Gerwazy Kukiz zjada Korwina, yak wcześniey Pailkot Korwina tyle, że teraz Korwin yednak zbierze swoyą pulę (to by chyba potwierdzało tezy Matki Kurki --- tym bardziey, że razem wystepują w mediach i się wdzięczą do siebie miast walczyć o elektorat, Korwin uwiarygodnia "pana Kukiza", namaszczayąc yako tego antysystemowego , z którym razem po wyborach coś tam coś tam ...
Ja sze zastanawiam, czy nie jest to rola Mikkiego - utrzymywać kontrolę nad antystemowym elektoratem i w chwilach próby przekazywać go komuś bardziej odpowiedzialnemu jak Palikot lub Cookies. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Pytanie za 100 punktów brzmi następująco: co kol. pkukiz zrobi po wyborach? Zakładając, że w pierwszej turze osiągnie dobry wynik, czy zwiąże się z jakąś istniejącą formacją polityczną, czy też założy własną? "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Spoko, jest odpowiedzialny. Generałowie SB nie dopuszczaliby byle kogo do konfidencji. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
ombretta Pytanie za 100 punktów brzmi następująco: co kol. pkukiz zrobi po wyborach? Zakładając, że w pierwszej turze osiągnie dobry wynik, czy zwiąże się z jakąś istniejącą formacją polityczną, czy też założy własną?
Ciekwe123 Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Jezeli jest to punkt zwrotny i rusza akcja ratunkowa, a mimo to PiS nie nokautuje rywali, to prawda jest taka, ze bez jakiejś "transformacji" czyli zbudowania na bazie organizacji i zasobow matetialnych PiS nowej formacji z innym niz JK "frontmanem" Układ znowu się uratuje. Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
To nie PiS jest problemem a z całą pewnością nie JK. Już to wiele razy napisałem - problemem nie jest PiS ale wszystko poza nim. W iskier krzesaniu żywem materiał to rzecz główna. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
extraneus Jezeli jest to punkt zwrotny i rusza akcja ratunkowa, a mimo to PiS nie nokautuje rywali, to prawda jest taka, ze bez jakiejś "transformacji" czyli zbudowania na bazie organizacji i zasobow matetialnych PiS nowej formacji z innym niz JK "frontmanem" Układ znowu się uratuje.
Kolego, jest materia nieco mazista i niezbyt ładnie woniejąca. Grzebiesz w tym i nagle... znajdujesz diament. Ale marny ten diament, szlif nie taki, karatów za mało i pewne skazę jakąś ma. Odrzucasz go, przeciez jak dalej pogrzebać, to znajdzie się dowolną ilość diamentów. To była wizualizacja twego pomysłu. Dzisiejsi Polacy są tak niskiej jakości, że w innych czasach byliby masowo kastrowani a na czołach wypalano by im niewolnicze znaki, bo starczyłby mały tatatarski czambulik by całkiem tę hałastrę podbić. Kaczyński natomiast sprawia wrażenie człowieka z zupełnie innej epoki. Trzeba być naprawdę bardzo mało rozumnym, by odrzucić to co najlepsze. The author has edited this post (w 04.05.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Owszem. Problem jednak jest w tym, że parę diamentów wykopanych z tej kupy kupy to jednak za mało, by nastąpiły pozytywne zmiany. Znacznie większy problem w tym, że nie ma na dziś żadnej alternatywy. Znaczy, jeśli na bazie PiS zbudujemy jakiś inny twór bez "obciążenia" Kaczorem i Antuanem (bo to jak rozumiem, zdaniem krytyków, są dwie osoby szczególnie obciążające tę formację) to nie widzę jakiejkolwiek konstelacji dającej nadzieję na lepszy wynik wyborczy. Zresztą od pewnego czasu wiadomo, że wynik wyborczy nie zależy wyłącznie od woli głosujących. Krytycy Kaczora mówią - zastąpcie Jarka kimś fajnym, a wyniki poszybują. Ale kto miałby być tym Kimś Fajnym? Kiedyś przynajmniej był to Zizou, no ale dziś dobrze już wiadomo, jak to by się skończyło (ostrzygałem zanim to jeszcze było modne, hue hue). "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Fajny to bogaty i zepsuty, wyzwolony z tradycyjnej moralnosci. Bo to ludziom imponuje. I musi zarabia i kupowac i byc trendy. Bo ludzie sa zniewoleni a wybor w sklepie to jedyny wybor jaki maja. Tu po tygodniu ucisku odreagowywuja zniewolenie i to jest jedyna dozwolona forma. A PiS co? Stary kawaler, starmodona broda i palajace oczy, ojciec Rydzyk, akademie ku czci. Srsl, you guys. I bedziemy walczyc za to do ostatniej kropli cieplej wody z kranu! Dobra nasza - byle tylko nie myslec! EDIT: zyjemy w czasach zawoalowanego satanizmu, chciwosc, egoizm, rozpusta, pozadliwosc - to powoduje i rzadzi ludzmi. Do tego dochodzi cynizm, apatia, zniechecenie. Tradycyjnie zwiazane z satanizmem. Nie daje mi spokoju, ze Kosciol sam sie do tego przyczynil a nawet patrzy na to z pewna rezygnacja. