@robert.gorgon powiedział(a):
Choć trudno się skupić spróbuje powrócić do treści związanych z tytułem wątku.
7% niezdecydowanych, na tą chwilę, decyduje o wyniku wyborów. Ciekawe123.
To jest zaledwie jeden sondaż, dlatego - starałem sie wybrać taki, który nie wygląda na sprzyjający Nawrockiemu, żeby przyjrzeć sie własnie tej grupie. To tylko podejrzenia, ale wygląda na to, że to będą niezdecydowani tylko w pierwszej turze i po naszej stronie jest ich więcej.
Takie wyniki oznaczają, że aparat PiS musi zaktywizować zwolenników partii, a Nawrocki odszukać drogę do 'zgubionego elektoratu', bo te 10,5 mln Andrzeja Dudy powinno dać wygraną w tych wyborach.
Może w tych 7% tkwi ów elektorat?
Postulaty Nawrockiego, no tak to my dzietności nie zwiększymy.
✅0% PIT dla rodzin z dwójką lub więcej dzieci,
✅nowe i proste ustawy podatkowe,
✅ochrona finansów publicznych,
✅konstytucyjna gwarancja dziedziczenia bez podatku.
Takie wyniki oznaczają, że aparat PiS musi zaktywizować zwolenników partii, a Nawrocki odszukać drogę do 'zgubionego elektoratu', bo te 10,5 mln Andrzeja Dudy powinno dać wygraną w tych wyborach.
Może w tych 7% tkwi ów elektorat?
Współczesne społeczeństwo zwalcza macierzyństwo. To matkom trzeba pomagać systemowo; ojcowie poradzą sobie.
Pytanie nie było zaczepne.
Ale.
Skoro mówimy o upadku roli ojca, i w ogóle mężczyzn - co przejawia się np jako brak odpowiedzialności za dziecko (plaga samotnych matek, rozwodów) to czy taka zachęta (np 0,5 r mniej w dół wieku emerytalnego) nie byłaby jakąś próbą szerokiej naprawy rodzicielstwa jako takiego?
Współczesne społeczeństwo zwalcza macierzyństwo. To matkom trzeba pomagać systemowo; ojcowie poradzą sobie.
Pytanie nie było zaczepne.
Ale.
Skoro mówimy o upadku roli ojca, i w ogóle mężczyzn - co przejawia się np jako brak odpowiedzialności za dziecko (plaga samotnych matek, rozwodów) to czy taka zachęta (np 0,5 r mniej w dół wieku emerytalnego) nie byłaby jakąś próbą szerokiej naprawy rodzicielstwa jako takiego?
No to krakoskim targiem - ulgi jakie by nie były dublują się gdy rodzice są w małżeństwie.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
@Mania powiedział(a):
You know what?
Wczoraj uwierzyłam, że wygramy.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
@Mania powiedział(a):
You know what?
Wczoraj uwierzyłam, że wygramy.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Ale ale. Żyjesz w bańce. Jesteś doinformowana odnośnie samej kandydatury Nawrockiego, jak i jego kampanii.
Ja żyję jak większość, zdecydowana, społeczeństwa. Nie śledzę, coś do mnie dojdzie, coś nie. Odbieram rytm, odczuwam zapachy, jak reszta. No i ? Nawrocki jest odległy. Gdzieś tam coś robi, coś mówi. Ogólnie trochę irytuje ostrym tonem. Wczoraj widziałem na jego plakacie napis - alfons. Coś mi przemknęło, że w jakimś apartamencie sam siedział. Znaczy kurwiarz ? Domysły, obrazy zostają.
Właściwie to kluczowy będzie finisz kampanii, tak mi się wydaję, a może i to co będzie przed drugą turą.
@Mania powiedział(a):
You know what?
Wczoraj uwierzyłam, że wygramy.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Wysiłek i praca - to się opłaca.
i to plus, a nie minus, jak napisała Mania. Znaczy się może być plusem, przy założeniu, że odpowiednio wykona się tę harówę, że będzie się chciało i umiało. Bo do tej pory kampania Nawrockiego szła tak sobie, oględnie mówiąc
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Ale ale. Żyjesz w bańce. Jesteś doinformowana odnośnie samej kandydatury Nawrockiego, jak i jego kampanii.
