Skip to content

Myśl przewodnia prezydentury Andrzeja DUDY

2

Komentarz

  • rafalodnowa
    romeck
    :
    @rafałodnowa
    Ależ! Pobłażanie a pojednanie to dwie różne rzeczy!
    .......
    No maszzzzzzz! Czy to aby nie czepianie się słówek? Chyba Kolega pamięta o co chodziło z tym wywalaniem. Złego słowa użyłem do przypomnienia. Raczej chodziło mi o zrozumienie, wyrozumiałość itp. No i chodziło mi też o "odstępców" a nie odstepców, czyli tych którzy mieli wątpliwosci, poszli sobie na swoje lub nie popierali bez reszty itp. Inaczej o tych których nazywano cwelami i tych których nazywano gnidamu tutaj. To z nimi, między innymi, Prezyden Elekt chce się jednać, a nawet, o zgrozo, ze zwolennikami partii przeciwnej.
    To co nie mam liczyć na żadną refleksję Koleżeństwa w temacie?
    Owszem, prezydent-elekt chce się jednać.
    Zatem potrzeba  -
    z tej drugiej strony
    , aby pojednanie było rzeczywiste - 1. zdania rachunku z tego, co się robiło. 2 wyrażenia żalu za wyrządzone zło, 3. postanowienie poprawienia się, 4. wyznania jakie to zło, te nieprawości  robiło, 5. zadośćuczynienia: Polsce, Polakom, obywatelom.
    Teraz ruch po stronie "cweli i gnid, i zwolenników partii przeciwnej". (W nawiasie, a z kim jak nie z "odstępcami" można się jednać? Sama etymologia słowa.)
  • Ruch ze strony przeciwnej - vide: list Michała Nowosielskiego, hue, hue. Przemysł pogardy rozwija sie w najlepsze. Jestto zreszta jedyna gałąź przemysłu, ktora pod rządami PO odniosła sukces.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • rafalodnowa
    romeck
    :
    @rafałodnowa
    Ależ! Pobłażanie a pojednanie to dwie różne rzeczy!
    Na ten przykład: AD podszedł do premierzycy i pocałował w rękę. Czy to oznacza, że pobłaża, akceptuje i zgadza sie z tą panią w jej poczynaniach?
    Notabene - chyba ją zabił tym gestem. No bo jak teraz plwać na prezydenta (znaczy się - kontynuować opluwanie)?!
    No maszzzzzzz! Czy to aby nie czepianie się słówek? Chyba Kolega pamięta o co chodziło z tym wywalaniem. Złego słowa użyłem do przypomnienia. Raczej chodziło mi o zrozumienie, wyrozumiałość itp. No i chodziło mi też o "odstępców" a nie odstepców, czyli tych którzy mieli wątpliwosci, poszli sobie na swoje lub nie popierali bez reszty itp. Inaczej o tych których nazywano cwelami i tych których nazywano gnidamu tutaj. To z nimi, między innymi, Prezyden Elekt chce się jednać, a nawet, o zgrozo, ze zwolennikami partii przeciwnej.
    To co nie mam liczyć na żadną refleksję Koleżeństwa w temacie?
    Łapiesz kij za zły koniec. W układzie kat-ofiara to ofiara jest bardziej widoczna, bo krzyczy, złorzeczy, roni płyny ustrojowe brudząc otoczenie i w ogóle jest nieestetyczna. Kat się kryje za maską, przeciętnie sprawny kat potrafi się ukryć bez użycia maski a bardzo sprawny kat jest w stanie nawet udawać dobroczyńcę.
    Tobie się wydaje, że jak przekonasz ofiarę do miłego uśmiechu, to zapanuje pokój i problem zginie. To bardzo oczywisty błąd myślowy, bo choć to ofiara jest hałaśliwa, za spór odpowiedzialny jest kat.
    Dlatego jeśli ci zależy na pokoju, nawet tylko na niegodziwym pokoju bez sprawiedliwości, kiedy kat i ofiara podają sobie ręce (ofierze jeszcze jedna została) i odtąd żyją w zgodzie, to
    tu powinieneś skierować całą swą moc retoryczną.