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZK/obecni17_satanizm.html# Krzyż przeklnę, Chrystusa godło, gdy męką naród uwiodło. Dla mnie żywota Prawo!! EDIT2: 1. Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości; 2. Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!; 3. Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie; 4. Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników; 5. Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!; 6. Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!; 7. Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego „boskiego — duchowego i intelektualnego rozwoju” stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!; 8. Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!; 9. Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez te wszystkie lata dawał mu zajęcie!” Otoz, w pracy masz byc efektywny, bo inaczej zostaniesz zwolniony. Bedziesz efektywny jak bedziesz zadowolony, zeby byc zadowolonym musisz oddawac sie przyjemnosciom tego swiata, poklonic sie przed panem tego swiata. Ot i cala tajemnica. A kto i co kontroluje ekonimie i rynek? Enough. Or Too Much. The author has edited this post (w 04.05.2015) Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
Ja nie należę do żadnych "krytyków" Jarosława Kaczyńskiego. Obawiam się po prostu, że nas zaraz obejdą w jakiś mega ordynarny sposób, choćby rozkręcając już zapodaną narrację "koniec rządów POPiSu" (sic!) Nie mamy żadnej na to odpowiedzi, na taki prostacki numer! Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
rdr Fajny to bogaty i zepsuty, wyzwolony z tradycyjnej moralnosci. Bo to ludziom imponuje. I musi zarabia i kupowac i byc trendy. Bo ludzie sa zniewoleni a wybor w sklepie to jedyny wybor jaki maja. Tu po tygodniu ucisku odreagowywuja zniewolenie i to jest jedyna dozwolona forma. A PiS co? Stary kawaler, starmodona broda i palajace oczy, ojciec Rydzyk, akademie ku czci. Srsl, you guys. I bedziemy walczyc za to do ostatniej kropli cieplej wody z kranu! Dobra nasza - byle tylko nie myslec! EDIT: zyjemy w czasach zawoalowanego satanizmu, chciwosc, egoizm, rozpusta, pozadliwosc - to powoduje i rzadzi ludzmi. Do tego dochodzi cynizm, apatia, zniechecenie. Tradycyjnie zwiazane z satanizmem. Nie daje mi spokoju, ze Kosciol sam sie do tego przyczynil a nawet patrzy na to z pewna rezygnacja. http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZK/obecni17_satanizm.html# Krzyż przeklnę, Chrystusa godło, gdy męką naród uwiodło. Dla mnie żywota Prawo!! EDIT2: 1. Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości; 2. Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!; 3. Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie; 4. Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników; 5. Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!; 6. Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!; 7. Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego „boskiego — duchowego i intelektualnego rozwoju” stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!; 8. Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!; 9. Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez te wszystkie lata dawał mu zajęcie!” Otoz, w pracy masz byc efektywny, bo inaczej zostaniesz zwolniony. Bedziesz efektywny jak bedziesz zadowolony, zeby byc zadowolonym musisz oddawac sie przyjemnosciom tego swiata, poklonic sie przed panem tego swiata. Ot i cala tajemnica. A kto i co kontroluje ekonimie i rynek? Enough. Or Too Much.
