stałych elektorek PiS, praktykujących katoliczek, że "o takich rzeczach to jednak kobiety powinny >decydować<". Nieodosobnione.
Ciekawe... Znałem jedną taką wytatuowaną świnię, Lydię, ale ona miała raczej niedyskretne tatuaże:
Bo są złe kobiety i dobre kobiety. A Kolega trochę przesadnie koncentruje się na pierwszych. Anegdotycznie powiem, że mnie chyba żadna kobieta nigdy wielkiej krzywdy nie zrobiła, nawet nauczycielki w szkole. Jakieś tam drobne nieporozumienia. Może Kolega miał pecha?
Oczywiście to ja mogłem mieć szczęście, ale myślę, że chyba też jednak nieźle dobieram sobie towarzystwo. Nawet jako byt internetowy nie piszę na pierwszym lepszym forum czy innym fejsbuku
Proszę sprawdzić, kiedy się tu zarejestrowałem i jak długo się przyglądałem, zanim zdecydowałem się na coś więcej. Z kobietami zawsze postępowałem podobnie.
Rozumiem więc, że zanim podejmiesz próbę nawiązania kontaktu z kobietą, najpierw przez kilka lat ją obserwujesz?