    Jeśli przekonasz ich, że Lech Kaczyński był wielkim prezydentem, a Antoni Macierewicz jest bohaterem, będziemy mogli zacząć rozmowę o pojednaniu. Nie wcześniej.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Mania
    Ruch ze strony przeciwnej - vide: list Michała Nowosielskiego, hue, hue. Przemysł pogardy rozwija sie w najlepsze. Jestto zreszta jedyna gałąź przemysłu, ktora pod rządami PO odniosła sukces.
    Ten przemysł pracuje pełną mocą, ale stracił przyczepność, koła buksują w miejscu. Oni nie istnieją. Ich wyborcy wrzucają złożone karty, wstydząsię Komora. Nie wystawią mężów zafuania.
    Oni nie istnieją. Wystarczy, że będziemy robić swoje.
  • Czas na Antuana i prof. Pawłowicz. Żyłki im zaczną pękać.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    rafalodnowa
    :
    romeck
    :
    @rafałodnowa
    Ależ! Pobłażanie a pojednanie to dwie różne rzeczy!
    Na ten przykład: AD podszedł do premierzycy i pocałował w rękę. Czy to oznacza, że pobłaża, akceptuje i zgadza sie z tą panią w jej poczynaniach?
    Notabene - chyba ją zabił tym gestem. No bo jak teraz plwać na prezydenta (znaczy się - kontynuować opluwanie)?!
    No maszzzzzzz! Czy to aby nie czepianie się słówek? Chyba Kolega pamięta o co chodziło z tym wywalaniem. Złego słowa użyłem do przypomnienia. Raczej chodziło mi o zrozumienie, wyrozumiałość itp. No i chodziło mi też o "odstępców" a nie odstepców, czyli tych którzy mieli wątpliwosci, poszli sobie na swoje lub nie popierali bez reszty itp. Inaczej o tych których nazywano cwelami i tych których nazywano gnidamu tutaj. To z nimi, między innymi, Prezyden Elekt chce się jednać, a nawet, o zgrozo, ze zwolennikami partii przeciwnej.
    To co nie mam liczyć na żadną refleksję Koleżeństwa w temacie?
    Łapiesz kij za zły koniec. W układzie kat-ofiara to ofiara jest bardziej widoczna, bo krzyczy, złorzeczy, roni płyny ustrojowe brudząc otoczenie i w ogóle jest nieestetyczna. Kat się kryje za maską, przeciętnie sprawny kat potrafi się ukryć bez użycia maski a bardzo sprawny kat jest w stanie nawet udawać dobroczyńcę.
    Tobie się wydaje, że jak przekonasz ofiarę do miłego uśmiechu, to zapanuje pokój i problem zginie. To bardzo oczywisty błąd myślowy, bo choć to ofiara jest hałaśliwa, za spór odpowiedzialny jest kat.
    Dlatego jeśli ci zależy na pokoju, nawet tylko na niegodziwym pokoju bez sprawiedliwości, kiedy kat i ofiara podają sobie ręce (ofierze jeszcze jedna została) i odtąd żyją w zgodzie, to
    tu powinieneś skierować całą swą moc retoryczną.
    Jeśli przekonasz ich, że Lech Kaczyński był wielkim prezydentem, a Antoni Macierewicz jest bohaterem, będziemy mogli zacząć rozmowę o pojednaniu. Nie wcześniej..
    Losie, a może to ty trzymasz za zły koniec kija? W twojej odpowiedzi znać, że przypisujesz mi poglądy i postawę której nie prezentuję. Znowu nieporozumienie więc wyjasniam:
    Nie chodzi o pojednanie ze sponsorami i funkcjonariuszami przemysłu pogardy, ani z gangsterami politycznymi. Nie chodzi zwłaszcza o pojednanie z tymi, którzy go nie pragną i kontynuują stare praktyki jak Nowosielski, czy owa dziennikarka z brutalnym chamstwem inicjująca zbiórkę na trotyl. Może kiedyś, jeśli zrozumieją, przeproszą mogą uzyskać przebaczenie. Nie chodzi też o pojednanie z sikającymi na znicze, czy zaśmiewajacymi się z dowcipów o zimnym Lechu. Tym należałoby jednak przebaczyc jesli okażą wstyd i skruchę.