!00% prawdy w prawdzie. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
extraneus Ja nie należę do żadnych "krytyków" Jarosława Kaczyńskiego. Obawiam się po prostu, że nas zaraz obejdą w jakiś mega ordynarny sposób, choćby rozkręcając już zapodaną narrację "koniec rządów POPiSu" (sic!) Nie mamy żadnej na to odpowiedzi, na taki prostacki numer!
To niech kolega na wieś pojedzie i kosę zakupi. Ja mam. To świetna odpowiedź gdy zabraknie nam słów. The author has edited this post (w 04.05.2015) “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
rdr 5. Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!
Może kiedyś ale od tej pory się rozwinął. Teraz Szatan promuje bierne przyjmowanie ciosów i nawet pomaganie agresorom, oczywiście w interesie zgody i bezpieczeństwa. A szatańskość podejścia polega na nazywaniu tego "nadstawianiem policzka." Nie zapominajmy czym nadstawianie policzka naprawdę jest - to jest uderzenie policzkiem w pięść. Po dobrym nadstawieniu policzka agresor leci na deski i jest liczony. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
fatuswombatus To niech kolega na wieś pojedzie i kosę zakupi. Ja mam. To świetna odpowiedź gdy zabraknie nam słów.
Nie zapomnijcie tylko o przekuciu jej na sztroc. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Szturmowiec.Rzplitej No a Dudi nie jest Kimś Fajnym?
Jest taka możliwość, ale to się dopiero po jakimś czasie okaże. Na razie Dudi jest wielką niewiadomą (przynajmniej dla mnie, hue hue), ale potencjał ma. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
rdr : 5. Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!
Może kiedyś ale od tej pory się rozwinął. Teraz Szatan promuje bierne przyjmowanie ciosów i nawet pomaganie agresorom, oczywiście w interesie zgody i bezpieczeństwa. A szatańskość podejścia polega na nazywaniu tego "nadstawianiem policzka." Nie zapominajmy czym nadstawianie policzka naprawdę jest - to jest uderzenie policzkiem w pięść. Po dobrym nadstawieniu policzka agresor leci na deski i jest liczony.
Nic się nie zmieniło Losie. Zemsta była, jest i będzie narzędziem szatana. Zemsta to zupełnie coś innego niż sprawiedliwość. Zemsta to nie kara. Zemsta to nie aktywna walka z bronią w ręku. Zemsta to nie zadawanie bolesnych ciosów wrogom by ich powstrzymać,a nawet i pobić. Zemsta to nienawiść i bezrozumność. To zaślepienie. To brak miłości, szacunku i pokory wobec bliźniego swego. “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
extraneus Ja nie należę do żadnych "krytyków" Jarosława Kaczyńskiego. Obawiam się po prostu, że nas zaraz obejdą w jakiś mega ordynarny sposób, choćby rozkręcając już zapodaną narrację "koniec rządów POPiSu" (sic!) Nie mamy żadnej na to odpowiedzi, na taki prostacki numer!
W rzeczy samej, taka narracja jest kolportowana wśród tzw. antysystemowców (tych samych, którzy aż się palą, by stać się częścią znienawidzonego systemu, pewnie po to żeby rozsadzić go od środka, hue hue). Kłopot polega jedynie na tym, że jak na razie nie ma żadnej alternatywy dla PO, nawet wśród tych antysystemowych środowisk. A może nawet zwłaszcza tam, czego dowodzi przykład KNP. Jak się koleżkowie dorwali do konfitur, to się natychmiast pokłócili z kurwinem o Kasię i Nowa Nadzieja skończyła się, zanim się na dobre zaczęła. Z partią kol. pkukiza czy reżysera Brauna będzie dokładnie tak samo, zakładając że do jakichkolwiek konfitur się dobiorą. I dlatego właśnie wciąż trzeba pompować oklapnięty balon PO. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
fatuswombatus Zemsta była, jest i będzie narzędziem szatana.