Ja żyję jak większość, zdecydowana, społeczeństwa. Nie śledzę, coś do mnie dojdzie, coś nie. Odbieram rytm, odczuwam zapachy, jak reszta. No i ? Nawrocki jest odległy. Gdzieś tam coś robi, coś mówi. Ogólnie trochę irytuje ostrym tonem. Wczoraj widziałem na jego plakacie napis - alfons. Coś mi przemknęło, że w jakimś apartamencie sam siedział. Znaczy kurwiarz ? Domysły, obrazy zostają.
Właściwie to kluczowy będzie finisz kampanii, tak mi się wydaję, a może i to co będzie przed drugą turą.
Duda, 10 lat temu też coś tam mówił, coś tam robił, nikt go nie znał, a w telewizji mówili, że wygra Komorowski.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Ale ale. Żyjesz w bańce. Jesteś doinformowana odnośnie samej kandydatury Nawrockiego, jak i jego kampanii.
Ja żyję jak większość, zdecydowana, społeczeństwa. Nie śledzę, coś do mnie dojdzie, coś nie. Odbieram rytm, odczuwam zapachy, jak reszta. No i ? Nawrocki jest odległy. Gdzieś tam coś robi, coś mówi. Ogólnie trochę irytuje ostrym tonem. Wczoraj widziałem na jego plakacie napis - alfons. Coś mi przemknęło, że w jakimś apartamencie sam siedział. Znaczy kurwiarz ? Domysły, obrazy zostają.
Właściwie to kluczowy będzie finisz kampanii, tak mi się wydaję, a może i to co będzie przed drugą turą.
Ostry ton jest atutem. W Polsce zderzają się płyty tektoniczne i raz w tygodniu dochodzi do trzęsienia ziemi. To nie czas ciepłej wody z kranu.
Duda, 10 lat temu też coś tam mówił, coś tam robił, nikt go nie znał, a w telewizji mówili, że wygra Komorowski.
No tak. Ale zostawmy analogię. Piszę jakie teraz dochodzą sygnały odnośnie Nawrockiego do szarego człowieka. Takie se. Trzaskowski - inteligentny, przystojny, rozważny. Ale pajacuje w kampanii, wydaje się być niekonsekwentny, ale to tak przecież trzeba ... Przekaz ogólny ma Trzaskowski lepszy. Ja wiem, że dla osób tutejszych wydaje się być już skompromitowany, ale tak nie jest. Ludzie naprawdę polityką się nie interesują. Dochodzi do nich to co dochodzi.
Ale oczywiście, Nawrocki może wygrać, pewnie. Natomiast póki co, idzie jakoś. Tak mi się wydaje.
Duda, 10 lat temu też coś tam mówił, coś tam robił, nikt go nie znał, a w telewizji mówili, że wygra Komorowski.
No tak. Ale zostawmy analogię. Piszę jakie teraz dochodzą sygnały odnośnie Nawrockiego do szarego człowieka. Takie se. Trzaskowski - inteligentny, przystojny, rozważny. Ale pajacuje w kampanii, wydaje się być niekonsekwentny, ale to tak przecież trzeba ... Przekaz ogólny ma Trzaskowski lepszy. Ja wiem, że dla osób tutejszych wydaje się być już skompromitowany, ale tak nie jest. Ludzie naprawdę polityką się nie interesują. Dochodzi do nich to co dochodzi.
Ale oczywiście, Nawrocki może wygrać, pewnie. Natomiast póki co, idzie jakoś. Tak mi się wydaje.
Wklejałem że z badań wychodzi, że kobiety kochają Trzaskowskiego, to może zaważyć o wyborach.
Komentarz
Ziemkiewicz popar Nawrockiego na konwencji
Takie wyniki oznaczają, że aparat PiS musi zaktywizować zwolenników partii, a Nawrocki odszukać drogę do 'zgubionego elektoratu', bo te 10,5 mln Andrzeja Dudy powinno dać wygraną w tych wyborach.
Może w tych 7% tkwi ów elektorat?
Postulaty Nawrockiego, no tak to my dzietności nie zwiększymy.
✅0% PIT dla rodzin z dwójką lub więcej dzieci,
✅nowe i proste ustawy podatkowe,
✅ochrona finansów publicznych,
✅konstytucyjna gwarancja dziedziczenia bez podatku.
??
/../
Aparat PiS ma wytrombione na Nawrockiego.
Ulgi od trójki powinny się zaczynać.
Nikt nie podnosi pomysłu z obniżeniem wieku emerytalnego dla matek - np. 2 lata w dół za 1 dziecko.
a dla ojca?