    Chodzi o pojednanie Polaków, którzy dokonywali w ostatnich latach różnych wyborów politycznych. Chodzi o zaprzestanie obrzucania się z nimi wzajemnymi oskarżeniami i wyrzutami. Chodzi o ich pozyskanie dla zmiany w Polsce, bo oni też jej potrzebują i zaczynają to rozumieć. To nie są kaci, a my nie jesteśmy ich ofiarami.  Oni sa potrrzebni Polsce i nam. To samo dotyczy wielu osób bardziej rozpoznawalnych, z mediów i polityki, tych którzy mieli wątpliwości czy nawet dokonywali błędnych wyborów politycznych. Szukanie wroga we własnym obozie to nie jest dobre rozwiązanie na dziś. Mam na myśli tych tutaj pochopnie potępianych jak RAZ, Gowin, Ziobro, Janke, Jurek i kilka dziesiatków innych. Ich rozpoznanie i odróżnienie od wrogów wcale nie jest tak trudne przy odrobinie dobrej woli.
  • Niemniej ciągle zachęcam do podjęcia wyzwania na forum PO, tam są nie funkcjonariusza ale dość typowi wyborcy PO. Tak jak tu spotkasz wyborców głównie PiS. Przekonasz ich - są szanse na pojednanie. Nie przekonasz - gorzej z tymi szansami. Zapodaj nick na hejt parku, będziemy ci kibicować.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Nawet nasz Podet tam się udziela
    :)

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • los
    Niemniej ciągle zachęcam do podjęcia wyzwania na forum PO, tam są nie funkcjonariusza ale dość typowi wyborcy PO. Tak jak tu spotkasz wyborców głównie PiS. Przekonasz ich - są szanse na pojednanie. Nie przekonasz - gorzej z tymi szansami. Zapodaj nick na hejt parku, będziemy ci kibicować.
    Robię swoje w takich środowiskach. Tutaj, jak napisałem, wróciłem na chwilę. Do was piszę bo uważam, ze kontynuacja linii tu prezentowanej szkodzi. Ktoś to czyta, ktoś sobie przyswaja i potem wychodzi z tym do ludzi naganiając wyborców z powrotem do PO, Nowoczesnej i innych przystawek i transformersów. Nie ma co się zżymać, ani dworować sobie z politowaniem. Tak to działa nic nie poradzę.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • rafalodnowa
    los
    :
    Niemniej ciągle zachęcam do podjęcia wyzwania na forum PO, tam są nie funkcjonariusza ale dość typowi wyborcy PO. Tak jak tu spotkasz wyborców głównie PiS. Przekonasz ich - są szanse na pojednanie. Nie przekonasz - gorzej z tymi szansami. Zapodaj nick na hejt parku, będziemy ci kibicować.
    Robię swoje w takich środowiskach. Tutaj, jak napisałem, wróciłem na chwilę. Do was piszę bo uważam, ze kontynuacja linii tu prezentowanej szkodzi. Ktoś to czyta, ktoś sobie przyswaja i potem wychodzi z tym do ludzi naganiając wyborców z powrotem do PO, Nowoczesnej i innych przystawek i transformersów. Nie ma co się zżymać, ani dworować sobie z politowaniem. Tak to działa nic nie poradzę.
    Po pierwsze nikt tego nie czyta.Po drugie przychylam się do prośby Losa. Powalcz gdzieś w necie i daj nam linki. Będziemy Cię wspierać. Proponuje profil facebookowy TVN24
  • Rafał, niejaki Ziemniak na tekst, że islam jest religią pokojową odpowiedział:
    "Ale ja w to wierzę, mnie nie trzeba przekonywać. Idź pan lepiej do tych, co robią zamachy i ścinają głowy chrześcijanom, i ich przekonuj o pokojowości islamu!"
    Identycznie jest tutaj. My jesteśmym pokojowi, nie my rozpoczęliśmy bijatykę, męczy nas ona i chcemy pokoju, nawet jeśli to będzie pokój niegodziwy. Zresztą - na niegodziwy pokój już się raz zgodziliśmy w roku 1989.