Zemsta pozostaje narzędziem Szatana ale jest to narzędzie mocna niedoskonałe, więc zostało czasowo odstawione. Zemsta jest czynem okropnym ale ciągle jest czynem, więc zmusza do aktywności, do pracy, nawet do odwagi i poświęcenia. Szatan teraz lubuje się w nowej zabawce - w dobrotliwości i stosuje ją z zadziwiającą skutecznościa. Rajcuje go zwłaszcza zewnętrzne podobieństwo dobrotliwości do dobroci, bo w przewrotności i podszywaniu się pod Boga Szatan znajduje wyjątkową frajdę. Dobrotliwość jest wtedy, kiedy z dobrego serca pożyczamy podpalaczowi zapałki. Ponoć kimś takim jest minister Szczurek, jeśli wierzyć relacjom osób, które go znają - poczciwy, życzliwy światu i ludziom, żadnej prośbie nie potrafi odmówić. Więc jeśli poprosić go o wykończenie Polaków, można być pewnym, że zrobi wszystko co w jego mocy. The author has edited this post (w 04.05.2015) Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Po weekendzie spędzonym na krótkich rozmowach z tym i owym oraz krótkim rzucie oka w stronę telepatora uroiło mi się, że ciasteczkowy potwór znienacka trzaśnie wynikiem zadziwiającym ogół ludu pracującego, a najbardziej tych, którzy na niego głosowali. Niczym nie poparte złe przeczucia, mam nadzieję.
Całkiem możliwe. Pamiętamy Tymińskiego. Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Oni też pamiętają. Stąd też pompowanie Leppera, Palikota, teraz pkukiza. Ale pamiętam też, że nikomu nie udało się powtórzyć wyczynu p. Stana. Chyba młoda polska demokracja na tyle dojrzała, by głosiować na przekrętników oswojonych zamiast na przekrętników egzotycznych. "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
koci.uep Po weekendzie spędzonym na krótkich rozmowach z tym i owym oraz krótkim rzucie oka w stronę telepatora uroiło mi się, że ciasteczkowy potwór znienacka trzaśnie wynikiem zadziwiającym ogół ludu pracującego, a najbardziej tych, którzy na niego głosowali. Niczym nie poparte złe przeczucia, mam nadzieję.
Ale w sensie na plus czy na minus? Bo ja, że się tak defetystycznie przyznam, przeglądam niechętnie prasę i widzę oczyma mej duszy spokojne 50,5% w pierwszej turze, gratulacje szampaniery.
Szturmowiec.Rzplitej Ale w sensie na plus czy na minus? Bo ja, że się tak defetystycznie przyznam, przeglądam niechętnie prasę i widzę oczyma mej duszy spokojne 50,5% w pierwszej turze, gratulacje szampaniery.
Dla kogo na plus dla tego na plus. Ja tam nic nie wiem, ale jakby ktoś chciał i mógł zakręcić kołem liczenia głosów, tak jak się to udało w przypadku pezetelu przy europejskich to w przypadku ciasteczek ma lepszy podkład. Zadziwienie mniejsze, a akceptacja, coby nie powiedzieć radocha, co poniektórzych wyborców zwyżkująca.
Komentarz
brze, że kolega wie, pogadamy po 10 maja
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
)))
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
To była wizualizacja twego pomysłu.
Dzisiejsi Polacy są tak niskiej jakości, że w innych czasach byliby masowo kastrowani a na czołach wypalano by im niewolnicze znaki, bo starczyłby mały tatatarski czambulik by całkiem tę hałastrę podbić. Kaczyński natomiast sprawia wrażenie człowieka z zupełnie innej epoki. Trzeba być naprawdę bardzo mało rozumnym, by odrzucić to co najlepsze.
The author has edited this post (w 04.05.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Znacznie większy problem w tym, że nie ma na dziś żadnej alternatywy. Znaczy, jeśli na bazie PiS zbudujemy jakiś inny twór bez "obciążenia" Kaczorem i Antuanem (bo to jak rozumiem, zdaniem krytyków, są dwie osoby szczególnie obciążające tę formację) to nie widzę jakiejkolwiek konstelacji dającej nadzieję na lepszy wynik wyborczy. Zresztą od pewnego czasu wiadomo, że wynik wyborczy nie zależy wyłącznie od woli głosujących.