Ojcu nie należy się.
Współczesne społeczeństwo zwalcza macierzyństwo. To matkom trzeba pomagać systemowo; ojcowie poradzą sobie.
Chyba matka jest wąskim gardłem, bo musi przez parę lat wybrać miedzy pracą a dzieckiem, stąd tu trzeba kierować premie.
No przy trójce to jest realnie nawet dekada w domu.
Pytanie nie było zaczepne.
Ale.
Skoro mówimy o upadku roli ojca, i w ogóle mężczyzn - co przejawia się np jako brak odpowiedzialności za dziecko (plaga samotnych matek, rozwodów) to czy taka zachęta (np 0,5 r mniej w dół wieku emerytalnego) nie byłaby jakąś próbą szerokiej naprawy rodzicielstwa jako takiego?
No to krakoskim targiem - ulgi jakie by nie były dublują się gdy rodzice są w małżeństwie.
To źle?
Zgadza się. U nas było 11 lat.
A Warząchiew zbeształ go za to na X. Bo "publicyście nie przystoją takie polityczne deklaracje".
Miłosz Lodowski przez 2 godziny opowiada o wczorajszej konwencji Nawrockiego i o marketingu politycznym ogólnie, poleca się, bardzo ciekawe.
I konferencja programowa Nawrockiego.
Oczywiście wcześniejsza emerytura dla matek ma sens tylko przy zrównaniu wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
plakat Fundacji Kórnica mnie się przypomniał
inaczej Eko Okna
You know what?
Wczoraj uwierzyłam, że wygramy.
Jedyny minus, to to, że do 18 V daleko i trzeba dalej jechać z tym koksem, tzn utrzymać świetną formę przez kandydata i równie atrakcyjne konferencje, a to nie łatwe, bo jak mówi Ajsu - jest to wyczerpująca harówa. No, ale dadzą radę, bo przeciwnik jest podróbką.
Wysiłek i praca - to się opłaca.
Wpłaciłem 2k. Niech się darzy.
Ale ale. Żyjesz w bańce. Jesteś doinformowana odnośnie samej kandydatury Nawrockiego, jak i jego kampanii.
Ja żyję jak większość, zdecydowana, społeczeństwa. Nie śledzę, coś do mnie dojdzie, coś nie. Odbieram rytm, odczuwam zapachy, jak reszta. No i ? Nawrocki jest odległy. Gdzieś tam coś robi, coś mówi. Ogólnie trochę irytuje ostrym tonem. Wczoraj widziałem na jego plakacie napis - alfons. Coś mi przemknęło, że w jakimś apartamencie sam siedział. Znaczy kurwiarz ? Domysły, obrazy zostają.
Właściwie to kluczowy będzie finisz kampanii, tak mi się wydaję, a może i to co będzie przed drugą turą.
i to plus, a nie minus, jak napisała Mania. Znaczy się może być plusem, przy założeniu, że odpowiednio wykona się tę harówę, że będzie się chciało i umiało. Bo do tej pory kampania Nawrockiego szła tak sobie, oględnie mówiąc
Duda, 10 lat temu też coś tam mówił, coś tam robił, nikt go nie znał, a w telewizji mówili, że wygra Komorowski.
Ostry ton jest atutem. W Polsce zderzają się płyty tektoniczne i raz w tygodniu dochodzi do trzęsienia ziemi. To nie czas ciepłej wody z kranu.
No tak. Ale zostawmy analogię. Piszę jakie teraz dochodzą sygnały odnośnie Nawrockiego do szarego człowieka. Takie se. Trzaskowski - inteligentny, przystojny, rozważny. Ale pajacuje w kampanii, wydaje się być niekonsekwentny, ale to tak przecież trzeba ... Przekaz ogólny ma Trzaskowski lepszy. Ja wiem, że dla osób tutejszych wydaje się być już skompromitowany, ale tak nie jest. Ludzie naprawdę polityką się nie interesują. Dochodzi do nich to co dochodzi.
Ale oczywiście, Nawrocki może wygrać, pewnie. Natomiast póki co, idzie jakoś. Tak mi się wydaje.
Nawrocki ma w sobie coś niepokojącego.
Wklejałem że z badań wychodzi, że kobiety kochają Trzaskowskiego, to może zaważyć o wyborach.
??
U mojej mamy, staruszki z lekką demencją, wzbudza zaufanie.