    Jak chcesz pokoju, to przekonuj agresora, by nie bił, a nie ofiarę, by się nie broniła. Nasze forum nie jest dla ciebie wyzwaniem, twoje zadanie to forum PO. Przekonaj ich... nie do racji PiS, aż tak dużo nikt nie może wymagać. Przekonaj ich na początek, że Antoni Macierewicz należy do rasy ludzkiej i jego racje zasługują na wysłuchanie, nawet jeśli chcemy im zaprzeczyć. Ciekawy1 jestem jak ci się uda.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rastee
    rafalodnowa
    :
    los
    :
    Niemniej ciągle zachęcam do podjęcia wyzwania na forum PO, tam są nie funkcjonariusza ale dość typowi wyborcy PO. Tak jak tu spotkasz wyborców głównie PiS. Przekonasz ich - są szanse na pojednanie. Nie przekonasz - gorzej z tymi szansami. Zapodaj nick na hejt parku, będziemy ci kibicować.
    Robię swoje w takich środowiskach. Tutaj, jak napisałem, wróciłem na chwilę. Do was piszę bo uważam, ze kontynuacja linii tu prezentowanej szkodzi. Ktoś to czyta, ktoś sobie przyswaja i potem wychodzi z tym do ludzi naganiając wyborców z powrotem do PO, Nowoczesnej i innych przystawek i transformersów. Nie ma co się zżymać, ani dworować sobie z politowaniem. Tak to działa nic nie poradzę.
    Po pierwsze nikt tego nie czyta.Po drugie przychylam się do prośby Losa. Powalcz gdzieś w necie i daj nam linki. Będziemy Cię wspierać. Proponuje profil facebookowy TVN24
    No i co, ulżyło? Siedzi tu Kolega, na dupie za przeproszeniem, i pierdzi bez sensu, ale na wyśmiewanie się ze mnie ma Kolega czas. Niech sam Kolega coś zrobi, bo na razie to takim leniem Kolega trąci, że aż wstyd. Jasne, że moja główna działalność jest poza tym forumem. Czy ja Kolegę obrażam (Oczywiśie Kolega za dowód zacytuje ten post. To nietrafione, jak kto ma odrobinę inteligencji i dobrej woli to rozumie czemu takie słownictwo tu służy, nie obrazie rzecz jasna). Dlaczego Kolega i część Koleżeństwa ciagle wysyłają mnie do plugawego TVN, czy imputują propeowskie sympatie czy wręcz działalność? Ja tylko twierdzę, że takie pomówienia szkodzą nie tylko mnie. Nawet argumentuję, a nie tylko epitetami obrzucam. Zrozumiano wreszczie?
  • los
    Rafał, niejaki Ziemniak na tekst, że islam jest religią pokojową odpowiedział:
    "Ale ja w to wierzę, mnie nie trzeba przekonywać. Idź pan lepiej do tych, co robią zamachy i ścinają głowy chrześcijanom, i ich przekonuj o pokojowości islamu!"
    Identycznie jest tutaj. My jesteśmym pokojowi, nie my rozpoczęliśmy bijatykę, męczy nas ona i chcemy pokoju, nawet jeśli to będzie pokój niegodziwy. Zresztą - na niegodziwy pokój już się raz zgodziliśmy w roku 1989.
    Jak chcesz pokoju, to przekonuj agresora, by nie bił, a nie ofiarę, by się nie broniła. Nasze forum nie jest dla ciebie wyzwaniem, twoje zadanie to forum PO. Przekonaj ich... nie do racji PiS, aż tak dużo nikt nie może wymagać. Przekonaj ich na początek, że Antoni Macierewicz należy do rasy ludzkiej i jego racje zasługują na wysłuchanie, nawet jeśli chcemy im zaprzeczyć. Ciekawy1 jestem jak ci się uda.
    Ano czasem mi się udaje. A Ty jak, boisz się do nich wyjść, czy boisz się że Twoje wystąpienie przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych? Jeśli to drugie to chwałcia, bo z Twoją dotychczasową retoryką masz to jak w banku.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • rafalodnowa
    No i co, ulżyło? Siedzi tu Kolega, na dupie za przeproszeniem, i pierdzi bez sensu, ale na wyśmiewanie się ze mnie ma Kolega czas.