Krytycy Kaczora mówią - zastąpcie Jarka kimś fajnym, a wyniki poszybują. Ale kto miałby być tym Kimś Fajnym? Kiedyś przynajmniej był to Zizou, no ale dziś dobrze już wiadomo, jak to by się skończyło (ostrzygałem zanim to jeszcze było modne, hue hue).
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
A PiS co? Stary kawaler, starmodona broda i palajace oczy, ojciec Rydzyk, akademie ku czci. Srsl, you guys.
I bedziemy walczyc za to do ostatniej kropli cieplej wody z kranu! Dobra nasza - byle tylko nie myslec!
EDIT: zyjemy w czasach zawoalowanego satanizmu, chciwosc, egoizm, rozpusta, pozadliwosc - to powoduje i rzadzi ludzmi. Do tego dochodzi cynizm, apatia, zniechecenie. Tradycyjnie zwiazane z satanizmem. Nie daje mi spokoju, ze Kosciol sam sie do tego przyczynil a nawet patrzy na to z pewna rezygnacja.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZK/obecni17_satanizm.html#
Krzyż przeklnę, Chrystusa godło,
gdy męką naród uwiodło.
Dla mnie żywota Prawo!!
EDIT2:
1. Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości;
2. Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!;
3. Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie;
4. Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników;
5. Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!;
6. Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!;
7. Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego „boskiego — duchowego i intelektualnego rozwoju” stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!;
8. Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!;
9. Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez te wszystkie lata dawał mu zajęcie!”
Otoz, w pracy masz byc efektywny, bo inaczej zostaniesz zwolniony. Bedziesz efektywny jak bedziesz zadowolony, zeby byc zadowolonym musisz oddawac sie przyjemnosciom tego swiata, poklonic sie przed panem tego swiata. Ot i cala tajemnica.
A kto i co kontroluje ekonimie i rynek?
Enough. Or Too Much.
The author has edited this post (w 04.05.2015)
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
Obawiam się po prostu, że nas zaraz obejdą w jakiś mega ordynarny sposób, choćby rozkręcając już zapodaną narrację "koniec rządów POPiSu" (sic!)
Nie mamy żadnej na to odpowiedzi, na taki prostacki numer!
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 04.05.2015)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Nie zapominajmy czym nadstawianie policzka naprawdę jest - to jest uderzenie policzkiem w pięść. Po dobrym nadstawieniu policzka agresor leci na deski i jest liczony.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Zemsta była, jest i będzie narzędziem szatana. Zemsta to zupełnie coś innego niż sprawiedliwość. Zemsta to nie kara. Zemsta to nie aktywna walka z bronią w ręku. Zemsta to nie zadawanie bolesnych ciosów wrogom by ich powstrzymać,a nawet i pobić.
Zemsta to nienawiść i bezrozumność. To zaślepienie. To brak miłości, szacunku i pokory wobec bliźniego swego.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Szatan teraz lubuje się w nowej zabawce - w dobrotliwości i stosuje ją z zadziwiającą skutecznościa. Rajcuje go zwłaszcza zewnętrzne podobieństwo dobrotliwości do dobroci, bo w przewrotności i podszywaniu się pod Boga Szatan znajduje wyjątkową frajdę.
Dobrotliwość jest wtedy, kiedy z dobrego serca pożyczamy podpalaczowi zapałki. Ponoć kimś takim jest minister Szczurek, jeśli wierzyć relacjom osób, które go znają - poczciwy, życzliwy światu i ludziom, żadnej prośbie nie potrafi odmówić. Więc jeśli poprosić go o wykończenie Polaków, można być pewnym, że zrobi wszystko co w jego mocy.
The author has edited this post (w 04.05.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ale pamiętam też, że nikomu nie udało się powtórzyć wyczynu p. Stana. Chyba młoda polska demokracja na tyle dojrzała, by głosiować na przekrętników oswojonych zamiast na przekrętników egzotycznych.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Bo ja, że się tak defetystycznie przyznam, przeglądam niechętnie prasę i widzę oczyma mej duszy spokojne 50,5% w pierwszej turze, gratulacje szampaniery.