    Bezpodstawny atak ad personam.
    rafalodnowa
    Niech sam Kolega coś zrobi, bo na razie to takim leniem Kolega trąci, że aż wstyd. Jasne, że moja główna działalność jest poza tym forumem.
    Bezpodstawny zarzut (rastee nic o swoim braku aktywności nie pisał) w pierwszym zdaniu plus nieweryfikowalne twierdzenie w drugim.
    rafalodnowa
    Czy ja Kolegę obrażam (Oczywiśie Kolega za dowód zacytuje ten post. To nietrafione, jak kto ma odrobinę inteligencji i dobrej woli to rozumie czemu takie słownictwo tu służy, nie obrazie rzecz jasna).
    Tania sztuczka erystyczna opisana już w Erystyce (Ma nawet swoją nazwę).
    rafalodnowa
    Dlaczego Kolega i część Koleżeństwa ciagle wysyłają mnie do plugawego TVN, czy imputują propeowskie sympatie czy wręcz działalność?
    Napisałem już dlaczego ja tak uważam: schematy argumentacyjne jasno wskazują pochodzenie, sympatię i wzory.
    rafalodnowa
    Ja tylko twierdzę, że takie pomówienia szkodzą nie tylko mnie. Nawet argumentuję, a nie tylko epitetami obrzucam. Zrozumiano wreszczie?
    Prezentowanie własnych poglądów nie jest argumentowaniem, traktowanie założeń jako dowodu nie udowadnia twierdzenia a głupotę lub złe intencje, utożsamienie zrozumienia wygłaszanych poglądów z ich akceptacją jest kolejną sztuczką z repertuaru Erystyki.
    Z tym tylko, że to z dyskusją rozumianą jako wymiana poglądów nie ma wiele wspólnego.
  • rafalodnowa
    Ano czasem mi się udaje.
    No to relacjonuj i dawaj linki.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • rafalodnowa
    Siedzi tu Kolega, na dupie za przeproszeniem, i pierdzi bez sensu.
    Proszę zaniechać tej formy. Na tym forum przysrywki osobiste są niedopuszczalne i tępione z całą surowością.
    Najzabawniejsze jest to, ze na ową agresję pozwolił sobie czołowy pacyfista. Wbrew pozorom to dosyć typowe.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Poza wszystkim... Na wielkoduszność i królewskie gesty wybaczania można sobie pozwalać jeśli ma się realną władzę. A nam jeszcze do tego daleko.
    Jedna wygrana bitwa, jakkolwiek b. ważna, to nie to samo, co wygrana wojna. Nie wiemy jak sie ułożą koalicje, mozna się spodziewać różnistych niespodzianek. Prezydent musi mówić o pojednaniu- taka jego rola, ale my- Naród nie musimy się z tym śpieszyć skoro mamy przed sobą decydujacą bitwę. Jeszcześmy nie w ogródku, więc nie witajmy się z gąską, bo popadniemy w bufonadę.
    Czytam, że nowoczesana.po wpuściła w internety zaciężne oddziały trollików. Jednaj się z nimi Rafale, ja nie będę.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • los
    rafalodnowa
    :
    Siedzi tu Kolega, na dupie za przeproszeniem, i pierdzi bez sensu.
    Proszę zaniechać tej formy. Na tym forum przysrywki osobiste są niedopuszczalne i tępione z całą surowością.
    Najzabawniejsze jest to, ze na ową agresję pozwolił sobie czołowy pacyfista. Wbrew pozorom to dosyć typowe.
    Sam sobie odpowiedziałeś wyżej:
    "...W układzie kat-ofiara to ofiara jest bardziej widoczna, bo krzyczy, złorzeczy, roni płyny ustrojowe brudząc otoczenie i w ogóle jest nieestetyczna. Kat się kryje za maską, przeciętnie sprawny kat potrafi się ukryć bez użycia maski a bardzo sprawny kat jest w stanie nawet udawać dobroczyńcę.
    Tobie się wydaje, że jak przekonasz ofiarę do miłego uśmiechu, to zapanuje pokój i problem zginie. To bardzo oczywisty błąd myślowy, bo choć to ofiara jest hałaśliwa, za spór odpowiedzialny jest kat."
    Oczywiście nie ma w tym porównaniu dosłowności. Jeśli jesteś z Koleżeństwem katem, to na razie w miarę łagodnym. Wasza ulubiona kara to pręgierz, a łamanie kołem na razie nie jest stosowane.
    Wypominanie mi formy jest niesmaczne i niezbyt zabawne w miejscu gdzie nieustannie używa się grubych i znacznie bardziej obraźliwych słów i epitetów jak gnida, cwel czy choćby peowiec, a to ostanie mnie osobiście dotyka.
    Co do meritum to chyba jestem bliski zrozumienia Twojej i Koleżeństwa pozycji w omawianym temacie. Nie ma już chyba wiele do dodania. Pora się żegnać.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • Rafale, ty tak serio uważasz, że ktoś tutaj się nad tobą znęcał?
    Idź się napij zimnej wody, chłopie.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Rafale, ty tak serio uważasz, że ktoś tutaj się nad tobą znęcał?
    Idź się napij zimnej wody, chłopie.
    No psychicznie to i owszem. Wyśmiewanie się, naigrawanie się , przypisywanie niecnych intencji i złośliwe pomawianie o przynależność do obozu wroga jest formą znęcania się. Trudno nie zauważyć, że ma na celu lub przynajmniej musi się liczyć z tym że prowadzi do deprecjonowania osoby w środowisku oraz pogorszenia jej samopoczucia. Po co to ? Nie wiem doprawdy, ale trudno nie odnieść wrażenia, że w odniesieniu do mnie takie postępowanie bywało tu źródłem samozadowolenia lub potocznie chwilowej radochy. To jest zasmucające. Ja jestem już zaimpregnowany, ale dość przerażąjace mogą być skutki stosowania tego w szerszym gronie. To właśnie mnie zasmuca, że ten styl, jeśli prezentowany na szerszym forum przez osoby manifestujace poglądy patriotyczne, konserwatywne, katolicki światopogląd oraz poparcie dla PiS poważnie im zaszkodzi.
    Dla porządku muszę jednak przyznać, że ta wymiana zdań  zawierała element dowartościowujący mnie. Dowiedziałem się, że jestem biegły w erystyce. Stosuję, jak rozumiem dość udanie, chwyty których nazw nawet nie znam. Super!
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • ooo, wizyta POsła Szejnfelda na "Ex Cathedra", czyli "peowiec" w gnieździe wroga
    do czego się sprowadza aktywność peowskiego rafała "odnowa"? otóż nie przebierając specjalnie w słowach i nie ukrywając swej pogardy i nienawiści, poucza on "pisowskich sk....ów", że nie należy źle się wyrażać o "peowcach"
    inaczej - kolega Ryśka C. pouczający jego potencjalne pisowskie ofiary, że okazują nie dość "przyjaźni i zaufania"
    dość zabawno-smutna scenka, gdy się na nią patrzy z boku - a Pan Bóg też na to patrzy...
  • A co do głównego tematu wątku - mam pełne zaufanie do Pana Prezydenta elekta, że jedność, o której mówił, nie oznacza krzywdy ludzkiej.
    Tzn. wszyscy złodzieje, oszuści i mordercy zostaną rozliczeni. Bo tylko prawda i sprawiedliwość mogą być fundamentem pokoju.
  • "No psychicznie to i owszem. Wyśmiewanie się, naigrawanie się , przypisywanie niecnych intencji i złośliwe pomawianie o przynależność do obozu wroga jest formą znęcania się. Trudno nie zauważyć, że ma na celu lub przynajmniej musi się liczyć z tym że prowadzi do deprecjonowania osoby w środowisku oraz pogorszenia jej samopoczucia. Po co to ? Nie wiem doprawdy, ale trudno nie odnieść wrażenia, że w odniesieniu do mnie takie postępowanie bywało tu źródłem samozadowolenia lub potocznie chwilowej radochy. To jest zasmucające. Ja jestem już zaimpregnowany, ale dość przerażąjace mogą być skutki stosowania tego w szerszym gronie. To właśnie mnie zasmuca, że ten styl, jeśli prezentowany na szerszym forum przez osoby manifestujace poglądy patriotyczne, konserwatywne, katolicki światopogląd oraz poparcie dla PiS poważnie im zaszkodzi.
    Dla porządku muszę jednak przyznać, że ta wymiana zdań  zawierała element dowartościowujący mnie. Dowiedziałem się, że jestem biegły w erystyce. Stosuję, jak rozumiem dość udanie, chwyty których nazw nawet nie znam. Super!"
    Człowieku, nie wiesz, co piszesz.
    19 października 2010 roku przed południem w biurze poselskim
    posła do Parlamentu Europejskiego
    Janusza Wojciechowskiego
    oraz posła na Sejm RP
    Jarosława Jagiełły
    [1]
    znajdującego się na pierwszym piętrze kamienicy mieszczącej się w centrum Łodzi przy
    ulicy Sienkiewicza
    61
    [2]
    przebywało pięć osób
    [1]
    . Do biura wtargnął mężczyzna, który, zdaniem świadków, od razu zaatakował jednego z pracowników biura, Marka Rosiaka, oddając w jego kierunku strzały z broni palnej
    [1]
    . Jak poinformował później w Sejmie RP minister spraw wewnętrznych i administracji
    Jerzy Miller
    , było to 8 strzałów – cała zawartość magazynka
    [3]
    . Cztery z nich dosięgły Rosiaka, powodując jego śmierć na miejscu zdarzenia
    [1]
    . W dalszej kolejności sprawca rzucił się na znajdującego się w tym samym pomieszczeniu Pawła Kowalskiego
    [2]
    . Jerzy Miller poinformował, że sprawca posiadał więcej amunicji, ale nie udało mu się przeładować broni
    [3]
    . W konsekwencji, według relacji świadków
    [4]
    , potwierdzonej potem przez samego Kowalskiego
    [5]
    , sprawca najpierw zaatakował Pawła Kowalskiego
    paralizatorem
    [4]
    , rażąc go w nogi
    [5]
    , a następnie zadawał Kowalskiemu ciosy nożem
    [4]
    [6]
    [5]
    , próbując mu poderżnąć gardło
    [4]
    . Ugodził go dwukrotnie w szyję, zadając siedmiocentymetrową ranę
    [5]
    , poranił także ręce, którymi Kowalski zasłaniał się
    [5]
    . Według świadków, w czasie ataku sprawca krzyczał, że nienawidzi PiS i że chce zabić Kaczyńskiego
    [1]
    . Został on ujęty przez wezwanych na miejsce zdarzenia
    strażników miejskich
    [2]
    . Już po zatrzymaniu dodał on w obecności mediów, że żałuje, że nie ma już broni, bo
    by powystrzelał wszystkich pisowców
    [1]
    . Według informacji przedstawionej Jerzego Millera, zatrzymany wyraził też żal, że miał 49 pocisków, a wystrzelił tylko osiem
    [3]
    .
  • rafalodnowa
    Pora się żegnać.
    W pełni popieram.
  • Sporo mlodych (<30) tyrajacych w "polskich obozach koncentracyjnych" podjelo wysilek glosujac na Dude, mimo ze to pokolenie tresowane przez Wlazidupskiego zaledwie kilka lat temu zakladalo bransoletki "spieprzaj dziadu". Do niedawna okreslano je tu (i na robalyi, pismakupie oraz fflondrze) jako zgraje niereformowalnych lemingow.Dlatego bronie Rafala, ktory probuje w realu im cierpliwie tlumaczyc na zasadzie gutta cavat (nie mylic z naszym b.kulegom). Szacunek Rafale, bo wiem jakie to niewdzieczne i trudne. Mnie jest latwiej bowiem potrafie skutecznie uciszyc gladka gadke propeowskiego agitatora argumentem typu "a na Zachodzie sie z was smieja". Takie teksty "europejskie" koncza kazda pyskowke na nasza korzysc. Tak wiec sie da.
  • mmaria
    rafalodnowa
    :
    Pora się żegnać.
    W pełni popieram.
    Tak jest. Ewentualne ponowne odwiedziny po wyborach parlamentarnych. Przyjdę bez zaproszenia. Postarajcie się nie szkodzić. Obym mógł zadac te same pytania co po prezydenckich. Mam nadzieję, ze nie będę mial powodu wpadać w międzyczasie. Liczę na większość konstytucyjną , niech by w koalicji PiS z jakimś nowym tworem. Niestety to może być zagrożone. Nie wiem czy to co media masowego rażenia podają dziś o stanowisku Kukuza to pomówienia, czy też rzeczywiście opowiadał te głupoty i wierzy w nie.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • jowita1
    Do niedawna okreslano je tu (i na robalyi, pismakupie oraz fflondrze) jako zgraje niereformowalnych lemingow.Dlatego bronie Rafala, ktory probuje w realu im cierpliwie tlumaczyc na zasadzie gutta cavat (nie mylic z naszym b.kulegom). Szacunek Rafale, bo wiem jakie to niewdzieczne i trudne.
    Jowito, czy ewangelizator, który po powrocie z misji do plemion ludożerczych zachwala dobre strony jedzenia ludziny na pewno odniósł sukces?
  • rafalodnowa
    Stosuję, jak rozumiem dość udanie, chwyty których nazw nawet nie znam. Super!
    Stosujesz je nieudolnie (bo w sposób trywialny do zdemaskowania)  więc nie wiem jaki zakres znaczeniowy ma fraza 'dość udanie'.
    The author has edited this post (w 01.06.2015)
  • Zgodnie z postulatem powrotu do merituma, to Andrzej Duda odbudowujący jedność Polaków jest śmiertelnym zagrożeniem dla Ordy. Idea że młodzi robią oprawy na meczach (oraz zadymy) i chodzą na Marsze, a dziadkowie słuchają Radia Maryja i jeżdżą na pielgrzymki ale to nie ma znaczenia, bo razem budują Polskę jest śmiertelnym zagrożeniem.
    DISCLAMER: erystycznie pominąłem bardzo dużo
  • rafalodnowa
    los
    :
    Rafał, niejaki Ziemniak na tekst, że islam jest religią pokojową odpowiedział:
    "Ale ja w to wierzę, mnie nie trzeba przekonywać. Idź pan lepiej do tych, co robią zamachy i ścinają głowy chrześcijanom, i ich przekonuj o pokojowości islamu!"
    Identycznie jest tutaj. My jesteśmym pokojowi, nie my rozpoczęliśmy bijatykę, męczy nas ona i chcemy pokoju, nawet jeśli to będzie pokój niegodziwy. Zresztą - na niegodziwy pokój już się raz zgodziliśmy w roku 1989.
    Jak chcesz pokoju, to przekonuj agresora, by nie bił, a nie ofiarę, by się nie broniła. Nasze forum nie jest dla ciebie wyzwaniem, twoje zadanie to forum PO. Przekonaj ich... nie do racji PiS, aż tak dużo nikt nie może wymagać. Przekonaj ich na początek, że Antoni Macierewicz należy do rasy ludzkiej i jego racje zasługują na wysłuchanie, nawet jeśli chcemy im zaprzeczyć. Ciekawy1 jestem jak ci się uda.
    Ano czasem mi się udaje. A Ty jak, boisz się do nich wyjść, czy boisz się że Twoje wystąpienie przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych? Jeśli to drugie to chwałcia, bo z Twoją dotychczasową retoryką masz to jak w banku.
    Teraz to pojechaleś. Namawiasz nas na pokój bo niby ktoś to przeczyta i się zgorszy. Kompletna bzdura.  Nikt tego nie czyta. Bardziej niszowego forumka nie ma.
    A do TVN24 forum facebookowego odsyłam bo sam próbowałem tam gadać bez skutecznie wiec zamiast nam robić wyrzuty spróbuj gdzie indziej.
    O, a na rebelyi kolega się udzielał?  Apelował o pokój?
    PS Gdzie ja Cię obrażam?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.